Najtańszy transport to dala-dala. Takie grosze, że nawet nie pamiętam ile. Zżera nerwy bo się wlecze. Nie jest zbyt wygodny bo siedzi się na drewnianych ławkach i na ogół jest tam straszny tłok. Ale miejscowi, z którymi jedziesz są mili i uprzejmi. Zawsze starali się, żeby było nam jak najwygodniej. Niejednokrotnie byliśmy zapraszani do kabiny kierowcy.
Z tego środka transportu korzystaliśmy tylko na krótkich, najwyżej kilkukilometrowych odcinkach.
Dworzec autobusowy dala-dala znajduje się po przeciwnej stronie ulicy od Darajani Market w Stone Town.
Na dłuższe dystanse jeżdżą tez klimatyzowane shuttle bus-y, ale na ich temat nie potrafię się wypowiedzieć bo nie korzystałam.
Najdroższy transport to taxi. Jak wszędzie zresztą.
Ja rekomenduję wypożyczenie samochodu. Warto mieć międzynarodowe prawo jazdy bo przy kontrolach policyjnych tego właśnie od nas wymagali. I Zanzibar Driving Permit ale o tym za chwilę. Ruch jest lewostronny ale poza Stone Town raczej znikomy więc samodzielne jeżdżenie samochodem dla kierowcy, który ma jakie takie doświadczenie w prowadzeniu auta nie będzie trudne.
My za 14 dni zapłaciliśmy 250$. Z polecenia menagera hotelu. Przyprowadził człowieka, z którym negocjowaliśmy cenę wypożyczenia. To oni załatwili nam rządowe pozwolenie - kartka papieru warta 10$. Niezbędna do samodzielnej jazdy po Zanzibarze. Przez policję zostaniecie zatrzymani na pewno. Na 100 %
Ja naczytałam się o wymuszaniu łapówek. Jakieś nieśmiałe próby były Moi drodzy – pozwolenie powinno mieć zdjęcie! Panie Policjancie , Pan się myli! Uśmiech – uśmiech, żart – żart ale nie płaciliśmy nic. Kontrole były przyjazne, chociaż po przeczytaniu doniesień z Internetu trudno w to uwierzyć . Przy wypożyczeniu samochodu z firmy krzak (tak jak my) sprawdźcie też poziom paliwa. My mielismy pusty - dojechaliśmy do wskazanej przez właściciela stacji na oparach dosłownie
. No klimat taki.Jeżeli chce się mieć bardziej profesjonalne wypożyczenie -można tez przez neta:
http://www.zanzibarexpresscarhire.com/
W tej firmie np. można wybrać czy wypożycza się samochód do samodzielnej jazdy czy z kierowcą (+20$/dzień).
Nasz „krzak” tez proponował kierowcę + 10$/dzień.
Jak mi się coś przypomni to dopiszę
