Autor: | malgorzata62 [ 28 Lis 2017 22:38 ] |
Temat postu: | RPA - obecna sytuacja , bezpieczeństwo |
W przyszłym roku planujemy dwuosobową 3-tygodniową wyprawę do RPA - wynajętym samochodem ( z Johannesburga do Parku Krugera - Drakensberg - Durban. Przelot do Kapsztadu i zwiedzanie okolic aż to Tsitsikamma) . W związku z tym wydaje mi się, że udało mi się już to, co Chuckowi Norrisowi, czyli przeczytać 'całe internety', przynajmniej w tematyce bezpieczeństwa w South Africa. I niestety wcale nie jestem dzięki temu mądrzejsza. Wszędzie pojawiają się porady o 'zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa' lub stwierdzenia 'jest bezpiecznie, ale...'. I właśnie to 'ale' nie daje mi spokoju, stąd moje pytanie/a do forumowiczów, którzy mieli to szczęście pojechać do RPA (i stamtąd wrócić): 1. czy przejazd samochodem po odludnych drogach RPA jest bezpieczny, czy też można się spodziewać prób zatrzymania samochodu i kradzieży? (a propos 'podstawowych zasad' - wiem, że okna i drzwi należy mieć pozamykane i jeździć tylko w dzień) 2. czy plażowanie jest bezpieczne? (i nie chodzi mi tutaj o rekiny, po nich raczej wiem czego się spodziewać) 3. czytałam że nie należy nosić ze sobą całego majątku. W takim razie gdzie schować paszport, karty itp jeśli przemieszczamy się z jednego punktu do drugiego? Chciałabym też mieć jakąś pamiątkę z wakacji w postaci zdjęć, więc telefon wolałabym mieć przy sobie - tylko gdzie go schować? Temperatury nie sprzyjają posiadaniu za dużych ilości schowków w ubraniu. 4. czy w parkach narodowych jest bezpiecznie pod kątem ewentualnych kradzieży i napaści? 5. jak wygląda kwestia bezpieczeństwa w większych miastach (pomijając oczywiście kwestię town shipów, czy raczej omijając town shipy)? Rozumiem, że powinniśmy unikać nocnego życia, ale czy za dnia np. w Kapsztadzie można czuć się w miarę bezpiecznie? 6. planujemy korzystać z mieszkań wynajmowanych na portalu airbnb - czy zamykając za sobą drzwi można czuć się w nich bezpiecznie? Ogólnie jakie proponujecie środki bezpieczeństwa? Będę wdzięczna za wszelkie uwagi/wnioski/przetestowane patenty i jak widzicie taką podróż w dwie osoby. |
Autor: | ibartek [ 28 Lis 2017 22:58 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
mysle ze nikt niczego nowego juz nie napisze.. przeszukaj forum. trzeba sie pilnowac, i tyle. Johannesburg, tym bardziej Kapsztad w dzien ok. Kapsztad bardziej bezpieczniej poza centrum w dzielnicach przy oceanie. w Durbanie plaza ok, jest pilnowana, ale tuz poza jest mniej ciekawie. odnosnie airbnb dobrze sprawdzic dzielnice/budynek, czesto sa wysokie ploty pod napieciem i ochrona, wiec powinno byc ok. |
Autor: | luftairways [ 29 Lis 2017 06:35 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
sprawdz czy ubezpieczenie auta bedzie obejmowac naturalne zjawiska pogodowe grad etc. murzynskie dzieci moga rzucać kamieniami |
Autor: | Oszukani [ 29 Lis 2017 08:48 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
@malgorzata62 1) Przejechaliśmy ostatnio 3000km po drogach w RPA i było bardzo bezpiecznie. Im dalej od dużych miast tym jechało się lepiej. Trzeba tylko uważać na małpy przebiegające przez drogę, murzynów łapiących stopa bardzo blisko jezdni i okresowo pojawiające się dziury. Również radzę trzymać się ograniczeń prędkości, szczególnie kiedy wjeżdżacie do małych miasteczek gdzie ograniczenie wynosi 60km/h, tam głównie widzieliśmy policję i ustawione fotoradary 2) Widzieliśmy plaże w okolicach Kapsztadu, na których plażowało bardzo dużo białych, wydawało się bezpiecznie 3) Rozmawialiśmy z ludźmi, u których spaliśmy i jeżeli dojdzie do próby kradzieży to mówili, że głównie polega ona na tym, że jeden murzyn otwiera drzwi od samochodu żeby przykuć waszą uwagę, a w tym samym czasie drugi otwiera drzwi z drugiej strony i wyciąga plecak/torebkę. Jeżeli drzwi będziecie mieli zablokowane to nic się nie stanie. My zazwyczaj paszporty, pieniądze i karty w samochodzie mieliśmy w kieszeniach spodni. Podczas poruszania się po mieście, braliśmy niewielką ilość gotówki, a karty i paszporty zostawialiśmy w mieszkaniu. Mimo tego co napisałem, RPA w ciągu dnia było bezpiecznie, nie czuliśmy się zagrożeni. 4) W Parkach Narodowych było bardzo bezpiecznie. Przebywają tam głównie biali turyści i nie ma się czego obawiać. Były to najbardziej bezpieczne miejsca w RPA 5) Nie wiem jak wygląda życie nocne bo nie ryzykowaliśmy ale w ciągu dnia w miastach było bezpiecznie, również w Kapsztadzie, szczególnie jeżeli trzymacie się miejsc turystycznych. Na ulicach jest dużo białych i nie ma się czego obawiać. Bardzo niepewnie czuliśmy się tylko w Johannesburgu, który polecam ominąć lub jak najszybciej z niego wyjechać. Jo'burg był jak na razie najgorszym miejscem w jakim byliśmy 6) Większość mieszkań dostępnych na airbnb jest w blokach z ochroną lub u ludzi w domach. Zawsze było bezpiecznie, nigdy w pobliżu miejsc gdzie spaliśmy nie widzieliśmy żadnych podejrzanych typów. Rozmawiałem z innymi osobami, które spały w RPA w hotelach i raczej bym ich unikał. Murzyni są przyzwyczajeni do tego, że bogaci biali ludzie zatrzymują się w hotelach i zdarza się, że pod hotelami stoją murzyni wyłudzacze Co do środków bezpieczeństwa to nic poza tym co robisz w innych dużych miastach. Nie nosić na wierzchu złota, lustrzanek itp. Odbyliśmy podróż w dwie osoby i nie czuliśmy się zagrożeni. Po drogach jeździ się bardzo dobrze, jest większa kultura jazdy niż u nas. W mniejszych miastach na stopie działa zasada kto pierwszy dojechał, ten pierwszy jedzie. Ale nie ma się czego obawiać działa to znakomicie. Wszystko co przeczytasz w internecie o bezpieczeństwie przyjmij z przymrużeniem oka. My głównie przejmowaliśmy się bezpieczeństwem z uwagi na to co przeczytaliśmy, a większość tych informacji się nie potwierdziła. Było bezpiecznie. |
Autor: | tomczas [ 26 Sty 2018 21:31 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
Pod koniec kwietnia wybieram się w pojedynkę na tydzień do RPA (lot do Johannesburga). W związku z tym dołożę od siebie parę pytań, na które nie udzielono odpowiedzi. Kieruję je do forumowiczów, którzy byli w tym kraju. 7. Czy dobrym pomysłem jest eksploracja tego kraju w pojedynkę? 8. Jaką sławę ma Johannesburg wszyscy wiedzą. Powiedzcie jak czuliście się w mniejszych miasteczkach, na wioskach jeżeli chodzi o zagrożenie przestępczością? 9. Czy dobrym pomysłem jest wynajęcie samochodu w pojedynkę (wiadomo, że większa grupa = większe bezpieczeństwo) pod kątem ewentualnej napaści, rabunku, blokady na drodze? Raczej odpuszczę Joburg i od razu po odbiorze samochodu wyruszę w stronę Parku Krugera i kanionu rzeki Blyde (pewnie gdzieś nocleg po drodze w celu odespania zmęczenia po nocnym locie). Jeżeli nie samochód, to rozważam opcję wykupienia wycieczki w lokalnym biurze, ale to daje mi mniejsze możliwości no i ceny takich wycieczek są dość znaczne. Poza tym sama frajda pojeździć sobie np po Parku Krugera lub po górskich serpentynach:-) 10. Czy jadąc samochodem klasy Hatchback stracę coś w porównaniu wyprawą terenówką z zorganizowaną wycieczką w Parku Krugera? Chodzi mi o możliwość dojazdu w co ciekawsze miejsca bez ryzykowania uszkodzenia podwozia i karoserii ![]() 11. Rozważam opcję wynajmu samochodu z wkładem własnym (konieczne pozostawienie depozytu). Czy w kraju tym istnieje duże ryzyko uszkodzenia pojazdu (wskutek warunków na drodze, wandalizmu, kradzieży lub okradzenia pojazdu lub oszustwa ze strony wypożyczalni w celu potrącenia depozytu). Czy mieliście jakieś negatywne przeżycia z tym związane? 12. Czy w okolicach największych atrakcji nie ma problemu z parkowaniem (okres kwiecień/maj, a więc nie sezon)? Czy opłaty za parkowanie lub wjazd na teren atrakcji są do zaakceptowania? |
Autor: | scomin [ 26 Sty 2018 21:51 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
tomczas napisał(a): (...) 8. Jaką sławę ma Johannesburg wszyscy wiedzą. (...) Raczej odpuszczę Joburg (...) Mimo wszystko nie odpuszczałbym Joburga, skoro lecisz na tydzień. Warto poświęcić jeden dzień albo chociaż pół dnia...https://www.fly4free.pl/forum/johannesburg-bezpieczne-szybkie-i-tanie-zwiedzanie,355,90657 |
Autor: | Oszukani [ 27 Sty 2018 22:25 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
@tomczas 7. Myślę, że tak. Przy zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa jest ok. Ludzie są bardzo mili i pomocni 8. Uciekaj z JNB jak najszybciej. Jest to najgorsze miejsce w jakim kiedykolwiek byłem. Szalony ruch uliczny, niesamowity brud, zero białych na ulicach. Jedyne miejsce w całym RPA gdzie nie czuliśmy się ani trochę bezpiecznie. Reszta ok, im mniejsze miasto/wioska tym bezpieczniej. Najbezpieczniejsza część jaką widzieliśmy to Cape Aghulas. Zero czarnych, sami biali i domy w ogóle nie ogrodzone. 9. Na tydzień polecam Krugera, Blyde River + wodospady w pobliżu Graskop. Nie ma sensu kupować wycieczek, jeździ się dobrze. 10. Terenówka na pewno zapewni większy komfort niż hatchback. Drogi szutrowe w Krugerze są całkiem ok. My bez problemu jeździliśmy po nich Fiestą. Natomiast większość zwierząt spotkaliśmy przy drogach asfaltowych. 11. Drogi i kultura jazdy (poza JNB) jest dużo wyższa niż w kraju. Musisz uważać na ludzi przebiegających przez drogi (nawet autostrady). Dziury pojawiają się okresowo ale są tak duże, że jak wpadniesz to jest po samochodzie. W RPA chyba podstawowe ubezpieczenie ma wliczoną ochronę przed kradzieżą. 12. Byliśmy w listopadzie, a więc na początku sezonu i nigdzie nie było problemu z parkowaniem. Co do opłat to najwyższa jaka była przy niektórych punktach Blyde River Canyon to ok. 50ZAR za osobę/samochód (nie pamietam dokładnie) czyli ok. 13PLN |
Autor: | termbest [ 06 Lip 2018 12:40 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
Jak wyglada jazda miedzy miastami? nalezy sie bac? |
Autor: | Sudoku [ 23 Wrz 2018 15:54 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
Bez problemu, ruch niezbyt duży. Natomiast odradzam jazdę po zmierzchu, bo jest naprawdę ciemno i ja o mało nie nadziałem się na stojącą na poboczu nieoświetloną ciężarówkę. |
Autor: | Olaf [ 13 Lis 2018 10:50 ] |
Temat postu: | RPA - obecna sytuacja |
Cześć, Czy był ktoś w ostatnich tygodniach w RPA? Jak wygląda sytuacja bezpieczeństwa? Czytałem komunikat na stronie MSZ z sierpnia, ale chętnie posłuchałbym relacji z pierwszej ręki. |
Autor: | Zeus [ 13 Lis 2018 10:54 ] |
Temat postu: | Re: RPA - obecna sytuacja |
Jednych kradną a drugich nie. bezpieczenstwo,618,120850 rpa-z-biurem-podrozy,618,110236 johannesburg-bezpieczne-szybkie-i-tanie-zwiedzanie,355,90657 |
Autor: | radko93 [ 27 Lis 2018 09:34 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
Jestem już w Cape Town dwa tygodnie i przed przyjazdem bałem się jak to źle nie będzie a jest całkiem spoko. Wcale nie trzeba mieszkać tylko w Green Point. W dzień w centrum miasta jest OK, bez problemu można chodzić po ulicy. W nocy nie próbowałem. WIeczorem można tanio Uberem dostać się gdziekolwiek i nie ma z tym problemu. |
Autor: | cccc [ 27 Lis 2018 12:15 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
termbest napisał(a): Jak wyglada jazda miedzy miastami? nalezy sie bac? Nie bedzie problemu w dzien, ale w nocy trzeba uwazac, aby kogos nie przejechac, bo miejscowi maja tendencje chodzic czy biesiadowac na ulicach bez oznakowan. W nocy, ze wzgledu na kolor skory nie bardzo sa widoczni. |
Autor: | Sudoku [ 27 Lis 2018 13:04 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
Dokładnie, po ciemku trochę kiepsko - ja o mało nie wjechałem w stojącą na poboczu nieoświetloną ciężarówkę chcą ustąpić pędzącemu za mną kierowcy. Natomiast w dzień jazda na spokojnie. Należy jednak uważać na dziury w tych mniej głównych drogach, żeby nie zostawić części auta. |
Autor: | RaDiDaM [ 06 Gru 2018 14:56 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
Byłem 9 dni w RPA. Dwa dni spędziliśmy w Johannesburgu. Co do Johannesburga opiszę dwie dziwne sytuacje, które nas spotkały. Korzystaliśmy z "Johannesburg Hop-On Hop-Off Bus Tour" - czerwone autobusy. Podczas jazdy na jednym skrzyżowaniu otrzymaliśmy od pięciu mieszkańców pozdrowienia środkowym palcem, co było dość komiczne. Z kolei kolejną atrakcją był gość, który rzucił szklaną butelką w autobus chyba z miłości do białych. Oczywiście butelka rozbiła się na autobusie. ![]() |
Autor: | QbaqBA [ 09 Maj 2019 13:16 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
Do guest house'u (luksusowa willa w Plattenberg Bay, a więc jednym z bezpieczniejszych regionów RPA) w którym byliśmy jedynymi gośćmi i jedynymi ludzmi w środku poza właścicielami w nocy z nd na pon włamał się autochton z nożem w celach rabunkowych, którego z właścicielem "unieszkodliwiliśmy". Samo zdarzenie w sumie nawet nie jakieś dramatyczne, ale tupotu myśli który przewija się przez głowę w momencie gdy w RPA o 3.45 budzi Cię paniczny krzyk kobiety a za chwilę za drzwiami pokoju słyszysz męskie krzyki i odgłos bójki nie życzę nikomu... Konkluzja jest taka że chyba bezpieczniej jest spać w hotelach niż "u ludzi" (airbnb etc), a działalność policji pozostawia potwornie dużo do życzenia, bo czekaliśmy na nich bardzo długo a po przyjeździe zamiast przynajmniej skuć napastnika (fakt że był mocno poobijany) zaczęli od wypełniania papierów i dopóki nie zobaczyli nagrania z monitoringu ich podejście sugerowało trochę iż to my - białasy z nudów postanowiliśmy skatować czarnego (rozumiem tło historyczne itp itd, ale mimo wszystko...). |
Autor: | Washington [ 09 Maj 2019 13:53 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
Na angielskiej wiki można przeczytać że w jednym z badań 20% czarnoskórych mężczyzn przyznało się że przynajmniej raz zgwałciło kobietę. Dodajmy do tego że ok 13% czarnoskórych jest zarażona HIV i od razu chce się jechać na miejsce, co nie? Błąd, przynajmniej w odniesieniu do CPT i okolic. Prowincje przylądkowe równie dobrze mogły by leżeć na Hawajach czy w innej Kaliforni. Piękne wille, czysto, szerokie i dobre drogi, bardzo wysoka kultura jazdy, zamiłowanie do bycia fit (mnóstwo biegaczy/hikerow), knajpy z pysznym jedzeniem. Tylko te ogrodzenia pod elektrycznością dają trochę do myślenia. Niemniej na miejscu czuliśmy się bardzo bezpiecznie, nikt nas nie zaczepiał, spotkaliśmy same przyjazne osoby. Podróżowaliśmy z dwójką małych dzieci i z czystym sumieniem mogę polecić te okolice nawet rodzicom z małymi dziećmi. Wysłane z mojego Armor_2 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | QbaqBA [ 09 Maj 2019 14:47 ] |
Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo |
Zgadzam się co do rejonu CPT i później wzdłuż wybrzeża aż po Garden Route (dalej na wschód nie wiem) poczucie bezpieczeństwa jest na niezłym poziomie (choć nas to tam właśnie spotkała opisana powyżej historia. Jak się zagłębić w statystyki dla poszczególnych miejscowości/regionów to też włos na głowie się jeży). Bezpiecznie jest w Parku Krugera, podobne wrażenie odniosłem w miejscowościach w okolicy Kanionu Rzeki Blyde. Natomiast przy miejscu wypadowym na Amfiteatr w Górach Smoczych w miejscowości Phuthaditjhaba dopiero w ostatni piątek przywrócono prąd po 2-tyg ze względu na zamieszki których ślady było widać na drogach - resztki blokad z kamieni i płonących opon i jadąc przez to miast ~18 miałem trochę pietra zatrzymując się na światłach bo zewsząd wymachiwanie rękami, faki i złowrogie spojrzenia. Zresztą w wielu innych miejscowościach poza właśnie południowym zachodem uczucie było podobne, zwłaszcza po zmroku. Teraz trwają wybory, ciekawe jak sytuacja się rozwinie, choć na znaczącą poprawę bezpieczeństwa bym nie liczył. A szkoda, bo to chyba najpiękniejszy przyrodniczo kraj w jakim byłem. |
Autor: | vegejazz [ 11 Gru 2020 15:42 ] |
Temat postu: | RPA obecna sytuacja - bezpieczeństwo |
Moi drodzy czy ktoś z was w ciągu ostatnich kilku miesięcy był w RPA? zwłaszcza północ kraju. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Autor: | Wykus [ 30 Sie 2022 12:24 ] |
Temat postu: | Re: RPA - obecna sytuacja , bezpieczeństwo |
Witam. Jestem świeżo po podroży do RPA - wypad rodzinny z nastolatką. Miałem pisać relacje, bo ten kraj ewidentnie na to zasługuje, ale nie mam dobrego pióra i na razie motywacji. Jeżeli ktoś się zastanawia czy jechać to nie ma nad czym się zastanawiać tylko pakować walizki. Przepiękny kraj, aktualnie jest mało turystów zagranicznych, dominuje turystyka wewnętrzna. Ja osobiście jestem zafascynowany tym krajem. Gdyby ktoś miał jakieś pytania to proszę pisać, sam przed wyjazdem szukałem informacji, ale na tym forum aktualnych danych jest mało, albo są nieaktualne. Plan miałem ambitny, nie wszystko zdążyłem zrealizować - przeważnie z braku czasu bo miałem tylko 2 tygodnie. Trasa to lot do Johannesburga, wypożyczenie samochodu, Park Krugera i okoliczne atrakcje, następnie przejazd w rejon Gór Smoczych i trekking, Clarens, przejazd w okolicy Knysny, następnie zwiedzanie obszaru na zachód od Knysny i Kapsztad. Tam oddałem samochód i wróciłem z przygodami do Polski bo uciekły nam w sumie dwa samoloty i zaliczyliśmy dodatkową nockę na lotnisku. Zrobiliśmy prawie 4000 km ale jazda po RPA jak dla mnie to spełnienie marzeń kierowcy. W korku stałem dopiero jak wróciłem do Polski;) |
Strona 1 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |