Autor: | Bartec [ 14 Cze 2018 15:31 ] |
Temat postu: | Mój 200. 100. (raz) lot w samolocie |
Pewnie większość z Was zdała sobie sprawę, ze latanie wciąga. Może po kilku, kilkunastu lub kilkudziesięciu lotach gdzieś tam, głęboko w środku obudził się bakcyl, duch lotniczy. Niestraszne są Wam pobudki wcześnie rano, żeby dojechać na samolot do innego miasta na 6:00 rano. Lubicie ten lotniskowy zgiełk, rytuał oddawania bagażu rejestrowanego (tak, jeszcze kilka lat temu było i to nawet w LCC) lub lecenia z samym podręcznym... plecaczkiem ![]() Loty lecą ![]() Ja sam, zanim odkryłem takie ładne, gotowe rozwiązania zapisywałem sobie wszystkie lotu w Excelu. To był rok 2006, mój pierwszy lot... A po którym lawinowo zaczęło ich przybywać. Mieszkałem wówczas w Irlandii i zdecydowałem, że będę kontynuował studia w Polsce. I tak to się zaczęło, głownie weekendowe latanie (na uczelnie), żeby urlopu nie tracić. To kluczowy argument, który do dziś stosuję. Myślę, że zdecydowana większość z Was będąc „na etacie” tez tak ma! Teraz niczym producenci smartfonów mógłbym zacząć przechwalać się w statystykach... Ale wezmę tylko dwie pod uwagę: - moj 200. lot - moj 100. lot Ryanem, który dzisiaj nastąpi Lot nr 200 w moim życiu wypadł w tamtym roku. Z kupionych do przodu biletów wynikało, że wypadnie w drodze z Pescary do Krakowa na pokładzie 737-800 Ryana. Pomyślałem, ok... tak bez przekonania i co by tu zrobić, żeby lepiej celebrować ten, jakże ważny (mentalnie) dla mnie lot? Niecałe 2 miesiące wcześniej mieliśmy lecieć na Sri Lankę. To może 200. lot mógłby wypaść w drodze powrotnej w Dreamlinerze z Abu Dhabi do Amsterdamu? Super, dlaczego nie? W końcu nigdy wcześniej nie leciałem (wtedy) 787, więc to by dopiero był odpowiedni moment samolot. No tylko czegoś mi brakuje... a dokładniej kilku lotów, nie mniej, nie więcej tylko dokładnie trzech. Po przeanalizowaniu godzin wylotów z różnych miast, wybór padł na śniadanie w Gdańsku z nocowaniem w Warszawie na pokładach samolotów zarejestrowanych w Polsce oraz w Irlandii. [...] I w końcu „nadejszła wiekopomna chwila”. Przesiadka w Abu Dhabi, lot powrotny do Amsterdamu liniami KLM. Jest, to właśnie ten, dwusetny! Cieszyłem się bardzo, chociaż oczywiście żadnych medali czy orderów za to nie dają... Przez dwa tygodnie na Sri Lance nosiłem ze sobą jedną w plecaku kartkę A4, którą chciałem wykorzystać podczas tego lotu (po wylądowaniu) do zdjęcia. No i poszło - pytanie do szefowej pokładu, a następnie do pilota i oto jestem w kabinie 787-9 ? Zdecydowanie mały chłopiec (we mnie) dostał swoja nagrodę! A co na tej kartce? Oczywiście dotychczasowe kreski na mapie świata! Załącznik: IMG_9346.jpeg [ 90.46 KiB | Obejrzany 177 razy ] A teraz 100. lot daną linia, a dokładniej Ryanairem. Bedzie, bo teraz jest 99. Wczoraj przed północą przyleciałem na Majorkę (przez Norymbergę) i dzisiaj wracam po południu, o 17 do Krakowa. Moja lektura w trakcie lotu oraz w lotniskowym 5* szezlongu ![]() Załącznik: _IMG_2259.jpg [ 78.91 KiB | Obejrzany 3616 razy ] Ktoś by powiedział, po co? Durnolot, mnie by się nie chciało, jak już lecieć do na kilka dni itd. Wielokrotnie to słyszałem od znajomych i co? To ich zdanie, moje jest zupełnie inne i kropka! ![]() Oczywiście nie da się postawić znaku równości „mojej dzisiejszej Majorki” do ostatniego „Kanadyjskiego deala” tzn. z LGW via Kanada do DUB, ale jest to równie dobrzy przykład, że jak się chce gdzieś polecieć, nawet na jeden dzień, to warto! I wylądowałem w KRK ![]() Załącznik: Załącznik _IMG_2259.jpg nie jest już dostępny Jakie są Wasze doświadczenia z n-tymi lotami? Podobne, zupełnie inne? @Gadekk jeśli nie masz jeszcze noclegu na Majorce to mam pewną alternatywę ![]() |
Autor: | Anonymous [ 14 Cze 2018 15:35 ] |
Temat postu: | Re: Mój 200. 100. (raz) lot w samolocie |
Od razu nasuwa się: czy-to-juz-uzaleznienie,18,75203&p=1086212&hilit=uzale%C5%BCnienie#p1086212 ![]() Przestałem to liczyć, szkoda szarych komórek ![]() |
Autor: | Gadekk [ 14 Cze 2018 19:22 ] |
Temat postu: | Re: Mój 200. 100. (raz) lot w samolocie |
Mój 200 lot miał odbyć się w ubiegłą niedzielę, FR, Sztokholm Skavsta do Krakowa. Salonik w NYO, piweczko jubileuszowe, rzut okiem na tablicę - opóźniony 2 godziny. Dwa piwka dalej - lot anulowany ![]() ![]() Ps. odezwij się na PW z tym spaniem ![]() |
Autor: | Pawel_T [ 14 Cze 2018 19:42 ] |
Temat postu: | Re: Mój 200. 100. (raz) lot w samolocie |
Gadekk napisał(a): Dwa piwka dalej - lot anulowany ![]() Nie zalapales sie na jubileuszowe 250 jurkow? (750zl ![]() |
Autor: | ciacho_majonez [ 14 Cze 2018 20:12 ] |
Temat postu: | Re: Mój 200. 100. (raz) lot w samolocie |
Mój 301 opóźnił się ponad 3h, a dystans to ponad 3500 km... więc trzymajcie kciuki ![]() |
Autor: | GUCIO HAPONEN [ 14 Cze 2018 23:06 ] |
Temat postu: | Re: Mój 200. 100. (raz) lot w samolocie |
Trochę z innej beczki... Jak tu nie wierzyć w pech trzynastki..? Mój trzynasty lot w roku 2018 - WAW-IEG - opóźniony ok. 1h40m - odleciał o 0.13 (czyli następnego dnia). Ale nie przeszkodziło mi to w rezerwacji jednego kolejnych z lotów na 13. piątek. |
Autor: | Bartec [ 14 Cze 2018 23:25 ] |
Temat postu: | Re: Mój 200. 100. (raz) lot w samolocie |
Zrobiłem update (dodałem zdjęcia) pierwszego posta. @Gadekk wrzucam tutaj, niech będzie dla potomnych! ![]() ![]() Po przylocie długim spacerem z pirsu D do C (oczywiście nie opuszczając strefy airside) docierasz pod gate C69. Jest on w bocznej odnodze, więc już jest naturalna selekcja potencjalnego hałasu. Załącznik: _IMG_1991.jpg [ 80.92 KiB | Obejrzany 3597 razy ] Jak na dziecięce warunki to zapewne był to double bed ![]() ![]() Tak wygląda z innej perspektywy: Załącznik: _IMG_1993.jpg [ 99.97 KiB | Obejrzany 3597 razy ] Raz tylko słyszałem, że ktoś przechodził obok, ale po 5 sekundach spałem dalej ![]() ![]() A, jeszcze jedna informacja - nie było żadnego lotu rano z tego gate'a, więc dopiero przed 7 się obudziłem wyspany ![]() |
Autor: | Gadekk [ 15 Cze 2018 11:57 ] | ||
Temat postu: | Re: Mój 200. 100. (raz) lot w samolocie | ||
A może jednak warto mieć te jubileusze? Dwa dni po złożeniu claima wiadomość o pełnym sukcesie ![]()
|
Autor: | igore [ 15 Cze 2018 12:07 ] |
Temat postu: | Re: Mój 200. 100. (raz) lot w samolocie |
To już wiemy kto sponsoruje wypad Lager Boys. ![]() |
Autor: | Bartec [ 15 Cze 2018 12:10 ] |
Temat postu: | Re: Mój 200. 100. (raz) lot w samolocie |
Lucky you! ![]() ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |