| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Sztuka "Ameryka" w wielu odsłonach sztuka-ameryka-w-wielu-odslonach,212,81860 | Strona 3 z 3 |
| Autor: | maxima [ 22 Gru 2015 10:46 ] | |||||
| Temat postu: | Re: Sztuka "Ameryka" w wielu odsłonach | |||||
Wycieczka 3 dniowa z San Pedro do Uyuni - park narodowy m.in. Laguna Bianca, Verde, Colorada, gejzery, pustynia. kaktusy na Salarze
| ||||||
| Autor: | ara [ 22 Gru 2015 12:44 ] |
| Temat postu: | Re: Sztuka "Ameryka" w wielu odsłonach |
23.11 poniedziałek, dzień 17 Ziiiimnoooo Trasa: San Pedro de Atacama – Gejzer El Tatio – San Pedro - Santiago Chciałoby się powiedzieć, że wstajemy skoro świt, ale do świtu jeszcze daleko. Jest 4.30, za pół godziny rozpoczynamy wycieczkę na pole gejzerów El Tatio. Są to najwyżej położone gejzery na świecie (4300 m.n.p.m.) a cały fun polega na ich oglądaniu tuż przed wschodem słońca, ponoć to wtedy prezentują się najbardziej malowniczo. Ciężko nam to na razie docenić, jesteśmy na miejscu, ubrani we wszystkie możliwe ciuchy a i tak trzęsiemy się z zimna, temperatura to kilka stopni poniżej zera. W takich okolicznościach przychodzi nam też spożywać śniadanie – mamy wrażenie, że jemy loda o smaku kanapki z serem, brrrrrr. Z chęcią weszłoby się do tych tryskających gorących źródełek  Na szczęście wraz z pierwszymi promieniami robi się wyraźnie przyjemniej. Miejsce faktycznie bardzo urokliwe, choć wydaje nam się, że większe wrażenie zrobiłoby na nas gdybyśmy wcześniej nie widzieli gejzerów na Islandii. Załącznik: P1190555.JPG [ 201.78 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190563.JPG [ 245.47 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190573.JPG [ 202.93 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190583.JPG [ 211.19 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190591.JPG [ 225.73 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190600.JPG [ 182.37 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190612.JPG [ 221.76 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190613.JPG [ 219.71 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190623.JPG [ 196.44 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190631.JPG [ 193.66 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Dodatkową atrakcją jest możliwość kąpieli w basenie termalnym. Sama woda w basenie nie jest specjalnie ciepła, ale wpływa tu strumyk z wrzątkiem, miesza się z chłodniejszą wodą z basenu, dając przyjemna dla ciała temperaturę. Największe zagęszczenie kąpiących jest właśnie przy ujściu gorącego strumyka, ara i repman także korzystają z tego dobrodziejstwa natury Trzeba jednak uważać, momentami można natrafić na bardzo gorący prąd, łatwo o poparzenia. Od naszej przewodniczki mamy zgodę na półgodzinną kąpiel, jesteśmy na znacznej wysokości (4300 m.n.p.m.) i nie wiadomo jak organizm może zareagować przy dłuższej kąpieli. Załącznik: P1190641.JPG [ 219.61 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Żal oczywiście wychodzić ale jak mus to mus. W drodze powrotnej do San Pedro mamy okazję podziwiać okoliczną faunę i florę – kaktusy i inne rośliny, zające, lamy, alpaki, wikunie oraz całe bogactwo wodnego ptactwa. Załącznik: P1190661.JPG [ 237.01 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190680.JPG [ 187.28 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190688.JPG [ 196.28 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190720.JPG [ 250.02 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Kolejny raz mamy także okazję spróbować mięsa z alpaki, grillowanej. Cena dosyć wysoka jak za szaszłyka (2500 clp) ale widząc na grillu lekko przypalone kawałki mięsa udaje nam się jednego wytargować w gratisie  Co ciekawe ta wersja wydaje nam się zdecydowanie lepsza od pełnopłatnej Załącznik: P1190690.JPG [ 244.51 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190695.JPG [ 230.96 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Po powrocie do San Pedro, idąc za radą użytkowników forum, udajemy się do knajpki Barros. Porcje duże i bardzo smaczne a mojito przebija wszystkie, które ara i repman zaliczyli w swoim życiu, a było ich niemało, nigdy jednak nie smakowało tak dobrze no i nie było półlitrowe  Jeśli kiedykolwiek będziecie w San Pedro musicie, po prostu musicie, spróbować tego mojito! Na zachętę wrzucamy zdjęcie – wersja frutilla Załącznik: P1190730.JPG [ 187.46 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190731.JPG [ 232.47 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Załącznik: P1190729.JPG [ 230.16 KiB | Obejrzany 10584 razy ] Pozostały czas wykorzystujemy na odebranie bagażu i zakupy, po18 meldujemy się na terminalu, skąd wyruszamy w 22 - godzinną podróż do Santiago. | |
| Autor: | ara [ 22 Gru 2015 15:44 ] |
| Temat postu: | Re: Sztuka "Ameryka" w wielu odsłonach |
24.11 wtorek, dzień 18 Liczenie strat Trasa: Santiago Poprzedniego dnia rozpoczęliśmy najdłuższą z naszych dotychczasowych podróży – busem z San Pedro do stolicy Chile. Już na początku trasy podejrzenie ary wzbudził pasażer udający się do toalety. Niby nic dziwnego a jednak kto normalny w ciągu godziny drogi, bo tyle jechaliśmy do Calamy, chodzi kilka razy do toalety? W Calamie następuje nerwowe poruszenie w busie. Okazuje się, że pasażerowi siedzącemu kilka rzędów przed nami zaginął laptop  Pośpiesznie (i zbyt pobieżnie) sprawdzamy nasze plecaki – są, uff. Podróż jak na 22 – godzinną przystało, ciągnie się niesamowicie. Czas wypełniamy spaniem, oglądaniem filmów oraz konwersacją z miłą kanadyjską rodziną siedzącą przed nami. Po przyjeździe do stolicy częściowo pieszo a częściowo taksówką docieramy do naszego apartamentu (Myluxapart, 60 USD/2 noce). Warunki świetne – jest aneks kuchenny, salon, sypialnia, łazienka z wanną, internet (średnio działający), codzienne sprzątanie i widoki - wspaniałe widoki na miasto oraz na góry. Jesteśmy na 23 piętrze, ostatnim, na które wjeżdża winda, nad nami jest tylko taras, basen oraz pralnia. Załącznik: P1190752.JPG [ 216.16 KiB | Obejrzany 10539 razy ] Załącznik: P1190742.JPG [ 197.06 KiB | Obejrzany 10539 razy ] Załącznik: P1190744.JPG [ 224.82 KiB | Obejrzany 10539 razy ] Chcąc przesłać zdjęcia paszportów do naszego hosta, orientujemy się, że w bagażu brakuje tabletu  Ganimy się za gapiostwo, uznajemy, że musieliśmy go zostawić w hostelu w San Pedro albo w busie, podczas przejazdu do Santiago. Cały wyjazd uważaliśmy na naszą elektronikę a tu ostatni punkt wyjazdu i zaginął nam tablet. Po chwili okazuje się dodatkowo, że pieniądze także wyparowały. W tym momencie oświeciło nas, że wcale przez gapiostwo nie posialiśmy gdzieś tabletu, po prostu nas okradli  Zorientowaliśmy się o tym po ponad 24 godzinach od kradzieży. Momentalnie połączyliśmy postać chodzącą do toalety, zaginięcie laptopa u jednego z pasażerów oraz nasze straty. W sumie zginęło nam 150 usd, 50 zł oraz tablet. Jedno szczęście, że na miejscu zostały paszporty, a były tam, gdzie dolary oraz aparat ze wszystkimi zdjęciami z wyjazdu. Humor nam się nieco pogorszył, wrażenia z Chile automatycznie też, choć oczywiście zdajemy sobie sprawę z naszej winy w całym zdarzeniu – przez pierwszą godzinę jazdy busem, plecak z elektroniką i częścią gotówki leżał nad naszymi głowami. -- 22 Gru 2015 15:34 -- 25.11 środa, dzień 19 Jubileusz Trasa: Santiago Drugi raz na przestrzeni tych 19 dni nic nas nie goni, wstajemy więc jak nam się podoba W końcu czujemy, że mamy wakacje, szkoda tylko, że to nasz ostatni dzień przed powrotem <lol> Jest to też zarazem święto ary – jej 30 urodziny. Ara z rozrzewnieniem wspomina temat z forum, który był inspiracją do tego, aby te urodziny spędzić w jakimś wyjątkowym miejscu, udało się ten plan zrealizować Dzień upływa nam na spokojnym spacerze przez miasto – bez konkretnego planu i bez aparatu (trochę z obawy, aby go nie stracić, mając w pamięci straty z podróży z San Pedro) za to z opychaniem się wyśmienitymi owocami i próbowania lokalnych przysmaków, np. rewelacyjnego napoju/przekąski z kukurydzą/ryżem (?) i brzoskwinią – może ktoś poratuje nazwą, bo wyleciała nam z głowy – stoją z tym na każdej ulicy Załącznik: P1190761.JPG [ 221.33 KiB | Obejrzany 10522 razy ] Załącznik: P1190765.JPG [ 217.71 KiB | Obejrzany 10522 razy ] Załącznik: P1190774.JPG [ 250.48 KiB | Obejrzany 10522 razy ] Załącznik: P1190764.JPG [ 241.6 KiB | Obejrzany 10522 razy ] W planach, jeszcze przed wyjazdem mieliśmy, aby w tej podróży zaopatrzyć się w zapas yerby, w bardzo przyjemnej cenie widzieliśmy ją w Brazylii, ale oczywiście wizja noszenia jej na plecach zniechęciła nas do zakupu. W Chile natomiast cena nie porywała, zdecydowaliśmy więc, że zaopatrzymy się w nią podczas kolejnego wyjazdu do Brazylii Na pocieszenie kupiliśmy sobie białe i zielone herbaty importowane z Chin – w sam raz jako pamiątka z wyjazdu do Ameryki Południowej Sprawdzamy także możliwość dotarcia na lotnisko, do przystanku, skąd wyjeżdżają autobusy mamy jakieś 20 minut pieszo z hotelu, stawiamy na ten sposób dotarcia na terminal. Marzy nam się kąpiel w basenie, który znajduje się na ostatnim - 24 piętrze naszego apartamentowca, niestety basen jest nieczynny, ale udaje nam się ze sklepową wersją mojito posiedzieć na tarasie i nacieszyć oko widokami na Andy. Jako zamiennik basenu służy nam wanna w naszym apartamencie, z pewnością właściciele przewidzieli, że jeśli zamkną basen, ludzie masowo zaczną się moczyć w wannach, dlatego pozabierali korki. Sprytny repman poradził sobie z tym problemem bez zarzutu, upychając skarpetkę w miejsce korka Wyciągamy jeszcze wysuszone i pachnące pranie z pralni, którą mamy nad głową, po czym następuje wielkie i ostateczne pakowanie.26.11-29.11 czwartek - niedziela, dzień 20-23 Powrót Trasa: Santiago (SCL) – Sao Paulo (GRU) – Madryt (MAD) – Londyn (LTN) – Poznań (POZ) Ponownie zaliczamy wczesną pobudkę, jako że po 8 mamy lot do Sao Paulo. Spacerowo docieramy na przystanek, skąd za 1500 clp od głowy jedziemy na lotnisko. Po jakiś 40 minutach podjeżdżamy na terminal. Mamy lekkie obawy związane z przewozem herbaty, ale nigdzie nie robią z tym problemu. Przed nami 4-godzinny lot do Sao Paulo, potem 5 godzin oczekiwania na lot do Madrytu, gdzie po zmianie czasu, lądujemy po 7 rano. W Madrycie mamy cały dzień do zagospodarowania. Kupujemy bilety całodzienne (za 8,4 euro), które po powrocie na lotnisko odsprzedaliśmy kolejnym podróżnym W Madrycie również włóczymy się bez większego celu, odpoczywamy w parku a nawet z powodu zmęczenia, senności i generalnie jetlaga, ucinamy drzemkę Do Londynu docieramy ledwo żywi, repmanowi wstyd za arę, która nieświadoma niczego przez większość lotu chrapie Kolejne dwa dni spędzamy w gronie rodzinnym a w niedzielny wieczór, po 3 tygodniach, meldujemy się z powrotem w Poznaniu. Załącznik: P1190803.JPG [ 204.77 KiB | Obejrzany 10522 razy ] Załącznik: P1190794.JPG [ 248.41 KiB | Obejrzany 10522 razy ] Załącznik: P1190781.JPG [ 234.64 KiB | Obejrzany 10522 razy ] Gratulujemy tym czytelnikom, którzy przebrnęli przez zawiłe opisy i niedoświetlone zdjęcia Jak tylko ogarniemy, wrzucimy jeszcze małe podsumowanie wyjazdu. Ukłony, ara i repman Kurtyna | |
| Autor: | ara [ 30 Gru 2015 16:44 ] |
| Temat postu: | Re: Sztuka "Ameryka" w wielu odsłonach |
Zgodnie z obietnicą dorzucam podsumowanie kosztów, dla ułatwienia zebrane w kilka kategorii (zacznę od tych mało skomplikowanych) ps. nie wliczyłam tu drobnych szaleństw w Londynie, z racji tego, że byliśmy u rodziny. Kwoty dla ułatwienia podaję w złotówkach (zastosowałam przeliczniki: dla brl - 1zł, dla pen - 1,15 zł, dla ars - 0,29 zł, dla clp - 0,005zł). Podane koszty dotyczą dwóch osób. żywność oraz napoje suma: 1262,58 zł loty SXF - PMI - MAD 245,00 zł MAD - GRU - GIG 2 120,00 zł SDU - VCP 148,00 zł VCP - CAC 140,00 zł IGU - CGB 390,00 zł CGB - PVH 140,00 zł PVH - RBR 122,00 zł SCL - GRU - MAD - zł MAD - LTN 172,00 zł LTN - POZ 240,00 zł suma: 3717,00 zł atrakcje Rio - Corcovado 50,00 zł Rio - Głowa Cukru 140,00 zł Foz - wodospady 112,00 zł Puerto Iguacu - wodospady 155,00 zł Machu Picchu + MP Montana 326,60 zł Cuzco - bus turystyczny Cuzco 46,00 zł Cuzco - zdjęcie z owieczką 2,30 zł Cuzco - muzeum 4,60 zł Arequipa - bus turystyczny Arequipa 57,50 zł Arequipa - konie 23,00 zł Arequipa - zdjęcie na koniu 5,75 zł Arequipa - trip do Colca Canyon 138,00 zł Arequipa - hot springs 34,50 zł Arequipa - Cocla Canyon wejściówki 161,00 zł San Pedro de Atacama - wycieczki: Piedra Rojas + El Tatio 550,00 zł San Pedro de Atacama - rowery 35,00 zł San Pedro de Atacama - wejściówki do Valle de la Luna 25,00 zł San Pedro de Atacama - wejściówki Chaxa 25,00 zł San Pedro de Atacama - wejściówki Miscanti 25,00 zł San Pedro de Atacama - wejściówki El Tatio 50,00 zł suma:1966,25 zł noclegi Rio - hotel Rio's Nice 64,00 zł Foz - 2x nocleg Royal Iguassu Hotel 106,00 zł Rio Branco - hotel Ibis Rio Branco 85,00 zł Machu Pichcu - 57,50 zł Cuzco - 2x nocleg Residencial Panorama 30usd 120,00 zł Arequipa - 2x nocleg 115 zł San Pedro de Atacama - 2x nocleg Hostel Hostellini 200,00 zł Santiago - 2x nocelg MyLuxApart 252,00 zł suma: 999,50 zł pamiątki magnes ara 9,00 zł magnes 5,75 zł kartki 5,75 zł znaczki do kartek 43,18 zł, kartki niestety nie doszły  magnes 2,88 zł herbaty 37,50 zł suma: 104 zł transport blabla Pń - lotnisko SXF 70,00 zł Rio: bus lotnisko - centrum 29,00 zł Rio: taxi kantor - hotel - lotnisko 44,00 zł Cascavel: bus Cascavel - Iguazu 72,00 zł Foz: taxi terminal rodovaria - hotel 40,00 zł Foz: bus wodospady - miasto 6,50 zł Foz: bus powrót do hotelu 6,50 zł Puerto Iguacu: taxi z PI do wodospadów 30,00 zł Puerto Iguacu: taxi wodospady - PI 10,00 zł Puerto Iguacu: bus PI - Foz do Iguazu 8,00 zł Foz: bus powrót do hotelu 6,50 zł Foz: hotel - lotnisko 6,50 zł Porto Velho: taxi lotnisko PVH - CH 20,00 zł Porto Velho: bus centrum - lotnisko 6,00 zł Rio Branco: taxi Rio Branco - Brasilea - Assis 155,00 zł Inapari: colectivo Inapari - Puerto Maldonaldo 69,00 zł Puerto Maldonaldo: taxi miasto - terminal 5,75 zł Puerto Maldonaldo opłata terminal 5,75 zł Puerto Maldonaldo: bus PM - Cuzco 85,00 zł Cuzco: taxi terminal - Plaza Armas 5,75 zł Cuzco: taxi policja - hotel 11,50 zł Cuzco: taxi miasto - hotel 5,75 zł Cuzco: colectivo Cuzco - hydroelektrownia - Cuzco 161,00 zł MP: bus AC-MachuPicchu 96,00 zł Cuzco: taxi Cuzco - hotel 8,00 zł Cuzco: taxi miasto - terminal 4,60 zł Cuzco: taxi terminal - miasto 2,88 zł Cuzco: taxi miasto - terminal 5,75 zł Cuzco: bus Cuzco - Arequipa 138,00 zł Cuzco opłata terminal 2,99 zł Arequipa: taxi terminal - Plaza Armas 6,90 zł Arequipa: taxi miasto - terminal 6,90 zł Arequipa: bus Arequipa - Tacna 46,00 zł Arequipa opłata terminal 5,75 zł Tacna-Arica bus Tacna - Arica 27,60 zł Tacna opłata terminal 2,30 zł Arica opłata terminal 2,00 zł Arica: bus Arica - Antofagasta 143,00 zł Calama: bus Calama - San Pedro 30,00 zł San Pedro de Atacama: bus San Pedro - Santiago 391,50 zł Santiago: taxi miasto - hotel 21,50 zł SCL-GRU-MAD: bus miasto - lotnisko 15,00 zł MAD: metro bilety 50,00 zł suma: 1866,17 zł stop Rio: Cosmo Velho Cascavel lotnisko - terminal bus Foz: hotel - wodospady Foz: granica brazylijska - Puerto Iguazu Rio Branco: lotnisko - hotel Rio Branco: centrum - terminal Cuzco: Plaza Armas - policja Tocopillia: miasto Tocopilla - Maria Elena Maria Elena - Calama Calama suma: 0 zł inne Puerto Maldonaldo: prysznic, toaleta 6,30 zł Cuzco: pranie 23,00 zł Calama: toaleta 2,00 zł prowizje bankomaty - orientacyjnie 100,00 zł San Pedro de Atacama: kradzież tablet + usd 1 000,00 zł suma: 1131,30 zł łącznie 11046,79 zł nie wliczając kradzieży (przecież nie każdego się okrada ):10046,79 zł, co daje ok. 5000 zł/głowę | |
| Autor: | chaleanthite [ 11 Mar 2016 16:49 ] |
| Temat postu: | Re: Sztuka "Ameryka" w wielu odsłonach |
Dopiero teraz natrafiłam na Waszą relację... Jest czadowa, a sama wyprawa po prostu świetna!!! Tyle pięknych miejsc zobaczyliście! A widok Rio osnutego mgiełką chmur jest po prostu zniewalający..! | |
| Strona 3 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |