Fly4free.pl

Dalej macie zamiar latac TYMI liniami lotniczymi ktore tna koszyt nawet ryzykujac zycie pasazerow ?
Mimo ze Trenty w ktore jest wposazony LOTowski Dreamliner maja dlugi czas przelotu na jednym silniku to po ostatnich informacjach o problemach z nimi taka decyzja jak lot az do Nowego Jorku jest igraniem z zyciem pasazerow (na szali mieli koszty z zakwaterowaniem pasazerow w Miami ktorzy nie mieli wiz USA). Na dodatek drugi silnik tez w JFK wymieniono bo nie przeszedl kontroli szkoda ze nie chcieli dosiagnac do WAW na jednym.

A tak swoja droga raport z ladowania Wrony wkoncu ujrzal swiatlo dzienne czy dalej go trzymaja pod kluczem (bo bezpiecznik wyskoczyl) ?

Zniknij trollu @Time2GO

Przeczytaj sobie podkolorowyny FAKT wiadomo ze bo brukowiec, ale fakty sa takie ze nie ladowali w Miami ciagneli do Nowego Jorku gdzie mieli innego Dreamlinea dostepnego szybko.
Decyzje podejmowyne przy problematycznych obecnie silnikach RR sa poniekad dziwne obecnie w Locie.

Już w innych mediach:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... zucac.html

Pierwotnie LSC miał nie latać aż do "po gali". To że poleciał w dniu przylotu do Toronto było jednorazową podmianką, a nie planowanym lotem. Uprzedzam żeby później nie było - to nie oznacza że bronię LOTu, uważam że decyzja o uziemieniu samolotów na gali była słuszna albo cokolwiek innego ktoś by chciał sobie wyinterpretować z powyższej wypowiedzi.

Juz chyba wiadomo dlaczego FAKT opublikowal swoj artykul, LOT bedzie mial problem z amerykanskimi agencjami bezpieczenstwa.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/lot-dramatyczny-lot-cancun-warszawa,37,0,2410277.html

Redakcja opubliowala tez odpowiedz na sprostowanie LOTu jakoby wszystko bylo pod kontola dla ogolnej publicznosci i jednoczesnie cos innego dla swoich pilotow.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/lot-awaria-dramatyczny-lot,54,0,2410294.html

'Samolot zawrócił z drogi na Miami. 23 minuty po manewrze, piloci są zmuszeni podjąć decyzję o wyłączeniu prawego silnika. Pół godziny później w jedynym działającym silniku występuje pompaż. Silnik się dławi. A do Nowego Jorku jeszcze dwie godziny lotu... Samolot zrzuca paliwo.'

Wylądował bezpiecznie. Postępowali zgodnie z procedurami, kontaktowali się z centralą. Burza w szklance wody. Byle tylko pojechać publicznie po LO. Sezon w pełni, artykuł z Faktu, kto nam tym najbardziej skorzysta ? No właśnie.

Nawet jeśli wszystko jest ok (nie mi to oceniać) to znów rzecznik LOT nie jest w stanie tego odpowiednio wytłumaczyć. Podobnie jak z tańczącym Mazowszem.

https://www.google.pl/amp/s/amp.busines ... ine-2014-8

http://boeing.mediaroom.com/2014-05-28- ... n-for-787s

czyli robienie problemu z niczego

Dwa powyższe artykuły nie mają nic wspólnego z poruszaną sprawą, nie są to przypadki podobne.


Rzeczywiście, skoro w końcu gdzieś wylądował to po co drążyć temat? A najbardziej skorzystają Marsjanie?
Warto doczytać inne źródła niż zwykle(na przykład biuletyn LOT-u), można się wtedy dowiedzieć, że w całej sprawie chodzi o to, że nie postępowali zgodnie z procedurami. A do tego piloci nie mają się „kontaktować z centralą", by odebrać instrukcję gdzie będzie najtaniej wylądować, tylko działać w taki sposób, by zapewnić możliwie najwyższy poziom bezpieczeństwa pasażerom.

Pierwszy silnik nie działał, a drugi miał objawy awarii(a już po wylądowaniu okazuje się, że tak istotnej, że był cały do wymiany; z biuletynu LOT-u: „uszkodzenia uszczelniania sprężarki, kwalifikującej go do natychmiastowej wymiany"), więc „burza w szklance wody" i „robienie problemu z niczego" stoją w sprzeczności z oficjalnym pismem LOT-u. A pewnie jeszcze wyjdą jakieś kwiatki.

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

@Pablos dodam tylko, że kontakt z działem technicznym na ziemi jest standardową procedurą w sytuacjach nieopisanych w manualach, natomiast ostateczna decyzja zawsze należy do kapitana i nie wierzę, że doświadczony pilot ślepo i wbrew własnym przekonaniom będzie wykonywał polecenia kogoś siedzącego komfortowo na ziemi.

Drugi silnik tez prawie stanal w locie a na lotnisku stwierdzono awarie tego drugiego tez, czy wy nie umiecie czytac czy lykacie tylko papke propagandowa LOTu.
Nie wiem o co chodzilo z tymi jakimis galami LOTu i dlaczego jedni mowia jedno a wyglada ze bylo jednak inaczej. Tak samo mamy tutaj sprzeczne informacje ale jakos nie wierze w oswiadczenia rzecznika LOT bo to sie nie trzyma kupy jesli przegladniemy dostepne materialy oczywiscie jesli ktos znajdzie na to czas.
Producent silnikow ma duze problemy konstrukcyjne chyba z nimi jesli wierzyc informacjom w internecie.

Tak, oczywiście. Ale uproszczając, tak jak napisałeś z działem technicznym, a nie operacyjnym, czyli kimś kto analizuje gdzie będzie taniej przesadzać na inne loty i porozsadzać pasażerów po hotelach. „Dział techniczny" nie brałby takich przesłanek pod uwagę.
Też ufam i wierzę w świetne umiejętności pilotów LOT-u. Tylko czy w 100% swobodna jest sytuacja motywacyjna pilota, który pracuje na umowie b2b, czyli samozatrudnieniu, i wie, że jeśli zrobi coś inaczej niż jest mu sugerowane, czym zmusi swoją firmę do straty co najmniej kilku milionów złotych, to w najlepszym wypadku dostanie same krótkie loty po Europie albo i kraju, za które zarobi niewiele(bo zarabiają za liczbę godzin w powietrzu), albo nawet podziekuje mu się za współpracę? Bo to się właśnie dzieje i tak wygląda sytuacja między innymi pilotów w Locie. Nie są oni pracownikami tylko firmami usługowymi. Komuś coś nie pasuje lub „zawyża koszty" to tak mu się konstruuje godziny i warunki „usług", by niewiele zarobił.

ps Nie ten nick.

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

@Pabloo faktycznie nie ten nick. Niech mnie ktoś poprawi, ale o ile mi wiadomo, piloci 787 mają umowy o pracę.

Ja zadam proste pytanie - chcemy być poważnym forum o podróżach/lotnictwie czy podróżniczym/lotniczym Pudelkiem?
Jeśli wybierzemy odpowiedź nr 1 to powinna być ona równoznacza ze spuszczeniem zasłony milczenia na cokolwiek wypisywane przez gazety pokroju Faktu. Na razie wygrywa jednak ta druga opcja...

@kemot : tylko ten artykul nie przypomina standardowych publikacji Faktu ale jakby to cos dostali od kogos juz przygotowane do publikacji.
money.pl to tez jest redakcja faktu, bo oni tez pokazuja zdjecia wewnetrznych dokumentow. Chetnie przeczytam publikacje sluzb USA jesli cos publicznie opublikuja.
Wyglada jakby ktos z wewnatrz sie lekko zdenerwowal i zrobil 'kontrolowany przeciek' - zwalniana szefowa zwiazkow przebakiwala ze LOT traci na odszkodowaniach dla pasazerow i nikt tym sie nie przejmuje zamiast inwestowac w pracownikow, gdzies bylo info o jakis problemach z Nordica.

@kemot
A nie mamy trochę lepszego źródła, jakim są fragmenty biuletynu bezpieczeństwa floty b787 nr 3/2018?
Ja faktu nie czytam, bo mi każe wyłączyć adblocka. Choć ze względu na zawartość też często bym tam nie zaglądał.

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

Że niby jesteśmy na poważnym forum?

kto chce umierać za Schetynę Petru - las rąk w górze
kto chce umierać za Kaczyńskiego - las rąk w górze

nie ma tematu by nie ubabrac się polityka
od piłki nożnej po LOT ....

dajcie już sobie na luz ......

Byłoby fantastycznie, gdyby powyższy postulat został spełniony przez forumową społeczność. Lepiej skupić się na dyskusjach o podróżowaniu, zamiast szerzyć czarny PR.