Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
maroko-trasa-z-pustynia-7-dni-konsultacja,348,104861		 Strona 1 z 2
Autor:  Czesuaf [ 16 Gru 2016 01:08 ]
Temat postu:  Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
Cześć, planuje w lutym/marcu wyskoczyć na 7 (całych) dni do Maroka. Po przeczytaniu paru tematów widzę, że jest to mało, ale optymalnie. Główny nacisk kładę na pustynię, najchętniej 2-dniowa wycieczka (bo na 3-dniową to chyba nie mam takiego zapasu). W związku z tym rezygnuję z Fesu i ogarniam tak, żeby mieć przylot w Rabacie i koniec w Marrakeszu. Czyli mniej więcej kierunek taki: Rabat -> Casablanca -> Marrakesz -> i tu Ait Ben Haddou / wąwóz Todgha -> Erg Chebbi -> Marrakesz. Dwa razy Marrakesz, bo chyba stamtąd wyjazdy do Erg Chebbi i tak. Agadir i ogólnie max południe i północ odpuszczam.

No i tu moje pytanie jak już się naopowiadałem. Dobrze myślę? Czy coś zmienić? Da radę to w 7 dni zrobić?
Autor:  olajaw [ 16 Gru 2016 09:59 ]
Temat postu:  Re: Maroko trasa 7 dni -konsultacja
Jeśli jeszcze nie kupiłeś lotów to ja bym proponowała raczej przylot i wylot z/do Marrakeszu. Wtedy w 2dni ogarniesz sobie na spokojnie Marrakesz, 2-3 dni na pustynię i możesz skoczyć np. do przyjemnej Essaouiry. Po drodze na pustynię polecam na pewno Ait ben Haddou i dolinę Dades (my do Todry nie zdążyliśmy, ale podobno Dades lepsza). No i noc na pustyni jest najlepsza! :) W ogóle fajnie pokręcić się po Merzoudze, my wynajęliśmy jeepa 4x4 i objechaliśmy ją wokół. Nie wiem czy planujesz wynająć auto, ale zdecydowanie jest to dobry pomysł, nawet na samą wyprawę do Merzougi. Trasa nie jest łatwa, zakręty, podjazdy itd, ale przepiękna, warto mieć swoje auto choćby po to, żeby móc zatrzymać się w fajnym miejscu i podziwiać widoki.
My w listopadzie robiliśmy trasę Marrakesz-Merzouga-Fez-Szefszawan w 7dni i był to mocno napięty plan, zabrakło nam w sumie 0,5 dnia na Fez, ale poświęciliśmy go na Merzougę i nie żałujemy. Z tego co czytałam to Casablanca nie porywa, Rabat można sobie darować, a Essaouira jest podobno super. Sprawdź też pogodę, bo luty może być lekko ryzykowny (śnieg w górach, nieprzejezdne drogi i pustynia może nie wypalić), chyba lepsza jest wczesna wiosna. W listopadzie było ładnie, słonecznie oprócz jednego dnia, ale były dość chłodne noce i wieczory.

Jeśli się upierasz na taką trasę https://www.google.pl/maps/dir/Rabat,+M ... 294723!3e0 to jest to do zrobienia w tydzień - 1500km my też w tydzień zrobiliśmy, ale było mocne tempo ;)
Autor:  Maxima0909 [ 16 Gru 2016 12:48 ]
Temat postu:  Re: Maroko trasa 7 dni -konsultacja
olajaw, a relacja bedzie? :D czekaaaam :D
Autor:  olajaw [ 17 Gru 2016 16:13 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
@‌Maxima0909‌ będzie będzie, ale jeszcze trochę mi zejdzie - dopiero obrabiam zdjęcia, jestem na 1/3 :P masakra jakaś, nie wiem kto ich tyle (3tys.) narobił :P
Autor:  Maxima0909 [ 17 Gru 2016 16:37 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
@olajaw nawet mi nic nie mów :P drugi miesiąc siedze nad swoja relacją i zdjęciami.... ale dzisiaj premiera ;) daj znać jak ruszysz ze swoją (może być na priv, zeby mi nie umknęła :) )
Autor:  Tom K [ 17 Gru 2016 16:45 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
@‌Czesuaf‌ Nie wiem czym zamierzasz się przemieszczać, ale moim zdaniem tydzień to trochę mało żeby startować w Rabacie... Tak jak @‌olajaw‌ najlepiej wylot i odlot z Marakeszu zwłaszcza, że planujesz również m.in wąwóz.
Autor:  Kalispell [ 17 Gru 2016 18:20 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
@‌olajaw‌ również mam nadzieję na relację. Mam podobną sytuację jak @‌Czesuaf‌ - bilety już kupione na przełom kwietnia/maja. Przylot do Rabatu, a wylot z Marrakeszu.
Autor:  Czesuaf [ 18 Gru 2016 21:39 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
Hej, przepraszam, że tyle nie pisałem, ale dawałem sobie czas na przemyślenie waszych odpowiedzi. No i ... NADAL NIE WIEM :D a chciałbym w ciągu najbliższych dni już kupić bilety. No i muszę zdecydować, czy Rabat, czy Marrakesz na start. No ale to z dziewczyną skonsultuje i zobaczę co wyjdzie. Bardziej się skłaniam na Marrakesz-Marrakesz po waszych namowach.

Z tą pogodą trochę @‌olajaw‌ mnie zaskoczyłaś. Jak pustynia przez pogodę miałaby nie wypalić to się załamie. Ktoś jakieś doświadczenia z Marokiem w końcówce lutego / początku marca ma może ?

I jeszcze jedno, poczytałem też trochę relacji z Maroka i zastanawiają mnie dwie rzeczy - gdzie się wycieczki kupuje? Kupuje się na następny dzień? Bo nie wiem jak to rozplanować.
Autor:  olajaw [ 18 Gru 2016 23:37 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
@‌Czesuaf‌ z kupnem wycieczki nie będzie problemu, czy to w Marrakeszu czy w samej Merzoudze spokojnie wykupisz wycieczkę jaką tylko chcesz :) Jest od groma punktów/biur oferujących takie wycieczki, a w ogóle to każdy napotkany Marokańczyk załatwi Ci taką jak się podpytasz ;) Ze swojej strony polecam w Merzoudze hotel Maison Merzouga i jego właściciela Ali'ego, który nam właśnie zorganizował nocleg na pustyni i 4x4 po wydmach. My braliśmy wycieczkę na następny dzień i nie było problemu (zresztą jechaliśmy sami w naszej karawanie ;) ).
Co do pogody to wiadomo można trafić różnie, my przyjechaliśmy do Merzougi pod wieczór i darowaliśmy sobie pustynię tego dnia też ze względu na zachmurzenie, a następna noc była pięknie bezchmurna, więc dlatego też fajnie poświecić na tą okolicę 2noce, a nie jedną i mieć zapas dnia w razie co, bo przyjechać na pustynię i nic nie widzieć to słabo. Posprawdzaj pogodę, wiem, że styczeń-luty to raczej najbardziej ryzykowny moment na zwiedzanie Maroka. Zresztą chyba są relacje z tego terminu, nie wiem czy pestycyda nie pisała relacji ze stycznia albo lutego i kojarzę opisy śnieżyc w górach i nieprzejezdnych dróg.. Jeśli już to wybrałabym marzec albo kwiecień.
@‌Kalispell‌ relacja będzie, na pewno przed Twoim wyjazdem się wyrobię :)
Autor:  Czesuaf [ 20 Gru 2016 15:00 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
Dzień dobry po raz kolejny ;) . Zdecydowałem się na przylot i wylot z Marrakeszu tak jak proponowaliście. Kupiłem bilety z mojego miasta - Wrocław - Londyn - Marrakesz i Marrakesz - Beauvais - Wrocław za ~460 zł. Trochę się naciąłem bo nie przeliczyłem przewalutowania i dlatego tyle wyszło, ale i tak wydaje mi się, że to spoko cena biorąc pod uwagę, że nie wziąłem do Fezu gdzie było najtaniej i z Wrocławia, czyli nie muszę nigdzie jechać polskim busem.

Poczytałem różne opinie i relacje tutaj apropo pogody w lutym. Wygląda na to, że pod koniec lutego wszystko powinno być ok, śnieżek w górach bardzo możliwy, ale raczej bez problemów większych.

Na pustyni planuje 2 noce. Policzę resztę dni i jeśli zmieszczę w planie to dorzucę Essaouira.

@‌olajaw‌
Ile zajęła Ci droga Marrakesz-Merzouga i czym tam jechaliście? Pamiętasz może? Jak myślisz, jest opcja żeby ogarnąć jakiś transport Marrakesz-Merzouga i przy okazji zaliczyć ajt bin haddu a w powrotnej Merzouga-Marrakesz zaliczyć Dades albo Todgha? :D Czy to raczej takich rzeczy nie da się załatwić i trzeba osobno tam jechać, albo jakoś umiejętnie podzielić przejazd na dwie części?
Autor:  brigante32 [ 20 Gru 2016 16:41 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
A ja bym Ci odradzał Merzougę, bo można dostać się gdzie indziej na pustynię (również wydmy i cały ten piaskowy entourage), a przy okazji odwiedzić Ait Ben Haddou bez problemów.

Pustynię odwiedziłem organizując tripa z Zagory (350 km z Marrakeszu). W Zagorze już cię naganiacze dorwą i zorganizują wyjazd (potem wracasz z nimi do Zagory i stamtąd masz już połączenia na Agadir (Essaouira)). Tę drugą zdecydowanie warto zobaczyć (nie wiem, jak w zimie, ale w lecie atmosfera w porcie i na targu jest niesamowita).

Co do cen, to nie pamiętam dokładnie, ale 24-godzinny trip na pustynię (żarcie, przejazd, nocleg) wyniósł mnie koło 150-200 zł, ale mogę się mylić, bo to jakiś czas temu było (2011).

Załączniki:
mar.png
mar.png [ 433.98 KiB | Obejrzany 5186 razy ]
Autor:  Tom K [ 20 Gru 2016 17:15 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
Czesuaf napisał(a):

@‌olajaw‌
Ile zajęła Ci droga Marrakesz-Merzouga i czym tam jechaliście? Pamiętasz może? Jak myślisz, jest opcja żeby ogarnąć jakiś transport Marrakesz-Merzouga i przy okazji zaliczyć ajt bin haddu a w powrotnej Merzouga-Marrakesz zaliczyć Dades albo Todgha? :D Czy to raczej takich rzeczy nie da się załatwić i trzeba osobno tam jechać, albo jakoś umiejętnie podzielić przejazd na dwie części?


Ja jechałem samochodem, i zajęło mi w zasadzie dwa dni. Tyle tylko, że najpierw po drodze byłem w Imlilu, stamtąd dopiero na trasę N9 do Warzazat. Tam nocleg, rano Ajt Bin Haddu i szlakiem kazb do Zagoury, co odradzam bo jedzie się mega długo, a niewiele ciekawego na tej drodze jest. Potem kolejny nocleg i rano wyjazd z Warzazat, po drodze oba wąwozy i dojazd wieczorem do Merzouga. Czyli wyrzucając Zagoure, rozsądnie jednak byłoby zrobić nocleg gdzieś po drodze. Z Marakeszu na pustynie to jednak prawie 600km i góry do pokonania.
Jeśli chcesz to zrobić komunikacją publiczną to osobiście nie widzę szans na wszystkie punkty programu, mając tydzień czasu.
Autor:  Trakczuk [ 20 Gru 2016 19:18 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
Ja bym punkty Marrakesh - Agadir robił bez Essaouiry. Może to tylko moje zdanie, ale dla mnie Essaouira to strata czasu. Z kolei mogę polecić spacer po Casablance ale nie głównymi alejami. Nieprawdopodobny kontrast pomiędzy tym co normalnie widzą turyści a prawdziwym obliczem Casablanki. Ani w Marrakeshu, ani w Rabacie nie ma takich kontrastów. Fes czy Agadir to już całkiem inna historia.
Autor:  olajaw [ 20 Gru 2016 22:01 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
@‌Czesuaf‌ my jechaliśmy wypożyczonym autem, zeszło nam 2dni i było dokładnie tak:

1 dzień -ok.12:00 (późno,bo długo zeszło z odbiorem auta) wyjechaliśmy z Marrakeszu, po drodze Ait ben Haddou zwiedzaliśmy, pod wieczór dojechaliśmy do Warzazatu i tam nocleg
2. dzień - rano studio Atlas (można darować), dalej dolina Dades i wieczorem dojechaliśmy do Merzougi (Todhrę sobię darowaliśmy bo już było późno).

Ogólnie tempo mieliśmy niezbyt zawrotne ;) Fakt, że po Maroku nie da się za szybko jechać - ograniczenia prędkości, sporo kontroli policji, kręte i kiepskie drogi, sporo postojów na widoki, ale na pewno spokojnie można było dojechać do Merzougi na drugi dzień jakoś chwilę po południu i jeszcze ogarnąć wycieczkę na pustynię (wyjeżdża się wielbłądami o 16:00, bo ok.17:30 już jest zachód - ale sprawdź jak to wygląda w lutym). Ja słyszałam, że Zaghura słabsza niż Merzouga - my się nie zawiedliśmy w żadnym wypadku :)
W Marrakeszu spokojnie znajdziesz wycieczkę na Merzougę z postojami po drodze w Ait ben Haddou, Dades i Todhrze, widziałam takich sporo, ale nas nie interesowały, więc nie wiem jaki był koszt.
Autor:  Czesuaf [ 20 Gru 2016 23:48 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
Eh, ciężka sprawa. Nie planowałem wypożyczać auta a jakimś ichniejszym dojazdem zrobić Marrakesz-Merzouga.
Tylko, że wszedłem w ten temat maroko-wynajem-auta,127,18566
i się przeraziłem jak przeczytałem o wypadku gdzie zginęły 42 osoby w 2012 na tej trasie :shock: auto widzę +/- 100-150 zł za dobę + paliwo. To trochę ponad mój planowany budżet. Jechał tam ktoś może jednak nie-autem i opisze wrażenia?

Chyba wolę Merzougę, najlepiej tak, że pierwszy dzień zahaczyć o Ait ben haddou i spać gdzieś dalej - Warzazat? Następnego dnia do Merzougi i już na pustynię i dwie noce na pustyni, a potem powrót od razu do Marrakeszu. Możliwe to?

Czyli mniej więcej tak:
24.02 | 18:40 przylot Marrakesz zwiedzanie i spanie
25.02 wyjazd do Warzazat(?, albo czegoś obok podobnego) i zwiedzanie Ajt ben hadu
26.02 przyjazd Merzouga i noc na pustyni
27.02 noc na pustyni druga?
28.02 powrót do Marrakeszu (w jeden dzień?) i noc w Marrakeszu
01.03
02.03
03.03 | rano zwiedzanie reszty Marrakeszu i 15:00 wylot z Marrakeszu

Przy moim planie 6.5 dniowym to jakaś masakra jest przez te dojazdy :( ale no nie chcę odpuszczać pustyni. Dwa puste dni jeszcze przemyślę co dalej. (tzn. jeśli powrót Merzouga-Marrakesz jest możliwy w jeden dzień)
Autor:  Falka?! [ 21 Gru 2016 09:52 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
@‌Czesuaf‌, my byliśmy w listopadzie w Maroku (przylot pon wieczorem do Marakeszu, wylot w pon rano również stamtąd). Zrobiliśmy taką trasę: https://goo.gl/maps/kyJcXt8xJuF2 Marakesz - Casablanca - Rabat - Meknes - Fez - Szefszewan - Merzouga - Dades, Todra - Ait Ben Haddou - Mirleft - Legzira - Agadir - Marakesz... i było to absolutne zabójstwo.

Odcinek Fez - Merzouga ma bardzo dobrą nawierzchnię, od pewnego momentu jest bardzo prosty i super się prowadzi. Od czasu do czasu pojawiają się jakieś remonty i świeżobudujące się rondka. Ale (!) do przejechania są góry, gdzie masz serpentynę na serpentynie, mocno pod górkę i nie wyprzedzisz, nie przyspieszysz. Policji rzeczywiście sporo - dostałam pierwszy w życiu mandat za... przekroczenie prędkości o 2 km/h. Ciężko było się wymigać, nawet z w miarę dobrym francuskim, bo policjant pokazywał mi zdjęcie, więc ciężko było zaprzeczyć. Ograniczenia prędkości do 60-80 km/h na absurdalnie "bezpiecznych" odcinkach, nie dociśniesz powyżej 100 km/h w najszybszym miejscu.

Fez - Merzouga to dobre 6,7 h jazdy (w listopadzie otworzyli nową drogę, która pozwala zaoszczędzić i tak około godziny). Merzouga - Marakesz pewnie podobnie. Ważne jest to, żeby do czasów pokazywanych przez Google'a dołożyć sobie zawsze z h, 1,5h - dzieją się tam takie cyrki na drogach, że ciężko cokolwiek przewidzieć tak naprawdę.

Tak jak mówi @‌olajaw‌, w listopadzie w Maroku już o 16-17 jest dość ciemno. Wstawanie o 6 rano ma swoje plusy, ale powoduje również to, że z urlopu robi się mordęga, a nie urlop.

Jakbyś potrzebował namiarów na fajny nocleg w Merzoudze z opcją wbicia na pustynię na wielbłądzie, która zaczyna się zaraz za bramką od sypialni, to odezwij się na prv :)

Konkludując, taka trasa autem to zabójstwo, a obstawiam, że autobusem będzie ciężko pogodzić Ci to z innymi atrakcjami jeszcze.
Autor:  olajaw [ 22 Gru 2016 10:55 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
@‌Czesuaf‌ możecie wziąć auto tylko na te dni na Merzougę i wtedy jechać wg własnego planu - np. mniej więcej tak jak my, czyli I dnia dojechać do Warzazatu (po drodze zwiedzając Ait ben Haddou, tam fajnie dojechać późnym popołudniem jak słońce zachodzi), a drugiego do Dades (ewentualnie też Todhra chociaż może być ciężko z czasem), żeby dojechać do Merzougi tak min.na 14:00, bo tak jak pisałam o 16:00 ruszają wielbłądy na pustynię. Jeśli chcesz mogę Ci podesłać namiar na tego kolesia, który nam to organizował i wtedy umówisz się na wielbłądy mailowo już np. z Polski, żeby na miejscu nie szukać. Nie wiem czy jest sens nocować na pustyni dwie noce, bo poza walorami widokowymi (wydmy, gwiazdy, zachód i wschód słońca) na pustyni warunki są mocno spartańskie (np. brak toalety - wiadomo). Co do samej trasy to najgorszy odcinek jest wg mnie tak w połowie drogi z Marrakeszu do Warzazatu - kiedy przejeżdżasz przez okolice gór Atlas i przełęczy Tizi'n'Tichka, tam jest najwięcej serpentyn i niestety nie da się pogonić. Podobnie jest przy samej dolinie Dades, ale poza tym w miarę. Wrócić w jeden dzień z Merzougi do Marrakeszu może być hardkorowo, jest to ok. 550km, czyli nie tak dużo, więc teoretycznie się da.
Jeśli nie chcecie brać auta to poszperaj w necie, jest tych wycieczek od groma - obejmują zarówno pustynię, jak i po drodze Ait ben Haddou, Dades, Todhrę i też inne jakieś atrakcje.
Autor:  Czesuaf [ 23 Gru 2016 00:51 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
Dzięki za odpowiedzi.
@‌Falka?!‌ jezu twoja trasa to faktycznie masakra, podziwiam ;)
My jesteśmy raczej leniami, więc wstawanie o 6 raczej odpada, no ale też bez przesady, jak trzeba się spiąć to da rade.
Jeszcze przemyślę plan do końca i opcje podróży i jakby co to będę pamiętał o Waszych namiarach! Bardzo dziękuję.

Poczytałem też trochę innych relacji i opinii, poza forum - i się dowiedziałem, że jest coś takiego jak nocny autobus marrakesz-merzouga/merzouga-marrakesz. To mi podsunęło pomysł.

1 dzień - Marrakesz -> Warzazat (albo coś obok) ze stopem w ajt ben haddu
2 dzień - Warzazat -> Merzouga i na pustynię i noc na pustyni (tylko nadal nie wiem czy jedna to wystarczająco, to muszę przemyśleć solidnie. No ale skoro warunki spartańskie hmm)
3 dzień - teraz... cały dzień na pustyni jakoś, albo merzouga nie wiem?
I W NOCY 3 dnia powrót merzouga-marrakesz nocnym autobusem całą noc. Jeśli to faktycznie istnieje.
Takim sposobem zaoszczędziłbym kupę czasu, które mógłbym wykorzystać na marrakesz i okolice.
Tylko muszę to faktycznie znaleźć.
Autor:  Norday [ 12 Mar 2017 17:14 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
Mam podobny plan i żeby nie dublować tematu, pozwolę się podczepić.

10.11 - przylot do Marrakeszu koło 10, reszta dnia na zwiedzanie miasta.
11.11 - początek 3 dniowej wycieczki na pustynię z noclegiem (https://moroccocheaptravel.com/3-day-ma ... -merzouga/)
12.11 - kontynuacja wycieczki, nocleg na pustyni
13.11 - powrót wieczorem do Marrakeszu
14.11 - dzień Marrakeszu
15.11 - wyjazd do Tiznitu a dalej na Legzire. Nocleg w okolicach Legziry? (na forum widziałem gdzieś info o domkach/hotelu w okolicy, ma ktoś dokładniejsze namiary?)
16.11 - powrót do Marrakeszu
17.11 - wylot z Marrakeszu

Wiem, że mógłbym na własną rękę próbować ogarnąć dojazd do Merzougi i na miejscu znaleźć opcję noclegu na pustyni, ale nie planuję wynajmować auta, a połączenie autobusowe na ten moment jest średnie pod względem godziny przyjazdu (21:00).
Rozważałem jeszcze Zagorę, ale nie mogę znaleźć żadnego połączenia autobusowego z Marrakeszu.
Autor:  olus [ 12 Mar 2017 20:20 ]
Temat postu:  Re: Maroko, trasa z pustynią, 7 dni -konsultacja
Na plaży Legzira są takie hoteliki
Załącznik:
legzira.jpg
legzira.jpg [ 195.84 KiB | Obejrzany 4455 razy ]
Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/