Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei
wypozyczenie-samochodu-w-bergamo-i-podroz-nim-do-nicei,1407,16871
Strona 5 z 7

Autor:  TRISTAN [ 17 Wrz 2012 20:14 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

a mam pytanie jak cenowo wygląda opcja że wysiadam z samolotu i idę do wypożyczalni dopiero rezerwować dużo więcej się płaci?

Autor:  szymonpoznan1 [ 20 Wrz 2012 16:45 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

Wróciłem, więc jako autor wątku powiem jak było ;-) Ostatecznie wypożyczyłem z rentalcars.com ale poprzez polskiego pośrednika: http://www.traveljigsaw.pl (te same ceny, a do tego polska infolinia).

Przed zamówieniem dzwoniłem do nich i mówili, że dostane auto z SIXTa, ale po zamówieniu okazało się, że jednak Advantage. Powodem było to, że zarezerwowałem 2 dni przed wyjazdem i nie było już samochodów w SIXcie. Wybrałem wynajem przez tego pośrednika przez to, że nie było też żadnych dodatkowych haraczy za wyjazd do Francji, a do tego mieli Compacta za 700zł. Opisane było jako Megane or similar. Jednak po zmianie z SIXta na Advantage dostałem voicher z napisem: Fusion od similar, a ostatecznie na miejscu dostałem OPLA ASTRE 3 1,7CDTi. Jestem bardzo zadowolony, samochód fajny, wygodny i ekonomiczny. Na dystansie 1350km spalił dokładnie 5,9l/100km (jednak prawie 3/4 mojej trasy to góry, na równych drogach schodził spokojnie poniżej 5litrów)/

Wynajem bez najmniejszego problemu, poza kolejką, bo było chyba z 15 osób do wypożyczenia, ja na szczęście byłem 3 w kolejce więc poszło dość szybko. Auto miało drobne rysy i zadrapania zaznaczone na umowie. Dla pewności zrobiłem zdjęcia i poszedłem raz jeszcze do biura pokazać, pan dopisał wszystko, zrobił parafkę i załatwione ;-) Kaucji pobrali 1500euro. Nie brałem dodatkowego ubezpieczenia.

No i teraz bonusik ;D Pierwszego dnia ktoś skasował mi lusterko, na szczęście tylko samą wkładkę, osłona została cała. Oczywiście Pan się nawet nie zatrzymał, a zawrócić i gonić go też nie było jak. Z racji tego, że nie miałem ubezpieczenia od wkładu własnego próbowałem załatwić na własną rękę, ale się ostatecznie nie udało, samochód odstawiłem na parking ze zbitym lusterkiem. Na parkingu powinien być Pan z firmy Advantage i odebrać kluczyki, ale na szczęście minąłem się z nim w bramie parkingu, bo wyjeżdżał innym samochodem gdzieś (pewnie jechał umyć albo zatankować), więc szybko pobiegłem do biura (biuro jest przy wyjściu z terminala, a parking około 300-400m dalej) oddać kluczyki, żeby nie oglądali auta :D W biurze był tym razem niemiły Pan, opieprzył mnie czemu nie oddałem kluczyków na parkingu, powiedziałem, że nikogo nie było to z łaską wziął, oddarł sobie z moich papierków co jego i po wszystkim.
Co ciekawe dziś została zwolniona blokada 1500euro z mojej karty i nie potrącili nic za to lusterko! Nie wiem czy jeszcze nie sprawdzili, czy co ale kaucja wróciła w całości.

Dla zainteresowanych jeszcze ważna informacja w Advantage zasada jest taka, że dostajesz samochód z pełnym bakiem i oddajesz też z pełnym. Możesz oddać z pustym, wtedy na umowie wynajmu masz od razu pokazaną całą kwotę jaka będzie do zapłacenia za bak paliwa jak oddasz pusty. Jest lekki narzut na litrze, ale nie aż tak źle. W moim przypadku było to około 80euro za bak, ale nie wiem dokładnie ile litrów miał mój bak. Jednak najlepiej oddać auto z całkowicie pełnym, a jak nie to z pustym bakiem, bo jak oddasz z połową albo nawet 3/4 baku wtedy naliczają za cały bak!

Osobiście polecam wypożyczalnię i brokera, wypożyczalnia bez zastrzeżeń, trzeba tylko dotankować samochód do pełna przed oddaniem. Stacji dookoła jest kilka, choć lepiej mieć gotówkę, bo w nocy działają albo na ich karty, albo na gotówkę (banknoty).

Co do brokera to ceny ma lepsze niż economycarrentials.com a do tego ma polską infolinię można się wszystkiego szybko i za darmo dowiedzieć ;-)

Jeśli ktoś podobnie jak ja wybiera się do Francji to polecam tankować we Francji, a pod lotniskiem dotankować tylko to co ubyło od granicy - różnica w cenie to 0,3-0,4euro na litrze.

Autor:  AnnaBan1 [ 29 Paź 2012 00:59 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

Dzieki przydatne info. Myślę o tej Francji. Moze jakas relacja z samej podrozy? jak droga itd? na co uwazac? jakies kontrole? i czy spaliscie w samochodzie. Pozdrawiam

Autor:  szymonpoznan1 [ 29 Paź 2012 15:49 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

Co do relacji, miała być ale nie było jakoś czasu. Postaram się teraz streścić moje spostrzeżenia.

Trasa wyglądała mniej więcej tak:
Image

Link do szczegółów w google:
http://goo.gl/maps/xyVfD

Opisując po krótce. Przede wszystkim przylecieliśmy wieczorem. Zanim wypożyczyliśmy samochód i ruszyliśmy w trasę było już po godzinie 21. Tego też dnia planowaliśmy dojechać po prostu do wybrzeża, czyli Genovy, tak by następnego dnia od rana można już podziwiać piękne widoki. Tak też zrobiliśmy. I to był właśnie najnudniejszy odcinek z całej trasy (Bergamo-Genova), więc nie przeszkadzało, że zrobiliśmy go nocą. Na miejsce dojechaliśmy po godzinie 1 w nocy więc szkoda było nam pieniędzy na hotel. Nocleg w samochodzie. Astra III dla dwóch osób jest bardzo wygodna ;-) Znaleźliśmy zupełnie przypadkiem fajny duży parking przy jakiejś małej stacji kolejowej, po lewej stronie na wylocie z Genovy w stronę Francji. Nie pamiętam nazwy stacji, ale widać dobrze z ulicy. Parking obsadzony drzewami i krzewami, więc znaleźliśmy fajne miejsce gdzie nikt nam nie przeszkadzał i za bardzo nie widział, że tam śpimy. Oczywiście oświetlony, czuliśmy się tam bezpiecznie. Poza tym na całej trasie od Begramo ciężko byłoby znaleźć lepsze miejsce.

Następnego dnia około 7-8 rano ruszyliśmy w stronę Francji. Nocleg mieliśmy zarezerwowany na 5 dni w miejscowości Antibes. Jest to miejscowość pomiędzy Niceą, a Cannes. Wg mnie idealne miejsce, blisko i co Nicei i Cannes, a przy tym trochę spokojniej i fajna plaża, port itp. Miejscowość dość spora, choć wydawałoby się inaczej. Dokładnie spaliśmy w hotelu/apartamentowcu Appart’city. I bardzo polecam. Nie jest to przy plaży, ale mając samochód to nie problem. Polecam, bo poza pokojem jest aneks kuchenny. Cena zachęcająca, niecałe 250zł za dobę, jak na tamtejsze ceny jest to dość tanio, a nocleg bardzo przyzwoity. Rezerwacje robiliśmy kilka dni przed przyjazdem. Pewnie kilka miesięcy przed przyjazdem znalazłoby się coś ciekawszego bliżej wody, ale wtedy gdy ja rezerwowałem prawie wszystko było już wyprzedane. Gotowaliśmy sobie obiadku sami. Dodatkowo 200metrów od tego nazwijmy to hotelu jest ogromny Carrefour i centrum handlowe.

Wracając do trasy. Z Genovy do Antibes jest około 220km. Autostradą do zrobienia w niecałe dwie godziny. Samochodem jakby się uprzeć 3-4 godziny. Ale to bezsens. My jechaliśmy jakieś 8-9 godzin. Widoki są przepiękne praktycznie cały czas przy linii brzegowej. Często jakieś skarpy, z jednej strony góra, z drugiej woda itp. Można by się zatrzymywać co 5km i robić zdjęcia ;-) Oczywiście w najpiękniejszych miejscach i tak ciężko się zatrzymać. Nie zwiedzaliśmy miast po drodze, bo wtedy ta podróż trwałaby chyba 3 dni, a mimo wszystko celem była Francja.
Autostrady płatne omijaliśmy. Powody były dwa. Pierwszy oczywisty to oszczędności i to nie małe. Drugi w sumie ważniejszy, jadąc lokalną drogą wzdłuż wybrzeża widoki są nie do opisania. Jeśli mam polecać autostradę to tylko jak komuś się spieszy można zrobić nią odcinek Bergamo-Genova, lub ewentualnie powrotny, po wjeździe do Włoch (przejechaniu Alp, do Bergamo). Z autostrad płatnych korzystaliśmy też kilka razy na miejscu na krótkich odcinkach, czyli do Nicei i Cannes, a także połowa drogi do Saint-Tropez, to dla oszczędności czasu, a wydatek niewielki (do Cannes 1,4euro, Nicea coś około 2euro, a Saint-Tropez 4euro, tutaj tylko połowa z niecałych 100km to autostrada).

To co na miejscu każdy pewnie się już naczytał więc nie będę zanudzał. Powiem tylko krótko, że my byliśmy w Cannes, Nicei, Sain-Tropez, Monako no i oczywiście Antibes. Najmniej urzekło nas Saint-Tropez, a było najdalej. Jednak to prawda, że nie warto, choć to każdy musi ocenić sam. Najładniejsze łodzie były o dziwo nie w Monaco, ani nie w Cannes, a właśnie w Antibes, w którym mieszkaliśmy. Choć to pewnie nie jest regułą, bo jak wszyscy wiemy jachty lubią się przemieszczać ;-)
Ogólnie we wszystkich portach ciekawe i ogromne jachty jak ktoś lubi to polecam spacery właśnie tam.
W Cannes można podziwiać mnóstwo samochodów za grube miliony. Porsche nie robi na nikim wrażenia ;-)
W Nicei wypożyczyliśmy rowery i jechaliśmy nimi przez całą Promenadę Anglików do lotniska i spowrotem ;) Żeby je wypożyczyć trzeba mieć kartę kredytową, robią blokadę, za 2 rowery było to 300euro, zwrócili po tygodniu. Sam koszt wypożyczenia rowerów na 3 godziny wyniósł 8euro za dwa rowery. Można kombinować oddając rower co 25minut i biorą go od nowa (do pół godziny jest bezpłatnie) jednak nam nie chciało się kombinować.

Droga powrotna jak widać na mapie to już góry. Był to celowy zabieg, ktoś na forum polecił i warto było. Żeby tamtędy jechać należy w nawigację wpisać trasę z Nicei przed Monaco, później miejscowość Sospel, a w niej już można wpisać Turyn. Wtedy nie ominiemy najciekawszych odcinków, które moglibyśmy ominąć wklepując Turyn już w Nicei. Widoki przepiękne, dużo serpentyn, góra i dół i tak jakieś 100-150km. Fajne jest to, że praktycznie jak tylko wyjedziemy z Monako to po 10kilometrach wjeżdżamy już w dość wysokie góry i krajobraz kompletnie się zmienia.

Później gdy góry się kończą, czyli jakieś 30km za włoską granicą, można kierować się w stronę autostrady, bo już nic ciekawego nie ma ☺ My jednak wybraliśmy drogi lokalne przez Turyn, gdyż mieliśmy dużo czasu, więc niepotrzebnie było tracić kasę na autostradę. Turynu nie zwiedzaliśmy, bo było już późno, ale zjedliśmy tam pyszną włoską pizzę. Z Turynu pojechaliśmy do Mediolanu, tam tylko pod katedrę (było już koło północy, wiec tylko zobaczyć najważniejsze), a kiedyś wrócimy tam na dłuższą wycieczkę.

Z Mediolanu do Bergamo, gdzie byliśmy około 2 w nocy. Samolot był następnego dnia w południe. Umyliśmy samochód na myjni samoobsługowej kilka kilometrów przed lotniskiem, tam też dotankowaliśmy do pełna i na parkingu pobliskiej stacji benzynowej spędziliśmy noc w samochodzie (gdyż tak jak poprzednio, nie opłacało się nam brać noclegu na pół nocy).

Rano szukaliśmy jeszcze lusterka na pobliskich szrotach (o czym pisałem w poprzednim poście), ale się nie udało. Ostatnie dwie godzinki spędziliśmy w galerii handlowej naprzeciwko lotniska. Jest dość duża, można coś zjeść, jest też trochę ciekawych sklepów. Później już tylko oddanie samochodu i na samolot ;-)

Co jeszcze o samej trasie? Żadnych kontroli nie doświadczyliśmy, no i dobrze, bo byłby problem z tłumaczeniem się ze zbitego lusterka ;-) Więc na temat kontroli za dużo nie powiem.

Ogólnie żadnych niespodzianek, poza zbitym lusterkiem nie było. Droga przyjemna i spokojna.

Tankować jak już pisałem należy we Francji. Wielu ludzi pisze o tym, że często nie można płacić kartami VISA czy Master. My tankowaliśmy w Antibes przy Carrefourze i nie było problemów. Przy wyjeździe z Francji w górach jakieś 20km od granicy tankowaliśmy na ESSO również bez problemu. Problem pojawił się we Włoszech, tam zatankowanie w nocy to hardcore ;-) Co ciekawe karty żadne nie przechodzą, ale na niektórych stacjach można płacić płacąc gotówką (we Francji nie było takich luksusów) w automacie przy dystrybutorze. Minus jest taki, że nie wydają reszty. Jak ktoś chce resztę to drukuje paragon i można odebrać ją w dzień gdy na stacji jest obsługa. Pieniądze tylko papierowe, nie przyjmuje blaszaków ;-)

Z kolejnych ciekawostek, to problem z dostępnością toalet na całej trasie! To akurat dość duży problem. Stacje benzynowe z reguły są bardzo małe i bez toalet. Od Genovy jechaliśmy prawie 100km zanim na nią trafiliśmy ☺


Kilka zdjęć:

Pierwsze 5 zdjęc to po prostu zdjęcia z trasy, nie podaję konkretnej lokalizacji, bo robione były w locie ;-)
Image

Image

Image

Image

Image
Widok na Monako, na żywo na prawdę szczęka opada, zwłaszcza, że żadnych zdjęć wcześniej nie oglądałem ;-)
Image
Kolejny widoczek na trasie, tym razem już we Francji, gdzieś przed Niceą
Image
Tutaj plaża w Antibes, gdzie mieszkaliśmy, jest piasek w przeciwieństwie do Nicei...
Image
Budynek żandarmerii w Saint-Tropez, jak widać dookoła niezbyt ciekawie...
Image
Plaża w Nicei:
Image
Słynny zakręt na torze ulicznym F1 w Monako:
Image
I na koniec dwa zdjęcia z powrotu przez góry:
Image

Image

Jeśli ktoś ma jakieś pytania, bądź chce więcej fotek albo filmiki można odezwać się na PW bądź mail - takim sam jak nick tutaj na gmail.com ;-)

Autor:  alav [ 18 Lis 2012 14:02 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

Czy do wypożyczenia samochodu (zablokowania udziału własnego) wystarczy wypukła karta debetowa czy też musi być kredytowa?

Autor:  szymonpoznan1 [ 18 Lis 2012 22:05 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

Zapytaj w banku :) Ja na przykład mam debetówkę mBanku z tym, że opcjonalną za opłatą 9,99zł miesięcznie (jak zapłace za 2000zł miesięcznie to opłaty nie ma) nazywa się MasterCard Debit Gold i ona jest wszędzie rozpoznawalna jako kredytowa. Debetówki czasem są wypukłe, ale nie wszystkie rozpoznawane są jako kredytówki, więc pewnej odpowiedzi udzieli Ci tylko bank :) No chyba, że masz też tą co ja to już masz odpowiedź.

Autor:  irys [ 18 Lis 2012 22:57 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

szymonpoznan1 napisał(a):
Kaucji pobrali 1500euro. Nie brałem dodatkowego ubezpieczenia.

A czy orientujesz się ile zapłaciłbyś dodatkowego ubezpieczenia by nie blokowali kaucji?

Autor:  sebjag [ 20 Lis 2012 14:49 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

irys napisał(a):
szymonpoznan1 napisał(a):
Kaucji pobrali 1500euro. Nie brałem dodatkowego ubezpieczenia.

A czy orientujesz się ile zapłaciłbyś dodatkowego ubezpieczenia by nie blokowali kaucji?

Na stronie każdej wypożyczalni masz odpowiedź. Wybierz sobie termin, samochód, zaznacz ubezpieczenie (bądź nie odznaczaj) i będziesz wiedział.

Autor:  szymonpoznan1 [ 20 Lis 2012 21:40 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

irys napisał(a):
szymonpoznan1 napisał(a):
Kaucji pobrali 1500euro. Nie brałem dodatkowego ubezpieczenia.

A czy orientujesz się ile zapłaciłbyś dodatkowego ubezpieczenia by nie blokowali kaucji?


W moim przypadku coś koło 300zł za tydzień chcieli w wypożyczalni, ale nie wziąłem. Jeśli weźmiesz ubezpieczenie np.: od brokera to kaucje i tak Ci ściągną, a w razie czego broker Ci odda później.

Autor:  irys [ 21 Lis 2012 09:54 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

szymonpoznan1 - dzięki za info będę musiał sam sobie wykalkulować co mi najbardziej się opłaca biorąc pod uwagę mój niski limit karty kredytowej.
sebjag - dzięki za podpowiedź nie wiedziałem o tym sprawdzę.

Autor:  szymonpoznan1 [ 21 Lis 2012 11:34 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

irys napisał(a):
szymonpoznan1 - dzięki za info będę musiał sam sobie wykalkulować co mi najbardziej się opłaca biorąc pod uwagę mój niski limit karty kredytowej.


Czasem w wypożyczalni można negocjować wysokość kaucji, ale nie licz, że z 1500 zrobią Ci 500 albo mniej. Ale do 1000 da się czasem zejść ;)

Autor:  samboman [ 21 Lis 2012 12:29 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

A czy kaucję można rozłożyć np. na dwie różne karty kredytowe? (obie wystawione na tą samą osobę wypożyczającą)

Autor:  szymonpoznan1 [ 21 Lis 2012 12:43 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

Oficjalnie nie, w praktyce mozna sie dogadac. Poza tym zawsze moze 'przeplacic' karte. Np masz limit 3000 a potrzebuje 5000 na kaucje. Rbisz splate karty i wplacasz dodatkowe 2000 ponad limit i gotowe. Po powrocie i zwolnieniu blokady dzwonisz do banku o przelanie nadwyzki pieniedzy na twoje konto. Sam tak robilem gdy na poczatku mialem maly limit, a potrzebowalem zaplacic wieksza kwote.

Autor:  cool_aka_romeo [ 21 Lis 2012 12:47 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

Czy ktos mógłby mi pomóc z informacjami o wypozyczeniu auta w Bergamo. Mianowice chodzi mi o daty 27/01/2013 do 30/01. Chodzi mi o jakies sprawdzone firmy i najlepiej bez kaucji. Wypozyczałem kilkukrotnie samochod w Grecjii i nigdy nie brano odemnie kaucji. Z gory dzieki za pomoc

Autor:  samboman [ 21 Lis 2012 12:52 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

Najtaniej będzie chyba w Budget, ok. €53 oraz Europcar ok. €89, ale tam z kaujcą jedynie z tego co wiem.

Autor:  sebjag [ 26 Lis 2012 23:26 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

cool_aka_romeo napisał(a):
Czy ktos mógłby mi pomóc z informacjami o wypozyczeniu auta w Bergamo. Mianowice chodzi mi o daty 27/01/2013 do 30/01. Chodzi mi o jakies sprawdzone firmy i najlepiej bez kaucji. Wypozyczałem kilkukrotnie samochod w Grecjii i nigdy nie brano odemnie kaucji. Z gory dzieki za pomoc

Każda wypożyczalnia zablokuje Ci jakąś kwotę na karcie. Chyba, że wykupisz sobie ubezpieczenie. Ja w Bergamo wypożyczałem w Europcar własnie z tego powodu, że pobierają małą kaucję. W większości innych wypożyczalni blokują na karcie cały wkład własny, czyli ok 1400EUR. Z wypożyczalnią nie było żadnego problemu także mogę polecić.

Autor:  cieplix [ 28 Gru 2012 10:43 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

samboman napisał(a):
Najtaniej będzie chyba w Budget, ok. €53 oraz Europcar ok. €89, ale tam z kaujcą jedynie z tego co wiem.


Mi za Nissana Micrę w Europcar na 3 dni pobrali z karty 800 Euro. Zwrot nastąpił po 2 tygodniach - ale bez 1 centa :) Pewno im na kawę brakowało :) Mówimy cały czas o lotnisku Bergamo.

Autor:  Martinelli [ 06 Lut 2013 16:19 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

Czy ktoś zna jakąś wypożyczalnię ( Piza lotnisko) gdzie mój wiek- 22 lata nie sprawi, że wynajem auta zamiast 600 zł na tydzień wyniesie 1300 zł :) ?

Autor:  szymonpoznan1 [ 06 Lut 2013 16:54 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

Szukaj przez rentalcars albo economycarrentals - tam od razu podaje sie wiek i cenyasz dostosowane do swojego wieku. Wiem, ze we Wloszech chyba 2 wypozyczalnie nie stosuja doplat za wiek jesli ma sie powyzej 21 lat, tylko noe pamietam ktore, a nie chce wprpwadzic w blad. Niemniej jednak przez tych posrednikow znajdziesz, a do tego czesto maja oni taniej niz bys bral przez strony ich wypozyczalni.

Autor:  papaj2512 [ 06 Lut 2013 17:32 ]
Temat postu:  Re: Wypożyczenie samochodu w Bergamo i podróż nim do Nicei

@Martinelli - Locauto pobiera 6 EUR za dzien, oplaty za "mlodego kierowce 22-25 lat. Z tego co szukalem jest to najnizsza cena pobierana przez firmy zajmujace sie wypozyczaniem aut - dodatkowym atutem jest bezplatny darmowy "drugi kierowca" - co tez nie jest bez znaczenia ;)

Strona 5 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/