Forum strony Fly4free.pl

rattaman napisał(a):

W ciągu 3-5 minut, na podstawie informacji z bazy danych

Ciekawe do jakich informacji ma dostęp ten urzędnik. Czy jest w stanie zweryfikować odpowiedzi dotyczące zatrudnienia, posiadanych nieruchomości itp.

Ja tez mam jedna gwiazdkę, moja połówka tez jedna takze nie będziemy mieli porównania co do procedury

Jednak mysle ze większy wpływ ma ich humor niż ilosc gwiazdek.

Myślisz ze jedyna rzecz która sie sugerują przy wydawaniu wizy to historia pobytów? Czyli jak ktoś nie był to dostaje, a jak ktoś był i przeskrobał to nie dostaje?
Chyba jednak tak to nie działa, tylko oni wczesniej sie przygotowują a nie przy okienku analizują tabelki z tym jakie sie miało oceny w podstawówce

Naiwnosc rodakow mnie rozbraja, w pdf'ie z ambasady USA powiedzieli ze nie maja znaczenia te gwiazdki.
Merkel tez zapewniali ze nie ma puskwy w telefonie. Widocznie drukarki maja uszkodzone bo cos sobie pod zdjeciem co jakis czas drukuja.

'To jest zbyt dużo danych do weryfikacji w zbyt krótkim czasie, a i pytanie czy to ma zawsze sens.'
A co sadzisz ze robia na komputerach w swoich biurach po Twoim zlozeniu wniosku o wize a przed rozmowa w ambasadzie ?
Facet w okienku czyta prace domowa czyli utworzona kartoteke Twojej osoby przez jego kolegow gdzies za oceanem i poprawnosci wobec narodu amerykanskiego.

Ile macie lat ze lykacie takie bajki ?

Dlatego tak jak wcześniej napisałem po drugiej stronie okienka siedzi psycholog, który na podstawie formularza, informacji które ma w bazie i tego w jaki sposób odpowiadasz na pytania wydaje werdykt. Nie przeceniajmy tego przygotowania do rozmowy, jakieś tam informacje co do niektórych osób pewnie mają, ale jestem przekonany, że co do większości nie są w stanie zbyt wiele sprawdzić. Nie ma czasu na prowadzenie śledztwa czy podałeś prawdziwe informacje czy nie. Natomiast jeśli przyłapią na nieprawdziwej informacji to wtedy wiadomo...

Przepraszam jeśli gdzieś było to pytanie.

Czy zdjęcia do wniosku elektronicznego robiliście u fotografa czy sami? Mam akurat jasne ściany w domu więc chciałbym sam się pobawić.

Jeśli ktoś może udzielić wskazówek, co do wykonania poprawnego zdjęcia to będę wdzięczny

04patryk12 napisał(a):

Robiliśmy w domu, sprawdzaliśmy potem tym http://travel.state.gov/content/visas/e ... hotos.html

P.S. Ile gwiazdek na promesie ma Artur Szpilka? :mrgreen:

Każdy Polaków ma promesę. Mam znajomego Szweda który mówi że w programie ruchu bezwizowego przed wyjazdem do USA wypełnia jakiś wniosek przez internet na ileś tam godzin przed wyjazdem ale też to jest chyba na zasadzie promesy bo też go egzaminują na lotnisku po wyjściu z samolotu tak jak Polaków.

Każdy Polaków ma promesę.

Autor:	miras_1 [ 03 Lut 2014 00:00 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
ha, ja mam 2, żona jedną, byliśmy razem po promesę, ciekawe:) chyba byłem mniej wiarygodny

Autor:	bbartekk2 [ 03 Lut 2014 00:19 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
Ja tez mam jedna gwiazdkę, moja połówka tez jedna takze nie będziemy mieli porównania co do procedury Jednak mysle ze większy wpływ ma ich humor niż ilosc gwiazdek.

Autor:	rattaman [ 03 Lut 2014 00:22 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
hank napisał(a): rattaman napisał(a): W ciągu 3-5 minut, na podstawie informacji z bazy danych Ciekawe do jakich informacji ma dostęp ten urzędnik. Czy jest w stanie zweryfikować odpowiedzi dotyczące zatrudnienia, posiadanych nieruchomości itp. Wątpliwe. To jest zbyt dużo danych do weryfikacji w zbyt krótkim czasie, a i pytanie czy to ma zawsze sens. Sprawdzana jest raczej historia pobytów w USA i powiązania z osobami przebywającymi w USA. Co do gwiazdek to jest to dość tajemnicze. Jedni mają jedną inni trzy a na granicy tak samo.

Autor:	bbartekk2 [ 03 Lut 2014 00:29 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
Myślisz ze jedyna rzecz która sie sugerują przy wydawaniu wizy to historia pobytów? Czyli jak ktoś nie był to dostaje, a jak ktoś był i przeskrobał to nie dostaje? Chyba jednak tak to nie działa, tylko oni wczesniej sie przygotowują a nie przy okienku analizują tabelki z tym jakie sie miało oceny w podstawówce

Autor:	paisak [ 03 Lut 2014 00:47 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
bbartekk2 napisał(a): Ja tez mam jedna gwiazdkę, moja połówka tez jedna takze nie będziemy mieli porównania co do procedury Jednak mysle ze większy wpływ ma ich humor niż ilosc gwiazdek. Humor moze sie im szybo popsuc, jak zobacza orla w koronie na okaldce

Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/

Wiza do USA wiza-do-usa,766,10480	Strona 19 z 163

Autor:	rattaman [ 03 Lut 2014 00:50 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
bbartekk2 napisał(a): Myślisz ze jedyna rzecz która sie sugerują przy wydawaniu wizy to historia pobytów? Czyli jak ktoś nie był to dostaje, a jak ktoś był i przeskrobał to nie dostaje? Chyba jednak tak to nie działa, tylko oni wczesniej sie przygotowują a nie przy okienku analizują tabelki z tym jakie sie miało oceny w podstawówce Dlatego tak jak wcześniej napisałem po drugiej stronie okienka siedzi psycholog, który na podstawie formularza, informacji które ma w bazie i tego w jaki sposób odpowiadasz na pytania wydaje werdykt. Nie przeceniajmy tego przygotowania do rozmowy, jakieś tam informacje co do niektórych osób pewnie mają, ale jestem przekonany, że co do większości nie są w stanie zbyt wiele sprawdzić. Nie ma czasu na prowadzenie śledztwa czy podałeś prawdziwe informacje czy nie. Natomiast jeśli przyłapią na nieprawdziwej informacji to wtedy wiadomo...

Autor:	rattaman [ 03 Lut 2014 00:58 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
\|...o...\| napisał(a): Naiwnosc rodakow mnie rozbraja, w pdf'ie z ambasady USA powiedzieli ze nie maja znaczenia te gwiazdki. Merkel tez zapewniali ze nie ma puskwy w telefonie. Widocznie drukarki maja uszkodzone bo cos sobie pod zdjeciem co jakis czas drukuja. 'To jest zbyt dużo danych do weryfikacji w zbyt krótkim czasie, a i pytanie czy to ma zawsze sens.' A co sadzisz ze robia na komputerach w swoich biurach po Twoim zlozeniu wniosku o wize a przed rozmowa w ambasadzie ? Facet w okienku czyta prace domowa czyli utworzona kartoteke Twojej osoby przez jego kolegow gdzies za oceanem i poprawnosci wobec narodu amerykanskiego. Ile macie lat ze lykacie takie bajki ? Eee. Te teorie spiskowe. Ilość odmów w zeszłym roku to 10,8%. Jeśli bywałeś np. na Stolarskiej w Krakowie, to wiesz mniej więcej komu wiz odmawiają. Sporo tych osób samodzielnie się dyskwalifikuje podczas rozmowy. A co do kartoteki i pracy domowej, to już przemilczę szczegóły, ale znam przypadek gdzie wielki brat nie może się odnaleźć z faktem, że ta sama osoba ma 2 paszporty z różnych krajów.

Autor:	bbartekk2 [ 03 Lut 2014 01:27 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
rattaman napisał(a): Dlatego tak jak wcześniej napisałem po drugiej stronie okienka siedzi psycholog, który na podstawie formularza, informacji które ma w bazie i tego w jaki sposób odpowiadasz na pytania wydaje werdykt. Nie przeceniajmy tego przygotowania do rozmowy, jakieś tam informacje co do niektórych osób pewnie mają, ale jestem przekonany, że co do większości nie są w stanie zbyt wiele sprawdzić. Nie ma czasu na prowadzenie śledztwa czy podałeś prawdziwe informacje czy nie. Natomiast jeśli przyłapią na nieprawdziwej informacji to wtedy wiadomo... No i z tym sie zgodzę. Nikt nie analizuje rattamana ani bbartekk2 od podstawówki ale jezeli rzucają sie jakies negatywne czynniki to od razu jestes skreślony.

Autor:	04patryk12 [ 03 Lut 2014 12:42 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
Przepraszam jeśli gdzieś było to pytanie. Czy zdjęcia do wniosku elektronicznego robiliście u fotografa czy sami? Mam akurat jasne ściany w domu więc chciałbym sam się pobawić. Jeśli ktoś może udzielić wskazówek, co do wykonania poprawnego zdjęcia to będę wdzięczny

Autor:	greg0 [ 03 Lut 2014 15:14 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
04patryk12 napisał(a): Przepraszam jeśli gdzieś było to pytanie. Czy zdjęcia do wniosku elektronicznego robiliście u fotografa czy sami? Mam akurat jasne ściany w domu więc chciałbym sam się pobawić. Jeśli ktoś może udzielić wskazówek, co do wykonania poprawnego zdjęcia to będę wdzięczny Robiłem sam, zwykłym aparatem typu głupi jaś. Dla pewności w jakimś paint shopie tło z tyłu maksymalnie rozjaśniłem, chodzi o to, żeby kontrast między sylwetką a tłem był jak najbardziej wyraźny, bo jak ludzie pisali - mimo, że aplikacja przyjmuje zdjęcie, mogą w ambasadzie kazać robić jeszcze raz, jeśli tło jest za ciemne.

Autor:	michail [ 03 Lut 2014 16:05 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
Dla potomnych. Spotkanie z urzędnikiem w Warszawie trwało 2 minuty. Padło w tym czasie jedno pytanie. Gdzie jedziemy. Byłem z żoną i małym dzieckiem.

Autor:	tejsza [ 03 Lut 2014 21:19 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
04patryk12 napisał(a): Przepraszam jeśli gdzieś było to pytanie. Czy zdjęcia do wniosku elektronicznego robiliście u fotografa czy sami? Mam akurat jasne ściany w domu więc chciałbym sam się pobawić. Jeśli ktoś może udzielić wskazówek, co do wykonania poprawnego zdjęcia to będę wdzięczny Robiliśmy w domu, sprawdzaliśmy potem tym http://travel.state.gov/content/visas/e ... hotos.html

Autor:	drop [ 03 Lut 2014 21:35 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
jeśli tylko zachowasz wszelkie wskazane wymagania to możesz sobie zrobić gdzie chcesz ważne jest nie tylko tło!

Autor:	rattaman [ 03 Lut 2014 21:39 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
tejsza napisał(a): 04patryk12 napisał(a): Przepraszam jeśli gdzieś było to pytanie. Czy zdjęcia do wniosku elektronicznego robiliście u fotografa czy sami? Mam akurat jasne ściany w domu więc chciałbym sam się pobawić. Jeśli ktoś może udzielić wskazówek, co do wykonania poprawnego zdjęcia to będę wdzięczny Robiliśmy w domu, sprawdzaliśmy potem tym http://travel.state.gov/content/visas/e ... hotos.html Faktycznie, dobrze zrobić zdjęcie zgodnie z zaleceniami co do wymiarów, proporcji, wyraźne i na jasnym tle. Aplikacja może zdjęcie zaakceptować, ale na miejscu mogą poprosić o nowe zdjęcie. Wtedy pozostaje z reguły usługa fotografa w pobliżu, który ma bardzo "atrakcyjne" ceny dla zdjęć do wniosku wizowego. Tak jest np. w Krakowie na Stolarskiej.

Autor:	kittycate [ 05 Lut 2014 06:53 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
Hm, też mam jedną gwiazdkę a musiałem dosyłać dodatkowe dokumety za czasów studenckich w 2009 żeby potwierdzić że to co mówię to prawda. Byłem 3 razy w USA i zawsze odpytywanka o cel podróży, gdzie się zatrzymam i co robię w Polsce (gdzie pracuję). Być może dlatego że jechałem sam? Czy ktoś kto ma w paszporcie 3 gwiazdki mógłby napisać czy z konsulem rozmawiał po angielsku czy po polsku? P.S. Ile gwiazdek na promesie ma Artur Szpilka?

Autor:	anonim1 [ 05 Lut 2014 09:28 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
kittycate napisał(a): P.S. Ile gwiazdek na promesie ma Artur Szpilka? Może dlatego go nie wpuścili, bo miał promesę. Ja mam wizę i zawsze mnie wpuszczają A na poważnie, to nieważne ile miał gwiazdek. Nie wpuścili go, bo miał nieodpowiednią wizę. Pod tym względem amerykańskie przepisy są takie same jak polskie czy chińskie. Każdy kraj ma różne rodzaje wiz: turystyczna, służbowa, pracownicza, tranzytowa itp. Trzeba mieć odpowiednią wizę do celu podróży.

Autor:	anonim1 [ 05 Lut 2014 13:36 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
kittycate napisał(a): Każdy Polaków ma promesę. Oto cytat ze strony polskiego MSZ: Posiadanie wizy nie gwarantuje wjazdu na terytorium Polski. Ostateczną decyzję o wjeździe cudzoziemca na terytorium RP podejmuje Straż Graniczna. Podobną formułkę można znaleźć w informacjach wizowych chyba każdego kraju. Czyli wizy w ogóle istnieją? Czym się różni promesa od wizy? W takim razie jeśli wizę nazywacie promesą wizy, to promesę trzeba by nazywać promesą do otrzymania promesy. Absurd. Na Wikipedii też piszą: Wiza wydana przez ambasadę lub konsulat danego kraju zazwyczaj nie gwarantuje wjazdu jej posiadacza do tegoż kraju. Wiza może również w każdej chwili zostać anulowana.

Strona 19 z 163	Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	szymonpoznan1 [ 03 Lut 2014 21:44 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
Ja co prawd robiłem zdjęcie u fotografa, ale jak ktoś chce sam zrobić to polecam bo: - jak się dostosujecie do wskazówek na stronie to na 99% przejdzie - jeśli nie to po rozmowie z konsulem powie on że masz iść na przeciwko zrobić zdjęcie i donieść od razu - zdjęcia na przeciwko w Warszawie były tańsze niż na mieście w Poznaniu, Warszawie czy Ostrowie.

Autor:	kittycate [ 05 Lut 2014 12:45 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
Z tego co słyszałem pobieżnie w radiu to nie wpuścili go dlatego że od 1.1.2014 wygasło mu apceptowane przez amerykańskie władze jakieś tam zaświadczenie że jest sportowcem i uznali go za przestępcę z kartoteką policyjną. Każdy Polaków ma promesę. Mam znajomego Szweda który mówi że w programie ruchu bezwizowego przed wyjazdem do USA wypełnia jakiś wniosek przez internet na ileś tam godzin przed wyjazdem ale też to jest chyba na zasadzie promesy bo też go egzaminują na lotnisku po wyjściu z samolotu tak jak Polaków.

Autor:	nedyok [ 05 Lut 2014 13:22 ]
Temat postu:	Re: Wiza - USA
kittycate napisał(a): Każdy Polaków ma promesę. Mam znajomego Szweda który mówi że w programie ruchu bezwizowego przed wyjazdem do USA wypełnia jakiś wniosek przez internet na ileś tam godzin przed wyjazdem ale też to jest chyba na zasadzie promesy bo też go egzaminują na lotnisku po wyjściu z samolotu tak jak Polaków. Racja kittycate, wypełnia się formularz ESTA, najpóźniej do 72h przed odlotem, płaci się jednorazową opłatę, nie pamiętam czy $14 czy $16, z formalności papierowych to wsio. Natomiast na lotnisku rzeczywiscie też trzeba przejść "egzamin". Chociaż mój na paszporcie niemieckim trwał o wiele krócej, niż "egzamin" mojej dziewczyny, która ma promesę. Co ciekawe, na na lotniskach, na których byłem ( ORD, SAT, JFK ) przy samej kontroli paszportowej już nie pytali o nic, a dziewczynę wypytywali po co, na co i dlaczego. Było widać różnicę w traktowaniu.