Autor: | LaVarsovienne [ 01 Lis 2016 03:15 ] |
Temat postu: | Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
"W moim życiu największymi dobroczyńcami okazały się podróże i sny." - Grek Zorba Nikos Kazantzakis Hellado! Zatęskniliśmy za Tobą. Za Twym błękitem pięknie kontrastującym na tle bieli, za winem w szklaneczkach, za ciepłem okalających Cię mórz. Podobno ludzie dzielą się na miłośników Italii lub Grecji. Zdecydowanie to nie my, bo my dzielimy tę miłość sprawiedliwie. A teraz przyszedł czas na Ciebie Hellado! Powrót do Grecji zamarzył nam się na lanzarotańskiej plaży. ![]() ![]() ![]() Załącznik: Skyros.JPG [ 16.08 KiB | Obejrzany 4374 razy ] ![]() No więc Hellado, zatęskniliśmy za Tobą, zatem lecimy! DZIEŃ 1 - 6 września Nasz dzień wylotu to 6 września, w Warszawie piękne słońce. Lecimy greckimi liniami. Na lotnisku Chopina niemiła niespodzianka. Nasz samolot nie przyleciał, przewidywany czas opóźnienia 1,5 godziny. ![]() ![]() ![]() W końcu jest nasz airbus. Greckie wakacje czas start! Załącznik: Greckie (2).jpg [ 153.84 KiB | Obejrzany 4374 razy ] Załącznik: Greckie (4).jpg [ 37.28 KiB | Obejrzany 4374 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (10).jpg [ 54.28 KiB | Obejrzany 4374 razy ] Załącznik: Greckie (8).jpg [ 22.3 KiB | Obejrzany 4374 razy ] ![]() ![]() ![]() ![]() Jedziemy. Naszym celem jest oddalony ok. 10 minut jazdy od lotniska Peri’s Hotel. Miejsce położone trochę ponad kilometr od morza. W planach mieliśmy spacer do którejś z knajpek przy plaży. Niestety deszcz nie ustaje Załącznik: Peri's.JPG [ 42.14 KiB | Obejrzany 4374 razy ] ![]() ![]() Siadamy przy stoliku, cieszymy się winem w szklaneczkach, gyrosem, pitą i tzatzikami na talerzu. Nieważne, że Grecja przywitała nas deszczem, zaczęliśmy kolejne wakacje, mamy dobre nastroje. ![]() Załącznik: Prezentacja1.jpg [ 54.27 KiB | Obejrzany 4374 razy ] ![]() Dochodzi 1:00, ale my jeszcze przed snem relaksujemy się na balkonie przy małym Mythosku. Cykady cykają, przyjemnie ciepły wieczór, pachnie śródziemnomorsko. Mówimy o Grekach, że przywitali nas bardzo serdecznie. Gdzieś blisko jest morze, co jakiś czas nad głową latają samoloty. Taki krótki przystanek, bo my też z rana lecimy dalej. Załącznik: Prezentacja2.jpg [ 56.4 KiB | Obejrzany 4374 razy ] |
Autor: | michcioj [ 01 Lis 2016 03:32 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
co do Skiathos to Ci powiem ze udalo mi sie wyrwac w czerwcu lasta kupionego okolo 5-6 dni przed wylotem za 1640 za tydzien z Waw na dwie osoby z calkiem ok hotelem, wiem moze nie zawsze nie jest tak zle ![]() ![]() |
Autor: | LaVarsovienne [ 01 Lis 2016 12:53 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
Tak jak napisałam wcześniej - my chcieliśmy siedzieć na jednej wyspie i się z niej nie ruszać. Skopelos najpierw odstraszyło ceną, a później faktem, że trzeba też "zrobić" Skiathos - co normalnie dla nas byłoby super opcją i będzie na pewno, gdy się tam wybierzemy;-) Poza tym jak się okazuje, nie umiemy lecieć na tydzień i spać w jednym miejscu, co będzie można zauważyć również na Skyros ![]() Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | bozenak [ 10 Lis 2016 18:22 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
pisz , pisz - czekam na Twoją relację ![]() ![]() |
Autor: | LaVarsovienne [ 14 Lis 2016 02:00 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
„Morze, słodycz jesieni, wyspy skąpane w świetle, przezroczysty welon drobniutkiej mżawki, powlekający nieśmiertelną nagość Grecji. Myślałem, jak szczęśliwy jest człowiek, któremu przed śmiercią dane było żeglować po Morzu Egejskim. Wiele rozkoszy kryje w sobie ten świat – kobiety, owoce, idee. Ale pruć to morze w czas cichej jesieni, szepcząc imię każdej wyspy – to rozkosz, która zdolna jest przenieść serce człowieka wprost do raju. Nigdzie tak łagodnie i łatwo nie przechodzi się od rzeczywistości do marzenia. Zacierają się granice, a maszty najstarszych okrętów obrastają owocami, jak pędy winogron. Można powiedzieć, że tu w Grecji, cud rodzi się na zawołanie.” Grek Zorba Nikos Kazantzakis DZIEŃ 2 – 7 września Dzień zaczynamy od bezlitosnego dźwięku budzika. Jest 6:00, na zewnątrz jeszcze ciemno. Zbawienne napary w postaci kawy i herbaty pomału nas rozbudzają. Na śniadanie niestety nie zdążymy, bo wydawane jest od 8:00, a my o tej porze będziemy już siedzieć w samolocie. Trochę szkoda, że zawitaliśmy tu na tak krótko. Z chęcią poznałabym to miasteczko o mitologicznej nazwie Artemida. Może następnym razem. O 6.30 schodzimy na dół, rozliczamy się, ponieważ hotelarz nie ma jak nam wydać, zamiast ustalonych 85e za noc z transferami, płacimy 80e. Czekamy jeszcze na pozostałych gości – babcię Greczynkę i parę Australijczyków, ci drudzy ponad 20 godzin w podróży, więc wybaczamy im małe spóźnienie. Załącznik: Greckie (41).jpg [ 71.23 KiB | Obejrzany 3983 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (42).jpg [ 122.87 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (43).jpg [ 123.92 KiB | Obejrzany 3983 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (47).jpg [ 112.01 KiB | Obejrzany 3983 razy ] ![]() Pozostaje podziwianie widoków za oknem, po wczorajszym deszczu zastanawiamy się jaka będzie dzisiaj pogoda. Słońce walczy z chmurami. Jest nadzieja. Pod nami Morze Egejskie i małe wysepki. To Sporady, w skład tego archipelagu wchodzi także nasz cel. Załącznik: Greckie (48).jpg [ 61.21 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (49).jpg [ 80.44 KiB | Obejrzany 3973 razy ] ![]() ![]() Załącznik: Greckie (52).jpg [ 126.45 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Żegnamy naszego bombardiera. I niestety żegnamy słońce.:-/ Załącznik: Greckie (54).jpg [ 141.83 KiB | Obejrzany 3983 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (56).jpg [ 125.45 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Dojeżdżamy, płacimy 18,30 euro i za bardzo nie wiemy co ze sobą zrobić. Recepcji brak, wszyscy śpią. Na szczęście spotykamy pracowniczkę hotelu, która niespiesznie otwiera beach bar. Dostajemy tymczasowy pokój. Witamy się z plażą, pogoda nadal nie urywa, więc szybko postanawiamy, że idziemy odespać wczesną pobudkę. Budzimy się przed 13., nasz pokój jest gotowy. Wita w nim nas nawet słonko. ![]() Załącznik: Greckie (73).jpg [ 150.32 KiB | Obejrzany 3972 razy ] Załącznik: Greckie (69).jpg [ 186.55 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (91).jpg [ 133.81 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (90).jpg [ 136.59 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Zamawiamy miejscowe, tradycyjne pity, jedną z białym serkiem ze Skyros, drugą nadziewaną oliwkami. Każda po 5e. Trzeba przyznać nasze dania są dosyć osobliwe. ![]() Załącznik: Prezentacja3.jpg [ 93.95 KiB | Obejrzany 3983 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (114).jpg [ 156.58 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (115).jpg [ 170.88 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (137).jpg [ 126.21 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (142).jpg [ 159.24 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (144).jpg [ 116.56 KiB | Obejrzany 3971 razy ] Załącznik: Greckie (147).jpg [ 129.83 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (150).jpg [ 121.55 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (151).jpg [ 103.87 KiB | Obejrzany 3983 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (163a).jpg [ 84.36 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (167).jpg [ 131.2 KiB | Obejrzany 3971 razy ] Załącznik: Greckie (170).jpg [ 119.57 KiB | Obejrzany 3971 razy ] Załącznik: Greckie (173).jpg [ 166.26 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (174).jpg [ 166.32 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (177).jpg [ 203.17 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (179).jpg [ 188.14 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (183).jpg [ 200.08 KiB | Obejrzany 3983 razy ] Załącznik: Greckie (185).jpg [ 144.45 KiB | Obejrzany 3971 razy ] Załącznik: Greckie (187).jpg [ 126.3 KiB | Obejrzany 3971 razy ] Załącznik: Greckie (188).jpg [ 100.06 KiB | Obejrzany 3971 razy ] Załącznik: Greckie (189).jpg [ 166.56 KiB | Obejrzany 3983 razy ] |
Autor: | LaVarsovienne [ 16 Lis 2016 18:34 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
„Do późna w noc siedzieliśmy, milcząc, przy ogniu. Raz jeszcze poczułem, jak prostą, codzienną rzeczą jest szczęście – szklanka wina, kasztan, jakiś nędzny piecyk, szum morza. Nic więcej. Ale by poczuć, że to wszystko jest szczęściem, trzeba mieć proste, skromne serce.” Grek Zorba Nikos Kazantzakis DZIEŃ 3 - 8 września Późny poranek. Jest 11., wszyscy na plaży lub beach barze, a my jemy śniadanie na balkonie. Jakoś dajemy radę bez sztućców, talerzy, kawy…dziękujemy chociaż za szklanki. ![]() Chmury nadal nas nie chcą opuścić, ale słońce na szczęście również nam towarzyszy. Załącznik: Greckie (190)a.jpg [ 181.9 KiB | Obejrzany 3881 razy ] Z pokoju na plażę mamy minutę drogi. Mijamy drzewa figowe, laurowe, schodki w dół i jesteśmy. Leżymy u nas, jednak ciągle mamy wrażenie, że chmury wiszą tylko nad nami. Załącznik: Greckie (199).jpg [ 170.94 KiB | Obejrzany 3881 razy ] Podoba mi się od pierwszych słów. Szczególnie tu na greckiej wyspie, autentycznej, pozbawionej komerchy czyta się ją świetnie. Idealna harmonia duszy z otoczeniem. Kontempluję, wertuję kartki, zatrzymuję się na informacjach wydawniczych…polish translation Elżbieta Chadinikolau i Ares Chadzinikolau. Ares! Poznałam go parę lat temu a propos jego udziału w jednym z telewizyjnych show. Raczej wycofany, trochę z boku, ale jednocześnie pogodny i otwarty na ludzi. Gdy wychodził na scenę totalny wariat, jak Zorba, gdy wyjmuje swoje santuri. Miałam wówczas dobry kontakt z kilkoma uczestnikami tego show, a jednak do Aresa nie odważyłam się podejść. Trochę żałuję, że ta znajomość nie przydarzyła się dzisiaj, z chęcią pogadałabym z nim o Zorbie. Załącznik: Greckie (203).jpg [ 189.29 KiB | Obejrzany 3881 razy ] Załącznik: Greckie (208).jpg [ 196.38 KiB | Obejrzany 3881 razy ] Załącznik: Prezentacja1a.jpg [ 215.84 KiB | Obejrzany 3881 razy ] Załącznik: Greckie (222).jpg [ 126.93 KiB | Obejrzany 3881 razy ] Załącznik: Prezentacja4.jpg [ 105.35 KiB | Obejrzany 3881 razy ] Załącznik: Greckie (238).jpg [ 106.25 KiB | Obejrzany 3881 razy ] Załącznik: Greckie (245).jpg [ 111.27 KiB | Obejrzany 3881 razy ] Załącznik: Greckie (248).jpg [ 93.43 KiB | Obejrzany 3881 razy ] Załącznik: Prezentacja5.jpg [ 73.52 KiB | Obejrzany 3881 razy ] |
Autor: | LaVarsovienne [ 19 Lis 2016 01:55 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
„Pogoda była piękna. Jesienne słońce świeciło łagodnie. Siedzieliśmy przed domem pod uginającym się od owoców drzewem oliwkowym. Między jego srebrnymi liśćmi przeświecało z oddali morze – spokojne, zastygłe. Nad naszymi głowami przepływały od czasu do czasu leniwe obłoczki, przesłaniając i odsłaniając słońce. Zdawało się, że ziemia oddycha to radością, to smutkiem na przemian.” Grek Zorba Nikos Kazantzakis DZIEŃ 4 – 9 września Otwieram oczy i spoglądam na zasłonkę z nadzieją, ze jak się odchyli ujrzę błękit nieba. Niestety jest tak jak do tej pory – chmury i walczące z nimi słońce. Może tu jest tak zawsze? Oglądam zdjęcia na bookingu, jako pierwsze wyświetla się widok z naszego pokoju, na niebie nawet centymetra chmurki. No cóż ![]() Przed nami kolejny dzień nicnierobienia. Korzystamy z dobrodziejstw ciepłej temperatury morza. Jako że przylecieliśmy z bagażem rejestrowanym zabraliśmy przy okazji prawie cały dom, min. materac do pływania, płetwy, maski, rurki. Na plaży jak zwykle garstka ludzi. Ciągle widzimy te same twarze, min. Greka, którego nazwaliśmy Stavrosem - pojawia się nagle znikąd, upodobał sobie nasz beach bar, zawsze siada w tym samym miejscu, również jak my jest spragniony słońca, jak tylko się ono wyłania ustawia swój leżak w jego stronę, a jak się zamyśli od razu biegnie do swojego stolika, by tę myśl zapisać. Załącznik: Greckie (276).jpg [ 160.13 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (289).jpg [ 210.83 KiB | Obejrzany 3807 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (300).jpg [ 196.12 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (315).jpg [ 197.66 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (320).jpg [ 169.26 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (350).jpg [ 133.66 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (357).jpg [ 167.58 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (359).jpg [ 212.5 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (361).jpg [ 245.72 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (381).jpg [ 152.92 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (384).jpg [ 195.49 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (386).jpg [ 229.18 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (392).jpg [ 186.29 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (396).jpg [ 183.19 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (397).jpg [ 190.1 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (400).jpg [ 214.14 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (401).jpg [ 146.77 KiB | Obejrzany 3807 razy ] ![]() Na kolację wybieramy knajpkę w bocznej uliczce, która klimatem przypomina nam Lindos na Rodos. Jest urokliwie, co jakiś czas biegają dzieci, turyści szukają drogi, a my oczekujemy na jedzonko. Załącznik: Greckie (410).jpg [ 212.21 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (418).jpg [ 165.85 KiB | Obejrzany 3807 razy ] ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ „Byłem szczęśliwy, zdawałem sobie z tego sprawę. Rzadko szczęście odczuwamy wtedy, kiedy jest naszym udziałem. Dopiero gdy przeminie, spoglądamy wstecz i nagle pojmujemy – niekiedy ze zdumieniem - jak bardzo byliśmy szczęśliwi. A ja na tym kreteńskim wybrzeżu przeżywałem szczęście i wiedziałem, że jestem szczęśliwy.” Grek Zorba Nikos Kazantzakis DZIEŃ 5 - 10 września Czwartego dnia na Skyros stał się cud! ![]() ![]() Dzisiaj nasz ostatni dzień, kiedy mieszkamy na plaży w rejonie stolicy, jutro przenosimy się do portu. Ostatni dzień a my mamy tyle do zrobienia ![]() ![]() Dzień zaczynamy od późnego śniadanka w beach barze. Kanapki na ciepło z mrożonymi kawami spożywane 3 metry od morza. Tak, ten dzień zaczął się idealnie. ![]() ![]() Załącznik: Greckie (434).jpg [ 148.52 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (458).jpg [ 93.51 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (459).jpg [ 179.04 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (468).jpg [ 206.22 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (511).jpg [ 149.35 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (522).jpg [ 148.13 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (517).jpg [ 232.65 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (523).jpg [ 223.26 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (494).jpg [ 168.26 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (525).jpg [ 143.52 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (529).jpg [ 159.93 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (530).jpg [ 228.1 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (534).jpg [ 140.36 KiB | Obejrzany 3807 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (536).jpg [ 271.44 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Starówka za dnia zachwyciła totalnie. Błękity kontrastujące z bielą – to Grecja o jakiej marzyliśmy. Załącznik: Greckie (541).jpg [ 162.71 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (542).jpg [ 127.48 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (561).jpg [ 185.16 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (562).jpg [ 115.91 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (568).jpg [ 193.2 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (571).jpg [ 118.66 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (572).jpg [ 225.04 KiB | Obejrzany 3807 razy ] ![]() Mijamy jeden punkt – zamknięte. Mijamy główny plac i nagle naszym oczom ukazuje się pitowe eldorado ![]() ![]() Załącznik: Greckie (577).jpg [ 165.53 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (582).jpg [ 151.88 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (583).jpg [ 158.46 KiB | Obejrzany 3807 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (586).jpg [ 218.12 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (589).jpg [ 216.32 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (599).jpg [ 215.8 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (604).jpg [ 231.06 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (607).jpg [ 226.56 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (623).jpg [ 161.04 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (646).jpg [ 205.87 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (683).jpg [ 149.67 KiB | Obejrzany 3807 razy ] Załącznik: Greckie (690).jpg [ 197.76 KiB | Obejrzany 3807 razy ] ![]() ![]() |
Autor: | bozenak [ 20 Lis 2016 20:07 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
Bardzo fajna relacja ![]() |
Autor: | LaVarsovienne [ 26 Lis 2016 20:47 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
"Powiedz mi szefie, co to znów znaczy - czerwona woda. Stary pień wypuszcza gałęzie, zwisają z nich jakieś kwaśne ozdóbki, a po pewnym czasie dojrzewają w słońcu, stają się słodkie jak miód; nazywamy je winogronami, zrywamy je, wyciskamy sok i wlewamy do beczek, gdzie fermentuje; w październiku otwieramy je na świętego Jorgosa Bachusa. Wino gotowe. Cud! Pijesz ten czerwony sok i dusza ci olbrzymieje, nie mieści się już w swoim starym ciele, wzywa Boga do walki. Powiedz, szefie, jak to się dzieje." Grek Zorba Nikos Kazantzakis DZIEŃ 6 – 11 września Ostatni poranek z widokiem na plażę. Załącznik: Greckie (694).jpg [ 142.15 KiB | Obejrzany 3651 razy ] W głowie pojawiają się wątpliwości, czy dobrze robimy, że opuszczamy to miejsce. Tu mamy wszystko, co potrzebne do prowadzenia chilloutowego trybu życia – kilka kroków na plażę, do barów i ciepłe Morze Egejskie. Rozliczamy się – 160e/4noce. Żegnamy się z hotelem Ferogia, siedząc w ichniejszym beach barze. Czy to w ogóle jest hotel? Trudno stwierdzić ![]() ![]() Załącznik: Greckie (698).jpg [ 186.42 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (695a).jpg [ 162.64 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (706).jpg [ 149.04 KiB | Obejrzany 3651 razy ] ![]() Załącznik: rozkład.jpg [ 153.2 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (714).jpg [ 121.13 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (718).jpg [ 138.62 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (719).jpg [ 189.46 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (727).jpg [ 136.04 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (740).jpg [ 143.8 KiB | Obejrzany 3651 razy ] ![]() ![]() Załącznik: Greckie (729).jpg [ 229.52 KiB | Obejrzany 3598 razy ] Załącznik: Greckie (733).jpg [ 137.54 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (737).jpg [ 183.92 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (748).jpg [ 130.8 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (750).jpg [ 281.41 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (755).jpg [ 244.72 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: rejs.jpg [ 365.45 KiB | Obejrzany 3651 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (769).jpg [ 215.7 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (773).jpg [ 190.35 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (777).jpg [ 212.66 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (788).jpg [ 186.89 KiB | Obejrzany 3651 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (797).jpg [ 98.06 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (801).jpg [ 153.03 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (803).jpg [ 264.45 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: ryby.jpg [ 142.43 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Idziemy na kolację. Zamawiamy souvlaki, sałatkę grecką, karafkę wina. Mąż opowiada, że umówił się z jakimiś rybakiem na 6 rano na łowienie. Może na innym wyjeździe uwierzyłabym, że wstanie bez problemu, ale nie tu, nie na Skyros ![]() Załącznik: Greckie (825).jpg [ 146.11 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (827).jpg [ 136.32 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: kolacyja.jpg [ 128.4 KiB | Obejrzany 3651 razy ] Załącznik: Greckie (828).jpg [ 146.83 KiB | Obejrzany 3651 razy ] |
Autor: | jekyll [ 26 Lis 2016 21:42 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
Lucjan nie wygląda jakoś apetycznie ale te dwie rybki tak ![]() |
Autor: | LaVarsovienne [ 27 Lis 2016 01:30 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
Hihi, a w smaku mistrz:-) |
Autor: | LaVarsovienne [ 28 Lis 2016 16:25 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
„Nie mogłem zasnąć. Myślałem o swoim zmarnowanym życiu. Gdybym mógł zetrzeć gąbką wszystko, co przeczytałem, co widziałem i słyszałem, zapisać się do szkoły Zorby i zacząć się uczyć wielkiego, prawdziwego alfabetu. Jakże odmienną wybrałbym drogę! Ćwiczyłbym nieustannie moje pięć zmysłów i ciało, aby potrafiło radować się i rozumieć. Nauczyłbym się biegać, walczyć, pływać, dosiadać konia, wiosłować, prowadzić samochód, strzelać. Dusza moja uzupełniłaby się ciałem, a ciało – duszą. Dokonałbym w sobie nareszcie pojednania tych dwóch odwiecznych wrogów…” Grek Zorba Nikos Kazantzakis DZIEŃ 7 – 12 września Pierwszy poranek w porcie. Niestety szary od ilości chmur. Łajba, którą mamy nadzieję wypłynąć w rejs, stoi zacumowana, nic w jej okolicach się nie dzieje. Nie ma oczekujących ludzi. Dzisiaj na pewno nie wypłyniemy. W świetnie zaopatrzonej kawiarni na dole kupujemy śniadanie. Siadamy na ławce z widokiem na miasteczko i zastanawiamy się: co tu robić? Załącznik: Greckie (836).jpg [ 198.25 KiB | Obejrzany 3483 razy ] Załącznik: Greckie (841).jpg [ 142.92 KiB | Obejrzany 3483 razy ] ![]() ![]() Nie da się ukryć, że pierwotnie planowaliśmy, że jak będziemy mieszkać w porcie wypożyczymy samochód na 1 dzień. Niestety jedyną wypożyczalnię jaką do tej pory widzieliśmy była w rejonach Skyros Town i wyglądało to tak, że na parkingu, gdzie powinny stać samochody do wynajmu, stały auta mieszkańców, tak jakby tamte odpłynęły promem z wyspy. ![]() Również w chęci poznania wyspy nie pomaga komunikacja publiczna. Autobus kursuje jedynie na trasie port-stolica-lotnisko. Zostają nogi lub bycie na łasce ludzi dobrej woli – jak my teraz ![]() W trakcie pogawędki nasza wybawczyni wyraziła obawy, czy knajpa na plaży będzie otwarta. No tak, jest pierwsza połowa września, ale po raz kolejny odnosimy wrażenie, że na Skyros jest już grubo po sezonie. ![]() Dojeżdżamy do celu. Jak tu zielono! Plaża Pefkos wita nas:-) Załącznik: Greckie (842).jpg [ 258.99 KiB | Obejrzany 3483 razy ] Załącznik: Greckie (844).jpg [ 184.59 KiB | Obejrzany 3483 razy ] ![]() Snoorkowanie, łowienie ryb, zaduma nad słowami Zorby oraz ucieczka w świat muzyki za sprawą słuchawek i smartfona - oto czynności, którym oddajemy się na następnych kilka godzin. ![]() Oczywiście ze strawą i piciem w tle. ![]() ![]() ![]() ![]() Załącznik: Greckie (856).jpg [ 197.92 KiB | Obejrzany 3483 razy ] Załącznik: Greckie (855).jpg [ 231.2 KiB | Obejrzany 3483 razy ] Załącznik: Greckie (902).jpg [ 236.34 KiB | Obejrzany 3483 razy ] Załącznik: Greckie (917).jpg [ 180.1 KiB | Obejrzany 3483 razy ] Załącznik: Greckie (927).jpg [ 163.43 KiB | Obejrzany 3483 razy ] Na całe szczęście stał tam jakiś dom, a na balkonie pani, która zamówiła nam taryfę. Ceną za ten przejazd nie wypada się chwalić – ale wspominała już nam o tym właścicielka hotelu, że na tej trasie jest ona ustalona z góry – 15 euro. ![]() Załącznik: Greckie (941).jpg [ 290.67 KiB | Obejrzany 3483 razy ] ![]() Załącznik: Greckie (956).jpg [ 121.45 KiB | Obejrzany 3483 razy ] Załącznik: Greckie (959).jpg [ 100.57 KiB | Obejrzany 3483 razy ] Na kolację wybieramy zatem którąś z portowych, decydując się znowu na souvlaki, tzatziki, pitę, sałatkę. Jutro ostatni dzień na wyspie Skyros… |
Autor: | LaVarsovienne [ 30 Lis 2016 22:25 ] |
Temat postu: | Re: Gyros na Skyros - po grecku z duchem Zorby |
„Niezmienny rytm pór roku, obracające się koło wszechświata, cztery oblicza ziemi, oświetlane kolejno promieniami słońca, przemijanie życia i nasze przemijanie razem z nim – wszystko to znów legło mi na piersiach przygniatającym ciężarem. Głosy żurawi zabrzmiały mi w uszach straszliwym ostrzeżeniem, że to życie każdego człowieka jest niepowtarzalne, innego nie ma, a więc wszystkiego czego możesz skosztować, kosztuj dziś, bo nie ma nadziei na wieczność.” Grek Zorba Nikos Kazantzakis DZIEŃ 8 – 13 września Dzień rozpoczął się boskim prezentem od Heliosa. Błękit nieba i słońce. ![]() Załącznik: Greckie (960).jpg [ 132.91 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (970).jpg [ 170.85 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (978).jpg [ 175.73 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (971).jpg [ 100.98 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (973).jpg [ 256.73 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (979).jpg [ 145.29 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1023).jpg [ 252.5 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (981).jpg [ 245.79 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (986).jpg [ 227.23 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1026).jpg [ 304.79 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1015).jpg [ 245.81 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Wyspa Skyros dała nam tyle, ile chciała dać. Nie zwiedziliśmy jej wzdłuż i wszerz. Ale poczuliśmy ją bardzo. Okazała się idealnym miejscem do niespiesznego, chilloutowego życia, a taki był cel tego wyjazdu. Załącznik: Greckie (991).jpg [ 292.51 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1002).jpg [ 170.65 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1037).jpg [ 107.03 KiB | Obejrzany 3425 razy ] ![]() ![]() Załącznik: Greckie (1051).jpg [ 213.79 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1056).jpg [ 123.11 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1063).jpg [ 164.46 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Wieczorem rozliczamy się za nasz pobyt 120e/3 noce, płacimy kartą. W prezencie od właścicielki możemy wybrać sobie suszone przyprawy. Spośród kosza nic nie mówiących mi ziół decyduję się na bazylię, bo przynajmniej wiem do czego jej użyć. ![]() Przed snem kupujemy jeszcze pamiątki w sklepiku na dole. Nie skłamię jeśli napiszę, że jest to chyba najładniejszy sklepik z pamiątkami, w jakim przyszło mi robić zakupy. Pozbawiony tej całej chińskiej tandety, do tego serdeczny właściciel, pochodzący z Wiednia. To przyjaciel właścicielki naszego hotelu. Ta z kolei rodowita mieszkanka Skyros. Wieczorem siadają wraz z innymi bliskimi przed hotelem i celebrują życie. Załącznik: sklepik.jpg [ 150.69 KiB | Obejrzany 3425 razy ] ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- „Opanowało mnie gwałtowne pragnienie wyjazdu. Nie chęć zmiany, bo dobrze mi było tu, na kreteńskim wybrzeżu, siedzę wygodnie, nic mi nie brakuje, ale to nieustanne trawiące mnie marzenie, by ujrzeć na własne oczy jak najwięcej lądów i mórz, zanim umrę.” Grek Zorba Nikos Kazantzakis DZIEŃ 9 – 14 września Wczesna pobudka, by dokończyć pakowanie i nie spóźnić się na autobus. Na trasie port-lotnisko bilet będzie nas kosztować 4e/os. O 7.15 ruszamy, rozkład jest dopasowany do godziny odlotu, a wylot mamy o 9.00. Po drodze zgarniamy dzieci, jadące do szkoły, co jest ciekawym przeżyciem. My zaraz opuszczamy tę wyspę, a tu życie będzie się toczyć dalej swoim powolnym rytmem. Po drodze wsiadają też pozostali turyści. Załącznik: Greckie (1065).jpg [ 182.53 KiB | Obejrzany 3425 razy ] W samolocie wszystkie miejsca zajęte, tak jakby ostatni możliwi turyści właśnie opuszczali wyspę. Załącznik: Greckie (1066).jpg [ 145.52 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Ok. 11.20 wysiadamy na placu Syntagma i rozpoczynamy nasz nieśpieszny ateński city break. Do wylotu do Polski mamy kilkanaście godzin, więc czasu na zwiedzanie co niemiara. Zaczynamy od śniadania w kawiarni w okolicach placu. Później ruszamy pod Parlament, gdzie zebrany tłum ludzi oznacza, że za chwilę będzie zmiana warty. Załącznik: Greckie (1074).jpg [ 167.66 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1075).jpg [ 234.37 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1078).jpg [ 174.85 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1096).jpg [ 154.39 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1103).jpg [ 218.23 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1108).jpg [ 163.26 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1116).jpg [ 174.19 KiB | Obejrzany 3342 razy ] ![]() Plaka pochłonęła nas totalnie. Zauroczyła. Tu krzątamy się bez celu, jemy pyszny obiad, rozmawiamy z kelnerem o Skyros. Załącznik: Greckie (1139).jpg [ 228.35 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1123).jpg [ 202.09 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1128).jpg [ 272.51 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1135).jpg [ 199.29 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1142).jpg [ 190.44 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1148).jpg [ 242.93 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1156).jpg [ 240.41 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1166).jpg [ 304.57 KiB | Obejrzany 3342 razy ] Załącznik: Greckie (1168).jpg [ 165.17 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1172).jpg [ 275.58 KiB | Obejrzany 3342 razy ] Załącznik: Greckie (1184).jpg [ 202.63 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1189).jpg [ 276.48 KiB | Obejrzany 3342 razy ] Załącznik: Greckie (1203).jpg [ 274.79 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1206).jpg [ 147.18 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: obiad.jpg [ 127.83 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1217).jpg [ 188.22 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1219).jpg [ 281.19 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1223).jpg [ 235.9 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1227).jpg [ 204.4 KiB | Obejrzany 3342 razy ] Obieramy zatem kierunek na wzgórze Lycabettus. Kupujemy bilety na kolejkę (7,5e/RT/os.). Na wzgórzu mamy miasto na wyciągnięcie ręki, niczym bogowie chłoniemy je wszystkimi zmysłami. Widok jest nieziemski. Dziękujemy Grecjo...będziemy tęsknić! Załącznik: Greckie (1234).jpg [ 134.6 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1236).jpg [ 179.4 KiB | Obejrzany 3425 razy ] Załącznik: Greckie (1250).jpg [ 183.41 KiB | Obejrzany 3425 razy ] |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |