Z tym wpuszczeniem to bym nie przesadzał - nie kojarzę żeby ktoś to robił podczas naszych lotów ( a wręcz przecieniw miałem sytuację że przed nami stało kilkanaście osób po czym przyszli rodzice z 2-3 letnim dzieckiem. Pani Pilot wycieczki szybko ich przesunęła jako pierwszych do odprawy, wydawało mi się że skoro oni mogą to ja również
. Nic mylnego szybko zostałem poinstruowany przez Panią Pilot wycieczki że to jest jedna grupa i żeby wrócił do kolejki ) .Co do punktu 2. to sporo lataliśmy z dzieckiem > 2 roku życia i zabieramy nosidła górskie/nosidło do roweru/wózek i nikt żadnych problemów przy nadaniu nie robił.