Autor: | Kravkrk [ 17 Cze 2019 08:02 ] |
Temat postu: | Re: Z wizytacją u Batiuszki |
@alexdelarge.inc dzięki za konstruktywny komentarz. Co do nazywania Łukaszenki batiuszką to tłumaczyłem to już wcześniej, więc nie będę się do tego odnosił. Ale to co napisałeś... alexdelarge.inc napisał(a): (Baćka) - po białorusku to ojciec. Kiedyś faktycznie można było spotkać łudzi, mówiących tak o Łukaszenko, czasem w pozytywnym kontekście (niektórzy pod wpływem propagandy, niektórzy, dziękując za miejsce pracy w jego „systemie", niektórzy, powtarzając za dwoma poprzednimi, byli również ci, co mówili tak o nim z powodu szczerej miłości), czasem w negatywnym, sarkastycznie lub nawiązując do filmu o jego przestępstwach Krestnyj Baćka (Ojciec chrzestny). To też było już lata temu. zapewne kiedyś gdzieś weszło mi do głowy i tak zostało. Czyli kiedyś coś w tym jednak było, że ludzie "pieszczotliwie" go tak nazywali - wg. właśnie traktując jako "Ojca chrzestnego", "władcę" (w pejoratywnym tego słowa znaczeniu. Broń Bożę, że nie było moim celem w żaden sposób promowanie jego osoby. |
Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |