więcej okazji z Fly4free.pl

Lecisz do Dubaju? Uważaj, by na pokładzie nie przesadzić z procentami – to może Ci przynieść problemy. Ostra krytyka linii Emirates

emirates alkohol
Foto: Sorbis / Shutterstock

Czy Emirates nie powinien serwować trunków podczas lotów do Dubaju, skoro przez ich spożycie można mieć duże problemy w Zjednoczonych Emiratah Arabskich? Część pasażerów przekonuje, że tak, a konsulaty i ambasady ostrzegają podróżnych.

Samo prawo dotyczące alkoholu nie jest niczym nowym, ale po sprawie szwedzkiej dentystki aresztowanej w Dubaju, która obiegła międzynarodowe media, placówki dyplomatyczne z całego świata zaczęły wyraźnie ostrzegać turystów.

Służby aresztowały 44-letnią kobietę razem z jej kilkuletnią córką, kiedy stwierdzono, że jest pod wpływem alkoholu. W trakcie procedur imigracyjnych na lotnisku zapytano ją, czy wypiła jakiś alkohol. Szwedka przyznała jedynie, że przyjęła darmowy kieliszek wina proponowany w trakcie lotu do Dubaju i wtedy zaczął się jej koszmar. Dopiero miesiąc później udało się przekonać urzędników do oddalenia zarzutów i załatwić zgodę na jej powrót do kraju. Przy okazji okazało się, że kobieta miała też problem z dokumentami.

Brytyjski konsulat w ZEA opublikował na ten temat osobny post na Facebooku i swojej stronie internetowej zaznaczając, że prawo w Emiratach zdecydowanie różni się od brytyjskiego.

Jeśli zostaniesz przyłapany na przewożeniu alkoholu, piciu go bez licencji lub z alkoholem we krwi, możesz zostać aresztowany. Przestępstwem jest także bycie pod wpływem alkoholu w miejscach publicznych – także podczas przejazdu przez Zjednoczone Emiraty Arabskie – informuje konsulat.

licencja na alkohol

Podobne wzmianki na temat alkoholu od dawna można znaleźć także w informacjach zamieszczonych na rządowym portalu „Polak za granicą”.

– Na zakup, konsumpcję oraz przewóz alkoholu wymagane jest specjalne zezwolenie. Napoje alkoholowe sprzedawane są w nielicznych wydzielonych sklepach monopolowych. Spożywanie alkoholu przez niemuzułmanów dozwolone jest w wybranych hotelach i klubach, natomiast picie alkoholu w miejscach publicznych (z wyjątkiem wymienionych), a tym bardziej przebywanie w takich miejscach w stanie nietrzeźwym zagrożone jest karą aresztu, grzywny, a czasem deportacji – informuje MSZ. – W niektórych emiratach (np. w Szardży) sprzedaż i wyszynk alkoholu są w ogóle zakazane – dodaje.

Dlatego wielu ludzi od razu zwróciło uwagę, że skoro kraj ma tak restrykcyjne przepisy to czemu duma Zjednoczonych Emiratów Arabskich – linia lotnicza Emirates, serwuje alkohol na lotach do Dubaju? A tym samym naraża na kłopoty mniej lub bardziej świadomych pasażerów.

– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że rząd Dubaju postanowił zrezygnować z zarzutów, które wniesiono za spożycie bezpłatnego kieliszka wina dostarczonego przez linie lotnicze będące własnością rządu – powiedziała w oficjalnym oświadczeniu Radha Stirling, założycielka organizacji pomagającej obcokrajowcom w Dubaju. – Oczywiście ta sprawa nigdy nie powinna była się wydarzyć, a dr Holman i jej czteroletnia córka nigdy nie powinny być aresztowane.

Ale zaznaczyła też, że samo aresztowanie było zgodne z prawem i nie można tu mówić o żadnej pomyłce. Zaatakowała także linie lotnicze.

– Oferują ci alkohol w swoich liniach lotniczych i aresztują cię na lotnisku za skorzystanie z tego, co można uznać jedynie za celową próbę wprowadzenia w błąd – twierdzi Sterling. – Podczas gdy jesteśmy szczęśliwi z powodu dr. Holman, nadal obawiamy się, że inni podróżujący do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i za ich pośrednictwem mogą znaleźć się w kłopotach prawnych z nie swojej winy – dodała.

Mimo wielu wątpliwości i pytań, Emirates uznał, że nie ma co mieszać się w spór. Linie oświadczyły jedynie, że nadal będą serwować bezpłatny alkohol na pokładzie, także na lotach do Dubaju.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Przeciez tam poszlo o nieważny paszport, zachowanie pasażerki i filmowanie pracowników sluzb celnych. Alkohol, to był tylko dodatek, z którego zrobiono sensacje.
Aga_podrozniczka, 11 września 2018, 8:50 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Tego typu artykuły nie mające nic wspólnego z rzeczywistością pojawiają się coraz częściej...Poziom " Onet" czy "wp"Chyba nikt normalny nie uwierzy że będąc po kieliszki wina czy nawet dwóch można narazić się na aż takie kłopoty..W tym wypadku ten kieliszek wina nie był problemem. Problemem było zachowanie tej Pani..Po co takie artykuły? Mają straszyć ? Jako stały gość Dubaju mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić że jeśli zachowasz rozsądek a przy tym odrobinę kultury to bycie pod wpływem nawet po kilku drinkach czy piwkach nie spotka Cię nic złego.. Co innego kiedy po % nie potrafisz się zachować, stajesz się głośny, agresywny itd. Wtedy najlepiej w ogóle odstaw alko. Nieważne czy w Dubaju czy w Paryżu.
Razem, 11 września 2018, 9:31 | odpowiedz
Nie oceniamy, ile pani wypiła ani jak się zachowywała, bo tego nie wiemy. W tekście podkreślamy informację, że to według bohaterki w grę wchodziła jedynie lampka wina. Sama historia jest zresztą jedynie tłem i powodem, dla którego media,  a także konsulaty/ambasady z całego świata zaczęły przypominać o obowiązującym w ZEA prawie.Jestem przekonana, że nie zrobiliśmy z tego tematu sensacji ani niczego podobnego. Wręcz przeciwnie, jest tutaj informacja o tym, że prawo nie jest niczym nowym, a sam Emirates nie widzi problemu.  Stąd też tytuł artykułu, który mówi o "przeholowaniu", a nie o jednym kieliszku. Nikt nie sugeruje, że wypicie lampki wina to gwarantowany areszt. 
Aneta Zając, 11 września 2018, 13:48 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »