Właśnie wróciliśmy z Maafushi. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania. Kilka refleksji, najpierw te negatywne, potem pozytywne
:- Na Maafushi faktycznie dużo śmieci na plaży, przyczyna jest bardzo prosta: Male wyrzuca wszystkie śmieci do morza, i śmiecie przy sprzyjającym wietrze trafiają na bliżej położone wyspy. Jadąc promem do Male mieliśmy "przyjemność" trafić na te dryfujące śmiecie, pewnie w nocy wyrzucone z takiej specjalnej barki przycumowanej blisko ferry terminal w Male. Widok był okropny - ile sięgnie wzrok pływały różnorodne śmiecie - kartony, puszki, butelki. Właśnie te butelki (szklane) dryfują sobie do Maafushi i fala rozbija je o rafy przy brzegu. Stąd na plaży (przy samej wodzie) są codziennie znajdowane kawałki bitego szkła - zbierane codziennie, ale polecam chodzić w specjalnych butach.
- niski poziom obsługi cechuje nie tylko Maafushi, w resortach jest to samo - za wyższą cenę obsługa jest również lepsza w porównaniu do Maafushi ale niewystarczająca jak na swoją cenę
- gwiazdki hotelowe/resortowe - dzielimy na 2 dla otrzymania pojęcia o jakości
Teraz o zaletach:
- piękny cudowny ciepły ocean i biały piasek, rafy z bogatą fauną
- czystość i bezpieczne otoczenie - nie ma kradzieży/chorób żołądkowych lub tropikalnych, GH są dobrze sprzątane i oferują przyzwoitej jakości pościel/ręczniki
- można trafić na życzliwych mieszkańców Maafushi/Male (ale my kilka razy trafiliśmy na nieuczciwych i nieżyczliwych, więc nie gloryfikujmy tej cechy)
Konkretnie n.t. wycieczek z Maafushi - nie polecam: Kondooma, polecam: Fihalhohi, nocne łowienie ryb, przejazdkę skuterem po okolicznych wyspach. Jeżeli ktoś chce spędzić czas w resortach to polecam dobrze policzyć czy to się opłaci (jechać na Maafishi i potem brać wycieczki, licząc około 100-130$ za wejście plus dojazd), tym osobom polecę brać od razu pobyt n.p. na Fihalhohi czy poszukać promocji w innym podobnie cenowo resorcie.
Dla tych którzy chcą niedrogo i fajnie wypocząć na Maafushi (z kilkoma wycieczkami dla urozmaicenia) ze wszystkich GH i hoteli na Maafusi mogę polecić tylko te (w tej kolejności):
1. Kaani Beach - TYLKO POKOJE Z WIDOKIEM NA MORZE, przyzwoity nowy hotelik, na 2* europejskie, jest przy plaży i ma dobrą restaurację
2. Stingray - jest kilka kroków od plaży i ma niezapomniany malediwski "klimat" , również ma dobrą restauracyjkę
3. Isle Beach - jest najtańszy (i co za tym idzie ma nie najlepszą obsługę), jest 3 min od plaży ale nie ma restauracji
White Shell jest również OK, ma własną plażę i dobrą kuchnię, ale moim zdaniem cena/jakość już nie jest taka dobra jak dla tych GH powyżej.
Reszta GH jest usytuowana kilkanaście min od plaży a lokalne uliczki nie są fajnym miejscem na spacer.
W Male skuszone opisami z tego forum odwiedziliśmy bazarek z owocami. NIE jest warty tego czasu, moim zdaniem, nie polecam. Może dla osoby która nigdy nie była na żadnym bazarku w subtropikalnej-tropikalnej zonie klimatycznej będzie to ciekawe, ale jeżeli byliście już w Azji/Afryce to nie marnujcie czasu na Male. Na Malediwach jedzenie jest importowane, bazarek ma kilka rzędów i oferuje kokosy, banany, mango i papaje, trochę sałat i warzyw i nic więcej.
W razie konkretnych pytań służę pomocą.
Pokoje fajne schludne dobra klima, lazienki dostateczne no i co najwazniejsze wygodne łóżka. Internet nie za mocny ale lepsze to niz wogole. Na sniadanie zawsze jajka i parowki, do tego tosty i nalesniki wiec szalu nie ma, na kolacje troche lepiej bo i rybka i jakis makaron z miesem, wiec tragedii nie ma przezyc sie da 
Dzisiaj jade na Picinc Island wiec wieczorem napisze co i jak 