Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli...
podrozowanie-da-sie-to-robic-naprawde-niedrogo-czyli,18,124987
Strona 2 z 4

Autor:  szychoo [ 23 Lut 2018 16:13 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

Haha, dziękuję drodzy forumowicze za tak gremialne odpowiedzi w tak krótkim czasie :)
Przebija z nich jednak wyraźnie ostracyzm w moją stronę, że "jak to, chcesz zwiedzać główne atrakcje danego miasta jak ostatni Janusz? Wypij kawę na obrzeżach z lokalsem w brudnym barze, bo to jest prawdziwa kwintesencja podróżowania!". Trochę to zabawne, no bo nie napisałem, że jadąc w podróż nie chłonę atmosfery danego miejsca w komunikacji miejskiej, nie obserwuję miejscowych i nie szwędam się dalej niż nakazuje przewodnik. Ale na miły Bóg - nikt nie jedzie przykładowo do Warszawy pić piwo na Pradze i dostać w ryja na Grochowie tylko dlatego, że "to jest prawdziwa Warszawa, a nie jakieś tam Pałace Kultury dla Januszów" :) To strasznie pretensjonalne i prześmiewcze podejście w stosunku do mniej doświadczonego podróżnika :) "Ja już byłem w Barcelonie pińcet razy i plwam na mainstreem, brzydzę się Sagradą" :)

Autor:  namteH [ 23 Lut 2018 16:18 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

szychoo napisał(a):
..Wypij kawę na obrzeżach z lokalsem w brudnym barze, ...

A Ty uważasz Ramble za coś wspaniałego!
Po za tym, nikt nie mówi o brudnym barze...
Moim zdaniem to rozpocząłeś ten temat, bo masz jakiś problem ze swoją turystyczną identyfikacją. A rób se co tam chcesz!

Autor:  Anonymous [ 23 Lut 2018 16:18 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

@ szychoo, ale czego Ty w zasadzie się spodziewasz?

Autor:  HandSome [ 23 Lut 2018 16:19 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

szychoo...zawsze biorę hotel lub apartament w Centrum danego miasta. Zwiedzam...Galerie handlowe bo lubię, piję dobrą kawę często w miejscach szpanerskich bo lubię , jadam świetne śniadania w hotelach lub przygotowuje sobie w apartamencie bo lubię, musze mieć w pobliżu miejsca pobytu sklep z dobrym alkoholem bo lubię, nie jeżdżę nocną komunikacją bo...nie lubię .Nie przejmuj się opiniami innych bo nie są w stanie zepsuc Ci wyjazdu. BTW...nie mam na imię Janusz :lol: :lol: :lol:

Autor:  Pabloo [ 23 Lut 2018 16:23 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

Znowu sobie jakiś forumowicz żarty stroi.

Autor:  cccc [ 23 Lut 2018 16:23 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

szychoo napisał(a):
nikt nie jedzie przykładowo do Warszawy pić piwo na Pradze

A czego tak wlasciwie szukasz???
Na Pradze jest wlasnie fajny klimat, bylem z kolega @Michzakiem na piwku i z checia znow sie tam wybiore jak bede w Wa-wie. :D

Autor:  Anonymous [ 23 Lut 2018 16:24 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

@Pabloo, to się rozumie samo przez się! Nie można na forum publikować postów nie będąc forumowiczem :)

Autor:  michzak [ 23 Lut 2018 16:25 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli

@szychoo mi się zdaje bardziej, że wypowiedzi mówią o nie odrzucane z definicji spania na obrzeżach, bo tam też może być fajnie, a i same punkty turystyczne niekoniecznie muszą być interesujące, bo jak napisał @jaca i @cccc co to za przyjemność zapłacić pięć razy więcej z prawdopodobieństwem bycia oszukanym w tłumie klientów gdzie widzą z Ciebie chodzący portfel, skoro to samo można mieć 3 ulice dalej ;)

PS piwo na Pradze jest spoko, polecam spotkania warszawskiej grupy f4f na Brzeskiej lub Zabkowskiej, jak kiedyś będziesz

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Anonymous [ 23 Lut 2018 16:26 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

Ale można ciekawe obserwacje uczynić.

Nie mam kasy, ale " kawy w brudnym barze , z lokalsem nie będę pił" :D

To jak już zarobisz, to sobie zasiądź z Anglikami i Niemcami na La Rambli. :lol:
Na razie siedzieć w domu i do roboty...

Autor:  Pabloo [ 23 Lut 2018 16:28 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

@Don_Bartoss
Pytanie czy mając 0 postów jak wskazuje opis pod nickiem, można powiedzieć, że już się coś opublikowało? 8-)

Autor:  Anonymous [ 23 Lut 2018 16:30 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

@Pabloo, podobnie jak można sobie postawić pytanie, czy można sobie robić żarty na forum nie publikując niczego :)

Autor:  szychoo [ 23 Lut 2018 16:38 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

Wracając do meritum - owszem, istnieją okazje na tańsze noclegi, jakieś zniżki itp. Macie rację, to forum jest wspaniałą i nieocenioną pomocą w tej materii, ale tak jak już mówiłem - okazje istnieją głównie na loty, a tylko raz na ruski rok w jakimś jednym jedynym terminie zdarza się jakiś konkretny deal na hotel. A błąd cenowy to już chyba w ogóle biały kruk. Głównie to jakieś marne ochłapy w stylu 10%. No, w najlepszym razie okazyjna cena na hotel z oceną 6,5 na bookingu, gdzie ludzie skarżą się na papierowe ściany, nieświeże mleko na śniadanie i brudną pościel :)
Ktoś wcześniej powiedział, że nie czuje się żebrakiem Europy. Rozumiem, można zaklinać rzeczywistość, wmawiać sobie, że bogactwo jest w naszych duszach a nie w kieszeniach, a podróżowanie zaczyna się w naszych głowach :) Ja jednak chcę tutaj porozmawiać z żywymi przykładami na potwierdzenie lub zaprzeczenie mojej tezy, a nie chcę słuchać rad w stylu poradników jak zostać bogaczem. "Wystarczy mocno tego chcieć, a się zwizualizuje" - ja takich bajek nie kupuję, twardo stoję na ziemi.

@grubyking - 2 noclegi w best westernach ze śniadaniem za darmo brałbym nawet na obrzeżach - a niech mnie! :) Jakim to cudem?

Autor:  cccc [ 23 Lut 2018 16:55 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

szychoo napisał(a):
Wypij kawę na obrzeżach z lokalsem w brudnym barze, bo to jest prawdziwa kwintesencja podróżowania!". Trochę to zabawne, no bo nie napisałem, że jadąc w podróż nie chłonę atmosfery danego miejsca w komunikacji miejskiej, nie obserwuję miejscowych i nie szwędam się dalej niż nakazuje przewodnik.

Nie rozumiem, piszesz w tytule watku:
Kod:
Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo?

a pozniej masz pretensje, ze ktos niby poleca kawe w brudnym barze, ale dam Ci przyklad, sa kraje np. w Afryce Wschodniej, zanim zaplacisz $4-5 za browarka w hotelu i bedziesz zmuszony siedziec z Anglikami, Niemcami to bedziesz szczesliwy znalezc lokalny bar i wypic tego samego, schlodzonego browarka za $1 z Lokasami. :D

Autor:  Japonka76 [ 23 Lut 2018 17:01 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

@szychoo sam już sobie odpowiedziałeś na pytanie.
Tak, da się niedrogo (ba, nawet za darmo) jak jest się młodym, na etapie "jestem królem świata, jestem nieśmiertelny i niezniszczalny". Można jechać stopem lub na gapę, spać pod chmurką czy na CS, a na bułki i mleko zarobić śpiewając na deptaku w centrum.
A jak człowiek doświadcza już życia i poznaje swoje ułomności związane z PESELem, może nadal podróżować niedrogo (ba, nawet za darmo), na etapie "jestem twardzielem". Można nadal spać na ławce w parku i pić wodę z fontanny.
A Ty, jak sam napisałeś, już w wieku chrystusowym, więc wygody Ci się marzą. A wygód za darmo nie ma. I nie oszukujmy się, dojazd do lotniska, nocleg, bilety wstępów, atrakcje, nawet ciuchy czy plecak kosztują. Chyba, że jedziesz boso i z torbą z Biedry.
Ale są różne myki (skarbnica na forum f4f), że możesz coś kupić taniej, obniżyć cenę w programach lojalnościowych, wypożyczyć sprzęt, skorzystać z kuponów rabatowych, zjeść "danie dnia', etc.
Tak, można naprawę niedrogo podróżować, ale nie tanio.

Autor:  vivere [ 23 Lut 2018 17:02 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

szychoo napisał(a):
- okazje istnieją głównie na loty, a tylko raz na ruski rok w jakimś jednym jedynym terminie zdarza się jakiś konkretny deal na hotel. A błąd cenowy to już chyba w ogóle biały kruk. Głównie to jakieś marne ochłapy w stylu 10%.


PointBreaks edycja 2013
Intercontinental Kijów po 5000 punktów/noc
W tych czasach kodami można było zrobić 30-40tysięcy za jedną noc w HIX.
A nawet kupując punkty to wychodziło ca 100PLN/noc

Fakt teraz jest trudniej, ale nie tragicznie...

Autor:  szychoo [ 23 Lut 2018 17:06 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

@cccc - Nie mam pretensji, że ktoś mi poleca kawę w brudnym barze, bo takie polecane mniej znane miejsca odwiedzam wbrew niektórym teoriom.
Ale nie spodziewałem się, że ktoś z picia tej przysłowiowej kawy z lokalsami zrobi kwintesencję i meritum podróży. A to już jest dosyć zabawne.
No, chyba, że po raz setny się jedzie w to samo miejsce. Ale to też ma dla mnie średni sens.

Autor:  michzak [ 23 Lut 2018 17:09 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli

A czego oczekujesz w takim razie, w czym doradzić?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Autor:  namteH [ 23 Lut 2018 17:12 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

szychoo napisał(a):
... A to już jest dosyć zabawne....

Ty pierwszy zacząłeś... ;)

Autor:  szychoo [ 23 Lut 2018 17:14 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

@Japonka76 - dziękuję Ci za to piękne i mądre podsumowanie.

Autor:  pablo1603 [ 23 Lut 2018 17:15 ]
Temat postu:  Re: Podróżowanie - da się to robić naprawdę niedrogo? czyli.

Nie dalej jak wczoraj miałem dyskusję z moją nastoletnią córką na temat stołowania się podczas wyjazdów. Padło pytanie dlaczego rzadko korzystamy z restauracji. Starałem się wytłumaczyć. Podstawową kwestią jest fakt, że można sobie na to pozwolić. Pytanie tylko czy to jest rozsądne oraz czy tego oczekujemy od wyjazdu. Śmiem twierdzić, że zjedzenie w kilka osób dania za kilka dniówek krajowych, przy głównym deptaku w otoczeniu angielskich turystów jest udowadnianiem sobie, że nie jestem gorszy - gaszeniem swoich ukrytych kompleksów. W moim otoczeniu uważają mnie za krezusa - Wyspy Kanaryjskie, Izrael, Europa. Nie słuchają ani nie chcą dopuścić do siebie, że ja podróżuję dużo taniej niż oni nawet kilkadziesiąt kilometrów od domu, nie mówiąc już o polskim morzu i nie ma argumentów by to zrozumieli. Kwestię standardu dopasowuję do możliwości na danym kierunku, szukam okazji, kodów ale cena nie jest dla mnie najważniejszym kryterium ale istotnym. Wynika to też z jakiegoś doświadczenia, gniecenie się przez tydzień w śmierdzącym, klaustrofobicznym pokoiku w Kołobrzegu czy irytujący kurz w lokum na wyspie Morza Śródziemnego - i to wszystko przy dobrych opiniach na necie i dokładce finansowej do wyższego standardu. Wspominając JackaKatowice właśnie na Lanzarote wspaniała wyżerka miejscowych przysmaków w barze z lokalsami, stołowanie w Puzatej Chacie w Kijowie, najlepsza pizza jaką kiedykolwiek jedliśmy w zaplątanej uliczce Lecco, wreszcie świeżo opychanie się przysmakami wyłowionymi na targu w Betlejem. To wszystko daje niesamowitą satysfakcję i przyjemność. A córcię wezmę do restauracji, którą wybierze i zapytam o odczucia i czy było warto :D

Strona 2 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/