Fly4free.pl

Dzisiaj dostałem zaginiony bilet na powrót- po 15 dniach , za to trzy razy (ten sam) plus odp. na mojego maila.
Mały bonus: w między czasie 2 zł wróciło na kartę

Mi najpierw zwrócili kasę, a później przysłali bilety, na dodatek dwukrotnie.

Mam pytanie, czy ktoś już pojechał z forum, kto dostał etixy, a nie miał potwierdzenia rezerwacji (w sensie po wstukaniu nr rezerwacji na stronie pb i podaniu maila podawało błąd) i wszystko było ok? U mnie jest taka sytuacja, a PB twierdzi, że pieniądze zostały cofnięte...

Wygenerowanych ręcznie biletów nie da się sprawdzić w zarządzaniu rezerwacją, to już było tutaj parę razy.

W nawiązaniu do posta z innego wątku:



Ja również dzisiaj dostałem email o identycznej treści. Nie wiem co oni sobie myślą? Zrobili ludzi w ciula, zmusili do ponownych zakupów biletów, drożej rzecz jasna a teraz próbują być mili? A najśmieszniejsze jest to, że ja bilety zakupione 13 lutego już dostałem i to kilka razy natomiast zakupionych kilka dni później, nie dostałem wszystkich a oni teraz chcą rozpatrywać moją reklamację i to nie z tego dnia zakupu którego dotyczyła. Może im teraz wyszło, że za dużej liczbie osób pozwracali kasę i zostały im wolne miejsca w tych pierwotnych cenach? Mam tylko nadzieję, że nie odwalą mi takiego wałka (jak tu opisywany z overbookingiem) w drodze do Berlina na którą to podróż będę dojeżdżał najpierw do stolicy, byłbym w plecy nie tylko hotel w Berlinie za którego rezerwację hotel i tak obciążyłby mnie gdybym nie przyjechał.

BTW w zasadzie to widzę, że wątek znów zszedł na temat problemów z zakupami na PB więc może warto byłoby te kilka postów przenieść do tamtego wątku i tam kontynuować?

Również dostałem takiego maila. Składałem 2 reklamacje (obie rozpatrzone negatywnie, przy czym z pierwszej dostałem po jakimś czasie bilety z automatu, więc mam bilety i kasę zwróconą). Wysłałem kolejną reklamację dotyczącą drugiej transakcji, dziś dostałem odpowiedź w nawiązaniu do pierwszej transakcji.
Niezłe zamieszanie muszą tam mieć obecnie.

Dobra, dostałem kolejną odpowiedź i tu miłe zaskoczenie - bilety za które dostałem wcześniej zwrot, musiałem zamawiać ponownie, oczywiście drożej i PB poprosił mnie o dowody wpłat za nie - i tu uwaga! - w celu zwrócenia różnicy w cenie

Nie wierzę w to co czytam:-)

Szok...

Ja miałem tez kilka przygód, np. kupiłem bilety Wawa-Białystok-Wawa za 4 zł, a po reklamacji dostałem jeden bilet za 2 zł, a drugiego nie.

_________________

Spokojnie, ja też uwierzę jak rzeczywiście ich deklaracje przejdą w czyny. Bardzo jednak jestem ciekaw czy to odosobniony przypadek czy też np. Iwanowi i innym zaproponowali to samo...?

u mnie póki co cisza, od 5 marca kiedy to z tonu uprzejmego przeszedłem na arogancki, a to z racji faktu iż info przysłało mi chyba 10. raz rezerwację która akurat wygenerowała się automatycznie 13. lutego i nie zgłaszałem do niej żadnych problemów.
Więc bardziej obstawiam że jeśli ktoś złapał ich za czuły punkt to dostanie bilety, a jeśli tylko tak sobie straszył i tylko dosadnie im napisał swoje zdanie to go oleją.

_________________
Jeśli wiesz, chcesz, pragniesz, i możesz, ale...
To to zrób. Z wdzięczności ktoś Cię przeklnie, może nawet pozwie. Napisano w Polsce, części tzw. "Europy"(czyt.cywilzacji). :/

Co zrobić jak mam etixa (od dawna, byłem szczęsliwcem, który dostał go od razu po kupnie jeszcze 13.02) i właśnie dzisiaj dostałem zwrot za bilety? Gdzie mogę im odesłać kasę? Mogę w takim wypadku iść na chama z etixem do autobusu?

Ale jak to sobie wyobrazacie?? Np. w moim wypadku?? Zwrócili mi kasę. I co- nagle mi doślą bilety za darmo ?? Raczej nie, a innych biletów nie kupiłem... Chyba ze jakiś numer konta podadzą bym wpłacił ponownie to wtedy jestem za !!

e e e, ktoś tu nie uważał na lekcji,
akurat na samym początku funkcjonowania PB było podobnie tj. też dawali za darmo ale wiedziałeś o tym już po przejściu do zakładki ecard a nie po miesiącu.
A megabus robi coś takiego w ramach promocji corocznie

_________________
Jeśli wiesz, chcesz, pragniesz, i możesz, ale...
To to zrób. Z wdzięczności ktoś Cię przeklnie, może nawet pozwie. Napisano w Polsce, części tzw. "Europy"(czyt.cywilzacji). :/

No to rzeczywiście nie uważałem na lekcji Byłoby fajnie ale w Polsce w obecnej sytuacji coś całkowicie za darmo...

Czy sądzicie zatem, że to dobry pomysł, żebym pojechał na metro Wilanowska bo ichniejszego Biura Obsługi Klienta wyjaśniać to?

Byłem, nie ma co tam iść, pani może sprzedać tylko bilety po maksymalnej możliwej cenie, nic więcej

Skoro nie kupowałeś ponownie to czemu mieliby Ci zwracać? Nie "zająłeś" przecież ponownie miejsca w tym samym autobusie, na ten sam kurs, na ten sam dzień i tą samą godzinę. Bardzo możliwe, że gdybyś teraz sprawdził dostępność miejsc na ten kurs, wszystko byłoby wykupione.
Ja na razie jestem na etapie wysyłania im co chwilę co raz to dokładniejszych informacji na temat moich zamówień, obawiam się jednak, że po moim ostatnim emailu, w następnym nie będę miał już co dosyłać bo nic więcej nowego nie jestem w stanie dodać, ja przecież nie mam wglądu do ich systemu aby po numerze zamówienia (z tytułu przelewu) z 13 lutego powiedzieć im którego dokładnie kursu dotyczyło konkretne zamówienie, na pewno jednak na te same kursy na które mi kasę zwracali, kupowałem znów bilety.

Nie. Zle mnie zrozumialeś. Zwrócili mi kasę za te bilety z 13 lutego. I nagle po miesiącu taki mail, ze wspaniałomyślnie po oddaniu mi tej kasy, która zapłaciłem za rezerwację 13 lutego, doślą mi bilety?? W to nie wierzę, nie teraz jak Polski Bus limituje bilety za złotówkę w postaci 1 na dany kurs. Teraz mają już pozycję na rynku to mają Klienta gdzieś. No bo Kliencie, wolisz jechać brudnym pociągiem??

Szkoda, bo zawsze było tak że bilety dosyłali.. Ciekawe czy właściciel jest świadomy jakie tu rzeczy wyrządza Klientom firma.

Wiecie co? Ja też pracuję w Dziale Korespondencji w jednej z firm świadczących usługi Telewizji Cyfrowej. Ale NIE DO PRZYJĘCIA jest to, że pod listem wysyłanym nie ma imiennego podpisu.. Zespół Polskiego Busa.. A pisze kto?? Jakość korespondencji jest słaba a na wybrane listy nie odpowiadają... U mnie za to się wylatuje... :/

@iwan, zgadzam się z tobą wręcz całkowicie, tylko zauważ że to 'natura' wymusza takie rozwiązanie: jeśli Polskibus rzuci free seats to za 30 minut będzie już ich limit wyczerpany a potem po 2 dychy na allegro. Jak megabus rzuci free seats (tam z góry wiadomo na jaki okres będą owe) to sobie leżą jeszcze długo na coponiektórych trasach. Na przykład dam zeszły rok: jakiś miesiąc po wrzuceniu puli megabusa (nie tych darmowych) udało mi się złożyć trip Londyn - Paryż - Amsterdam - Londyn za 5£. Bo w UK nie ma takich Mentalności jakie u nas nadal żyją i mają się całkiem dobrze.
Dlatego PB nie da wprost biletów za 0. Dlatego też nie wypuści poprostu - 10 PLN kodu. Bo zawsze ktoś będzie chciał na tym zarobić.
I dlatego PB stosuje prosty manewr (tak samo było już przy pierwszej wrzutce) : wybierz interesującą Cię trasę i datę -> jesteś gotowy tyle zapłacić? to rozpocznij procedurę płatności -> niespodzianka! nie musisz płacić nic!

Natomiast, jak powyżej, masz pełną rację że jakieś 90% BOKu powinno wylecieć z pracy. Taktyka jest akurat taka sama w mb - jak trasa jest nieznana to jest multum biletów po 1 a potem, w miarę zdobywania klientów redukują liczbę biletów po 1 do jednego na autokar. Szkoda

_________________
Jeśli wiesz, chcesz, pragniesz, i możesz, ale...
To to zrób. Z wdzięczności ktoś Cię przeklnie, może nawet pozwie. Napisano w Polsce, części tzw. "Europy"(czyt.cywilzacji). :/

Dostałem jedną z odpowiedzi na mój przypadek: dostałem etixy i miesiąc później zwrot (a że bardzo zależy mi na Pradze za 60 zł to się dopytywałem ). Pani na infolinii mówiła wczora, że rezerwacja jest opłacona (mimo zwrotu) i nie widzi powodów, dla których te bilety miały by być nieważne, więc śmiało jechać