…a po 11, nie będziesz się bić w samolocie, bo zostaniesz wyproszony – czyli jak to w Ryanair było
Czas: wczoraj. Miejsce akcji: samolot linii Ryanair, lecący na Maltę z Brukseli. Bohaterowie: dwóch krewkich pasażerów… i ich towarzyszki podróży. Opis fabuły: bójka na pokładzie samolotu, zakończona zawróceniem maszyny i awaryjnym lądowaniem w Pizie. Zapowiada się niezły film sensacyjny? To nie opis najnowszego kinowego hitu. To sytuacja, która miała miejsce kilkanaście godzin temu.

Fot. timesofmalta.com
Być może komuś pomylił się ring bokserski z samolotem, być może przyczyny całego zamieszania były zupełnie inne. Ale pasażerowie wczorajszego lotu z Belgii na Maltę zapewne nie spodziewali się, że w ramach specyficznie ujętej „rozrywki pokładowej”, będą świadkami bójki na pokładzie. Jeden z podróżujących nagrał całą sytuację – zobaczcie sami:
Reakcja personelu pokładowego mogła być tylko jedna. Samolot został przekierowany na lotnisko w Pizie, gdzie na krnąbrnych pasażerów czekała już miejscowa Policja. Dla wszystkich podróżujących oznaczało to przymusowy postój i opóźnienie w podróży. Na Maltę samolot doleciał z godzinnym opóźnieniem.
…a wszystko przez – nie bójmy się tego określenia – warcholstwo kilku osób. Rzecznik przewoźnika Ryanair poinformował, że linia lotnicza przyjęła bardzo twarde stanowisko w kwestii tego typu incydentów.
– Nie będziemy tolerować jakichkolwiek niesfornych bądź destrukcyjnych zachowań w dowolnym momencie lotu. Bezpieczeństwo i komfort naszych klientów oraz załogi samolotu, jest naszym priorytetem – powiedział przedstawiciel linii lotniczej.
Z raportów policyjnych wynika, że nie są to odosobnione przypadki. Czy byliście kiedykolwiek świadkami podobnego zachowania w samolocie?





