Autor: | Runo-88 [ 10 Gru 2019 13:58 ] |
Temat postu: | Podsumowanie Sezonu 2019 |
W tym roku ja sobie pozwolę założyć wątek podsumowujący podróże ![]() Ostatni lot miałem 7 grudnia, więc nie ma co czekać. Dla mnie był to rekordowy rok pod względem kilometrów w powietrzu - ponad 77 000. Ale po kolei ![]() Siatka lotów: Załącznik: Loty.JPG [ 93.71 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Tegoroczne wojaże rozpocząłem w styczniu od jednodniowej wycieczki na Majorkę z Berlina za całe 4 euro. Co by nie powiedzieć, miło jest uciec od zimowej aury i spędzić dzionek na słonecznej wyspie. Załącznik: Majorka.jpg [ 157.94 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Na luty udało mi się z wyprzedzeniem kupić w bardzo przyzwoitej cenie bilety z Kijowa do Stambułu. Dzięki dobrej siatce połączeń pomiędzy Polską, a stolica naszych sąsiadów, w drodze do Stambułu mogłem po raz kolejny odwiedzić Kijów. Załącznik: Kijów.jpg [ 128.71 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: Stambuł.jpg [ 69.74 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Marzec to u mnie najgorszy termin na podróżowanie z uwagi na specyfikę pracy, więc udało mi się wygospodarować tylko jeden dzień urlopu na okołoweekendowy wypad do Hamburga. Załącznik: Hamburg.jpg [ 164.8 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Kwiecień należał do Maroka. Dzięki wynajęciu auta udało się zwiedzić Marrakesz, Rabat, Casablancę oraz obrzeża pustyni. To moja pierwsza i nie ostatnia w tym roku styczność z Afryką. Załącznik: Maroko 1.jpg [ 180.3 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: Maroko 2.jpg [ 167.72 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: Maroko 3.jpg [ 54.33 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: Maroko 4.jpg [ 97.18 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Na maj udało się kupić całkiem tanie bilety do Singapuru. Pierwszy kontakt z daleką Azją zakończył się tygodniową chorobą, która na szczęście zaatakowała już po powrocie do domu ![]() Tydzień po Singapurze miałem w planach lot do Bazylei, z którego musiałem zrezygnować, ale co się odwlecze, to... Załącznik: Singapur.jpg [ 118.5 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: Singapur 2.jpg [ 196.47 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Czerwiec oznacza białe noce w krajach północnych, więc naturalnym kierunkiem była Norwegia i zdobycie Języka Trolla. Załącznik: Trolltunga.jpg [ 108.83 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Lipiec poświęciłem na odpoczynek i zbieranie funduszy na kolejne wojaże. W sierpniu zrealizowałem to, co się odwlekło w maju, czyli lot do Bazylei. Dzięki uruchomieniu tanich połączeń przez Flixbusa w Szwajcarii mogłem zwiedzić również piękny Zurych. Załącznik: Zurych.jpg [ 145.08 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Od kilku lat wrzesień jest dla mnie miesiącem, w którym biorę 2-tygodniowy urlop. Nie inaczej było i tym razem ![]() Na początek skorzystałem z dobrodziejstw e-wizy i wyskoczyłem do Rosji, do Obwodu Kaliningradzkiego. Załącznik: Kaliningrad.jpg [ 213.99 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: Kaliningrad 2.jpg [ 140.71 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Zaraz po tym udałem się na najdłużej wyczekiwany przeze mnie trip, czyli wylot do RPA. W ciągu tygodnia udało mi się zwiedzić Kapsztad i okolice oraz Przylądek Dobrej Nadziei. Załącznik: RPA 1.jpg [ 171.67 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: RPA 2.jpg [ 144.65 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: RPA 3.jpg [ 142.75 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: RPA 4.jpg [ 135.13 KiB | Obejrzany 7488 razy ] W drodze powrotnej zaliczyłem nocno-poranne zwiedzanie stolicy Kataru, czyli Dohy. Załącznik: Katar.jpg [ 62.36 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Ledwie wróciłem z Afryki, a już nastał październik, a wraz z nim jednodniowa wycieczka do Birmingham. Załącznik: Birmingham.jpg [ 122.46 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Następnie przyszedł czas na długo przeze mnie wyczekiwany Azerbejdżan, który zwiedzałem z szanownymi użytkownikami tego forum: @Tulsa oraz @Tomo14 Załącznik: Azerbejdżan 1.jpg [ 130.49 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: Azernejdżan 2.jpg [ 154.74 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: Azerbejdżan 3.jpg [ 69.41 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Listopad to w większej części Europy zazwyczaj okres ciągłej szarości, która nie nastraja pozytywnie. Aby wzmocnić efekt nostalgii, tym razem padło na (rzekomo) jedne z najbrzydszych miast kontynentu, czyli stolicę Mołdawii - Kiszyniów oraz stolicę nieuznaniowego Naddniestrza - Tyraspol. Na osłodę została jeszcze Odessa ![]() Załącznik: Kiszyniów.jpg [ 80.19 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: Tyraspol.jpg [ 145.71 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Załącznik: Odessa.jpg [ 151.39 KiB | Obejrzany 7488 razy ] Grudzień to znowu u mnie okres czasu, w którym trudno o urlop, wiec wybór padł na sobotnią jednodniówkę na Malcie, dzięki świetnej wrzutce @nelson 1974 którego zresztą miałem okazję zupełnie przypadkowo poznać w taksówce wiozącej nas z lotniska do Valletty, i z którym połączyliśmy siły w zwiedzaniu tej słonecznej wyspy ![]() Załącznik: Malta.jpg [ 135.21 KiB | Obejrzany 7488 razy ] |
Autor: | nelson 1974 [ 10 Gru 2019 18:33 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
Skoro już zostałem wywołany do tablicy: fajne foty i opis ![]() ![]() |
Autor: | Oszukani [ 10 Gru 2019 19:15 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
Załącznik: Przechwytywanie.PNG [ 354.11 KiB | Obejrzany 7669 razy ] U mnie też już koniec lotów w tym roku Ten rok to głównie nowe miejscówki: 1) Singapur 2) Nowy Jork 3) Azory - Sao Miguel 4) Toskania Ponadto krajówki i tydzień w Tajlandii Łącznie 28 lotów (20 międzynarodowych i 8 krajówek) i za każdym razem otwierało się przednie podwozie w Bombardierze ![]() Prawie 80 godzin w samolotach 52309km w powietrzu Setny lot w życiu (niestety w LH więc był jednym z najgorszych) Pierwszy lot w życiu w 787 Najwięcej lotów w A320 Loty na pokładach LO, LH, TP, TZ KL, EN i FD |
Autor: | JIK [ 11 Gru 2019 09:04 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
To już jest koniec, nie ma już nic. Dla mnie sezon 2019 się już skończył. Także pora na pierwsze podsumowanie ![]() W 2019 całkiem solidna liczba lotów: 37 (jest to o 3 mniej niż w 2018), ale z drugiej strony jest to podobny poziom co przez ostatnie 6 lat (min. 30 lotów). Rok rozpocząłem od wizyty w na terytorium USA - Portoryko, z krótką wizytą w LUXemburgu. Podczas podróży zgubiłem słuchawki, ale... znalazłem na plaży GoPro Hero 5 Black, także tego ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 4 nowe linie lotnicze: Mango Airlines, Kulula, Delta, Virgin Atlantic 6 nowych państwa: Portoryko, Luksemburg, Dania, RPA, Rosja, Gruzja Kalendarium styczeń/luty: dzień w LUX i później Portoryko czerwiec: Seattle + (Montana, Idaho, Wyoming) Vancouver, wrzesień: dzień w CPH i później LAX i LAS października: Petersburg via LTN listopad: RPA (CPT i Kruger), Odessa na weekend, DTM na cały dzień grudzień: Tbilisi przez KUT na weekend Staty + część planów na nowy sezon 2020 już widać na mapce. Załącznik: mapa moja.jpg [ 87.88 KiB | Obejrzany 7549 razy ] I parę fotek z bonusem ![]() Załącznik: las.jpg [ 394.38 KiB | Obejrzany 7549 razy ] Załącznik: bazinga.jpg [ 134.51 KiB | Obejrzany 7549 razy ] Załącznik: park.jpg [ 233.9 KiB | Obejrzany 7549 razy ] Załącznik: table.jpg [ 141.13 KiB | Obejrzany 7549 razy ] Załącznik: led.jpg [ 212.87 KiB | Obejrzany 7549 razy ] ![]() ![]() Załącznik: bonus.jpg [ 73.87 KiB | Obejrzany 7549 razy ] |
Autor: | puhacz [ 11 Gru 2019 09:30 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
@Runo-88 część zdjęć w tym mapka wkleiły się Tobie w tekst dwukrotnie, trochę nieczytelnie się zrobiło. Ale rok podróży fajny ![]() p. |
Autor: | Runo-88 [ 11 Gru 2019 09:47 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
@puhacz Edytowałem swój post, dzięki ![]() |
Autor: | BooBooZB [ 11 Gru 2019 15:31 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
Czas na mnie, bo raczej już nigdzie w tym roku nie polecę. Bez żadnych rekordów, ale trochę tego było, głównie w pierwszej połowie roku. Lecimy ![]() Załącznik: 2019.png [ 240.35 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Z nowych linii: Ural Airlines, Swiss, KLM. Styczeń: Sylwester i kajakowe powitanie roku na Geirangerfjordzie. Załącznik: 1.jpg [ 64.19 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Następnie lot Norwegianem przez Helsinki do Rovaniemi i przejście szlaku zamarzniętych wodospadów - Koronja Trail, z odbiciem i noclegiem w chatce Pajapuro. Załącznik: 2.jpg [ 101.47 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Załącznik: 3.jpg [ 106.86 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Luty: Za inicjatywą @OradeaOrbea, szybki wypad na zamarznięty Bajkał . ![]() Załącznik: 4.jpg [ 76.96 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Załącznik: 5.jpg [ 107.24 KiB | Obejrzany 7397 razy ] W lutym był też weekendowy wypad do Kijowa. Marzec: Bez lotów, ale po raz drugi, dużym wyróżnieniem dla mnie, była prelekcja na Kolosach i opowieść o ubiegłorocznej wyprawie "Ze wschodu na zachód północnej Norwegii." Na widowni nieocenione, liczne wsparcie. ![]() Załącznik: 6.jpg [ 51.88 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Kwiecień: Zlot w Belgradzie. ![]() Maj: Alpy Sunnmøre i próba wejścia na Slogen. Odwrót z uwagi na śnieg zalegający po pas. Jeszcze tam wrócę. ![]() Załącznik: 7.jpg [ 92.45 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Czerwiec: Masowy grill w Sandefjord, a także spontaniczne, samotne, kajakowe Lofoty. Loty do Bodo klepnięte dzień przed samym wylotem. ![]() Załącznik: 8.jpg [ 143.22 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Załącznik: 9.jpg [ 162.4 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Załącznik: 10.jpg [ 217.21 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Załącznik: 11.jpg [ 167.79 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Lipiec Kawalerski we Lwowie @Bartek Krzemiński. ![]() Fantastyczna, kajakowo-trekkingowa wyprawa na Wyspy Owcze i spotkanie na krańcu Europy z @meteorka2207 @olajaw. ![]() Załącznik: 12.jpg [ 88.45 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Załącznik: 13.jpg [ 170.54 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Załącznik: 14.jpg [ 141.92 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Załącznik: 15.jpg [ 146.58 KiB | Obejrzany 7397 razy ] Wrzesień i październik: Dwa wypady na mecze Ajaxu, najpierw do Amsterdamu na domowy z Heerenveen, a następnie w niebezpiecznie ciepły rejon Europy, do Walencji. To był mój debiut na hiszpańskiej ziemii. ![]() W październiku był jeszcze "delikatnie" zakrapiany weekend pod Wawelem. ----------------- I to by było na tyle, jeśli chodzi o 2019. Obyło się, co mnie cieszy, bez durnolatania. Z niusów dla mnie istotnych, ruszyłem ze swoją stronką, gdzie można przeczytać parę moich zapisków z wypraw zeszłorocznych oraz tych starszych. Plany na 2020? Rzadko klepię coś na kilka miesięcy na przód. Póki co cieszy mnie fakt, że po 5 latach przerwy, pojeżdżę na nartach (w Czechach) oraz po raz 9-ty wrócę na Islandię. Co jeszcze? Życie pokaże. ![]() |
Autor: | meteorka2207 [ 11 Gru 2019 16:10 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
Mistrz! Jak zawsze @BooBooZB! Gratuluję strony, fantazji, polotu i talentu pisarskiego! I mam nadzieję, że jeszcze nie raz natknę się na Ciebie na szlaku! |
Autor: | peta [ 11 Gru 2019 18:17 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
@BooBooZB Twój blog jest chyba jedynym, który przeczytałem co do joty ![]() |
Autor: | BooBooZB [ 11 Gru 2019 19:39 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
@meteorka2207 oraz @peta - dziękuję, częstujcie się. @meteorka2207 - mięsko możesz zostawić, ale surówkę i ziemniaczki zjedz. ![]() Załącznik: c7e920991228524042be63ea9e41a1c3.jpg [ 130.69 KiB | Obejrzany 7228 razy ] Jeśli szanowna moderacja uzna to za spam - do usunięcia. |
Autor: | maxima [ 13 Gru 2019 17:29 ] | ||
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 | ||
Nic więcej się już chyba nie wydarzy w tym roku, ale zobaczymy ? Niby więcej lotów niż w 2018 – 35 vs 28, ale słabiej pod względem kilometrów - ponad 36 tys km mniej. Głównie na skutek perturbacji życiowych, więc miałam ograniczone możliwości i czas na wyjazdy. Udało się za to znacząco poszerzyć mapę lotów o Bałkany, a szerzej o Europę Południową, która od dawna była na mojej liście Państwa - 12 podsumowanie-sezonu-2018,18,135955#p1157514 Cytuj: Plany na 2019? lista wciąż się wydłuża póki co biletów żadnych nie mam, ale usilnie poluję i obserwuję Mam nadzieję, że uda się odwiedzić Kenię, Kolumbię, ZEA i Oman, Uzbekistan, może Laos i Fiji. Weekendowo chciałabym pojechać do Libanu, Jordanii i Bułgarii oraz na Bałkany. Udało się wiele zrealizować, a wyglądało to następująco: Marzec: Kolumbia Kwiecień: wizyta w Nursułtan Maj: majówka w Uzbekistanie oraz weekend w Colmar Czerwiec: przedłużone weekendy w Bułgarii, a potem w Mołdawii – przy okazji zahaczyłam też o Bukareszt Sierpień: weekend w Albanii Wrzesień: przedłużone weekendy w Macedonii Północnej oraz Jordanii Październik: weekend na Podlasiu tatarskim szlakiem Listopad: Etiopia oraz weekend w Mikołajkach (pierwszy raz na Mazurach) linie: KLM, Air France, Easyfly, Avianca, Lot, Uzbekistan Airways, Wizzair, Easyjet, Enter Air, Ryanair, Ethiopian Airlines (nowe pogrubione) Plany na 2020? Cała masa ![]() W 2020 wchodzę mocno - mój następny lot będzie nr 300 ![]() Cele na najbliższe lata są dość stabilne, ale mocno zyskuje Afryka: Tanzania i Zanzibar, Uganda, Namibia, Togo, Senegal, dalej Ekwador i Galapagos, Nepal, Tajwan, Borneo, południowe Chile+Argentyna i Urugwaj, wyspy Pacyfiku (Fiji, Vanuatu, Samoa, Wyspy Cooka), zachodnia Kanada i parki narodowe, Bhutan, Korea Północna, lot transpacyficzny, Grenlandia lub Wyspy Owcze – życie zweryfikuje, co uda się zrealizować w ciągu najbliższych 12 miesięcy
|
Autor: | Antares [ 14 Gru 2019 15:20 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
Zaskoczył mnie ten rok i to kilka razy. A na początku nic na to nie wskazywało… W połowie roku zmieniłam pracę i to było kluczowe wydarzenie. Pierwszy wyjazd był już w styczniu i z biurem podróży, z którego się później spowiadałam na forum. Jak się okazało, nie ja jedna mam takie małe grzeszki na sumieniu. ![]() W marcu po raz pierwszy byłam na Cyprze i po raz pierwszy w życiu jeździłam autem z kierownicą po prawej stronie... szczęśliwie bezkolizyjnie. Chwilę potem szybki wypad do Lwowa z grupą wrocławską. W maju padło na Bari i objazd po Apulii: Polignano a Mare, Ostuni, Alberobello, Altamura i Matera. Były to moje ostatnie loty Wizzem kupione przed zmianą polityki bagażowej. Dodatkowo urodzinowa jednodniówka samochodem do Morritzburga. Na czerwcowy długi weekend wybrałam Czeską Szwajcarię, która okazała się zbawienna po ostatnich trudnych miesiącach w pracy. Będąc na szlaku, kontynuowałam (rozpoczęte dwa dni przed wyjazdem) rozmowy z nowym pracodawcą - jak się okazało po powrocie, z sukcesem. Nowa szefowa zaakceptowała moje plany na długi urlop, także we wrześniu mogłam odwiedzić kolejny nowy kraj - Czarnogórę. Parę dni na wybrzeżu, parę w zatoce, niespodzianie pierwszy raz samochód z automatyczną skrzynią biegów... i tym razem z głupią stłuczką w ostatnim dniu, ruszając już na lotnisko. Upiekło mi się jednak, jakby nie patrzeć. Lot powrotny do Polski Adrią i pierwsze sygnały o jej niewydolności. Dwa dni później zaczynam służbowe wyjazdy do Serbii i musimy się nagimnastykować, bo loty są co chwilę zmieniane. Udaje mi się w tym czasie wygospodarować jeden weekend na zwiedzanie - korzystam skwapliwie, bo wcześniej tu nie byłam. Z racji zmiany pracy nie mam zbyt wiele urlopu, a obowiązki każą pozostać na miejscu, więc w zasadzie skończyłam z podróżami już na początku października. Przeboje z Adrią i długi okres poza domem (łącznie nie było mnie 2 miesiące, niemal ciągiem), dały mi w kość i uznałam, że na razie mi wystarczy. ... Ale już mi przeszło! ![]() Na 8 odwiedzonych państw, 4 były nowe. Łącznie 20 lotów (chyba najwięcej dotychczas) i nieoczekiwane mile w M&M. Pierwszy i ostatni raz Adria Airways. Na 2020 mam: kolejną jednodniówkę w Dortmundzie (w odwiedziny), kilka dni w Pradze (z rodzicami), a potem prawie urodzinowa Kanada. Załącznik: Podsumowanie01.JPG [ 220.15 KiB | Obejrzany 6988 razy ] |
Autor: | Arcon [ 16 Gru 2019 23:16 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
Dzisiaj wróciłem z ostatniego wyjazdu zaplanowanego na 2019 rok, więc pora na małe podsumowanie ![]() Ponieważ choruję na latanie dopiero od zeszłego roku, więc jeszcze cały czas "nadrabiam zaległości" w stosunku do zaawansowanego podróżniczo koleżeństwa ![]() Statystyki pokazały: - 49 lotów składających się na 23 oddzielne podróże - ponad 65 tys. km - odwiedzonych 16 różnych krajów (z Polską 17) ![]() Załącznik: 2019.jpg [ 336.43 KiB | Obejrzany 6786 razy ] W styczniu królowały bilety po 19 pln OW od Ryanaira - najpierw był wypad z córką na Majorkę, żeby złapać trochę ciepła w zimowy czas, a potem weekendowe szusowanie na sankach i nartach w Oberstdorfie. Załącznik: 01.jpg [ 481.53 KiB | Obejrzany 6786 razy ] Na luty miałem zaplanowany event ze znajomymi w Turynie, więc zrobiło się z tego szybkie zwiedzanie Bergamo, Turynu i Mediolanu. Pod koniec lutego jednodniówka we Lwowie - czasu było mało i dzień krótki, więc obiecałem sobie, że jeszcze tu wrócę. Załącznik: 02.jpg [ 593.13 KiB | Obejrzany 6786 razy ] Marzec - to najpierw Sycylia, na której zaznałem pogody i letniej, i zimowej ![]() ![]() ![]() Załącznik: 03.jpg [ 466.54 KiB | Obejrzany 6786 razy ] Na początku kwietnia wróciłem do Lwowa szybciej, niż się spodziewałem. Odwiedziłem Cmentarz Orląt, który zrobił na mnie duże wrażenie, ale sam Lwów odebrałem gorzej niż 6 tygodni wcześniej. Może dlatego, że 5 razy więcej turystów? A może rzeczywiście nie powinno się wracać ponownie w te same miejsca? Nie zastanawiałem się nad tym zbytnio, bo już za chwilę, wyczekana i wytęskniona MOSKWA. Jestem rusofilem, a to była moja pierwsza podróż do Rosji. Aerofłotem. Zobaczyć Plac Czerwony, Kreml i mauzoleum Lenina. Jarałem się bardziej niż norweskie kościoły, a dość powiedzieć, że podróż w 100% spełniła moje oczekiwania ![]() Załącznik: 04.jpg [ 637.52 KiB | Obejrzany 6786 razy ] Potem przyszedł maj i Stambuł, tureckimi liniami. No kurde, to w normalnych liniach dają obiad na pokładzie? ![]() Załącznik: 05.jpg [ 430.62 KiB | Obejrzany 6786 razy ] Brat był trochę na mnie zły za tę Islandię, bo kilka dni później, na początku czerwca, mieliśmy lecieć do Norwegii zdobywać Trolltungę, a ja zamiast przygotowywać się kondycyjnie, to spędzałem czas w samolotach, na lotnisku i w pociągu. Pogoda niezbyt dopisała, mocno zmokliśmy, ale zdjęcia z Trollungi mamy, a ja nie umarłem przy podejściu ![]() Załącznik: 06.jpg [ 540.01 KiB | Obejrzany 6786 razy ] W wakacje miałem nigdzie nie latać, ale jakoś tak wyszło, że w lipcu polecieliśmy z córką zrobić sobie grilla w Sandefjord z okazji jej urodzin, a że trafiły się też tanie bilety do Wiednia... Załącznik: 07.jpg [ 680.62 KiB | Obejrzany 6786 razy ] Ale w sierpniu byłem już twardy, więc zamiast w samolot, wsiadłem na motocykl i pojechałem do Czech. Knedliki, rohliki i smażeny syr. Raz do roku muszę, inaczej czegoś mi brakuje ![]() Załącznik: 08.jpg [ 542.99 KiB | Obejrzany 6786 razy ] Wakacje się skończyły, więc wrzesień otworzyłem za kołem podbiegunowym w Tromso z Gdańska. Pogoda dopisała mi genialnie ![]() ![]() ![]() Załącznik: 09.jpg [ 444.69 KiB | Obejrzany 6786 razy ] W październiku miała być Japonia, na którą czekały bilety kupione jeszcze w lutym z promocji TK. I jak kilka dni przed wyjazdem sprawdziłem prognozy, to coś mi się nie podobało. Poszperałem głębiej i okazało się, że to nie będzie taki zwykły deszcz, tylko jakiś srogi tajfun, co to już nawet ma imię: Hagibis. Pięć dni nerwówy i w dniu wylotu mail od TK "sorry, flight cancelled". Nie wiedząc, czego mogę się spodziewać na miejscu, nie przebookowywałem na następny dzień, tylko odwołałem. Trochę szkoda, ale może nie ucieknie ![]() ![]() ![]() Załącznik: 10.jpg [ 642.05 KiB | Obejrzany 6786 razy ] Listopad zaczął się od kupionego w majówkę Ammanu, razem z @Japonka76 i jej ekipą. Dzień krótki, czasu mało, a chciałoby się zobaczyć jak najwięcej - udało się odwiedzić Petrę, zrobić wycieczkę po pustyni i spędzić noc w beduińskim campie. Do tego niesamowite widoki i Morze Martwe zza szyby samochodu, bo było tak gorąco, że nie chciało się wysiadać ![]() Załącznik: 11.jpg [ 576.29 KiB | Obejrzany 6786 razy ] ...zimowy Petesburg w wersji przez Londyn ![]() ![]() Załącznik: 12.jpg [ 576.59 KiB | Obejrzany 6786 razy ] Plany na 2020? Kalendarz już w połowie zapełniony, będzie kilka minimalnie dalszych wypadów (ale nadal, że tak powiem, w standardzie) - Gruzja, Dubaj, Maroko. Z odmian, to w Czarnogórze chcę wypożyczyć motocykl i pozwiedzać na dwóch kółkach. Wracam na Islandię z nadzieją na zorzę polarną. Cały czas mam nadzieję na tę Japonię, ale tracę już wiarę na bilety w promocyjnej cenie. Może w to miejsce Juesej? Miałem nie lecieć, ale skoro już znieśli te wizy... "Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt." I tym optymistycznym akcentem... Wesołych Świąt dla tych, którzy obchodzą, i podróżniczo szczęśliwego Nowego Roku! |
Autor: | bonifacy [ 17 Gru 2019 14:16 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
Również zakończyłem już podróże w tym roku, więc czas na podsumowanie. 2019 był dla mnie lotniczo rokiem rekordowym, choć daleko mi do prawdziwych rekordzistów ![]() Skończyło sie na 27 lotach i prawie 63k km w powietrzu. Załącznik: mapa.JPG [ 100.61 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Zaczęło się już w styczniu od mojej pierwszej wizyty w Rzymie - 4dni Załącznik: IMG_20190125_115739.jpg [ 467.45 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20190127_082854.jpg [ 299.77 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20190125_131148.jpg [ 350.25 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Potem przyszedł marzec i tydzień na Gran Canarii, dzięki dodatkowym voucherom od Aliora przelot prawie za darmo:) Załącznik: IMG_20190315_113050.jpg [ 375.74 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20190316_101532.jpg [ 174.61 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20190317_113319.jpg [ 386.9 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Minęły trzy dni i dwa tygodnie służbowo w Maladze. Byłem już tam w 2017 roku, ale tylko na lotnisku, tym razem miałem czas na spokojne zwiedzanie i muszę przyznać, że miasto jest ładniejsze niż przypuszczałem. Załącznik: IMG_20190330_105713.jpg [ 436.41 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20190330_140719.jpg [ 429.76 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20190331_114759.jpg [ 557.17 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Tydzień potem trafiła mi się pół dniówka w Warszawie na casting do Koła Fortuny ![]() ![]() W czerwcu krótki wypad w Bieszczady i nad Jezioro Solińskie, tym razem autem:) Załącznik: IMG_20190608_094349.jpg [ 350.4 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20190610_100643.jpg [ 282.94 KiB | Obejrzany 6658 razy ] A w lipcu weekend w Warszawie, tym razem rekreacyjnie. W sierpniu miałem lecieć do Olsztyna, ale mój pracodawca postanowił wysłać mnie na dwa tygodnie do Doliny Krzemowej. Przy okazji zajrzałem do San Francisco. Załącznik: IMG_20190817_105658.jpg [ 351.98 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20190817_134744.jpg [ 384.1 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20190817_140916.jpg [ 285.69 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Przyszedł wrzesień i 9 dniowa objazdówka po Czarnogórze. Przy okazji pierwszy bilet kupiony za mile:) Załącznik: IMG_20190913_102438.jpg [ 367.54 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20190917_100609.jpg [ 365.74 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: mn.jpg [ 511.43 KiB | Obejrzany 6658 razy ] W październiku krótki wypad do południowych sąsiadów (autem) i spacer w koronach drzew. Załącznik: IMG_20191018_132748.jpg [ 375.51 KiB | Obejrzany 6658 razy ] W listopadzie znowu służbowo (tym razem na tydzień) w Dolinie Krzemowej. Podróż byłaby bez historii, gdyby nie absurdalnie drogi bilet, który rzutem na taśmę dał mi 35k mil statusowych i FT ![]() Sezon zakończyłem w niedzielę 15 grudnia wracając z Cypru, gdzie byłem od środy. To była największa wpadka, na 5 dni pobytu lało przez cztery. Pisząc lało, mam na myśli opady od rana do wieczora, więc na pewno Cypr jest do powtórnego odwiedzenia. Załącznik: IMG_20191214_110734.jpg [ 510.85 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: cypr.jpg [ 486.96 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Załącznik: IMG_20191213_115625.jpg [ 466.77 KiB | Obejrzany 6658 razy ] Z nowych linii doszły tylko Lufthansa i United, ale sporo nowych samolotów - A321, B77W, A388, A32N, A346, B734 (!) Z planów na 2020 rok na razie niewiele - Ateny w lutym, a w marcu trzecia wyspa na Kanarach - tym razem Fuerta |
Autor: | rw30 [ 20 Gru 2019 13:58 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
całkiem udany, podróżniczo (i nie tylko) rok: Załącznik: siatka.jpg [ 166.09 KiB | Obejrzany 6391 razy ] (szczegóły: https://my.flightradar24.com/rw30/2019 ) udało się zrealizowac większość planów z końca 2018 roku Plany na 2019: usunięcie migdałów, może jeszcze jakiś wyjazd na narty na pocz. roku, kilka city breaków (w planach: Lizbona, ![]() przekreślone rzeczy to te, których nie zrealizowałem, pozostałe tak. Co do siatki lotów: * nowe lotniska : 1 (Hamburg, wyjazd na MŚ w siatkówce plażowej) * nowe kraje : 0 * nowe linie lotnicze : 0 z rzeczy, które interesują mnie bardziej niż latanie samolotem: * ilość dni 'przepływanych' na kitesurfingu: 31 * ilość dni 'przepływanych' na surfingu: 4 * ilość turniejów siatkówki plażowej w których wystąpiłem: 1 * 9 weekendów na zachodnim wybrzeżu Irlandii (Mayo x3, Donegal x3, Clare x2, Kerry x1) plany na 2019: w marcu, po 9 latach mieszkania 'zagranico', przeprowadzam się do Polski : ) Załącznik: Komentarz do pliku: marzec: okolice Claggan Island, Irlandia IMG_20190315_122745_v2.jpg [ 214.09 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: maj: Inch Beach, Kerry, Irlandia IMG_20190505_094243.jpg [ 153.38 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: maj: Valentia Island, Kerry, Irlandia IMG_20190505_185935.jpg [ 227.48 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: maj: darmowe tapas, Granada, Hiszpania IMG_20190512_151257.jpg [ 192.39 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: maj: kitesurfing na plaży Sutton, Dublin IMG_20190526_160850.jpg [ 183.38 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: czerwiec: plaża z najwyższymi 'surfowalnymi' falami na świecie, Nazare, Portugalia IMG_20190619_125221.jpg [ 236.45 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: czerwiec: kitesurfing na plaży Guincho, Portugalia IMG_20190621_163341.jpg [ 293.35 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: czerwiec: kitesurfing, Lady's Island Lake, Wexford, Irlandia IMG_20190630_142903.jpg [ 163.97 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: lipiec: surfing w Rossnowlagh, Irlandia IMG_20190714_113312 (1).jpg [ 116.74 KiB | Obejrzany 6369 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: wrzesień: Achill Island, Irlandia IMG_20190928_150342.jpg [ 145.24 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: wrzesień: Keel Lake & Keel Beach, Irlandia IMG_20190928_162620.jpg [ 178.77 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: pażdziernik: plaża Raco de Conil, Villajoyosa, Hiszpania IMG_20191019_134456.jpg [ 299.62 KiB | Obejrzany 6391 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: październik: obóz siatkówki plażowej, Villajoyosa, Hiszpania proskos.jpg [ 139.64 KiB | Obejrzany 6391 razy ] |
Autor: | Grzes830324 [ 20 Gru 2019 14:30 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
marzec autokarem - Padwa, Werona, Wenecja i Sirmione. kwiecień - Madryt - cudnie spędzony czas w okolicy semana santa, procesje bractw pokutnych. Cud miod i orzeszki. czerwiec - Praga na noc muzeów lipiec - Gargano -> Rodi Garganico, Arbelobello, Bari, Wenecja i parę innych mieścin. - z BP ITAKA - koszmar - odradzam - mogę zainteresowanym napisać z jakich powodow. wrzesień - po raz kolejny Kudowa Zdrój, Nowe Miasto nad Metują, oraz Janskie Łaźnie październik - Marsa Alam w Egipcie po raz kolejny ![]() lotów samolotem 4, w porównaniu z 2017 gdy było ich bodaj 14 to kiepściutko ![]() co na 2020? na pewno styczeń Katar i Malediwy, koncowka marca kwiecień dopinam Jerozolimę i Betlejem ![]() |
Autor: | Ninoczka [ 20 Gru 2019 20:14 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
2019 przy 25-ciu lotach jest gorszy od ubiegłorocznego, natomiast mam wrażenie, że drugie tyle wyjazdów było pociągowo – autobusowych (choć może się to nieco kłócić z tematyką forum). Z nowo odwiedzonych krajów na plus mogę dopisać tylko Rosję. Jak zawsze sporo było spotkań flajowo_znajomych. ![]() Styczeń i luty to podróżnicza stagnacja, sezon w pracy rzutujący na brak wolnego. Marzec - to jak co roku Kolosy, razem z prelekcją @BooBooZB i morsowaniem w Sopocie; grupowe zwiedzanie browaru w Ciechanowie a pod koniec marca poszukiwanie Brexitu w Londynie ![]() ![]() ![]() Kwiecień - służbowo Werona, Garda; jeden dzień w domu i wypad do zlotowego, ciepłego Belgradu połączony z podróżą nocnym pociągiem Belgrad – Bar, gdzie Czarnogóra przywitała nas ulewa ![]() ![]() Maj – ukraińskie, dzikie jeszcze miejscami Zakarpacie; Neapol wraz z wejściem na Wezuwiusza, z którego nie było nic widać, jedynie czuć [cóż, może przy trzeciej wizycie w Napoli w końcu się uda] ![]() ![]() ![]() Czerwiec – Stambuł i Bursa via Kijów z testowaniem nowego lotniska (szkoda, że nie saloniku w nowym porcie ?). Wspomnienie kolorów, gwaru, zapachu przypraw i sziszy. ![]() Lipiec – lądem popełniony Petersburg i Wyspy Sołowieckie podczas białych nocy, z których udało mi się skreślić relację: https://www.fly4free.pl/forum/wyspy-nie-szczesliwe-solowki-i-kizy,1509,143693 ![]() ![]() ![]() Sierpień - rodzinny weekend w 3City Październik – gdy nie mam pomysłu dokąd lecieć - najczęściej wybieram Włochy -nie inaczej tym razem - urodzinowa Sycylia z powrotem przez nieśmiertelne Bergamo. ![]() Listopad – babska Gruzja w małym gronie, morze wina i kilogramy chinkali; tydzień później sobotnia, jednodniowa Odessa, a pod koniec miesiąca weekend w Łodzi ![]() ![]() ![]() Grudzień - pochmurny Charków w małym gronie znajomych ? ![]() Przyszły rok zapowiada się na razie spokojnie, kilka zaledwie biletów na mailu: Portugalia, Islandia, Ukraina, byle do wiosny ? |
Autor: | oskiboski [ 21 Gru 2019 17:41 ] |
Temat postu: | Podsumowanie Sezonu 2019 |
Więcej zdjęć dodam jak mój laptop odżyje na święta 2019 był kosmiczny pod względem odwiedzonych miejsc ilości lotów i kilometrów. Wszystko dzięki uporządkowaniu spraw finansowych i zawodowych mogłem oddać się podróżowaniu w większość wolnych dni. 52 odcinki, długo tego nie powtórzę. 2020 do połowy roku zapowiada się w Europie. We wrześniu będę w USA ,a w listopadzie prawie miesięczne RTW. Jedyny pewny odcinek to AUH-SYD w biznesie Etihad Cyferki i mapka ![]() Mimo wszystko w styczniu nie byłem nigdzie bo portfel dziurawy po weekendzie w Singapurze w grudniu 2018. Luty Klasyczne Ateny-Berlin Aeganem z F4F I szybki wypad do TLV Lotem Marzec To pierwsze RTW w życiu w towarzystwie @olajaw Seul LOT ![]() Auckland ( na 10 godzin hi hi) Korean ![]() Santiago LATAM i najgorszy longhaul w życiu ![]() Patagonia ![]() Sao Paulo ( na wizytę w McDonaldzie) TAM i pierwszy lot 767 ![]() Johannesburg ( na pizze) ![]() Tutaj miał być Singapore Airlines i lot do Tokio przez SIN, ale agent biletowy zepsuł rezerwacje i finalnie poleciałem przez DXB Emirates ![]() do Warszawy LOT Kwiecień to Belgrad,pociąg do BARu i powrót z TGD Lotem. ![]() ![]() Maj To znowu Tel Aviv ale tym razem powrót przez JFK w celu sprawdzenia Delty. ![]() Czerwiec "-Ej @becek lecimy do Meksyku ? -Ok -To ogarniam, ale przez Tokio najtaniej.." I tak oto popełniłem drugie RTW WAW-NRT-MEX-MAD-WAW ![]() ![]() W lipcu wyskoczyłem na 2 dni do Berlina W sierpniu znowu Tel Aviv i pierwszy raz w życiu powrót do WAW w biznesie od Aeroflotu. ![]() Wrzesień to ponowne spotkanie z @becek a także @jasiub i weekend w KGD. 4 dni później minizlot F4F w Izmirze i ploteczki na tarasie. ![]() W październiku poleciałem na Filipiny WAW-DXB EK DXB-MNL Cebulą I wielkie rozczarowanie Boholem. do domu wróciłem przez Seul Koreanem i Lotem. W listopadzie znowu Berlin i koncert Of Monster and a men, którzy niedługo będa w Warszawie, polecam! a potem dwa tygodnie w Azji które częściowo tez były porażką z powodu Phuket.Ale przynajmniej poleciałem ostatnim grubasem B747 WAW-DOH-SGN-HKT-BKK-IST-WAW Qatar,Vietjet i Turkish ![]() ![]() Grudzień to tylko duży zlot F4F w Charkowie. ![]() |
Autor: | katka256 [ 21 Gru 2019 19:38 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
Załącznik: loty.jpg [ 212.2 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Moje pierwsze podsumowanie, musiałam trochę poszukać, gdzie to się robi mapy z lotami ![]() No i zrobiłam tę mapę i w sumie, patrząc na ilość CO2, to jakoś dumna nie jestem niestety. Czasowo też- prawie 3 dni życia w samolotach, a to "tylko" 24 loty. Koniec stycznia to lot do Rzymu. Bilety kupione jeszcze wiosną 2018, wizzair z Wrocławia do Bari. Po ich wszystkich zmianach siatki, wyszedł Rzym z Katowic. Załącznik: IMG_20190203_094142.jpg [ 61.68 KiB | Obejrzany 6059 razy ] W Rzymie jak to w Rzymie, za to jednego dnia lało niemiłosiernie, że wszyscy przemoczyli buty i zostaliśmy w hotelu, co skutkowało zakupem biletów do Korei Południowej--> wszystko-przez-deszcz-w-rzymie-czyli-tydzien-w-seulu,215,144697&p=1263776&hilit=deszcz+w+rzymie#p1251652 Załącznik: IMG_20190202_101421.jpg [ 79.74 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Połowa lutego to tydzień na Malcie służbowo. Załącznik: PANO_20190222_152947.jpg [ 128.04 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Załącznik: IMG_20190222_124245.jpg [ 104.45 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Załącznik: IMG_20190219_184637.jpg [ 50.46 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Marzec to znów służbowo, Porto i Gaia Załącznik: IMG_20190318_170124.jpg [ 127.61 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Czerwiec- służbowo Andaluzja, z pobytem w Maladze Załącznik: IMG_20190628_203422.jpg [ 70.76 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Załącznik: IMG_20190627_174412.jpg [ 146.32 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Załącznik: IMG_20190625_181332.jpg [ 65.79 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Lipiec z rodziną Czarnogóra Załącznik: IMG_20190728_143307.jpg [ 89.1 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Sierpień, po raz pierwszy Lwów, w którym się zauroczyłam Załącznik: IMG_20190807_152211.jpg [ 135.35 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Sierpień to też Korea Ostatni wyjazd to służbowe Ateny pod koniec października Załącznik: IMG_20191012_143732.jpg [ 189.36 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Załącznik: IMG_20191013_103256.jpg [ 86.76 KiB | Obejrzany 6059 razy ] Plany na 2020- Odessa w styczniu, Stambuł w lutym i w końcu Bari, w marcu Brindisi w sierpniu Portugalia |
Autor: | Raphael [ 21 Gru 2019 19:51 ] |
Temat postu: | Re: Podsumowanie Sezonu 2019 |
U mnie lotniczy A.D.2019 przebiegł zgodnie z planem, czyli - tu może niektórych zaskoczę - chciałem latać mniej i taniej... i tak było. Statystyki: • 3 wylotojazdy, 7 segmentów, 14723 km • 0 nowych maszyn, 0 nowych linii (no chyba, że liczyć Wizz UK) • 1 nowy kraj (Czarnogóra), 2 nowe lotniska (LIS, TGD) Najmilsze wspomnienie związane ze stricte lataniem: security w Podgoricy i długie momenty spędzone na wypakowywaniu i chowaniu licznych butelek. Najciekawsze wspomnienie związane z przemieszczaniem się komunikacją: naklejka w pociągu "Zakaz wyrzucania przez okno płonących przedmiotów" (czyt. inne można) Poniżej tradycyjna grafika - jeden obraz na jeden wyjazd ![]() O podróżach pozasamolotowych, tradycyjnie, nie wspomnę. Przyszły rok, już wiem, że będzie nieco obfitszy ... i tu jestem na siebie trochę zły, pozostało mi bowiem zbyt mało wolej czasoprzestrzeni na "super hity", typu Bostony czy inne Ameryki za 400 zł, karaibskie wyspy za drobne i loty tym podobne. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że wszystko zostało kupione "okazyjnie". |
Strona 1 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |