Autor: | fifi1906 [ 08 Lut 2020 22:11 ] |
Temat postu: | Re: PALAU - garść informacji i wrażeń |
Jak z płatnością karta na wyspie? |
Autor: | lendziro [ 08 Lut 2020 22:18 ] |
Temat postu: | Re: PALAU - garść informacji i wrażeń |
W.sklepach na stacjach bezynowych bez.problemu . Przy zakupie nurkowan etc moze sie zdarzyć ze doliczaja np 3% prowozji za.platnosc kk |
Autor: | Aga_podrozniczka [ 22 Mar 2023 11:46 ] |
Temat postu: | Re: PALAU - garść informacji i wrażeń |
Karty dzialaja wszedzie bardzo dobrze i nie spotkalam sie z zadaniem ekstra prowizji za platnosc. Palau bylo jednym z przystankow podczas mojej wycieczki na Pacyfiku i ze wszystkich wysp, ktore odwiedzilam (Oahu, Guam, Saipan, Kosrae), bylo tam moim zdaniem najtaniej. Niedawno zwiekszyli tam podatek za sprzedaz chyba z 6% na 10%. Ceny na polkach bez podatku, ale chociaz latwo policzyc cene koncowa. Ceny podane nizej tez beda bez podatku (spisuje z paragonu ze sklepu Surangel's). Mala puszka parowek, $1.43, inna firma $1.35 Corned Beef Highland 180g $1.69 Puszka kukurydzy duza $1.62, inna firma $1.33 Puszka fasolki cietej duza $1.91, inna firma $0.85 Puszka kukurydzy mala $1.20 Puszka zupa z kurczaka z ryzem $1.69 Puszka zupa z kurczaka krem $1.69 Puszka kurczaka w sosie A la king $2.10 (bardzo dobra zrobiona z ryzem) Sardynki male $0.55 Sardynki male innej firmy $0.69 Puszka tunczyk z calamari $1.14 Puszka tunczyka firmy Coco $0.72 Puszka makreli w oleju 190g $1.72 Dry Roasted Peanuts 12oz $4.79 Paczka 10 sztuk owsianki jablkowo-cynamonowej Payless $4.59 Ryz gotowany gotowy do spozycia 200g $1.91 Mala pizza gotowiec do piekarnika $5.71 Crackers Skyflakes 250g $1.39 - mi bardzo smakowaly, wlasnie kupilam duza paczke na Amazonie UK. Crab Ship Biscuit $0.85 Crab navy Biscuit $0.95 Rice Crackers $0.53 Paliwo do kuchenki $2.41 (ale na tej samej polce staly puszki z cena $2.59, byc moze inna dostawa) 12 jajek chyba $6.99 Uwazam, ze wybor produktow byl tam bardzo dobry, duzo produktow z Japonii, Korei i Filipin. Do tego dosc tanie pojemniki/termosy na wode i napoje. Kupilam jeden i bardzo dobrze trzyma temperature. W "domu handlowym" tez mozna kupic rozne rzeczy przydatne na kajak czy ogolnie w podrozy. Sa tam tez pamiatki na pierwszym pietrze. Magnesy lepsze na lotnisku, bo te w miescie, to takie ogolne z napisem Palau, ktore moga byc z kazdego miejsca z palma czy woda. Załącznik: 20230220_183522.jpg [ 163.23 KiB | Obejrzany 1682 razy ] Załącznik: 20230220_183518.jpg [ 166.85 KiB | Obejrzany 1682 razy ] Paliwo do kuchenek. Załącznik: 20230220_201947.jpg [ 257.54 KiB | Obejrzany 1682 razy ] I butle gazowe z taka koncowka. Załącznik: 20230220_134221.jpg [ 148.07 KiB | Obejrzany 1682 razy ] Prowiant dla jednej osoby na tydzien kajakowania kosztowal okolo $70, do tego $30 za wode (5 x 2l i 4 x 5l). Na kajak polecam wiecej mniejszych butelek, latwiej spakowac. Załącznik: IMG_20230220_195933.jpg [ 219.58 KiB | Obejrzany 1682 razy ] Teraz w temacie kajakowania. Napisalam okolo 3 tygodni przed wyjazdem do Paddling Palau i Sam's Tour. Dostalam odpowiedz od Sam's Tours, ze przekazuja moja wiadomosc do Paddling Palau i dostalam odpowiedz na tego maila od Rona Leidich. Moj oryginaly emal do Paddling Palau nie otrzymal odpowiedzi. Sama odpowiedz mniej wiecej takiej samej tresci jak te cytowane wyzej. Ceny wypozyczenia sprzetu ciagle takie same. Po wymianie paru wiadomosci, stanelo na tym, ze jak juz przylece to mam przyjsc do biura i ulozymy trase na miejscu i moge plynac nastepnego dnia. Na miejscu zaprezentowano mi takie opcje kajakow dla jednej osoby. Zasugerowano mi wybor opcji pierwszej albo drugiej, bo do zamknietego kajaka jest trudno wejsc z wody. Wybralam ten srodkowy kajak, bo bylo w nim wiecej miejsca. Koszt $55 za dzien wypozyczenia. Załącznik: IMG_20230220_102321.jpg [ 263.79 KiB | Obejrzany 1682 razy ] Na zdjeciu widac z tylu taki zielony pojemnik, w tym pojemniku trzymalam jedzenie i wypelnilam drugi pojemnik jedzeniem, ktore mialo byc dostarczone drugiego dnia. Inne schowki maja dosc sporo miejsca, ale male otwory, wiec uzywalam tylko malych/cienkich dry bags, bo duze, ktore przywiozlam, byly po prostu za duze. Mialam tez swoj wlasny sprzet kampingowy, pozyczylam tylko pletwy za darmo. Namiot przezyl bardzo dobrze i tropiki mu nie zaszkodzily, a jest to bardzo wiekowy namiot Fjord Nansen z 2004r. Trasa zostala ulozona na 7 dni, ze wzgledu na kierunek wiatru, z Koror do Peleliu, transfer lodzia przez Skoki Reef, ktory kosztuje $125 od osoby, ale wymagane jest minimum 2 osoby, wiec zaplacilam jak za zboze $250 dolarow. Powrot z Peleliu mial byc promem, ktory podobno kosztuje $10 i drugie $10 za kajak. Nie bylo mi dane tego sprawdzic, ale to juz historia na osobny watek o kajakowaniu w Palau. Jak wczesniej tu pisano, mapy i tabelka przyplywow i odplywow w cenie. Lacznie, zaplacilam Paddling Palau $698.50. Zakupione jedzenie idealnie starczylo mi na caly tydzien, zostaly mi orzeszki, ktore sluzyly mi w podrozy do innych miejsc i resztka wrocila do UK. Wody zostalo mi 4l i zostawilam ja w Paddling Palau. Paliwa do kuchenki zuzylam 1.5 opakowania, reszte zostawilam w miejscu noclegu, po uzgodnieniu z wlascicielka. Gotowalam jeden cieply posilek dziennie i jedna - dwie herbaty dziennie. To paliwo jest bardzo malo efektywne i zagotowanie wody na herbate zajmowalo czasami 40 minut. Moim zdaniem, taka wyprawa kajakowa nie jest dla ludzi strachliwych, ani miekkich. Przynajmniej jak wybiera sie opcje solo. Ja na pewno nie skusze sie ponownie na dluga wersje, moze pozyczenie kajaka na kilka dni i plywanie po okolicy. Turystyka jest podobno na poziomie 10% sprzed pandemii, wiec dobry okres na wycieczke. |
Autor: | lendziro [ 22 Mar 2023 14:51 ] |
Temat postu: | Re: PALAU - garść informacji i wrażeń |
Ja brałem 2x ten żółty kajak na pierwszym planie ![]() Gratuluje odwagi że wyruszyłaś solo szczególnie pod względem takim jak wciąganie kajaka na plaże, ewentualna pomoc przy kontuzjach czy noce są bardzo sensoryczne.. odgłosy łamanych patyczków itp.. w takich momentach mózg ma wielką wyobraźnię:) @Aga_podrozniczka jak będziesz chciała wrócić na dłużej np 2 tyg mam sprawdzone 2 osoby z którymi robiłem cały archipelag kajakiem i poważnie zastanawiamy się nad powrotem raz jeszcze..daj znać |
Autor: | Tom K [ 22 Mar 2023 15:09 ] |
Temat postu: | Re: PALAU - garść informacji i wrażeń |
Sprawdzam, czy dmuchany nadal w szafie leży ![]() |
Autor: | Aga_podrozniczka [ 22 Mar 2023 16:49 ] |
Temat postu: | Re: PALAU - garść informacji i wrażeń |
Na 2 tygodnie to raczej na pewno nie wroce w najbliszym czasie. Mam bilety na Guam na 2 tygodnie prowizorycznie, zeby mile nie wygasly, ale myslalam, zeby skoczyc na Palau tylko na tydzien i pomachac wioslem lokalnie i wynajac samochod i zwiedzic miejsca, ktore pominelam. Ewentualnie posnorkowac na zewnetrznych rafach. Oczywiscie napisz na priv jakbys mial jakies daty, kto wie co bedzie w przyszlosci. Moze bede bezrobotna albo zmienie prace. Dzungla jest niewatpliwie bardzo glosna i caly czas cos dzieje sie, dlatego napisalam, ze nie jest to miejsce dla strachliwych. Mam zapisane trasy z kazdego dnia, wiec moze napisze relacje z tego odcinka podrozy. Info od wszystkich i relacja @olus byly bardzo przydatne, co robic i czego nie robic ![]() Zapomnialam dodac, ze mysle ze warto kupic lokalna karte sim, bo jest zasieg na czesci wysp i zawsze to jakis backup. Ja nie kupilam, bo myslalam, ze nie ma zasiegu, a czulabym sie lepiej, wiedzac ze moge zadzwonic po pomoc w razie czego. Liczenie na przeplywajace lodzie nie jest najlepsza opcja, bo czasami widzialam tylko jedna lodz dziennie w oddali, w zaleznosci od miejsca pobytu. |
Autor: | jowa31 [ 14 Sie 2024 02:27 ] |
Temat postu: | Re: PALAU - garść informacji i wrażeń |
przydatna strona internetowa o Palau, tym bardziej, że można tam znaleźć info o autobusie, który kursuje od kilku miesięcy. Nadto info o hotelach, wycieczkach itd. https://pristineparadisepalau.com |
Autor: | Aga_podrozniczka [ 26 Mar 2025 17:08 ] |
Temat postu: | Re: PALAU - garść informacji i wrażeń |
Bylam ponownie na Palau w drugiej polowie lutego. Mialo byc dwa tygodnie, ale w wyniku przesuniecia startu podrozy, wyszedl tylko tydzien. Zrezygnowalam z kolejnej rundy kajakiem po wyspach i postawilam na opcje bardziej stacjonarne. Tym razem zatrzymalam sie w B&B Dudek's Nest i moge polecic to miejsce, pod warunkiem, ze komus nie przeszkadza przechodzenie przez dom rodzinny. Gora domu jest dla gosci, ale trzeba wejsc przez parter. Dobra okazja, zeby porozmawiac z lokalnymi mieszkancami i dowiedziec sie duzo rzeczy. Na miejscu sa kajaki i Greg moze je zwiezc do mariny. Ja dowiedzialam sie o tym z recenzji na Booking.com i to byl jeden z czynnikow, ktory zadecydowal o wyborze tego miejsca. W ten sposob plywalam kajakiem przez 3 dni bez kosztow wypozyczenia. Oplynelam bardzo dokladnie zatoke Ngermid i okolice. Jest tam kilka jaskin do odwiedzenia. Wszystkie byly zaznaczone na mapach Garmina. Do niektorych plywaja lodki z turystami, o inne nikt nie zahacza. W zatoce Ngermid mozna tez snorkowac i plywac bez kajaka. Z mariny mozna poplynac do zacumowanej tratwy i posnorkowac dookola 3 malych wysp. Woda jest bardzo przejrzysta. Negatywna zmiana, pozwolenie na snorkowanie/plywanie po Rock Islands, skrocilo sie z 10 dni do 5 dni i dalej kosztuje 50 dolarow. Zmiana od listopada 2024. Poza kajakiem, przemieszczalam sie samochodem. Avis i National maja teraz swoje punkty na lotnisku. Ja mialam przedplacona rezerwacje w Avis, zrobiona na stronie British Airways, bo tak wychodzilo najtaniej. Na miejscu pokazali mi rachunek na duzo wyzsza kwote, wiec musialam wyjasniac, ze ja juz zaplacilam i duzo mniej. Dostalam auto wielkosci miedzy Yarisem, a Aygo. Bardzo podstawowe, ewidentnie na rynki trzeciego swiata, ale w sam raz na jezdzenie po okolicy. Objechalam duza wyspe, rozne plaze, wodospady i na co wystarczylo mi mocy. Jezdzilam tez na zachod slonca, po jedzenie, itp. Wszedzie blisko, wiec mozna wskoczyc w auto i szybko znalezc sie na drugim koncu Koror. Z nowosci, rodzina Surangel zbudowala nowe centrum handlowe miedzy miastem, a lotniskiem. Na dole jest bardzo duzy sklep spozywczy, na gorze ubrania, itp. Do tego kilka punktow z jedzeniem i lody. Przetestowalam i wszystko bardzo smaczne, aczkolwiek lody dosc drogie w porownaniu do japonskiego jedzenia obok. Akurat w weekend, w ktory bylam, obchodzili 45 rocznie istnienia rodzinnego biznesu i byly rozne promocje. Z innych atrakcji, zaliczylam nocne markety, lokalne imprezy, itp. Moim zdaniem, Palau jest takie w sam raz na tydzien pokrecenia sie, nie za duze, nie za male, cos sie zawsze dzieje, ludzie sa sympatyczni. W wiekszosci, jak nie we wszystkich Beach Parkach sa toalety. Czasami tez prysznice. Internet na tydzien kosztowal mnie $10.66. Pojechalam pierwszego dnia do sklepu lokalnej sieci komorkowej, powiedzialam ile czasu jestem i doradzili mi taka karte. Internet dziala bardzo dobrze i uwazam, ze cena nie byla wygorowana. Jesli chodzi o ceny jedzenia, to dalej uwazam, ze jest tam tanio i byl tam najwiekszy wybor produktow, w porownaniu do innych wysp polnocnego Pacyfiku, ktore odwiedzilam. Jesli ktos chce biegac dla sportu, to polecam mosty, a raczej drogi nad woda, bo tam nie ma psow. Miejsce gdzie biegalam - Didall Causeway, cieszylo sie duza popularnoscia rowniez wsrod miejscowych. Zdjecia z calego wyjazdu - https://photos.app.goo.gl/csFoG37mXYHDzrqT9 |
Strona 5 z 5 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |