Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podróży
wkrety-i-zakrety-czyli-jak-nie-zostac-oszukanym-w-podrozy,135,11992
Strona 19 z 25

Autor:  klimas [ 16 Lut 2016 12:02 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

olajaw napisał(a):
Czytając Wasze opowieści zaświeciła mi się lampka w głowie i przypomniała jedna historia moich rodziców - sprzed ok. roku, więc nie taka stara:

Rodzice wracali z Warszawy do Płocka, zjechali z dwupasmówki-siódemki w Zakroczymiu i zatrzymali się na dotlenienie jak zwykle na tamtejszym Statoilu. Podszedł do nich Włoch, ładnie ubrany, akcent poprawny, wręcz idealny, przesympatyczny, początkowo mówił tylko po włosku, więc tata zawołał mamę, która kilka słów po włosku oprócz buongiorno zna, ale za chwilę okazało się, że w sumie to pan mówi nawet trochę i po polsku. Rodzice lekko podjarani, bo Włochów lubią-nie mają wyboru, bo jeden zięć jest Włochem :D Więc przedstawił swoją historię: jechał z jakichś targów do Modlina na lotnisko, na których większość swoich rzeczy posprzedawał, a został mu tylko agregat, jakaś piła elektryczna i coś jeszcze. Oczywiście nie może ich wziąć do samolotu, więc może po okazyjnej cenie sprzedać, a spieszy się bardzo, bo niedługo ma samolot do Italii. Wszystkie rzeczy firmowe, pokazywał papiery, nawet jakieś zestawienia, z których wynikało co sprzedał, a co mu zostało. Dość wiarygodny ogólnie. Pamiętam, że tata mówił, że agregat wart był ok.8 tys. a on chciał ze 2 czy 3tys. razem z piłą (choć co do cen mogę się trochę mylić, ale jakoś tak było mega okazyjnie). Tata chciał podjechać do bankomatu w Warszawie (miał kasę na koncie w mało popularnym banku), ale facet się nie zgodził, bo bardzo mu było spieszno na ten samolot.. Nawet rodzice dzwonili do nas czy byśmy nie mieli pożyczyć kasy, żeby tata wyjął z innej karty, ale akurat był koniec miesiąca, do matki boskiej pieniężnej jeszcze trochę, więc było dość sucho na koncie. No i dobrze, że tak to się skończyło. Jak rodzice mi opowiadali to jakoś nie mogłam uwierzyć w taką super okazję, ale tata mówił, że sprawdzał (znał się na rzeczy) i wszystko było ok - towary zapakowane, nowe, firmowe, z gwarancją, cud-miód-orzeszki. Teraz jak czytałam inne historie już jestem pewna, że to był kant. Obstawiam, że towary były podrabiane albo kradzione, ale raczej to drugie.
Może ktoś miał podobny przypadek?


Piły motorowe, agregaty to stały asortyment cyganów/w sensie oszustów/ przed Castoramą, Leroy itp.
Kiedyś taką piłę miał cygan przy drodze - machał nią i była włączona.... ......zastanawiałem się kto się przed nim zatrzyma? :D

Autor:  olajaw [ 16 Lut 2016 12:10 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

No proszę pierwsze słyszę o takich sposobach ;) Może dlatego, że w Płocku od niedawna dopiero jest Leroy i jeszcze tam Cyganów nie zawiało :P

Na szczęście przy moich rodzicach "Włoch" nic nie odpalał i obyło się bez prezentacji :P

Autor:  arturro [ 27 Maj 2016 15:40 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

:arrow: viewtopic.php?f=1124&t=94830&p=769075#p769075

(With a spejszyl dedication to @namteH :) )

Autor:  cccc [ 29 Maj 2016 01:13 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym

Vojtas napisał(a):
Ja zawsze, gdy nie chcę z kimś rozmawiać lub ktoś mi coś wciska mówię do niego spokojnie po polsku.
Zawsze działa :) Pomijając kraje typu Egipt ;)


Mnie jak ktos zaczepia, czy cos wciska odpowiadam po arabsku, niewazne gdzie jestem i mam swiety spokoj. ;)
Do tej pory wszedzie funkcjonowalo, oprocz Japonii.
De facto, w Egipcie zna mnie od razu praktycznie cala ulica i nikt do mnie wiecej nie podejdzie, ani nie bedzie probowal mi cos sprzedac na sile.:D

Autor:  michcioj [ 29 Maj 2016 01:23 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

ej no co ty cccc, w Egipcie czy innych krajach muzulmanskich na zaczepki najlepiej popatrzec na kolesia
spod byka, wykrzywic gebe i powiedzic podniesionym glosem ich hab nix verstanden ! (tlumaczenie - nic nie zrozumialem :)
dziala jak kubel zimmej wody na arabski leb, nie dosc ze sie odpierdziela to jeszcze wszystko idze na konto Niemcow :-)

Autor:  cccc [ 29 Maj 2016 01:44 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

@michcioj
Znam akurat niemiecki prawie tak dobrze jak polski, ale wtedy mogla by sie do mnie przyczepic jakas zagubiona Niemka i moglbym miec wiecej problemow niz z Arabami.;)

Autor:  michcioj [ 29 Maj 2016 01:55 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

wiem ze znasz dlatego ci powiedzialem o tym sposobie, zarty na bok, ale w Egipcie to naprawde dziala :-)
jakos mimo wszystko uwazam, ze zagubiona Niemka to mniejsze zlo niz Arabowie :-)

Autor:  krasnal [ 29 Maj 2016 09:03 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym

cccc napisał(a):
Mnie jak ktos zaczepia, czy cos wciska odpowiadam po arabsku, niewazne gdzie jestem i mam swiety spokoj. ;)

Nie potwierdzam tej metody. Kiedy na zaczepki po arabsku w Maroku odpowiedziałem po arabsku, od razu za mną ruszyła cała zgraja z pytaniami skąd znam arabski i co jeszcze potrafię mówić.

Autor:  cccc [ 29 Maj 2016 09:47 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

@krasnal

Musisz mowic ze jestes Arabem i wtedy funkcjonuje. ;)
Staraj "Ciebie" powiedziec zdecydowanie i szybko, aby nie wyczuli akcentu.

Autor:  krasnal [ 29 Maj 2016 09:50 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

Mówiłem im, że jestem z Mauretanii i mieszkam w Nawakszucie, ale jakoś się nie nabierali :)

Autor:  cccc [ 29 Maj 2016 10:02 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

Kolor twojej skory do Mauretanii im nie pasowal i pewnie zapomniales ubrac dlugie spodnie, albo generalnie byles ubrany jak turysta. :)
De facto, ja zawsze nosze dlugie spodnie w krajach arabskich.
Nastepnym razem sprobuj z Libanen. ;)

Autor:  krasnal [ 29 Maj 2016 10:04 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

Naukę arabskiego musiałem przerwać po 3 miesiącach, więc nie poznałem nawet całego alfabetu, i znam jedynie kilka podstawowych słów i zwrotów (w tym tak przydatne w podróży słowa typu morwa). Siłą rzeczy konwersacja nie będzie zbyt długa :)

Autor:  cccc [ 30 Maj 2016 02:34 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

Powiem szczerze, ze czasami mam problemy zrozumiec Marokanczykow i Algierczykow.
Najlatwiej rozmawia mi sie z Arabami z Bahrajnu, Arabii Saudyjskiej i Libanu. Egipt tez jest w miare OK.
Normalnie, to ja "mnie" tak nie wychylam, ale zdarzylo mi sie raz na lotnisku w Egipcie, zapytalem cos po arabsku jakiegos oficera i zleciala sie cala grupa innych oficerow. Przestraszylem sie, ze mnie zaaresztuja, a tu kazdy z nich chcial uscisnac mi reke. Podobalo im sie bardzo, ze znam w miare arabski. Powiedzieli, zebym nie stal w kolejce do odprawy paszportowej, tylko zaprowadzili mnie do przejscia dla dyplomotow. Od tamtej pory w niektorych krajach, jak sa jakies potezne kolejki, chodze przez przejscia dla dyplomatow i nie mialem problemow. ;)
Ostatnio brakuje mi praktyki, nie jezdze do tych krajow i zapominam slow, chociaz wypadalo by kiedys odnowic kontakty i odwiedzic moich dawnych kolezkow z Bahrajnu i Arabii Saudyjskiej, o ile mnie jeszcze pamietaja.

Autor:  michcioj [ 30 Maj 2016 08:26 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

krasnal napisał(a):
Naukę arabskiego musiałem przerwać po 3 miesiącach, więc nie poznałem nawet całego alfabetu, i znam jedynie kilka podstawowych słów i zwrotów (w tym tak przydatne w podróży słowa typu morwa). Siłą rzeczy konwersacja nie będzie zbyt długa :)

jak jest po arabsku spier... ? powaznie pytam, ten zwrot by sie przydal.

Autor:  namteH [ 30 Maj 2016 08:44 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

@cccc
Słuchaj, może wiesz jak załatwić audiencję u papieża?
W sierpniu będę przejazdem w Watykanie i może mógłbyś coś doradzić? W sumie nic wielkiego, żeby zszedł i strzelił sobie z nami foto.

Autor:  Japonka76 [ 30 Maj 2016 10:07 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

Podobno ;)
Ja szukam rad jak się nie dać oszukać dla laików, którzy nie są światowi i nie gadają w mauretanskich narzeczach; )

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Autor:  miriam [ 30 Maj 2016 10:14 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

@namteH Gdzie słyszysz śpiew tam idź,. tam dobre serca mają. źli ludzie wierzaj mi,. Ci nigdy nie śpiewają. ” — J.W.Goethe.Jeśli zna ten aforyzm ,może wystarczy :P

Autor:  Kara [ 30 Maj 2016 10:36 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

Japonka76 napisał(a):
Podobno ;)
Ja szukam rad jak się nie dać oszukać dla laików, którzy nie są światowi i nie gadają w mauretanskich narzeczach; )

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Abaja + hidżab (a jeszcze lepiej niqab), męża na front i Ciebie na pewno nikt nie oszuka. ;-)

A na poważnie - cytowałam już tu gdzieś artykuł, z którego wynikało, że tylko przebieranie się za tambylca nie zawsze oznacza zniżki czy łatwiejsze negocjacje, natomiast kilka podstawowych zwrotów i parę grzecznościowych słów potrafią zdziałać cuda. Cudzoziemcy mówiący w lokalnym języku to zawsze jakaś atrakcja. "Europa da się lubić", eks-poseł John Godson i takie tam.

Autor:  cccc [ 30 Maj 2016 10:59 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

namteH napisał(a):
@cccc
Słuchaj, może wiesz jak załatwić audiencję u papieża?
W sierpniu będę przejazdem w Watykanie i może mógłbyś coś doradzić? W sumie nic wielkiego, żeby zszedł i strzelił sobie z nami foto.


@namteH
Mam nadzieje, ze byles wiecej niz raz za granica. ;)
Czy na prawde uwazasz, ze tu arabski pomoze? :D

Autor:  michcioj [ 30 Maj 2016 11:23 ]
Temat postu:  Re: Wkręty i zakręty - czyli jak nie zostać oszukanym w podr

Kara napisał(a):
Japonka76 napisał(a):
Podobno ;)
Ja szukam rad jak się nie dać oszukać dla laików, którzy nie są światowi i nie gadają w mauretanskich narzeczach; )

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Abaja + hidżab (a jeszcze lepiej niqab), męża na front i Ciebie na pewno nikt nie oszuka. ;-)

spoko, dobry pomysl hidzab bo jak nie to bede cie zaczepiac i gapic sie na jak na kawal miecha.
taka ''kultura '' :-)

Strona 19 z 25 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/