Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Szlak Tongariro Alpine Crossing
szlak-tongariro-alpine-crossing,835,78071
Strona 1 z 2

Autor:  piotrek_ [ 11 Sie 2015 10:36 ]
Temat postu:  Szlak Tongariro Alpine Crossing

Za tydzień lecę do Nowej Zelandii, będąc w Rotorua chciałbym przejść sobie szlak Tongariro Alpine Crossing.

Żeby dostać się na start szlaku i wrócić z finiszu, chciałem skorzystać z Alpine Hotbusa:
http://www.alpinehotbus.co.nz/

Wysłałem zapytanie rezerwacyjne ponad tydzień temu, ale nikt się od nich nie odezwał. Pytanie, czy oni jeszcze działają? Innej alternatywy nie znalazłem. Robił ktoś ten szlak, zna może jakiś innych operatorów?

Napisałem maila do hotelu, w którym będę w Rotorua ale nie ma on najlepszych ocen i też milczą.

Szlak wydaje się być fajny - 20 km, akurat na jeden dzień ;)

Autor:  blasto [ 11 Sie 2015 10:43 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Ceny są wszędzie dość podobne. Najwygodniej chyba skorzystać z opcji hotelowej. Zawsze możesz też podjechać na parking, dojść do Emerald Lakes i wrócić na parking. Tak też jest fajnie. Cały szlak jest bardzo przyjemny, szczególnie przy dobrej pogodzie.

Autor:  ZFR [ 11 Sie 2015 11:16 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Ja robiłem Tongariro Northen Circuit (3 dni). Crossing jest częścią tego szlaku. Jeżeli masz czas to polecam TNC.
Dojazd i powrót Whakapapa - Naked bus

Autor:  piotrek_ [ 11 Sie 2015 11:19 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Właśnie za krótki ten mój pobyt w NZ... Na południu planuje jeszcze Routeburn Track.

Autor:  maciass [ 11 Sie 2015 21:31 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Szlak jest super, ale w sierpniu (czyli zimą) mogą tam panować bardzo trudne warunki pogodowe, temperatura poniżej zera i dużo śniegu, ja np. miałem pecha i wiosną (październik) miałem śnieg po pas i huraganowy wiatr do 80km/h ;) Hostele w National Park Village na pewno organizują transport na początek i z końca szlaku, ale będziesz poza sezonem więc nie wiadomo czy uzbiera się wystarczająca grupa chętnych, tak więc jeśli nie uda Ci się zabukować transportu to najbezpieczniejsza opcja to jednak dojazd własnym autem do parkingu, wejście tylko do Emerald Lakes i powrót. Ja nie miałem transportu i po przejściu całego szlaku łapałem stopa, ale udało się dopiero po paru kolejnych kilosach zrobionych z buta, zimą raczej nie polecam :)

Autor:  efffka [ 12 Sie 2015 07:51 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Tam kursuje jakiś autobus, ale po sprawdzeniu godziny odjazdu (ostatniego) stwierdziłyśmy, że się nie wyrobimy, zostawiłyśmy auto od strony zejścia i wyszłyśmy tylko do czerwonego krateru. Było warto, bo widoki nieziemskie (zresztą, jak większość na NZ), co prawda ludzie patrzyli na nas, jak na dziwaków, bo jako jedne z niewielu szłyśmy w przeciwną stronę niż tłum (zgadnijcie, jakiej nacji była druga para robiąca podejście "pod prąd" ;) ), ale miałyśmy to gdzieś.

Autor:  hansel [ 12 Sie 2015 13:00 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

efffka napisał(a):
Tam kursuje jakiś autobus, ale po sprawdzeniu godziny odjazdu (ostatniego) stwierdziłyśmy, że się nie wyrobimy, zostawiłyśmy auto od strony zejścia i wyszłyśmy tylko do czerwonego krateru. Było warto, bo widoki nieziemskie (zresztą, jak większość na NZ), co prawda ludzie patrzyli na nas, jak na dziwaków, bo jako jedne z niewielu szłyśmy w przeciwną stronę niż tłum (zgadnijcie, jakiej nacji była druga para robiąca podejście "pod prąd" ;) ), ale miałyśmy to gdzieś.


Tylko żeby było jasne, widoki nieziemskie są, ale nie zimą czy wiosną. Wtedy wszystko jest pod śniegiem, nie widać żadnych jeziorek itp. Byłem tam w październiku i szlak nie zrobił na mnie żadnego wrażenia, nie wiem czy warto tam się teraz wybierać.

Autor:  maciass [ 12 Sie 2015 13:12 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

^^^ Zgadza się, zimą jeziorka wyglądają tak:

Image

Co nie znaczy że widoków w ogóle nie ma:

Image

Autor:  efffka [ 12 Sie 2015 13:27 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Fakt, ja byłam późną wiosną..

Autor:  maciass [ 12 Sie 2015 13:47 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Ja też, ale w górach warunki były jeszcze mega zimowe ;)

Autor:  tupungato [ 01 Lip 2016 13:35 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Byłem późnym latem (marzec) i warunki też były trudne, zimno dość (około 8°C), a od pewnego momentu już tylko chmury typu "mleko", na górze zero widzialności. Więc jeśli komuś naprawdę zależy, nie można planować bardzo konkretnego dnia, bo pogoda przy wulkanie jest bardzo zmienna.

Autor:  dc_adventures [ 01 Sie 2016 19:33 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Słyszeliśmy (z pierwszej ręki), że cały Circuit nie jest wart wysiłku (i kasy). Najlepsza część to właśnie Tongariro Alpine Crossing. Można zostawić autko na jednym parkingu, przejść szlak i wrócić stopem do auta... Autobus jest baaardzo drogi z tego, co słyszałam.
My robiliśmy ten trek w kwietniu tego roku i pogoda była idealna. Może nam się poszczęściło, ale widoki były cudne i jeziora turkusowe :)

Autor:  ZFR [ 01 Sie 2016 20:33 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Bez przesad. Jakiej kasy? Hostele na szlaku są raczej tanie. Ja zrobiłem całość i wspominam ten trekking bardzo sympatycznie, szczególnie odcinki poza "Alpine Crossing", który z powodu bardzo dużej ilości osób traci swój urok.

Autor:  Piotras_5 [ 26 Sie 2016 11:47 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

tupungato napisał(a):
Byłem późnym latem (marzec) i warunki też były trudne, zimno dość (około 8°C), a od pewnego momentu już tylko chmury typu "mleko", na górze zero widzialności. Więc jeśli komuś naprawdę zależy, nie można planować bardzo konkretnego dnia, bo pogoda przy wulkanie jest bardzo zmienna.


Potwierdzam. My jeszcze większy hardcore, byliśmy w maju, temperatura do góry około 0-1 C, śnieg, lód. Nie dało się przejść całego Tongariro, bo część była zasypana śniegiem. ;) Tzn. dało się, ale z rakami i tego typu sprzętem. Tak czy siak według mnie warto zrobić Crosing. :)

Pozdro!

Autor:  CornerOfTheEarth [ 14 Sty 2017 13:18 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

piotrek_ napisał(a):
Za tydzień lecę do Nowej Zelandii, będąc w Rotorua chciałbym przejść sobie szlak Tongariro Alpine Crossing.

Żeby dostać się na start szlaku i wrócić z finiszu, chciałem skorzystać z Alpine Hotbusa:
http://www.alpinehotbus.co.nz/

Wysłałem zapytanie rezerwacyjne ponad tydzień temu, ale nikt się od nich nie odezwał. Pytanie, czy oni jeszcze działają? Innej alternatywy nie znalazłem. Robił ktoś ten szlak, zna może jakiś innych operatorów?

Napisałem maila do hotelu, w którym będę w Rotorua ale nie ma on najlepszych ocen i też milczą.

Szlak wydaje się być fajny - 20 km, akurat na jeden dzień ;)


cześć,
my w NZ byliśmy na przełomie 2105 i 16.
na miejscu wszystko można załatwić tylko trzeba uważać na ceny. Shuttle są bardzo drogie i czasem nie da się ich uniknąć ale można spróbować na prtalu bookme. to taki lokalny grupon, często się trafiają zniżki, warto śledzić na bieżąco.

więcej polecam tutaj :)
http://corneroftheearth.net/blog/index. ... -zelandia/

Autor:  tudeajport [ 22 Lut 2017 01:14 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

My robiliśmy TAC w listopadzie 2016 r. Pogoda bywa wtedy kapryśna i za radą miejscowych sprawdzaliśmy na bieżąco prognozę pogody, aby wybrać najlepszy dzień na trekking w trakcie pobytu w okolicy Rotorua-Taupo. Czasami jeden dzień potrafi diametralnie zmienić warunki na górze (wiatr i zachmurzenie).

Skorzystaliśmy z dość popularnego Mountain Shuttle za NZD 30 / os.: www.tongarirocrossing.com. W tym celu przyjechaliśmy bardzo wcześnie na Ketetahi Car Park: byliśmy na miejscu ok. 5 rano i zajęliśmy przedostatnie miejsce na parkingu głównym (reszta samochodów parkuje później przy drodze, jak w Palenicy Białczańskiej). Zjedliśmy śniadanie i o 6:20 przyjechał Shuttle Bus, który podwózł nas do drogi głównej, gdzie przesiedliśmy się do większego autobusu i pojechaliśmy na początek trasy (Mangatepopo Car Park).

Po przejściu całej trasy, wraz z wejściem na szczyt Mt Tongariro (nie wchodziliśmy na Mt Doom), byliśmy w samochodzie w Ketetahi Car Park między 13 a 14.

Autor:  CornerOfTheEarth [ 23 Lut 2017 00:22 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

CornerOfTheEarth napisał(a):
piotrek_ napisał(a):
Za tydzień lecę do Nowej Zelandii, będąc w Rotorua chciałbym przejść sobie szlak Tongariro Alpine Crossing.

Żeby dostać się na start szlaku i wrócić z finiszu, chciałem skorzystać z Alpine Hotbusa:
http://www.alpinehotbus.co.nz/

Wysłałem zapytanie rezerwacyjne ponad tydzień temu, ale nikt się od nich nie odezwał. Pytanie, czy oni jeszcze działają? Innej alternatywy nie znalazłem. Robił ktoś ten szlak, zna może jakiś innych operatorów?

Napisałem maila do hotelu, w którym będę w Rotorua ale nie ma on najlepszych ocen i też milczą.

Szlak wydaje się być fajny - 20 km, akurat na jeden dzień ;)


cześć,
my w NZ byliśmy na przełomie 2105 i 16.
na miejscu wszystko można załatwić tylko trzeba uważać na ceny. Shuttle są bardzo drogie i czasem nie da się ich uniknąć ale można spróbować na prtalu bookme. to taki lokalny grupon, często się trafiają zniżki, warto śledzić na bieżąco.

więcej polecam tutaj :)
http://corneroftheearth.net/index.php/c ... -zelandia/


-- 23 Lut 2017 00:22 --

CornerOfTheEarth napisał(a):
piotrek_ napisał(a):
Za tydzień lecę do Nowej Zelandii, będąc w Rotorua chciałbym przejść sobie szlak Tongariro Alpine Crossing.

Żeby dostać się na start szlaku i wrócić z finiszu, chciałem skorzystać z Alpine Hotbusa:
http://www.alpinehotbus.co.nz/

Wysłałem zapytanie rezerwacyjne ponad tydzień temu, ale nikt się od nich nie odezwał. Pytanie, czy oni jeszcze działają? Innej alternatywy nie znalazłem. Robił ktoś ten szlak, zna może jakiś innych operatorów?

Napisałem maila do hotelu, w którym będę w Rotorua ale nie ma on najlepszych ocen i też milczą.

Szlak wydaje się być fajny - 20 km, akurat na jeden dzień ;)


cześć,
my w NZ byliśmy na przełomie 2105 i 16.
na miejscu wszystko można załatwić tylko trzeba uważać na ceny. Shuttle są bardzo drogie i czasem nie da się ich uniknąć ale można spróbować na prtalu bookme. to taki lokalny grupon, często się trafiają zniżki, warto śledzić na bieżąco.

więcej polecam tutaj :)
http://corneroftheearth.net/index.php/c ... -zelandia/

Autor:  Apocalipse [ 22 Mar 2017 22:54 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

To jeszcze parę wskazówek ode mnie. Szlak w moim przekonaniu jest jedną z najpiękniejszych rzeczy na wyspie północnej. Rozczarowane są głównie osoby, które trafiły na złą pogodę. Mi się poszczęściło (aż za bardzo).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Emerald Lake
DSC_0955.jpg
DSC_0955.jpg [ 434.63 KiB | Obejrzany 5220 razy ]

Tak jak wyżej wspomniane, ja również polecam stronę bookme co nz (wpiszcie w wyszukiwarkę Tongariro Alpine Crossing Shuttle). Na stronie możecie upolować bilet RT z Taupo za 30 NZD. Jest to świetna cena, gdyż standardowo przejazd kosztuje 60 NZD w dwie strony.
Osoby poruszające się samochodem mogą skorzystać z opcji One Way (wpiszcie Ketetahi To Mangatepopo). Wygląda to tak, że zostawia się auto na parkingu końcowym Ketetahi, a bus zabiera was na początek trasy - Mangatepopo. Osobiście jednak nie polecam tego rozwiązania. Dlaczego? Ponieważ najbardziej interesujące jest pierwsze 50% trasy (do widoku na dolinę ~ godzina drogi od Szmaragdowych Jezior). Dalej jest jedynie dłuuuuugie zejście i przeprawa przez zwyczajny - jak na Nową Zelandię - las.
Osobom zmotoryzowanym polecam zatem zostawić auto na parkingu Mangatepopo i zawrócić przy przecudownym widoku na dolinę.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Valley
DSC_1017.jpg
DSC_1017.jpg [ 377.78 KiB | Obejrzany 5220 razy ]

Myślę, że jeżeli ktoś ma możliwość to ciekawą opcją jest pokonanie trasy "od tyłu". Z Ketetahi do Mangatepopo. Nudę zostawiamy na początku i ostrzymy sobie ząbki na najpiękniejsze, które nadejdzie :) Nie mam pomysłu jak to rozegrać z transportem, ale zdecydowanie da się to zrobić.

Mt Ngauruhoe. Spotykamy zaraz na samym początku trasy. Nie jest to ekstremalne trudne podejście, ale nie jest też proste. Polecam osobom, które trenują cokolwiek, albo mają doświadczenie we wspinaczce. Przewidywany czas to 2h na wejście i 1h na zejście. Mi udało się skrócić ten czas niemal o połowę, ale przyznam, że było znacznie trudniej, niż się spodziewałem. UWAGA NA SPADAJĄCE KAMIENIE!
Załącznik:
Komentarz do pliku: Ngauruhoe
DSC_0933.jpg
DSC_0933.jpg [ 398.01 KiB | Obejrzany 5220 razy ]

Woda. W upalny dzień miałem 2l. Ledwie starczyło. Powinienem zabrać przynajmniej 2,5l; a jeżeli ktoś pije dużo wody na co dzień to nawet ok. 4l.

Autor:  maciass [ 23 Paź 2017 14:25 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

@Apocalipse zamierzałem skorzystać z Twojego pomysłu zrobienia szlaku z Mangatepopo do widoku na dolinę i z powrotem do auta, ale niestety od tego weekendu zostało wprowadzone ograniczenie parkowania prywatnych aut na tym parkingu do 4h :x Pozostaje więc shuttle z Ketetahi do Mangatepopo i robienie pełnej trasy, na szczęście można to kupić tanio na bookme (17,50$, normalnie transfer kosztuje 35-40$).

Cytuj:
12 October 2017: Tongariro Alpine Crossing parking restrictions

Between Labour Weekend (21 October 2017) and 30 April 2018 there will be a four-hour time restriction for private vehicles at the Mangatepopo Road-end.

This gives visitors time to enjoy short walks but people wanting to do the entire hike, which takes an average of 7-8 hours, will need to use shuttle transport. Book a shuttle through your local i-site network.

Autor:  maciass [ 24 Lis 2017 15:33 ]
Temat postu:  Re: Szlak Tongariro Alpine Crossing

Mała aktualizacja po powrocie - limit parkowania 4h został już wprowadzony przez DOC na obu końcach szlaku, także de facto wszyscy są zmuszeni do korzystania z shuttle busów, a na koniec szlaku trzeba przejść dodatkowe 1,5km do parkingu. Przy zjeździe z drogi do Ketetahi Car Park (koniec szlaku) powstał komercyjny parking za 20 NZD za dzień, a obok dziki (ale legalny - znaki zakazujące postoju są tylko na krótkim odcinku - służby drogowe obecne na miejscu nie czepiały się takiego parkowania) parking na trawie wzdłuż drogi. Ja skorzystałem z busa Adventure HQ kupionego przez bookme, przewieźli nas z Ketetahi (punkt zbiórki przy znaku na Ketetahi Car Park, jakies 100 metrów od dzikiego parkingu) do Mangatepopo za 17,50 NZD.

A sam szlak - coś wspaniałego, tym razem trafiła mi się idealna pogoda (w 2009 byłem tam w ciężkich zimowych warunkach z widocznością na 5-10 metrów i głębokim śniegiem), choć w górnych partiach szlaku wiało wręcz niesamowicie i przez to zrobiło się bardzo zimno, ale niebo było prawie bezchmurne, także widoki urywały co trzeba:

Załączniki:
IMG_4726.JPG
IMG_4726.JPG [ 382.96 KiB | Obejrzany 4558 razy ]

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/