Zobaczysz zorzę polarną, a jeśli nie – następną wyprawę masz za darmo! Biuro podróży z nietypową gwarancją
Brzmi trochę jak magia, ale firma ma w tym doświadczenie. Hurtigruten zabierze cię na 11-dniową wyprawę wzdłuż norweskiego wybrzeża – od września do marca, czyli w samym środku sezonu na zorzę polarną. Szanse są duże, bo rejsy odbywają się w tzw. „Auroral Zone”, gdzie zorza szaleje na niebie niemal non-stop. A jeśli pogoda nie dopisze? Nic straconego! Statki tej firmy to nic innego jak pływające obserwatoria – kapitan zawsze znajdzie miejsce z najlepszymi warunkami do polowania na zorzę.
Costa Blanca od 2819 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Side od 2184 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Ras Al Khaimah od 2854 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Co więcej, załoga czujnie monitoruje niebo i kiedy tylko zorza się pojawi, dostaniesz natychmiastowy alert. Możesz wtedy rzucić wszystko, wyjść na pokład (lub zerknąć przez okno) i podziwiać to widowisko. Możesz też wyłączyć powiadomienia, jeśli wolisz spać spokojnie, ale… powiedzmy sobie szczerze – kto by tak zrobił?
A co, jeśli zorzy nie będzie?
Hurtigruten zapewnia na swojej stronie, że wtedy dostaniesz kolejną podróż za darmo – 6-dniową trasę na południe lub 7-dniową na północ. Z pełnym wyżywieniem, ale bez lotów i dodatkowych kosztów. Wszystko po to, by zmaksymalizować prawdopodobieństwo, że zobaczysz aurorę na własne oczy. Jedyny minus? Zamiast luksusowej kabiny, będziesz musiał zadowolić się prostym wnętrzem. Oferta dotyczy nowych rezerwacji na rejsy trwające co najmniej 11 dni, między wrześniem a marcem, więc warto trzymać rękę na pulsie i zaplanować swoją podróż, zanim zorza znów zacznie tańczyć po niebie.
Co ciekawe, w ostatnich miesiącach zorza polarna zrobiła niespodziankę i była widoczna nawet w Polsce! Pisaliśmy o tym na łamach naszego portalu. Choć to rzadkie zjawisko, mieszkańcy wielu regionów kraju, od północy po południe, mogli podziwiać to widowisko bez konieczności wyjeżdżania do Skandynawii.
Jednak jeśli chcesz zwiększyć prawdopodobieństwo doświadczenia tego na własnej skórze, Norwegia wciąż pozostaje numerem jeden na liście miejsc, gdzie zorza pojawia się regularnie. Bez problemu dolecisz tam tanimi liniami, nie wydając przy okazji worka z pieniędzmi na przelot. Naukowcy przewidują, że nadchodzący Solar Maximum w latach 2024-2025 przyniesie najczęstsze i najbardziej imponujące zorze polarne od ponad dekady! To wyjątkowy moment, bo kolejny taki szczyt aktywności słonecznej nastąpi dopiero za 11 lat, w 2036 roku. Jeśli więc planujesz zobaczyć zorzę, teraz jest idealny czas, by złapać ten kosmiczny spektakl w pełnej krasie!






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?