Autor: | michcioj [ 05 Lip 2018 02:27 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
Ok do jakiego czasu ? |
Autor: | correos [ 05 Lip 2018 09:00 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
leca kolejne kartki wydruków Płatnika... w miedzyczasie czytam wpisy w tym temacie mam jakies nieprzyjemne odczucie, ze kilka osob spotkal zawod, ze ten samolot sie nie rozbil "chrzanic pasazerow ale jakie piekne bylyby naglowki gazet" bedzie mozna zmieszac z blotem firme, kraj etc. ![]() |
Autor: | rattaman [ 05 Lip 2018 09:43 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
Myślę, że większość, którą zainteresował temat, spotkał zawód związany ze sposobem w jaki LOT zareagował na tę usterkę. Pomimo różnych zawirowań finansowych i kadrowych w nieodległej przeszłości, linia była uważana za bardzo bezpieczną i stawiającą bezpieczeństwo pasażerów na pierwszym miejscu. Awaryjne sytuacje były związane wyłącznie ze sprzętem (np Dash-8, podwozie) lub nieprzewidzianymi zdarzeniami, z którymi załogi radziły sobie wzorowo (były może jakieś niechlubne wyjątki, jak start z drogi kołowania we WRO, albo pomylone lotnisko w Kaliningradzie). Sytuacja w której LOT nie zachował się super bezpiecznie w odniesieniu do pasażerów, i podjął intencjonalnie taką a nie inną decyzję (być może w granicach prawa i procedur) z pobudek czystko finansowych, burzy dobry wizerunek i nadszarpuje zaufanie. |
Autor: | QbaqBA [ 05 Lip 2018 12:27 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
A skąd masz informację że pobudki były (czysto) finansowe? Obstawiam że od Time2Go. Z wielkim zafascynowaniem i szacunkiem czytam te wszystkie opinie forumowych ekspertów którzy nie muszą czytać biuletynu i już na podstawie okładki Faktu wiedzą że pilot debil chciał pozabijać ludzi zamiast bez zezwolenia od razu lądować w Majamy samolotem pełnym wachy. Byłem kiedyś w szpitalu w odwiedzinach, chyba jutro zacznę tłumaczyć kardiologom że głupcy kroją nie ten organ co trzeba bo na fejsiku ikonka serca wygląda zupełnie inaczej. Tym umiarkowanym ekspertom polecam poczytać jak się skończyła próba nałożenia przez FAA kary na BA za lot z jednym uszkodzonym silnikiem kilka(naście?) lat temu. |
Autor: | ibartek [ 05 Lip 2018 12:32 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
tez bym poczekal na raport, zamiast ufac tabloidom. ale mimo wszystko zaklinanie rzeczywistosci ze iles tam mozna leciec na jednym silniku i prawdopobienstwo ze wysiadzie drugi jest minimalne ma sie nijak to tego ze te silniki maja wade konstrukcyjna i jak padnie jeden, to rownie szybko moze pasc drugi... |
Autor: | silvershark [ 05 Lip 2018 12:44 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
@ibartek procedury mówią ile można lecieć na jednym silniku. Pilot ma za zadanie skupić się na sterowaniu maszyny i wypełnieniu instrukcji na taką sytuację, a nie dylematach czy teoriach spiskowych "a co jeśli w handbooku piszą, że można lecieć trzy godziny na jednym silniku, a tak naprawdę to tylko 20 minut?". |
Autor: | ibartek [ 05 Lip 2018 13:46 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
owszem, tyle ze jesli to prawda ze silnik ma wade konstrukcyjna, to zaden handbook w swoich wyliczeniach tego nie uwzglednia, bo zadna instrukcja nie zaklada wady konstrukcyjnej i ze cos sie moze przez to sypac. |
Autor: | michzak [ 05 Lip 2018 13:52 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
a pilot był świadomy wady konstrukcyjnej silnika? |
Autor: | SPLDER [ 05 Lip 2018 18:42 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
silvershark napisał(a): @ibartek procedury mówią ile można lecieć na jednym silniku. Pilot ma za zadanie skupić się na sterowaniu maszyny i wypełnieniu instrukcji na taką sytuację, a nie dylematach czy teoriach spiskowych "a co jeśli w handbooku piszą, że można lecieć trzy godziny na jednym silniku, a tak naprawdę to tylko 20 minut?". @silvershark - źle interpretujesz podany czas Certyfikat ETOPS-180 nakazuje tak zaplanować trasę maszyny , aby w każdej chwili znajdować się nie dalej niż 180 min lotu od lotniska gdzie można awaryjnie lądować. Nie oznacza to jednak, że w razie awarii silnika możemy sobie szukać dogodnego dla nas lotniska w odległości do 3h lotu. https://pl.wikipedia.org/wiki/ETOPS |
Autor: | ZENNNEK [ 05 Lip 2018 18:49 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
A tak wogóle to ktoś wie jak wygląda taka umowa lini lotniczej z producentem?Jak wygląda gwarancja itp.?No bo LOT na takiej awarii jest mocno stratny:odszkodowania,straty wizerunkowe itd..Ale może wszystko pokryje producent,dostawca samolotu? |
Autor: | SPLDER [ 05 Lip 2018 19:03 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
Odpowiada Rolls-Royce, ale na razie linie czekają w kolejce aby dostać zastępcze silniki chociaż do części samolotów, aby jak najmniej dreamlinerów było uziemionych ( Rolls-Royce wysyła je w kolejności zgłoszeń). Każda inspekcja może oznaczać uziemienie maszyny, tak że ciężko jest cokolwiek zaplanować, a liczbę maksymalnych cykli do przeglądu zmniejszono z 2000 do 300. Ze względu na zagrożenie zmniejszono też ETOPS z 330 do 140 min A co do odszkodowań - zapewne się należą, ale nie jest w interesie ich egzekwowanie, przynajmniej na razie, bo te silniki to taka porażka, że nie wiadomo czy nie doprowadzą do upadłości Rolls-Royce. |
Autor: | rattaman [ 05 Lip 2018 19:28 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
QbaqBA napisał(a): A skąd masz informację że pobudki były (czysto) finansowe? Obstawiam że od Time2Go. Z wielkim zafascynowaniem i szacunkiem czytam te wszystkie opinie forumowych ekspertów którzy nie muszą czytać biuletynu i już na podstawie okładki Faktu wiedzą że pilot debil chciał pozabijać ludzi zamiast bez zezwolenia od razu lądować w Majamy samolotem pełnym wachy. Byłem kiedyś w szpitalu w odwiedzinach, chyba jutro zacznę tłumaczyć kardiologom że głupcy kroją nie ten organ co trzeba bo na fejsiku ikonka serca wygląda zupełnie inaczej. Tym umiarkowanym ekspertom polecam poczytać jak się skończyła próba nałożenia przez FAA kary na BA za lot z jednym uszkodzonym silnikiem kilka(naście?) lat temu. Przeczytaj proszę jeszcze raz swoją wypowiedź i przemyśl. Nikt tu nie oskarżał pilotów. Pomyśl co mogłoby się zdarzyć, gdyby zawiódł w czasie lotu drugi silnik. Takie historie w lotnictwie się zdarzały i m.in. na ich podstawie powstawały nowe procedury. Uważasz, że po zgłoszeniu sytuacji awaryjnej, załoga nie dostałaby zgody na lądowanie... |
Autor: | michcioj [ 05 Lip 2018 20:13 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
Aj naczytaliscie się szmatławca. Samolot nie może sobie w stanach od tak ładować gdzie mu się chce. Lotniska są bardzo zatłoczone, co z paliwem ? Teoretycznie na awaryjne lądowanie między MIa a JFk jest wiele lotnisk po drodze. Pilot przestrzegał procedur i tyle. |
Autor: | STUDNIAKOWALA [ 05 Lip 2018 20:23 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
Czytam AVherald i tam piszą żeby się wstrzymać z ferowaniem wyroków, bo analiza lotu z danych flightradara sugeruje taką kolejność zdarzeń: 1. Start z Cancun 2. Gdzieś nad Karaibami sygnalizacja awarii silnika i decyzja o zawróceniu do Miami 3. Prawdopodobnie jako następny krok kontakt z centrum operacyjnym, po którym nastąpiła zmiana decyzji i zakręt w stronę Nowego Jorku 4 Już po zmianie kursu nastąpiła zmiana wysokości lotu na niższą, co interpretują jako pogorszenie stanu silnika skutkująca decyzją o wyłączeniu silnika 5 Lądowanie w Nowym Jorku, tam stwierdzona jest usterka obu silników. Jeśli rzeczywiście wyłączenie silnika nastąpiło już po podjęciu decyzji o zmianie kierunku na Nowy Jork, to decyzja żeby nie zmieniać jej ponownie wydaje mi się być racjonalna. Pilot w tym momencie nie miał świadomości o złym stanie drugiego silnika, a konieczność zawrócenia do Miami mogła niwelować zysk z mniejszej odległości, bo samolot nie zawróci w miejscu. FAA się sprawą zajęła bo zajmuje się każdym przypadkiem awaryjnego lądowania, szczególnie jeśli okazało się, że oba silniki miały awarię. Myślę, że to ich najbardziej zainteresowało i jeśli LOT będzie miał problemy to bardziej jeśli FAA przyczepi się do procedur serwisowych niż samych decyzji pilota. Jeśli chodzi o zarzuty prasy popularnej, to są absurdalne. Fakt napisał, że LOT nie chciał ponosić kosztów zakwaterowania i posiłków pasażerów w Miami, bo większość nie miała wiz do Stanów. W tym twierdzeniu jest sprzeczność, bo kosztów zakwaterowania by nie było - siedzieliby po prostu w strefie niczyjej na lotnisku. Zarzut, że było niebezpiecznie, bo samolot zrzucał paliwo, jest głupi. Musiał zrzucić, bo przy lądowaniu z taką ilością paliwa mógłby połamać podwozie przy przyziemieniu. Dlatego też nie mógł lądować natychmiast. A jeśli już rozważać Miami vs JFK, to czemu nikt nie podnosi, że na Karaibach było co najmniej kilka lotnisk bliżej niż Miami? A jeśli chodzi o naciski z centrum operacyjnego, to pewnie powiedzieli pilotowi, że woleliby żeby lądował w Nowym Jorku z oczywistych względów, ale decyzję mógł podjąć tylko pilot. Jeśli ktoś twierdzi, że pilot dał się zastraszyć z obawy o utratę pracy w warunkach takiego deficytu pilotów na rynku, jaki występuje obecnie, to jest już absurd zupełny. Gdyby zawiódł drugi silnik to zapewne wylądowaliby lotem ślizgowym na którymś z mniejszych lotnisk na wschodnim wybrzeżu Stanów. Sytuacja była trudna j w świetle awaryjności silników RR biuletyn ma sens żeby dmuchać na zimne. Ciekawe co zrobi FAA, ale spodziewałbym się bardziej zmiany ETOPSa dla 787 lub zaleceń do zmian konstrukcyjnych silnika i/lub procedur niż kary za decyzje pilotów, bo raczej procedur nie złamali. |
Autor: | vincenz [ 05 Lip 2018 20:27 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
SPLDER napisał(a): A co do odszkodowań - zapewne się należą, ale nie jest w interesie ich egzekwowanie, przynajmniej na razie, bo te silniki to taka porażka, że nie wiadomo czy nie doprowadzą do upadłości Rolls-Royce. Nie szerz defetyzmu. Rolls miał już gorsze wpadki w swojej przeszłości (Trent 900 i przypadek A380 Qantasa, korupcja itd.) i wyszedł z nich obronną ręką. Mają już zidentyfikowane silniki, które są problematyczne, rozwiązanie problemu i jego wdrożenie także jest już prawie gotowe. Wiadomo, że finansowo ucierpią, ale to ogromna firma i będzie w stanie wziąć to na klatę (stąd m.in. zapowiadana redukcja etatów). |
Autor: | silvershark [ 05 Lip 2018 20:54 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
Boeing na 787-8 poniósł ogromne straty, które kompensuje nowszymi Dreamlinerami. Tak to już jest w tej branży; wielkie przychody, ale i wielkie wtopy z gigantycznymi kosztami. Jedno z drugim się niweluje. |
Autor: | rattaman [ 06 Lip 2018 10:20 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
STUDNIAKOWALA napisał(a): Gdyby zawiódł drugi silnik to zapewne wylądowaliby lotem ślizgowym na którymś z mniejszych lotnisk na wschodnim wybrzeżu Stanów. To raczej mało prawdopodobne. Współczynnik doskonałości B787 to ok 1:20, czyli bardzo teoretycznie mogliby szybować ok 240km. Mapa przelotu wskazuje, że na odległość ok 240km do lądu zbliżyli się dopiero na wysokości Charlotte. Inna sprawa to samo lądowanie przy locie ślizgowym. Załącznik: LO.JPG [ 47.36 KiB | Obejrzany 2897 razy ] |
Autor: | ibartek [ 06 Lip 2018 10:30 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
STUDNIAKOWALA napisał(a): Gdyby zawiódł drugi silnik to zapewne wylądowaliby lotem ślizgowym na którymś z mniejszych lotnisk na wschodnim wybrzeżu Stanów. normalka. standardowa procedura, zero ryzyka. https://www.dailymotion.com/video/x5vkq72 |
Autor: | kumkwat_kwiat [ 06 Lip 2018 12:16 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
STUDNIAKOWALA napisał(a): Gdyby zawiódł drugi silnik to zapewne wylądowaliby lotem ślizgowym na którymś z mniejszych lotnisk na wschodnim wybrzeżu Stanów. Proponuję zgłoś Milczarskiemu wniosek racjonalizatorski aby 200 km przed każdym lądowaniem wyłączać silniki i lądować w ślizgu. Jaka oszczędność paliwa! Jak wiadomo LOT to samobójcy więc chętnie na to przystaną. ![]() |
Autor: | monroe [ 06 Lip 2018 13:01 ] |
Temat postu: | Re: [LO] LOT - opinie, recenzje, uwagi |
michcioj napisał(a): Samolot nie może sobie w stanach od tak ładować gdzie mu się chce. Przy procedurze awaryjnej może o ile oczywiście lotnisko jest przystosowane do obsługi większych samolotów oraz warunki pogodowe na to pozwalają. michcioj napisał(a): Lotniska są bardzo zatłoczone, co z paliwem ? Co za argument ![]() ![]() Info z innego forum, zresztą pytał o to @QbaqBA - podobno 15 min. trwało zrzucanie paliwa w tym B788. michcioj napisał(a): Pilot przestrzegał procedur i tyle. Nie sądzę, aby było inaczej (bo w 99,9% przypadków piloci to nie samobójcy) ale bardzo możliwe, że w tym przypadku procedury powinny być zmienione (co zresztą się stało po fakcie, zwłaszcza jeśli chodzi o ETOPS w B788 z silnikami RR Trent 1000 danej generacji). Pytanie podstawowe - czy piloci wiedzieli w marcu, że te silniki są tak mocno problematyczne. Jeśli nie to lądowanie na JFK wydaje się być jednak racjonalne (to że padną dwa silniki w locie było dotychczas PRAWIE niemożliwe, podobno w lotowskich B767 przez cały czas ich użytkowania tylko 2 razy doszło do sytuacji, że trzeba było wyłączyć jeden silnik). Wkładając jednak kij w mrowisko i odnosząc się do procedur stosowanych przez pilotów LOTu, do dzisiaj przecież nie wiemy jakim cudem załoga nie zauważyła wybitego bezpiecznika w B767 kpt. Wrony. Raportu jak nie było tak nie ma i tylko można dorabiać sobie teorie spiskowe jakoby jego publikacja obaliłaby mit bohaterskiego czynu naszego pilota ![]() |
Strona 4 z 5 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |