Autor: | KL_user [ 16 Maj 2023 15:09 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
@obibok To jest na takiej samej zasadzie jak każdy autobus miejski to MPK, a stacja paliw to CPN. Skrót utrwalił się w języku i nie każdy pasażer ogarnia mętlik spółek powstałych z podziału Przedsiębiorstwa Państwowego w 2001 plus kolejne nowe podmioty powstałe w ostatnich dwóch dekadach.' Tutaj jako winowajcę możemy uznać PKP PLK S.A., który nie potrafi właściwie skorodować rozkładu jazdy na zarządzanej przez siebie sieci kolejowej. |
Autor: | obibok [ 16 Maj 2023 17:11 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Tak; wiem, że ludzie na stacje benzynową mówią CPN i to młodzi, co jest zabawne, bo większość z nich nawet nie pamięta takiego przedsiębiorstwa. Ale do rzeczy: PLK w pewnym stopniu działa jak regulator, ale ich interesują jedynie kwestie przepustowości, dostępu do infrastruktury itp. Kształtowaniem oferty powinni się zajmować organizatorzy, czyli właściwie taki wymóg powinien stawiać organizator (i tak jest w normalnych krajach). Ale ani organizatora lokalnego (marszałka) nie interesują przesiadki na pociągi ministerialne, ani krajowego (ministerstwa) nie obchodzą połączenia lokalne, a i w lokalnych preferuje wolny dostęp (ale wojny tylko dla jedynie słusznego przewoźnika). Tak samo jak nie interesuje to przewoźników - IC najchętniej samo wjechałoby na lotniska (nie wiadomo, po co). Więc finalnie jest to dyskusja o tym, czemu kupony z Lidla nie są ważne w Społem. |
Autor: | BrunoJ [ 16 Maj 2023 18:42 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
PKP to pewnie skrót myślowy, ale śmiem twierdzić, że takowy zastosowany jest w temacie tego wątku, który ogólnie wypowiada się o pociągach. Jako użytkownika końcowego guano mnie interesuje kto jest operatorem, da się kupić jeden bilet z lotniska w Gdańsku do Zakopanego, oczekiwałbym więc że mając kolejki jeżdżące co pół godzin, rozkład będzie tak ułożony, żeby się jednak zazębić, a w skrajności pociągi powinny na siebie poczekać. To że u nas wszyscy wszystkich olewają i nikt nie jest zainteresowany jest niestety mocno widoczne dla przyjeżdżających z zewnątrz. Tych zagranicznych, nie rozumiejących naszych uwarunkowań chyba nawet bardziej. Ja to się bardziej irytuję bo wiem co mnie czeka... Ale rezultat ociera się o wstyd i tyle. A czy to prezes PKP, czy marszałek województwa czy dyrektor lotniska, to mnie to lotto. Ktoś tam za to odpowiada, nie będę szukał kto, bo jestem zajęty szukaniem jak się skomunikować między lotniskiem a pociągiem dalekobieżnym, żeby nie utknąć na długie godziny, czy nawet na nockę. W rzeczonym przypadku jak najbardziej nie udało się zdążyć na wcześniejszą kolejkę (niczyja wina, była na styk z przylotem, więc małe szanse), a ta pół godziny później przyjeżdżała 2 minuty po odjeździe dalekobieżnego. Skończyło się więc taksówką. Może po prostu na lotnisko powinny częściej jeździć jakieś dodatkowe wagoniki, bez trasy do Kartuz czy Rumii. Budowali stację koło Intela można było dołożyć zwrotnicę, na lotnisko wagonik wjeżdżałby już na torze powrotnym, bez budowania dodatkowej pętli. Przecież tam i tak nic innego nie jeździ. Ale to chyba nie ja powinienem na kolanie wymyślać, tylko właśnie komuś lokalnie powinno zależeć, żeby taką komunikację z lotniskiem ułatwić najbardziej jak się da. Tyle że - odnosząc się wprost do poprzednich postów - pierwsza złość jest skierowana właśnie w kolej, czyli uniwersalne PKP. Bo to kolej nie potrafi mnie obsłużyć w standardzie jakiego oczekuję. I zamiast wydać 5PLN na kolejkę wydaję 50PLn na taksówkę. Kolejny przylot mam do Wwy, bo mimo że dalej, to łatwiej i szybciej się stamtąd wydostanę (jak najbardziej S-ką + dalekobieżnym). Ale to już pewnie bardziej do wątku o 'lotnisku z prestiżem' się nadaje ![]() Edit: Wiem co to CPN, tankowałem tam motorower, paliwem na kartki (8L /miesiąc, czyli jeden bak, 300km łapania komarów między zęby). Więc czuję się w pełni usprawiedliwiony używając skrótu PKP do wszelakiej kolei. Traktuję to jak DB w Niemczech, i marzy mi się, żeby to tak kiedyś działało. |
Autor: | obibok [ 17 Maj 2023 11:35 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
BrunoJ napisał(a): PKP to pewnie skrót myślowy, ale śmiem twierdzić, że takowy zastosowany jest w temacie tego wątku, który ogólnie wypowiada się o pociągach. Oczywiście. Cytuj: To że u nas wszyscy wszystkich olewają i nikt nie jest zainteresowany jest niestety mocno widoczne dla przyjeżdżających z zewnątrz. Tych zagranicznych, nie rozumiejących naszych uwarunkowań chyba nawet bardziej. No cóż, też tak zawsze gadałem. Ale jak się zastanowić, to tych cywilizowanych krajów, w których to wszystko działa lepiej, niż u nas, jest tak naprawdę niewiele. W wielu tych, które pozornie wydawałyby się rozwinięte, jest lipa. Za to nigdzie nie spotkałem kraju z regionalną komunikacją autobusową zamordowaną tak, jak w Polsce - chyba tylko w Gruzji. No ale może ja za mało podróżuję. Cytuj: Jako użytkownika końcowego guano mnie interesuje kto jest operatorem, da się kupić jeden bilet z lotniska w Gdańsku do Zakopanego, oczekiwałbym więc że mając kolejki jeżdżące co pół godzin, rozkład będzie tak ułożony, żeby się jednak zazębić, a w skrajności pociągi powinny na siebie poczekać. Co do zasady masz rację, bo to jest usługa publiczna, która powinna działać jak w normalnych krajach (np. w Niemczech, gdy jedziesz jakimś IC/ICE, to zazwyczaj dojazd pociągiem regionalnym dorzucają gratis, mimo że on kursuje na zlecenie związku taryfowego, ale jest oczywiste, że taki bilet według taryfy DB w nim też obowiązuje). Ale ponieważ nie żyjemy w normalnym kraju, celowo dałem przykład Lidla i Społem, bo w tej sytuacji częste gadanie ludzi "mnie to nie obchodzi, bo dla mnie to jest jedno PKP" jest głupie, bo to tak, jakbyś poszedł do Społem i żądał uznania promocji lidlowych "bo dla mnie to jest jeden sklep spożywczy". Cytuj: Wiem co to CPN, tankowałem tam motorower, paliwem na kartki (8L /miesiąc, czyli jeden bak, 300km łapania komarów między zęby). Więc czuję się w pełni usprawiedliwiony używając skrótu PKP do wszelakiej kolei. Traktuję to jak DB w Niemczech, i marzy mi się, żeby to tak kiedyś działało. Ja już zapomniałem, że kiedyś o tym marzyłem, bo wtedy byłem jeszcze młody. A swoją drogą, wbrew pozorom w Niemczech też są komercyjne pociągi z osobną taryfą. No i są jeszcze takie kraje jak Wielka Brytania, gdzie każdy jeździ komercyjnie na swój rozrachunek, czy Królestwo Niderlandów, gdzie zerwali wszelkie integracje i bardzo trzeba uważać, w co się wsiada i do jakiego kasownika na peronie się przytyka kartę, bo można mocno stracić. Ale to są patologie - nie idźmy tą drogą. |
Autor: | BrunoJ [ 18 Maj 2023 00:39 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Wiem wiem, wszędzie są jakieś smaczki. Nie liczę na poprawę. Jeśli tylko nie muszę to unikam i jeżdżę autem. Ale czasem muszę. |
Autor: | obibok [ 18 Maj 2023 08:38 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Ostatnio bardzo się poprawiło, choć do normalności jeszcze daleko. Długo bojkotowałem IC, ale teraz jeździ się całkiem przyjemnie, zarówno pod kątem prędkości, jak i komfortu. Oczywiście pod warunkiem, że wybierze się właściwy pociąg i właściwe miejsce, a to nie jest łatwe. |
Autor: | Tomo14 [ 18 Maj 2023 10:55 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Ja tam też nie narzekam na PKP. Nie liczę, że jak trasa ma być 300 km, a pociąg może jechać do 160 km/h to pokonam ją w niecałe 2 godziny. Ostatnio jechałem nocnym pociągiem z Krakowa do Warszawy prawie 5h - no ale tyle było w rozkładzie. |
Autor: | BrunoJ [ 18 Maj 2023 11:37 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Myślę, że poruszamy się na innych warstwach. Ja nie narzekam na to, że w 2h nie da się 300km (chociaż znowu - są kraje gdzie się da). Chodzi o podstawy. O to żeby pociąg wyjeżdżając ze stacji początkowej nie miał na wejściu opóźnienia. Żeby wagony nie wjechały w odwrotnej kolejności niż wcześniej zapowiedziane (o tym, zeby wyświetlić który wagon w którym sektorze, to już nawet nie marzę...). Żeby połączenia były sensownie skomunikowane, szczególnie do takich wrażliwych punktów jak lotnisko. Wyżej opisałem dość oczywisty klops w postaci źle ułożonego rozkładu. Ale już kilka razy zdarzyło mi się, że dalekobieżny spóźnił się na Wrzeszczu kilka minut, akurat tyle, żeby zobaczyć tylne światła ostatniej wieczornej kolejki w stronę lotniska. To naprawdę nie jest wielka sztuka żeby takich sytuacji unikać. Inna sprawa, że pewnie dotyczy to 1-5 pasażerów, czyli z punktu biznesowego pomijalny szum. Postęp oczywiście że jest. Na duży plus że w końcu można wybrać miejsce, bo to co było wcześniej to jakieś zakrzywienie matrixa były. Chociaż warto pamiętać, że mówimy o rzeczach, które powinny być dostępne od co najmniej 10 lat. A tymczasem we Wrzeszczu, w tymczasowym pawilonie na dworcu, pani w fartuszku zbiera na talerzyku 3PLN za skorzystanie z toalety. Tutaj PKP jak najbardziej pasuje do epoki CPNu.... |
Autor: | obibok [ 18 Maj 2023 12:07 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Teoretycznie to S-Bahn powinien na dalekobieżny czekać, jak zgłosisz, nawet w Polsce w dzisiejszych czasach. Ale ja nigdy nie ryzykuję takich opcji - chyba za stary jestem i za długo tu żyję. A opóźnienia na dzień dobry są wbrew pozorom obiektywnie uzasadnione, jeśli pociąg czeka na skomunikowanie, chyba że wynika to z takiej dramatycznej organizacji ruchu, jak na linii helskiej (opisywałem to i chyba nawet w tym wątku). |
Autor: | BrunoJ [ 18 Maj 2023 15:50 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Raz próbowałem zagadywać kierownika pociągu dalekobieżnego, i niby nawet przekazał na stację. Ale kolejka i tak nie poczekała. Ba! ja już na peronie byłem, tylko że ona stoi na samym końcu. Nie dobiegłem. I nie podejrzewam złośliwości, raczej właśnie tumiwisizm. Konduktor jest bardziej rozliczany z punktualności niż z uprzejmości. Znowu - jako klient końcowy nie wnikam w powody spóźnienia. Ale naprawdę nie pamiętam, kiedy do Wrzeszcza pociąg startujący w Gdyni przyjechałby bez chociaż kilkuminutowego opóźnienia. Prędzej jednak podejrzewam remonty, czy właśnie rozgardiasz na torach, niż problemy ze skomunikowaniem. Które - jeśli wymagają opóźnienia pociągu - oznaczają że ten wcześniejszy też był spóźniony. To jest już kolejny temat - jeśli wsiadam bliżej centralnej Polski do pociągu, który ma 10 minut opóźnienia, to naprawdę nie da się tego nadrobić na kolejnych 300km? To są detale które mimo wszystko świadczą, że nie jest tak dobrze jak powinno. Mam też parę przykładów z Wwy. Część pociągów startuje z Gdańskiego. Zdarza się, że stoi na peronie i czeka sobie, robiąc na wejściu opóźnienie kilkadziesiąt minut. Plus kwiatki, że potrafią zapowiedzieć że opóźnienie 40 minut, a pociąg nagle rusza po 10ciu. W zasadzie fajnie że próbuje skrócić opóźnienie, szkoda że parę osób wyszło zapalić czy kupić hotdoga i torby pojechały bez nich. Oczywiście ich wina, trzeba było siedzieć na zydlu i czekać cierpliwie aż pekap łaskawie zdecyduje się odjechać bez wcześniejszego zapowiadania i ludzie zostali na peronie. |
Autor: | BrunoJ [ 18 Maj 2023 17:04 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Jakaś przykładową przyczynę opóźnień mamy chociażby na przykładzie dziś , Warszawa Wschodnia. Brak prądu na dworcu od 11 do 14. Nawet toalety nie działały ![]() Wiem, czepiam się. Ale wg mnie to dokładnie wpisuje się we wcześniejsze uwagi. |
Autor: | obibok [ 19 Maj 2023 19:45 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
BrunoJ napisał(a): Mam też parę przykładów z Wwy. Część pociągów startuje z Gdańskiego. Zdarza się, że stoi na peronie i czeka sobie, robiąc na wejściu opóźnienie kilkadziesiąt minut. Plus kwiatki, że potrafią zapowiedzieć że opóźnienie 40 minut, a pociąg nagle rusza po 10ciu. W zasadzie fajnie że próbuje skrócić opóźnienie, szkoda że parę osób wyszło zapalić czy kupić hotdoga i torby pojechały bez nich. Oczywiście ich wina, trzeba było siedzieć na zydlu i czekać cierpliwie aż pekap łaskawie zdecyduje się odjechać bez wcześniejszego zapowiadania i ludzie zostali na peronie. Przecież mówią, że "opóźnienie może ulec zmianie". Tylko rzadko kto zastanawia się nad sensem tych słów. Ja rok temu jechałem z Gdańskiej do Olsztyna. Miał być 15 w plecy, ale przyjechał akurat na odjazd. Postali 5 minut i kierpoć mówi do maszynisty: - Ty, wyjazd podany. Jedziemy? - No pewnie. - No to jedź. No to pojechał. Swoją drogą pociąg był dość pusty, bo długo nie dało się na niego kupić biletu. W systemie wybór z planu, a podpięte były nie te wagony, które miały jechać, więc po wyborze wyskakiwał komunikat "Nie ma takiego wagonu". Taaak, za to płacimy podatki. |
Autor: | Biko [ 20 Maj 2023 10:50 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Jakby ktoś utknął w PKP Intercity w drodze na lotnisko - zawsze warto walczyć o taxi do portu lotniczego ![]() |
Autor: | BrunoJ [ 20 Maj 2023 21:03 ] |
Temat postu: | PKP - dyskusja ogólna |
Ja raz jak mi właśnie w Gdańsku się spóźnił i nie zdążyłem na ostatnią kolejkę (miałem bilet) to stwierdziłem, że zareklamuje koszty taxi na lotnisko. Pech chciał, że to była pierwsza niedziela po zmianie czasu i kierowca nie miał przestawionego zegara. Wiec rachunek był ze złą godziną. No i tyle z reklamacji. ![]() |
Autor: | Zeus [ 21 Maj 2023 11:44 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
W sprzedaży pojawiły się bilety na być może najciekawszy pociąg sezonu letniego. Od 11 czerwca w składzie IC Porta Moravica, który kursuje z Przemyśla do Grazu, będzie wagon panoramiczny 1 klasy. https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/mo ... 13412.html |
Autor: | obibok [ 26 Maj 2023 13:00 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Za to Koleje Dolnośląskie oferują wagon bydlęcy, ale dla rowerów: |
Autor: | mezo23 [ 26 Maj 2023 14:44 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Zeus napisał(a): W sprzedaży pojawiły się bilety na być może najciekawszy pociąg sezonu letniego. Od 11 czerwca w składzie IC Porta Moravica, który kursuje z Przemyśla do Grazu, będzie wagon panoramiczny 1 klasy. https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/mo ... 13412.html Własńie kupiłem na 23 lipiec z Graz do Krakowa w wagonie panoramicznym bilet za 136 zł ,na stronie intercity o dziwo na stronie obb pokazuje cenę 40 euro a na CD kolei Czeskich 3390 kc |
Autor: | Zeus [ 30 Maj 2023 13:32 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
Powstała nawet instrukcja, jak kupić bilet na wagon panoramiczny https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/ja ... 13540.html |
Autor: | adam1987 [ 31 Maj 2023 06:25 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
A czy ktoś może powiedzieć, która część trasy ma widoki, dla których naprawdę warto wybrać ten wagon panoramiczny? Tak patrzę i mam wrażenie, że ta trasa jestem większości tak średnio panoramiczna. |
Autor: | KL_user [ 31 Maj 2023 20:36 ] |
Temat postu: | Re: PKP - dyskusja ogólna |
@adam1987 Odcinek Wiedeń - Bruck an der Mur. Tam jest na co popatrzeć. Koleje czasem wymieniają się taborem, albo łączą go w dłuższe kilkudniowe obiegi gdzie skład przechodzi z jednego pociągu na drugi. W ten sposób szwajcarski skład zawitał do Polski. mezo23 napisał(a): CD kolei Czeskich 3390 kc Na stronie Kolei Czeskich bezpośredni bilet na trasie Polska Austria można kupić tylko w taryfie międzynarodowej czyli za taczkę pieniędzy. Jak kupi się u nich dwa oddzielne bilety np. Kraków - Břeclav i Břeclav - Graz to wyjdzie tanio/bardzo tanio. |
Strona 55 z 80 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |