więcej okazji z Fly4free.pl

2 kraje i 2 duże linie żądają od podróżnych testów na COVID-19! Bez nich nici z wyjazdu

Panorama Stambułu
Foto: Seqoya / Shutterstock

Od poniedziałku wszystkie osoby przyjeżdżające do Turcji muszą przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa, a linie Turkish Airlines ogłosiły, że na trasach międzynarodowych będą żądać tego samego od swoich pasażerów. Taki sam wymóg od najbliższego wtorku wprowadzi Holandia, a w ślad za nią narodowy przewoźnik tego kraju, czyli KLM.

Turcja do tej pory była jednym z bardziej otwartych krajów dla przyjezdnych i nie wymagała negatywnego wyniku testu na koronawirusa. To jednak zmieni się już od najbliższego poniedziałku, czyli 28 grudnia. Od tego dnia wprowadzony zostanie wymóg przedstawienia negatywnego wyniku testu na koronawirusa dla wszystkich osób przylatujących do Turcji samolotem. Z kolei od 30 grudnia ten sam wymóg zacznie obowiązywać dla podróżnych przekraczających granicę drogą morską lub lądową. Jak ogłosił w piątek minister zdrowia tego kraju Fahrettin Koca, test musi zostać przeprowadzony w ciągu 72 godzin przed przybyciem do Turcji, a pasażerowie, którzy nie przedstawią negatywnego wyniku testu PCR, nie będą nawet mogli wejść na pokład samolotu lecącego do tego kraju.

Nowe przepisy obowiązują wszystkich pasażerów korzystających z transportu lotniczego i morskiego, ale wyłączeni są z nich pasażerowie tranzytowi, a więc przesiadający się np. na lotnisku w Stambule.

Dodatkowe komplikacje czekają podróżnych przybywających do Turcji z RPA, Wielkiej Brytanii i Danii (dotyczy to wszystkich, którzy przebywali w tych krajach do 10 dni przed pojawieniem się w Turcji), którzy mimo posiadania negatywnego wyniku testu będą musieli poddać się jeszcze 7-dniowej kwarantannie.

Wprowadzenie dodatkowych restrykcji jest związane z dużym skokiem liczby nowych zakażeń koronawirusem, który notowany jest od końca listopada, gdy średnio dziennie liczba nowych chorych zwiększa się o 20-30 tysięcy osób.

Foto: KLM

Testy także w Holandii

Z kolei od wtorku 29 grudnia obowiązek okazania negatywnego wyniku testu PCR na COVID-19 wprowadza także Holandia. Dotyczy to wszystkich osób podróżujących samolotem z obszarów wysokiego ryzyka, zarówno spoza UE,  jak i z krajów UE. Przepisem zostają objęci także podróżujący statkami, pociągami i autobusami. Test musi być wykonany minimum 72 godziny przed przekroczeniem granicy, a negatywny wynik muszą przedstawić zarówno obcokrajowcy, jak i mieszkańcy Holandii powyżej 13 roku życia. W przeciwieństwie do Turcji – negatywny wynik testu na COVID-19 będą musieli przedstawić także pasażerowie samolotów przesiadający się w Holandii. Władze poinformowały już wszystkie linie lotnicze latające do tego kraju, że mają nie wpuszczać na pokład osób, które nie będą posiadały negatywnego wyniku testu na COVID-19. Holenderskie władze informują też, że oprócz negatywnego wyniku testu zalecana jest też 10-dniowa kwarantanna, jeśli Holandia jest naszym docelowym miejscem podróży. Izolacja nie jest jednak bezwzględnym wymogiem, a jedynie rekomendacją.

W ślad za decyzją holenderskiego rządu linie KLM ogłosił, że od 29 grudnia nie będą na pokłady swoich samolotów wpuszczać osób, które nie będą posiadały negatywnego wyniku testu na COVID-19.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »