więcej okazji z Fly4free.pl

…a po 11, nie będziesz się bić w samolocie, bo zostaniesz wyproszony – czyli jak to w Ryanair było

Foto: kavalenkava, shutterstock
Czy normy zachowania, które powinny być obowiązującym standardem dla wszystkich podróżujących drogą lotniczą – naprawdę są powszechnie respektowane? Hmm, niestety nie zawsze...

Czas: wczoraj. Miejsce akcji: samolot linii Ryanair, lecący na Maltę z Brukseli. Bohaterowie: dwóch krewkich pasażerów… i ich towarzyszki podróży. Opis fabuły: bójka na pokładzie samolotu, zakończona zawróceniem maszyny i awaryjnym lądowaniem w Pizie. Zapowiada się niezły film sensacyjny? To nie opis najnowszego kinowego hitu. To sytuacja, która miała miejsce kilkanaście godzin temu.

Fot. timesofmalta.com

Być może komuś pomylił się ring bokserski z samolotem, być może przyczyny całego zamieszania były zupełnie inne. Ale pasażerowie wczorajszego lotu z Belgii na Maltę zapewne nie spodziewali się, że w ramach specyficznie ujętej „rozrywki pokładowej”, będą świadkami bójki na pokładzie. Jeden z podróżujących nagrał całą sytuację – zobaczcie sami:

Reakcja personelu pokładowego mogła być tylko jedna. Samolot został przekierowany na lotnisko w Pizie, gdzie na krnąbrnych pasażerów czekała już miejscowa Policja. Dla wszystkich podróżujących oznaczało to przymusowy postój i opóźnienie w podróży. Na Maltę samolot doleciał z godzinnym opóźnieniem.

…a wszystko przez – nie bójmy się tego określenia – warcholstwo kilku osób. Rzecznik przewoźnika Ryanair poinformował, że linia lotnicza przyjęła bardzo twarde stanowisko w kwestii tego typu incydentów.

– Nie będziemy tolerować jakichkolwiek niesfornych bądź destrukcyjnych zachowań w dowolnym momencie lotu. Bezpieczeństwo i komfort naszych klientów oraz załogi samolotu, jest naszym priorytetem – powiedział przedstawiciel linii lotniczej.

Z raportów policyjnych wynika, że nie są to odosobnione przypadki. Czy byliście kiedykolwiek świadkami podobnego zachowania w samolocie?

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
komentarze, ze to Polacy za 3, 2, 1 start
Polak, 4 listopada 2016, 17:27 | odpowiedz
A załoga pokładowa, która zarabia 700€ miesięcznie i mieszka w potwornie niebezpiecznym CRL musi się z tym mierzyć. Powinni usiąść i czekać na divert, a nie ryzykować zdrowiem bo jacyś buce się biją
f, 4 listopada 2016, 17:40 | odpowiedz
f A załoga pokładowa, która zarabia 700€ miesięcznie i mieszka w potwornie niebezpiecznym CRL musi się z tym mierzyć. Powinni usiąść i czekać na divert, a nie ryzykować zdrowiem bo jacyś buce się biją
Co to divert i co to crl, bo nie rozumiem twojego przekazu. To jest polskie forum i piszemy po naszemu.
Opinia, 4 listopada 2016, 17:45 | odpowiedz
nieze patuski ,pewnie sowieci
put(a)IN, 4 listopada 2016, 17:55 | odpowiedz
CRL to Bruksela-Charleroi - miasto pod Brukselą. Lot był z Bruksela Zaventem, ze stolicy. Załoga miała nocleg na Malcie to się spieszyli na ciepłą wyspę.
koczkodan, 4 listopada 2016, 17:55 | odpowiedz
lotnisko na Malcie nie jest w stolicy ;)
em, 4 listopada 2016, 18:05 | odpowiedz
em lotnisko na Malcie nie jest w stolicy ?
QmQm, 4 listopada 2016, 18:16 | odpowiedz
W pazdzierniku mialem okazje leciec Ryanairem z Standsted do Modlina, i w trakcie lotu dwóch panów prawie zaczęło się szarpać na pokładzie. Jeden siedział za drugim, i wymieniali się wulgaryzmami robiąc hałas na cały samolot, dodatkowo odgrażając się że "policzą się na pasie od razu po wylądowaniu". Załoga (była tylko anglojęzyczna) zareagowała prosząc o spokój, a od razu po wylądowaniu w Modlinie na pokład weszła straż graniczna (ubrana w kominiarki, kamizelki kuloodporne) i wyprowadziła dwóch panów z samolotu.
pasażer, 4 listopada 2016, 18:16 | odpowiedz
5 km od granicy Valetty
em lotnisko na Malcie nie jest w stolicy ?
QmQm, 4 listopada 2016, 18:17 | odpowiedz
Opinia
f A załoga pokładowa, która zarabia 700€ miesięcznie i mieszka w potwornie niebezpiecznym CRL musi się z tym mierzyć. Powinni usiąść i czekać na divert, a nie ryzykować zdrowiem bo jacyś buce się biją
Co to divert i co to crl, bo nie rozumiem twojego przekazu. To jest polskie forum i piszemy po naszemu.
Pawlowicz sie znalazla...jak zes facet- to jeszcze gorzej. Sprwadz sobie. Masz siec to i slownik za darmo. pzdro.
czekoladowa, 4 listopada 2016, 18:32 | odpowiedz
Jakiś czas temu podczas lotu z Gdańska na szwedzkie lotnisko Skavsta byłem świadkiem, jak jeden z pasażerów zaczął krzyczeć, śpiewać, nie stosował się do poleceń załogi, aż ostatecznie uderzył innego pasażera, ponieważ tamten zwrócił mu uwagę. Załoga przy pomocy 2 mężczyzn go obezwładniła i przywiązała do siedzenia. Okazało się, że wypił całą butelkę whisky. Po wylądowaniu zgarnęła go ochrona/policja. Kilka osób (w tym ja) zostało poproszonych o krótkie zeznania. Myślę, że już sobie więcej nie poleci tymi liniami, a jego portfel jest lżejszy o kilka tysięcy koron. Pozdrawiam czytelników i redakcję.
Bartosz, 4 listopada 2016, 18:37 | odpowiedz
Ja takich właśnie wyciągam z samolotu. Statystycznie Ryan ma niski wskaźnik interwencji. Wizzair bije go, tak samo jak i loty charterowe. Pozdrawiam.
maxo, 4 listopada 2016, 18:54 | odpowiedz
Co za debile
what, 4 listopada 2016, 19:04 | odpowiedz
Wczoraj byłem świadkiem interwencji na pokładzie samolotu enter air z Fuerteventury na lotnisku w Katowicach. Na pokład samolotu weszło czterech mężczyzn w kominiarkach i wyprowadziło jakiegoś drobnego pijaczka który podobno zachowywał się agresywnie. Mam bardzo mieszane uczucia dot. tej interwencji. 1. Mężczyźni którzy weszli na pokład nie mieli widocznych oznaczeń formacji, nie wiadomo było czy to terroryści, czy chuligani, czy kręcony jest jakiś film. 2. Interwencja była zaskoczeniem i nie była zapowiedziana przez personel pokładowy, dzieci się przestraszyły, ja sam odczułem spory stres. 3. Nie rozumiem dlaczego te służby lotniskowe nie mogły zatrzymać tego pasażera po opuszczeniu samolotu, nie wiązałoby się to z opóźnieniem, stresem. Cała sytuacja wiązała się z użyciem środków kompletnie nieadekwatnych do zagrożenia i przypominała zabawę dużych chłopców którzy koniecznie chcieli się pobawić zabawkami i odstawić nikomu niepotrzebny cyrk.
adamd303, 4 listopada 2016, 19:12 | odpowiedz
Przystojny ten pan na pierwszym planie ;-)
olek, 4 listopada 2016, 19:33 | odpowiedz
Prosze podac narodowosc tych dwoch pajacow, posmiejmy sie tym razem nie z Polakow!
wykopek, 4 listopada 2016, 21:01 | odpowiedz
olek Przystojny ten pan na pierwszym planie ?
zwykly szpak
wykopek, 4 listopada 2016, 21:02 | odpowiedz
maxo Ja takich właśnie wyciągam z samolotu. Statystycznie Ryan ma niski wskaźnik interwencji. Wizzair bije go, tak samo jak i loty charterowe. Pozdrawiam.
olo, 4 listopada 2016, 21:34 | odpowiedz
olo
maxo Ja takich właśnie wyciągam z samolotu. Statystycznie Ryan ma niski wskaźnik interwencji. Wizzair bije go, tak samo jak i loty charterowe. Pozdrawiam.
#maxo nie ma jak to pofantazjować
olo, 4 listopada 2016, 21:34 | odpowiedz
W srode lot Shannon-Modlin ktos w trakcie lotu zaczal palic papierosy w toalecie. Samolot dolecial do celu, ale procedura ze strażą graniczna troche potrwala nim wyszlismy z samolotu.
J, 5 listopada 2016, 6:26 | odpowiedz
Lot z kibicami jednej ze znanych polskich drużyn piłkarskich ze stolicy :), którzy lecieli z Modlina do Madrytu z przesiadką w Bergamo. Krzyki, śpiewy (?), ciągłe chodzenie po samolocie raz w jedną raz w drugą stronę, przeciskając się między paniami z serwisem. Jak na koloniach załoga zabierała panom alkohol zakupiony na bezcłówce. Wydawało im się, że jak pomieszają colę z wódką to nikt tego nie pozna. Zaraz po opuszczeniu samolotu jeden z gentlemanów chciał odpalić papierosa na płycie lotniska, następnie zdemolować okna autobusu też na lotnisku. Totalny wstyd i szkoda, że nie zakończyło się to żadną interwencją policji, bo nic tak nie uczy jak baaardzo wysokie kary pieniężne. Na szczęście powrót z Bergamo na Modlin bardzo spokojny.
Katarina, 5 listopada 2016, 11:57 | odpowiedz
Opinia
f A załoga pokładowa, która zarabia 700€ miesięcznie i mieszka w potwornie niebezpiecznym CRL musi się z tym mierzyć. Powinni usiąść i czekać na divert, a nie ryzykować zdrowiem bo jacyś buce się biją
Co to divert i co to crl, bo nie rozumiem twojego przekazu. To jest polskie forum i piszemy po naszemu.
szczypior, 5 listopada 2016, 17:18 | odpowiedz
Opinia
f A załoga pokładowa, która zarabia 700€ miesięcznie i mieszka w potwornie niebezpiecznym CRL musi się z tym mierzyć. Powinni usiąść i czekać na divert, a nie ryzykować zdrowiem bo jacyś buce się biją
Co to divert i co to crl, bo nie rozumiem twojego przekazu. To jest polskie forum i piszemy po naszemu.
CRL to kod jednego z brukselskich lotnisk. Na tego typu forach, czesto sie uzywa kodow lotnisk zamiast nazw miast by wlatwy sposob sprecyzowac miejsce, o ktorym sie mowi. Jak ktos np. uzyje kodu WAW albo WMI ma na mysli Warszawe. Divert to dosc popularne okreslenie, oznacza przekierowanie samolotu na najblizsze lotnisko, ktore jest w stanie przyjac dany samolot w przypadku sytuacji kryzysowej.
szczypior, 5 listopada 2016, 17:23 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »