Autor: | Nieznany [ 19 Maj 2014 11:18 ] |
Temat postu: | Marokańskie TOP10 |
Temat dla tych, którzy już byli w Maroko. Co wywarło nas Was największe wrażenie, co najbardziej zapamiętaliście z wyprawy i co uważacie za absolutny must see? Wodospady Ouzoud? Wydmy? Miasteczko Szafszawan? Meczet w Casablance? Garbarnie w Fezie? Plac Djemaa El Fna w Marakeszu? Kozy na drzewach arganowych? Plaża Legzira? Nocowanie na pustyni? Wąwóz Todra? Przełęcz Tizi-n-Tiszka? Ogród Majorelle? Osada Ajt Bin Haddu? Wspinaczka na Tubkal? Paradise Valley? Ruiny w Volubilis? Bramy w Meknes? „Szwajcarskie miasteczko” Ifrane? Port As-Sawirze? Forteca w Al-Dżadidzie? A może coś innego? Piszcie swoje TOP10. |
Autor: | MarioWWA [ 19 Maj 2014 11:36 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
Nieznany napisał(a): Temat dla tych, którzy już byli w Maroko. Co wywarło nas Was największe wrażenie, co najbardziej zapamiętaliście z wyprawy i co uważacie za absolutny must see? Wodospady Ouzoud? Wydmy? Miasteczko Szafszawan? Meczet w Casablance? Garbarnie w Fezie? Plac Djemaa El Fna w Marakeszu? Kozy na drzewach arganowych? Plaża Legzira? Nocowanie na pustyni? Wąwóz Todra? Przełęcz Tizi-n-Tiszka? Ogród Majorelle? Osada Ajt Bin Haddu? Wspinaczka na Tubkal? Paradise Valley? Ruiny w Volubilis? Bramy w Meknes? „Szwajcarskie miasteczko” Ifrane? Port As-Sawirze? Forteca w Al-Dżadidzie? A może coś innego? Piszcie swoje TOP10. Na pewno As-Sawira (nie tylko port, ale całe miasteczko) oraz Djemaa El Fna w Marakeszu. Na pewno nie polecam Agadiru - omijaj szerokim łukiem! |
Autor: | adriano84 [ 19 Maj 2014 11:40 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
1. Noc na Saharze 2. Wąwóz Thodra 3. Medyna w AlSawirze 4. Jemaa el Fna 5. Meczet w Casablance 6. Ait ben Haddou 7. Medyna z Fezie i widok ze wzgórza Saadytów 8. Przeprawa przez Atlas 9. Majorelle 10. Volubilis w wielu miejscach jednak nie byłem więc lista mogłaby być zupełnie inna ![]() |
Autor: | Maxima0909 [ 19 Maj 2014 13:18 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
a cóż to takiego Paradise Valley? w której części Maroka się znajduje? proponuje też zrobić TOP10 Fezu i Marakeszu, lub TOP5 mniejszych miejscowości typu Essaouira czy Szaszawan... Wyprawa do Maroka dopiero przede mną, ale wyszczególniłam sobie kilka atrakcji zgodnie z przewodnikami, które zdążyłam już przeczytać ![]() Marakesz: Plac Dzami al Fana, suki, meczet Kulubijja, parki Agdal i Minara, ogród Jardin Majorelle, bramy Al Bab al-Chamis i Bab Agnau, meczet Ibn Jusufa, kubba Almorawidów, szkoła koraniczna Medesa Ibn Jusufa, pałac: Dar Munabbi, Dar al Basza, Al Badi i De la Bahia, grobowce Sadytów - Strasznie tego dużo i ponoc nietrudno się zgubić w gąszczy uliczek... chyba dwa dni w Marakeszu to minimum... może macie jakieś propozycje na "małe trasy" żeby to jakoś logistycznie ogarnąć? ![]() Fez stara medyna Fezu Fas al-Bali, plac Baghdadi, brama Bab asz-Szurfa i Bab al-Mahruk, Medresa Bu Inanijja, muzeum Bar Basa, meczet Asz-Szarabilijjin, fontanna An-Nadźdźarin, meczet Karawijjin, garbarnia Szawara póki co mam wrażenie że to nie do ogarnięcia... ![]() |
Autor: | pemat [ 19 Maj 2014 13:52 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
Maxima0909 napisał(a): a cóż to takiego Paradise Valley? w której części Maroka się znajduje? googlemaps mówi, że to https://www.google.pl/maps/place/Paradi ... 6d00?hl=pl |
Autor: | MadaW [ 19 Maj 2014 14:03 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
Wrażeń sporo ale mój typ to: 1. Sahara – pustynna burza 2. Majorelle 3. Jemaa El Fna 4. Ait ben Haddou 5. Marakesz 6. Atlas – wyjazd - wiosna, powrót – zima. 7. Essawira - port, Medyna 8. Kozy na drzewie. |
Autor: | Nieznany [ 20 Maj 2014 10:12 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
Maxima0909 napisał(a): a cóż to takiego Paradise Valley? w której części Maroka się znajduje? Niedaleko Agadiru. To takie cudo: |
Autor: | adriano84 [ 20 Maj 2014 11:02 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
Maxima0909 napisał(a): Marakesz: Plac Dzami al Fana, suki, meczet Kulubijja, parki Agdal i Minara, ogród Jardin Majorelle, bramy Al Bab al-Chamis i Bab Agnau, meczet Ibn Jusufa, kubba Almorawidów, szkoła koraniczna Medesa Ibn Jusufa, pałac: Dar Munabbi, Dar al Basza, Al Badi i De la Bahia, grobowce Sadytów - Strasznie tego dużo i ponoc nietrudno się zgubić w gąszczy uliczek... chyba dwa dni w Marakeszu to minimum... może macie jakieś propozycje na "małe trasy" żeby to jakoś logistycznie ogarnąć? ![]() Fez stara medyna Fezu Fas al-Bali, plac Baghdadi, brama Bab asz-Szurfa i Bab al-Mahruk, Medresa Bu Inanijja, muzeum Bar Basa, meczet Asz-Szarabilijjin, fontanna An-Nadźdźarin, meczet Karawijjin, garbarnia Szawara póki co mam wrażenie że to nie do ogarnięcia... ![]() Zgubić to się można w Fezie, Marakesz jest dużo prostszy ![]() Częśc z rzeczy które wymieniłaś są w mojej opini niewarte odwiedzenia. Chociażby grobowce Sadytów czy park Agdal. Niektóre, jak meczety zobaczysz tylko z zewnątrz np. Kutubijja, nie zajmuje to więc dużo czasu. W Fezie bardzo fajne widoki są z wież Borj Sud i Nord (najlepiej o wschodzie i zachodzie słońca) |
Autor: | barka [ 20 Maj 2014 16:52 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
Na pewno każdego Top10 jest inne, bo wszystko zależy od tego, kogo się poznało w danym miejscu, co przeżyło, czy ktoś woli spokój i naturę czy gwar... np. ja i moja koleżanka jesteśmy fankami Maroka, ale nasze Top10 różniłoby się diametralnie, dla mnie numerem jeden jest pustynia w okolicach Merzugi, gdzie spędziliśmy super dni z hostem CS, a dla niej to byo jedno z najgorszych miejsc, bo wykupiła wycieczkę w biurze i pamięta tylko zmęczenie i zimno ![]() ![]() Moje, subiektywne Top10: 1. Hassi Labied (pustnia) 2 & 3. Marrakesh i Fez - prawdziwy gwarny klimat marokański ![]() 4. Wąwóz Todra, przy okazji Dades - ze względu na przygody i ludzi tam spotkanych 5. Tizin Tiszka i Ain Ben Haddou 6. Rabat - wielu się nie podoba, a mi bardzo ![]() 7. Antyatlas - pięknie 8. El Jadida - w końcu mało turystycznie, można zobaczyć prawdziwe Maroko 9 & 10... tu jeszcze nie dotarłam, ale sądzę, że Tubkal i Chefchaouen (góry Rif) Dla mnie Casablanca byla dużym rozczarowaniem, wystarczy raczej kilka h na odwiedzenie meczetu i można jechać dalej... |
Autor: | becek [ 20 Maj 2014 17:17 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
mój top 10 Sahara Sahara Sahara Essaouira Chefchaouen Fez Tanger Meknes plaza pod Tetouan pomarańcze |
Autor: | lahcimmm2 [ 20 Maj 2014 17:45 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
Couchsurfing w Maroko po za rankingiem 1. Legzira |
Autor: | korpus [ 20 Maj 2014 18:05 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
A jak piszecie Sahara, to macie na myśli wydmy piaszczyste, czy ogólnie pustynię, czyli połowę powierzchni Maroka? ![]() Mnie np. nie zachwyciła noc na Erg Chebbi. Nie mówię, że było źle, ale zrobiłem to źle. Naczytałem się, że na wydmy trzeba iść tylko z przewodnikiem i udaliśmy się na standardową wycieczkę wielbłądami z noclegiem na wydmach. To miała być moja najlepsza przygoda z Maroka i chyba ze względu na zbyt wysokie oczekiwania byłem rozczarowany. Oczywiście na wycieczce wszystko było, co być miało i teoretycznie nie mam się do czego przyczepić, ale zabrakło mi jednego. Realizmu. To wszystko było takie sztuczne, nieprawdziwe, że nie mogłem tego poczuć. Przede wszystkim ten fikcyjny turystyczny obóz pod wydmą z ładnymi szałasami/namiotami i ogrodzeniem, jeszcze trochę i będzie tam dyskoteka i łazienki z ciepłą wodą. A najbardziej uświadomiłem sobie, że jestem częścią słabego przedstawienia, za które sam zapłaciłem, gdy przewodnicy (podobno Tuaregowie, ale kto to może wiedzieć) zaczęli grać na instrumentach przy ognisku. Grali tak słabo, że zrozumiałem, że to tylko element tej inscenizacji, której zupełnie nie mogłem poczuć. Gdybym mógł jeszcze raz zaplanować sobie noc na ergu, to poszedłbym sam na wydmy, przespał się tam pod gołym niebem i wydaje mi się, że byłaby to o wiele lepsza (i tańsza) przygoda niż te wielbłądy i inne cuda. Wiem, brzmię tutaj jak mega-malkontent i miałem tego nie publikować, ale jak już napisałem, to niech będzie. Od dawna nie brałem udziału w żadnej zorganizowanej wycieczce, wszystko robiłem i organizowałem sam (z partnerką) i może stąd wynika rozczarowanie ergiem. A moje topy są głównie związane z przyrodą, bo nie lubię miast i rzadko mnie zachwycają: 1. Nocleg w małej wiosce w Atlasie Wysokim (nie wchodziłem na Toubkal), gdzie byłem tylko ja, moja partnerka i lokalni mieszkańcy, a niebo świeciło milionem gwiazd (najlepsze niebo ever!). 2. Wąwóz Todra, ale nie sam wąwóz, tylko wchodzenie na górę, z której był widok na Tinghir, a wokół pozbawione roślinności czerwone skały. 3. Wąwóz Dades, a w szczególności nieudana próba przejścia wąskiej części wąwozu między 28, a 32 kilometrem po dnie rzeki (nieudana ze względu na liczne kamienie w rzece). 4. Góry Rif i poletka kifu. 5. Pustynia (w szerokim rozumieniu), w szczególności łapanie stopa pośrodku totalnej pustki. 6. Spacer pomiędzy palmami daktylowymi w Skoura 7. Wschód słońca na Erg Chebbi 8. Medyna w Szefszawanie 9. Ait Bin Haddou 10. Jemaa el Efna w Marrakeszu |
Autor: | DenisP [ 20 Maj 2014 18:54 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
Ja niestety nigdy nie byłem w żadnym afrykańskim państwie, ale mam do was pytanie. Czy można się poruszać na terenie Maroka swobodnie czy lepiej i bezpieczniej w grupach z przewodnikiem? |
Autor: | lahcimmm2 [ 20 Maj 2014 19:02 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
DenisP napisał(a): Ja niestety nigdy nie byłem w żadnym afrykańskim państwie, ale mam do was pytanie. Czy można się poruszać na terenie Maroka swobodnie czy lepiej i bezpieczniej w grupach z przewodnikiem? mnóstwo ludzi podrózuje samotnie, kraj jest generalnie bezpieczny, jednal to kraj mulzumanski i trzeba pamietac, że w w niektorych aspektach ich kultura jest inna od naszej |
Autor: | aviel [ 20 Maj 2014 22:45 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
Wlasnie wrocilam z pierwszego krotkiego pobytu. Wrazenia wspaniale, na pewno wroce. Ale... wielkie rozczarowanie ogrodami Majorelle. Same ogrody fajne (nie warte ceny moim zdaniem) ale te tlumy ludzi, nie moglismy nawet swobodnie przejsc, raczej przeciskalismy sie. Co mnie jeszcze bardziej rozczarowalo to Essaouira. Setki sklepow i naganiaczy, zadnej atmosfery, przynajmniej w medynie. Osobiscie nie lubie zakupow i nie bylam zainteresowana kupnem czegokolwiek. Raczej chetnie usiadlabym spokojnie w jakiejs klimatycznej knajpce. Nic takiego nie znalazlam. Jedynie jaka taka plaza i wizyta w porcie. Nie wiem, pewnie mialam bledne wyobrazenie o tym miejscu. |
Autor: | barka [ 21 Maj 2014 10:59 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
Mam takie same wrażenia, dlatego polecam czasem wybrac mniej utarty szlak i/lub CS ![]() |
Autor: | marcino123 [ 15 Cze 2014 22:06 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
![]() |
Autor: | jok [ 17 Cze 2014 10:50 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
1. Sahara i wycieczka wielbłądem z noclegiem na pustyni 2. Marrakesch (najlepiej od tego zacząć zwiedzanie) i tamtejsze suki 3. Przejazd przez Atlas z Marrakeschu do Quarzazzate 4. Kozy wskakujące na drzewa w okolicach Essuiry 5. Meczet w Casablance 6. Fez i największe suki w Maroko 7. Ruiny Volubilis 8. Niedokończone Mauzoleum w Rabacie 9. Prowadzenie samochodu, najlepiej w Marrakeschu albo w Rabacie - niezapomniane przeżycie ![]() 10. Tańczące węże w Marrakeschu |
Autor: | ginger [ 11 Lip 2014 00:52 ] | ||
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 | ||
1. jazda stopem. ludzie a nie handlarze. serdeczni i gościnni. 2. wąwóz todra. po prostu piękne krajobrazy, przemili lokalni. 3. essaouira. autentyczne życie marokańczyków w medynie i poza nią. port. koty, koty, koty. 4. droga od warzazat do merzougi. gliniano-słomiane lepianki, palmy, niebo i słońce. 5. droga marrakesh - warzazat. górskie widokowe cudo. 6. sahara. pięknie i klimat pustyni. choć dla mnie zbyt blisko cywilizacji jednak. 7. warzazat. plac i autentyczne życie nocne bez miliona naganiaczy. przepyszny koktail z avocado i fig w 'asmterdamie'. 8. marrakesh. rozczarownie placem jemma el fna: nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że to wszystko to przedstawienie dla turystów. nie wspominając o naganiaczach. 9. agadir. plaża i turyści. na północ do marrakeshu w ogóle nie byłam. na południe od atlasu niesamowite, spalone słońcem, prawdziwe maroko.
|
Autor: | arturro [ 15 Sty 2015 11:15 ] |
Temat postu: | Re: Marokańskie TOP10 |
1. Mauzoleum Mulaja Ismaila w Meknes - takiego bogactwa mozaik nie ma nigdzie 2. Legzira - piękna plaża i fantastyczni berberyjscy przyjaciele 3. Tafraout - krajobrazy jak z westernu, Berberowie, masło arganowe i wieczorna polifonia muezińskich śpiewów przenoszonych przez okoliczne góry 4. Soki owocowe, głównie w Marakeszu, ale i gdzie indziej się trafiały. Nie mam na myśli popularnych soków pomarańczowych, tylko gęste smoothie - figowe, avocado, bananowe itd. Wspaniałe, nasycone kolory i fantastyczny skondensowany smak. Można mieszać w jednej szklance kilka, wtedy robi się taka wielowarstwowa kompozycja 5. Ruiny Volubilis o zachodzie słońca. Niezapomniane przeżycie. Ciary na plecach. 6. Jedzenie. Tażin, kuskus czy harrira - zawsze uczta dla podniebienia. Ponadto w restauracyjkach nigdy nie próbowali nas orżnąć, a często nawet dostawaliśmy więcej, niż zamawialiśmy (w tej samej cenie) lub cena okazywała się niższa, niż by wynikało z menu. Bez żalu zostawialiśmy te 2 dirhamy napiwku. Tylko raz w ciągu 3.5 tygodnia, w Rabacie, jedzenie było słabe. Szkoda, bo to nasza ostatnia wieczerza. 7. Sidi Ifni - miła zmiana po wrzawie Marakeszu. Wysiadamy z autobusu, na chodniku siedzą ludzie i... nas nie zaczepiają;) 8. Pałac Badi w Marakeszu - oaza spokoju w mieście, gdzie o spokój tak trudno:) I do tego gaj pomarańczowy. 9. Chefchaouen. Niebieskie miasto jest must see. No i kocham bluzę, którą tam kupiłem. I koc. I dywanik. I drugą bluzę. I trzecią. "Szefszałen, my friend, first quality". 10. Pałac El-Bahia w Marakeszu - też wspaniałe mozaiki, ale Meknes pozostaje number one. |
Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |