Autor: | rw30 [ 08 Sty 2017 22:46 ] |
Temat postu: | priority boarding, wtf? AKA "miszczowie marketingu" |
takie pytanko, bo większość z państwa tutaj obecnych jest oblatana, dosłownie i w przenośni: czy ktoś mi wytłumaczy czemu czasem trzeba[raczej: można] dopłacać za, bądź też pasażerom wyższych klas oferowany jest "priority boarding"? Przecież to absolutnie przeczy zdrowemu rozsądkowi. Większość osób chcialaby chyba by podróż trwała jak najkrócej a nie jak najdłużej? By czas spędzony w samolocie był możliwie najkrótszy? Rozumiem jeszcze lot w jakiejś hiper wypasionej kabinie typu "jego królewska mość" by Etihad czy inne KoproAirlines, ale w zwykłym np biznesie to już nic szczególnego. Ew linie gdzie nie ma przydzielonych miejsc, first come first served, zgodzę się. Ale takich prawie już nie ma. Zatem ja móglbym dopłacić za last-call-boarding by móc spędzić możliwie jak najmniej czasu na pokładzie samolotu. Ktoś mi wyjaśni o co chodzi? zagubiony ![]() rw30 |
Autor: | Gaszpar [ 08 Sty 2017 22:49 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Jeden z możliwych argumentów wchodzisz pierwszy, umieszczasz podręczny tam gdzie chcesz a nie tam gdzie zostanie wolne miejsce, lub wcale go nie ma i bagaż idzie do luku |
Autor: | krasnal [ 08 Sty 2017 22:49 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Przychodzi mi do głowy możliwość upchnięcia swojego bagażu w schowku, zamiast pod nogami. |
Autor: | Roben [ 08 Sty 2017 22:52 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Nie marzniesz w kolejce przy wejściu na pokład |
Autor: | mashacra [ 08 Sty 2017 22:54 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Lub marzniesz jako pierwszy i najdłużej, gdy czekasz w kolejce na płycie, a samolot jeszcze nie gotowy ![]() |
Autor: | miriam [ 08 Sty 2017 22:56 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Chyba bierze się to z utrwalonych stereotypów typu kto pierwszy ten lepszy ![]() ![]() ![]() |
Autor: | marek2011 [ 08 Sty 2017 23:11 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Proste, priority boarding oznacza często nie tylko wejście w pierwszej kolejności na pokład, ale wejście w dowolnym momencie (wygodnym dla pasażera i wybranym przez niego) na pokład, bez konieczności czekania np. w kolejce 200 osób. Oczywiście w praktyce działa to różnie i zależy od różnych czynników. |
Autor: | silvershark [ 08 Sty 2017 23:14 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Jeśli wchodzisz na początku, to znacznie szybciej wypełniasz formalności (kontrola dokumentów itp.), pozbywasz się swoich bagaży i możesz usiąść w spokoju na fotelu i już niczym się nie stresować. |
Autor: | kumkwat_kwiat [ 08 Sty 2017 23:58 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Dla mnie to tytułowe mistrzostwo marketingu, czyli płacisz za coś co w zasadzie nic Ci dużego nie daje. |
Autor: | oskiboski [ 09 Sty 2017 00:21 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
W wizzie daje wymierne 2 sztuki bagazu |
Autor: | marek2011 [ 09 Sty 2017 00:26 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Czym innym jest opcja (usługa) priority boarding w LCC jak FR czy W6, a czym innym przywilej PB wynikający z klasy podróży i/albo statusu pasażera w przypadku linii sieciowych. |
Autor: | michcioj [ 09 Sty 2017 00:30 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
przypomina mi to dawne czasy kiedy dostawalo sie w ryanairze priority boarding przy online checkin za darmo. w praktyce czesto polegalo to na... mozliwosci wejscia do autobusu jako jeden z pierwszych pasazerow ![]() |
Autor: | oskiboski [ 09 Sty 2017 00:35 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Na krotkich trasach faktycznie mija sie z celem, szczegolnie przy jednym rekawie i malym samolocie. Ale PRB na long to duza korzysc, nawej w tej Warszawie w dreamlinerach czy EK oddzielne wejscie zamiast 250 innych osob i oddzielny rekaw |
Autor: | zulu [ 09 Sty 2017 12:38 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
silvershark napisał(a): Jeśli wchodzisz na początku, to znacznie szybciej wypełniasz formalności (kontrola dokumentów itp.), pozbywasz się swoich bagaży i możesz usiąść w spokoju na fotelu i już niczym się nie stresować. Czasami jest tak że owszem pierwszy przechodzisz po czym czekasz na jakiś schodach 15-20 minut zanim podstawią autobus. Potem kolejne 10 aż autobus zapełni się pozostałymi pasażerami. Jedyne co to wchodzisz szybciej do samolotu i nie musisz się przepychać ani czekać w przejściu zanim ktoś wrzuci bagaż podręczny do schowka. |
Autor: | silvershark [ 09 Sty 2017 12:48 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
@zulu to już kwestia konkretnego przypadku. Np. w Gdańsku na loty na tej samej trasie jednego dnia potrafią Cię przepuścić pierwszego i idziesz prosto do samolotu, a innym razem czekasz na wszystkich pozostałych na schodach w terminalu i dopiero całą grupę wypuszczają razem. |
Autor: | BrunoJ [ 09 Sty 2017 15:37 ] |
Temat postu: | priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Nawiazując do pierwszego postu. Wolę siedzieć wygodnie w samolocie niż w poczekalni ma zydlu lub na stojaka w kolejce. I lubię obserwować wchodzących ludzi. Ale tak naprawdę to zostało już napisane - czym innymi jest płatny prioryty boarding dla lcc, a czym innym dla regularnej linii. Tam PB to część całego zestawu przywilejów związanych z klasą biletu czy statusem. W szczególności - nadany bagaż też ma "priority", ale i szerszy wybór miejsc i inne. Żaden marketing, po prostu wygoda. |
Autor: | lataczuk [ 09 Sty 2017 15:44 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Poza tym, od momentu wprowadzenia przez mnostwo regularnych linii taryf typu HBO duzo więcej osob probuje ' zmiescic się' w podręczny wiec priority boarding jest naprawde dosc przydatny - nie trzeba sie martwic, ze zabiora Ci bagaz do luku. Jak dla mnie to dosc istotne, bo np w WAW traci sie mega duza ilosc czasu na czekanie na bagaz. Po drugie - jak juz ktos napisal - wchodzisz kiedy chcesz, a wiec ... siedze se w saloniku, sacze browara, wychodze i zamiast stać w kolejce wchodze do samolotu itd. |
Autor: | virtus [ 09 Sty 2017 21:12 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Dla mnie to trochę taka oferta dla firm, by jej pracownicy czuli się lepiej. Są też osoby którym zależy na tym przywileju bo mają podobny np. w *A ze względu na Senatora, czy inny status. |
Autor: | Aga_podrozniczka [ 09 Sty 2017 21:43 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
Ja to doceniam, bo jak padlo wyzej, jest coraz wiecej problemow z miejscem na bagaz podreczny w regularnych liniach. Poza tym siadam sobie w samolocie i juz nic mnie nie interesuje. Lepsze to niz stac w kolejce w terminalu albo w przejsciu w samolocie, bo 20 rzedow dalej, ktos sie kreci w kolko na srodku przejscia, zamiast zrobic miejsce dla przechodzacych. Tanimi liniami prawie nie latam i bardzo rzadko wsiadam do samolotu z plyty, wiec nie biore pod uwage marzniecia na schodach, itp. Jak ktos ma maly podreczny albo wcale, to faktycznie moze wsiasc na koncu, bo nie ma to znaczenia. Emirates wsadzaja na koncu swoich pasazerow premium na locie DXB-WAW. Najpierw sa autobusy dla ekonomicznej, a dopiero potem dla biznes. |
Autor: | Nolimit [ 07 Lut 2017 23:02 ] |
Temat postu: | Re: priority boarding, WTF? AKA "miszczowie marketingu" |
No i to ma jakiś sens. Wiadomo, że lepiej wchodzić jako ostatni i nie czekać aż wszyscy się upchają. Tyle że, można to zrobić za darmo - po prostu wejść ostatnim - bez czekania w kolejce. Szczególnie na dłuższy lot - moim zdaniem każde 10 min mniej siedzenia ma znaczenie. Dlatego zawsze się dziwie, ze ludzie wykupują tę usługę i nie dość że płacą to jeszcze siedzą najdłużej. A później samolot jeszcze dobrze nie wyląduje a oni już wyjmują podręczny i stoją. Widocznie mają coś takiego, ze muszą być zawsze pierwsi ![]() |
Strona 1 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |