Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Malediwy offtop z tematu o noclegach
malediwy-offtop-z-tematu-o-noclegach,1057,24610
Strona 25 z 32

Autor:  patiidaniel [ 24 Mar 2013 11:24 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

Masticator i inni, stoimy przed wyborem Summer Villa GH oraz Venturo Inn. Nie widzielismy jeszcze zadnej pozytywnej opinii o SV na tym forum, ale oferuja pokoje z oknem. O Venturo nie ma zadnych opinii w Internecie a rezerwacja e-mailem nie daje nam 100% gwarancji ze nie bedzie jakiegos overbookingu. Na forum pojawily sie opinie o tanim wyzywieniu i wycieczkach, ale ponoc pokoje maja bez okien. Czy ktos kto juz byl albo obecnie przebywa na wyspie moglby doradzic ktory GH lepiej wybrac i dlaczego? bylibysmy dozgonnie wdzieczni. Wylatujemy 8 kwietnia wiec nie wiele czasu nam zostalo.

Autor:  masticator [ 24 Mar 2013 12:43 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

Viperix napisał(a):
Jakis czas temu pisałam o plazy na Hulhumale i o bikinii, chciałam dodać mały upgrade sytuacji, bo udalismy sie na nia w sobotnie popoludnie( tydzien temu to bylo dokladnie), by "zaliczyc" miejscowa plaze tez w sposob inny niz tylko spacerowanie, bo do tego sie nadawala idealnie.
Wiec z tym zakazem to jest nie do konca jasne jak on działa.


nocowaliśmy ostatnią noc na Hulhumale w hotelu przy plaży (PalmView - polecam, https://www.facebook.com/PalmViewMaldives?filter=1), gdy wychodziliśmy na plażę wybiegł za nami chłopak z recepcji i powiedział, żebyśmy przypadkiem nie próbowali kąpać się w bikini, bo jest to zabronione, zapytałem czy mnie też to dotyczy - odpowiedział, że tak, więc się nie wygłupialiśmy. Cienka chusta zarzucona na plecy załatwia sprawę moim zdaniem.

patiidaniel napisał(a):
Masticator i inni, stoimy przed wyborem Summer Villa GH oraz Venturo Inn. Nie widzielismy jeszcze zadnej pozytywnej opinii o SV na tym forum, ale oferuja pokoje z oknem. O Venturo nie ma zadnych opinii w Internecie a rezerwacja e-mailem nie daje nam 100% gwarancji ze nie bedzie jakiegos overbookingu. Na forum pojawily sie opinie o tanim wyzywieniu i wycieczkach, ale ponoc pokoje maja bez okien. Czy ktos kto juz byl albo obecnie przebywa na wyspie moglby doradzic ktory GH lepiej wybrac i dlaczego? bylibysmy dozgonnie wdzieczni. Wylatujemy 8 kwietnia wiec nie wiele czasu nam zostalo.


Poproszę ludzi, którzy mieszkali w SV o jakieś informacje na ten temat. Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że w Venturo są bardzo tanie pokoje i wycieczki. O oknach nic nie wiem, ale przypuszczam, że nawet jeżeli są, to nic ciekawego z nich nie widać, bo hotel usytuowany jest po środku wyspy. Zresztą naprawdę nie widzę z tym większego problemu - my w Kaanivilla mieliśmy za oknem biały mur, ale i tak prawie w ogóle tam nie siedzieliśmy, bo i po co? Prosto ze śniadania szliśmy ba plażę/wycieczki, a że na równiku słońce zachodzi już koło 18tej i błyskawicznie robi się ciemno - to te okna naprawdę do niczego nie są tam potrzebne.
O Venturo mogę powiedzieć jeszcze taką rzecz: byli tak mili, że chcieli nas za darmo ugościć tylko dlatego, że nie złowiliśmy odpowiedniej ilości ryb na ich wyciecze :shock:

Autor:  patiidaniel [ 24 Mar 2013 13:05 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

masticator napisał(a):
Poproszę ludzi, którzy mieszkali w SV o jakieś informacje na ten temat. Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że w Venturo są bardzo tanie pokoje i wycieczki. O oknach nic nie wiem, ale przypuszczam, że nawet jeżeli są, to nic ciekawego z nich nie widać, bo hotel usytuowany jest po środku wyspy. Zresztą naprawdę nie widzę z tym większego problemu - my w Kaanivilla mieliśmy za oknem biały mur, ale i tak prawie w ogóle tam nie siedzieliśmy, bo i po co? Prosto ze śniadania szliśmy ba plażę/wycieczki, a że na równiku słońce zachodzi już koło 18tej i błyskawicznie robi się ciemno - to te okna naprawdę do niczego nie są tam potrzebne.
O Venturo mogę powiedzieć jeszcze taką rzecz: byli tak mili, że chcieli nas za darmo ugościć tylko dlatego, że nie złowiliśmy odpowiedniej ilości ryb na ich wyciecze :shock:


Mega dzieki za pomoc! To sa dla nas bardzo cenne informacje. Finansowo wychodzi tak, ze w Venturo jest pokoj za 71$ z podatkami, sniadaniem i kolacja, a w SV cena za to samo, ale bez kolacji wynosi 65$. Wiec wlasciwie to bardziej sie oplaca w Venturo. Mamy tylko nadzieje ze nie grozi tam overbooking bo sklaniamy sie jednak ku tej opcji. Jakbys dowiedzial sie jakis konkretow nt. SV to bedziemy tez bardzo wdzieczni za info.

Autor:  Kasia6555 [ 24 Mar 2013 13:11 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

masticator -nocowaliście w Kaani?a wycieczki kupowaliscie z Kaani czy z Venturo?

Autor:  masticator [ 24 Mar 2013 13:20 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

Kasia6555 napisał(a):
masticator -nocowaliście w Kaani?a wycieczki kupowaliscie z Kaani czy z Venturo?


nocowaliśmy w Kaani (Villa)
wycieczki braliśmy z Kaani, Venturo, Stingray'a - różnie. Najtaniej w Venturo.

Autor:  Kasia6555 [ 24 Mar 2013 13:31 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

Czyli jakos można z innych GH? Nie trzeba byc skazanym na swój,,,,

Autor:  agata.szerlag [ 24 Mar 2013 15:17 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

hej patiidaniel! mamy ten sam problem. chceilismy do SV ale widac opinie sa nieciekawe. wczoraj pisalam maila do venturo. facet odpisal po kilku godzinach i wymienilismy sie kiloma mailami. teoretycznie zarezerwowalismy pokoj na 5nocy a w ostatnim mailu gosciu kazal wziac tego maila ze soba jako potwierdzenie . jest ciezko czytac jego maile bo facet cos mowi po angielsku ale kompletnie nie potrafi pisac hehe dzeiki temu trzeba na glos przeczytac sobie co powiedzial i pomyslec coz to by znaczylo po angielsku :D

teraz nie wiem czy dodatkowo bookowac ten hotel na angodzie czy nie? jak bookuje na agodzie to musze od razu placic jak wyglada to w praktyce?

Autor:  patiidaniel [ 24 Mar 2013 15:29 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

Hej Agato, niestety bookujac przez Agoda trzeba zaplacic cala kwote z gory. Porownywalismy dzisiaj ceny bezposrednie vs przez posrednika i wyglada to tak. Cena jest taka sama - 71$, ale bezposrednio masz jeszcze kolacje wliczona, a przez Agode nie. Dodatkowo, przez Agode jezeli zaplacisz odrazu w zlotowkach, to kurs na dzisiaj 3,23 USD, jakbys zaplacila w USD karta kredytowa to na pewno Visa/Mastercard policza sobie po wyzszym kursie (ok 8 groszy wiecej zazwyczaj). My np kupilismy juz dolary taniej wiec bardziej sie nam oplaca zaplacic na miejscu w USD. Wylatujemy 7. kwietnia wiec po powrocie na pewno damy znac czy nie bylo problemow z overbookingiem, 3majcie kciuki.

Autor:  Kasia6555 [ 24 Mar 2013 15:31 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

nie wiem jak teraz ale kilka razy rezerwowaliśmy przez agode i zciagali kase przy rezerwacji

Autor:  patiidaniel [ 24 Mar 2013 15:38 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

Hej Agato, niestety bookujac przez Agoda trzeba zaplacic cala kwote z gory. Porownywalismy dzisiaj ceny bezposrednie vs przez posrednika i wyglada to tak. Cena jest taka sama - 71$, ale bezposrednio masz jeszcze kolacje wliczona, a przez Agode nie. Dodatkowo, przez Agode jezeli zaplacisz odrazu w zlotowkach, to kurs na dzisiaj 3,23 USD, jakbys zaplacila w USD karta kredytowa to na pewno Visa/Mastercard policza sobie po wyzszym kursie (ok 8 groszy wiecej zazwyczaj). My np kupilismy juz dolary taniej wiec bardziej sie nam oplaca zaplacic na miejscu w USD. Wylatujemy 7. kwietnia wiec po powrocie na pewno damy znac czy nie bylo problemow z overbookingiem, 3majcie kciuki.

Autor:  Kasia6555 [ 24 Mar 2013 16:51 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

faktycznie cos sie dzieje z postami...jedne znikaja a inne zostaja w zawieszeniu i sie nie otwierają....

Autor:  8am [ 24 Mar 2013 21:13 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

to jak to jest z tym booking? na stronie teraz czytam, że za overbooking nie odpowiadają. w sumie mogę zarezerwować to samo przez agode.

Autor:  jerzy000 [ 25 Mar 2013 01:25 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

masticator napisał(a):
tego nie wiem - zamawialiśmy przez Hotels.com, przy czym portal zobowiązał się po powrocie zwrócić wszystkie opłaty, o których nie było mowy w ich ofercie (czyli Service Charge i Tax).

zanim wsiądziecie do taksówki w Male - upewnijcie się, że macie juz ichniejsze Rufiyaa'e, bo jako ekwiwalent 40 MVR za kurs może Wam taksówkarz krzyknąć 20 dolarów:)


Jeździłem i płaciłem i w ichniejszej walucie i w dolarach. Raz w dolarach chciał mnie orżnąć o jednego dolara zamiast 2 chciał 3 ale mu nie dałem więcej ;) Targowałem się. Lepiej mieć w sumie ich walutę wtedy nie kombiunują. Cena w zasadzie jest stała.

Autor:  jerzy000 [ 25 Mar 2013 01:31 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

Coniferka napisał(a):
Warto taszczyć ze sobą napoje z Polski?Co można dostać w ich sklepach na Maafushi(napoje,produkty spożywcze typu:ser,wędlina,ryby????
Pewnie będziemy się żywili w ich restauracjach ale wolę się przygotować:)


Soki Hortexu i jeszcze jakiejś polskiej firmy masz tam w sklepach. Marsy, Coca Cola. Sera nie widziałem, chyba nie jedzą tak często jak my... :?
Mi nie smakowały śniadania bo ciągle to samo, to sobie pasztet i dżem dorzuciłem. Nie ma co przesadzać bo nie jest tam drogo. Produktów na półkach jest sporo ale jakoś mało zachęcające;)

Autor:  jerzy000 [ 25 Mar 2013 01:36 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

patiidaniel napisał(a):
masticator napisał(a):
Poproszę ludzi, którzy mieszkali w SV o jakieś informacje na ten temat. Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że w Venturo są bardzo tanie pokoje i wycieczki. O oknach nic nie wiem, ale przypuszczam, że nawet jeżeli są, to nic ciekawego z nich nie widać, bo hotel usytuowany jest po środku wyspy. Zresztą naprawdę nie widzę z tym większego problemu - my w Kaanivilla mieliśmy za oknem biały mur, ale i tak prawie w ogóle tam nie siedzieliśmy, bo i po co? Prosto ze śniadania szliśmy ba plażę/wycieczki, a że na równiku słońce zachodzi już koło 18tej i błyskawicznie robi się ciemno - to te okna naprawdę do niczego nie są tam potrzebne.
O Venturo mogę powiedzieć jeszcze taką rzecz: byli tak mili, że chcieli nas za darmo ugościć tylko dlatego, że nie złowiliśmy odpowiedniej ilości ryb na ich wyciecze :shock:


Mega dzieki za pomoc! To sa dla nas bardzo cenne informacje. Finansowo wychodzi tak, ze w Venturo jest pokoj za 71$ z podatkami, sniadaniem i kolacja, a w SV cena za to samo, ale bez kolacji wynosi 65$. Wiec wlasciwie to bardziej sie oplaca w Venturo. Mamy tylko nadzieje ze nie grozi tam overbooking bo sklaniamy sie jednak ku tej opcji. Jakbys dowiedzial sie jakis konkretow nt. SV to bedziemy tez bardzo wdzieczni za info.


Ja nie zwracałbym uwagi na to czy są okna czy nie. U mnie nie było okien i nie zwróciłem na to uwagi. Najważniejsze są ceny wycieczek bo to główny koszt poniesiony na miejscu. Najlepiej codziennie gdzie indziej się wybierać. W hotelu będziecie tylko spać...

Autor:  robson2 [ 25 Mar 2013 10:01 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

Garść spostrzeżeń po pobycie na Mafushi.
Nocowaliśmy w hotelu Isle Beach Inn - kameralny hotelik z fantastyczną obsługą, nówka działa od października bezpośrednio na plaży tyle że po drugiej stronie tej samej ulicy co Kani. Na wyspie zjeść można dobrze i tanio, my jedliśmy w 3 miejscach, restauracja hotelu Rehendi, w miarę tanio i smacznie, minus to bardzo długie oczekiwania sięgające godziny, w restauracji Kani, menu uboższe niż w Rehendi , ceny o 1/3 wyższe oraz w hotelu Venturo, smacznie i tanio. Sklepików jest kilka, ceny przystępne. Fakultety braliśmy częściowo z naszego hotelu sand bank i snorkling na banana reef, częściowo z Venturo picnic island i resort fihalhohi. Z Venturo idzie negocjować cenę, i co najważniejsze zabiera wszystkich bez względu na hotel. Inne GH robią z tym problem. Plaża przy Kani zatłoczona, rafa przy niej, właściwie nie wiem co powiedzieć bo nazwanie tej obumarłej rafy rafą jest na wyrost. Woda też jest trochę zamulona. Do oglądania podwodnych widoczków zdecydowanie polecam inne miejsca. Po drugiej stronie wyspy jest plaża lokalnych, tam woda czystsza i więcej ładnej rafy ale w zasadzie nie powinno się tam pokazywać w kostiumie. Jako że mieliśmy ją pod oknami widzieliśmy jednak kilka razy turystów łamiących te zasady i kąpiących się w kostiumach. Nie wiem jakiej byli narodowości. Jednak z uwagi na to że polacy i rosjanie stanowią jakieś 2/3 populacji turystów na mafushi w tej chwili to sami się domyślcie.

Sand Bank - zajebista sprawa, łacha piachu ok 3 km od portu otoczona rafą zdecydowanie ciekawszą niż na wyspie.
Banana reef - drogi snorkling ale wart ceny, niezniszczona rafa + tysiące rybek w ławicach, uwaga silne prądy
picnic island - idealne na spędzenie całego dnia z lunchem w przyjemnej leniwej atmosferze, ładne widoki
resort fihalhohi - kompromis między ceną i dostepnością, ładna rafa, ładne domki na wodzie i nic ponadto
Próbowaliśmy do przynajmniej 3-4 innych resortów, ale z uwagi na obłożenie nie udało się tego zorganizować.

W drodze powrotnej podróż promem do Male (2h), zatrzymaliśmy się w hotelu Kani lodge, lokalizacja b. dobra 500 m od przystani promowej na lotnisko ale hotel paskudny, brud, ciasnota i karaluchy. Na zwiedzanie najciekawszych miejsc w male wystarczą 2-3 h. Oczywiście wszystko pieszo, to naprawdę mała wyspa. Polecam dotarcie na targ rybny i owocowy w okolicach zmierzchu. i to by było na tyle, jak ktoś ma pytania to piszcie.
Pozdrówka dla
Magdy i Seby, Ani i Piotra oraz Kasi i Tomka
byliśmy od 13 do 21 marca

Autor:  robson2 [ 25 Mar 2013 12:04 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

robson2 napisał(a):
Garść spostrzeżeń po pobycie na Mafushi.
Nocowaliśmy w hotelu Isle Beach Inn - kameralny hotelik z fantastyczną obsługą, nówka działa od października bezpośrednio na plaży tyle że po drugiej stronie tej samej ulicy co Kani. Na wyspie zjeść można dobrze i tanio, my jedliśmy w 3 miejscach, restauracja hotelu Rehendi, w miarę tanio i smacznie, minus to bardzo długie oczekiwania sięgające godziny, w restauracji Kani, menu uboższe niż w Rehendi , ceny o 1/3 wyższe oraz w hotelu Venturo, smacznie i tanio. Sklepików jest kilka, ceny przystępne. Fakultety braliśmy częściowo z naszego hotelu sand bank i snorkling na banana reef, częściowo z Venturo picnic island i resort fihalhohi. Z Venturo idzie negocjować cenę, i co najważniejsze zabiera wszystkich bez względu na hotel. Inne GH robią z tym problem. Plaża przy Kani zatłoczona, rafa przy niej, właściwie nie wiem co powiedzieć bo nazwanie tej obumarłej rafy rafą jest na wyrost. Woda też jest trochę zamulona. Do oglądania podwodnych widoczków zdecydowanie polecam inne miejsca. Po drugiej stronie wyspy jest plaża lokalnych, tam woda czystsza i więcej ładnej rafy ale w zasadzie nie powinno się tam pokazywać w kostiumie. Jako że mieliśmy ją pod oknami widzieliśmy jednak kilka razy turystów łamiących te zasady i kąpiących się w kostiumach. Nie wiem jakiej byli narodowości. Jednak z uwagi na to że polacy i rosjanie stanowią jakieś 2/3 populacji turystów na mafushi w tej chwili to sami się domyślcie.

Sand Bank - zajebista sprawa, łacha piachu ok 3 km od portu otoczona rafą zdecydowanie ciekawszą niż na wyspie.
Banana reef - drogi snorkling ale wart ceny, niezniszczona rafa + tysiące rybek w ławicach, uwaga silne prądy
picnic island - idealne na spędzenie całego dnia z lunchem w przyjemnej leniwej atmosferze, ładne widoki
resort fihalhohi - kompromis między ceną i dostepnością, ładna rafa, ładne domki na wodzie i nic ponadto
Próbowaliśmy do przynajmniej 3-4 innych resortów, ale z uwagi na obłożenie nie udało się tego zorganizować.

W drodze powrotnej podróż promem do Male (2h), zatrzymaliśmy się w hotelu Kani lodge, lokalizacja b. dobra 500 m od przystani promowej na lotnisko ale hotel paskudny, brud, ciasnota i karaluchy. Na zwiedzanie najciekawszych miejsc w male wystarczą 2-3 h. Oczywiście wszystko pieszo, to naprawdę mała wyspa. Polecam dotarcie na targ rybny i owocowy w okolicach zmierzchu. i to by było na tyle, jak ktoś ma pytania to piszcie.
Pozdrówka dla
Magdy i Seby, Ani i Piotra oraz Kasi i Tomka
byliśmy od 13 do 21 marca



Jako uzupełnienie bo nie mogę pisać PW do mufl26

Budowa Twoich 2 pokoi rozpoczęła się podczas naszego pobytu. Hotel jest jak najbardziej do polecenia. za 2 miesiące będzie miał całe 5 pokoi, w tym 3 z widokiem na morze i 2 z widokiem na patio. Jedzonka na śniadanie są monotematyczne: 2 jajka sadzone, 2 kiełbasko-parówki, 3 tosty, 2 dżemy, 2 masełka, kawa lub herbata i butelka wody. Pokoiki nowiutkie, czyściutkie, pościel jak nówka. TV tylko wspólny w holu, klima + wiatrak w pokoju. W kranie woda słodka (odsalana ale nie czuć). Mają tylko zwyczaj że klapki pozostawiasz na zewnątrz wchodzisz do środka boso. Jest położony troche na uboczu od ruchu turystycznego, 200 m od plaży przy Kani, 20 m od drugiego wybrzeża. Fajne, ciche spokojne miejsce. Jedyny zgrzyt to serwis kawowy, jak się meldowaliśmy manager zaoferował kawę i herbatę free przez całą dobę. Ale za 2 kawki nam doliczyli 4 $ przy check out, do dziś nie wiemy dlaczego, potraktowaliśmy to jako dodatkowego tipa dla nich.

Autor:  mufl26 [ 25 Mar 2013 12:13 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

robson2 napisał(a):
robson2 napisał(a):
Garść spostrzeżeń po pobycie na Mafushi.
Nocowaliśmy w hotelu Isle Beach Inn - kameralny hotelik z fantastyczną obsługą, nówka działa od października bezpośrednio na plaży tyle że po drugiej stronie tej samej ulicy co Kani. Na wyspie zjeść można dobrze i tanio, my jedliśmy w 3 miejscach, restauracja hotelu Rehendi, w miarę tanio i smacznie, minus to bardzo długie oczekiwania sięgające godziny, w restauracji Kani, menu uboższe niż w Rehendi , ceny o 1/3 wyższe oraz w hotelu Venturo, smacznie i tanio. Sklepików jest kilka, ceny przystępne. Fakultety braliśmy częściowo z naszego hotelu sand bank i snorkling na banana reef, częściowo z Venturo picnic island i resort fihalhohi. Z Venturo idzie negocjować cenę, i co najważniejsze zabiera wszystkich bez względu na hotel. Inne GH robią z tym problem. Plaża przy Kani zatłoczona, rafa przy niej, właściwie nie wiem co powiedzieć bo nazwanie tej obumarłej rafy rafą jest na wyrost. Woda też jest trochę zamulona. Do oglądania podwodnych widoczków zdecydowanie polecam inne miejsca. Po drugiej stronie wyspy jest plaża lokalnych, tam woda czystsza i więcej ładnej rafy ale w zasadzie nie powinno się tam pokazywać w kostiumie. Jako że mieliśmy ją pod oknami widzieliśmy jednak kilka razy turystów łamiących te zasady i kąpiących się w kostiumach. Nie wiem jakiej byli narodowości. Jednak z uwagi na to że polacy i rosjanie stanowią jakieś 2/3 populacji turystów na mafushi w tej chwili to sami się domyślcie.

Sand Bank - zajebista sprawa, łacha piachu ok 3 km od portu otoczona rafą zdecydowanie ciekawszą niż na wyspie.
Banana reef - drogi snorkling ale wart ceny, niezniszczona rafa + tysiące rybek w ławicach, uwaga silne prądy
picnic island - idealne na spędzenie całego dnia z lunchem w przyjemnej leniwej atmosferze, ładne widoki
resort fihalhohi - kompromis między ceną i dostepnością, ładna rafa, ładne domki na wodzie i nic ponadto
Próbowaliśmy do przynajmniej 3-4 innych resortów, ale z uwagi na obłożenie nie udało się tego zorganizować.

W drodze powrotnej podróż promem do Male (2h), zatrzymaliśmy się w hotelu Kani lodge, lokalizacja b. dobra 500 m od przystani promowej na lotnisko ale hotel paskudny, brud, ciasnota i karaluchy. Na zwiedzanie najciekawszych miejsc w male wystarczą 2-3 h. Oczywiście wszystko pieszo, to naprawdę mała wyspa. Polecam dotarcie na targ rybny i owocowy w okolicach zmierzchu. i to by było na tyle, jak ktoś ma pytania to piszcie.
Pozdrówka dla
Magdy i Seby, Ani i Piotra oraz Kasi i Tomka
byliśmy od 13 do 21 marca



Jako uzupełnienie bo nie mogę pisać PW do mufl26

Budowa Twoich 2 pokoi rozpoczęła się podczas naszego pobytu. Hotel jest jak najbardziej do polecenia. za 2 miesiące będzie miał całe 5 pokoi, w tym 3 z widokiem na morze i 2 z widokiem na patio. Jedzonka na śniadanie są monotematyczne: 2 jajka sadzone, 2 kiełbasko-parówki, 3 tosty, 2 dżemy, 2 masełka, kawa lub herbata i butelka wody. Pokoiki nowiutkie, czyściutkie, pościel jak nówka. TV tylko wspólny w holu, klima + wiatrak w pokoju. W kranie woda słodka (odsalana ale nie czuć). Mają tylko zwyczaj że klapki pozostawiasz na zewnątrz wchodzisz do środka boso. Jest położony troche na uboczu od ruchu turystycznego, 200 m od plaży przy Kani, 20 m od drugiego wybrzeża. Fajne, ciche spokojne miejsce. Jedyny zgrzyt to serwis kawowy, jak się meldowaliśmy manager zaoferował kawę i herbatę free przez całą dobę. Ale za 2 kawki nam doliczyli 4 $ przy check out, do dziś nie wiemy dlaczego, potraktowaliśmy to jako dodatkowego tipa dla nich.


Dzięki bardzo! Nam powiedzieli, ze pokoje będą od kwietnia, więc mam nadzieję, że jednak sie wyrobią:)

Autor:  artom [ 25 Mar 2013 12:17 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

Cytuj:
Dzięki bardzo! Nam powiedzieli, ze pokoje będą od kwietnia, więc mam nadzieję, że jednak sie wyrobią:)


Ja też mam taką nadzieję bo mamy rezerwację u nich od 14 kwietnia na pokój z widokiem na patio.

Autor:  mufl26 [ 25 Mar 2013 12:19 ]
Temat postu:  Re: Malediwy offtopic'i z wątku o noclagach

artom napisał(a):
Cytuj:
Dzięki bardzo! Nam powiedzieli, ze pokoje będą od kwietnia, więc mam nadzieję, że jednak sie wyrobią:)


Ja też mam taką nadzieję bo mamy rezerwację u nich od 14 kwietnia na pokój z widokiem na patio.


My tez mamy na patio, ale już za tydzien, od 2 do 10, wiec jak policzylam od kiedy był robson to 2 miesiace wychodzi w polowie kwietnia:)

Strona 25 z 32 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/