Na Maderze byłem już trzy razy i, myślę, że nie ostatni.
Za każdym razem wypożyczałem samochód w inny sposób, oto moje doświadczenia:
1. zacznę od...Cypru, bo tam wypożyczyłem auto korzystając z EconomyCarRental .Obtarłem je (brak doświadczenia z lewostronnym ruchem), szkodę rozliczono bezpośrednio z pośrednikiem, mój udział ograniczył się do dwóch podpisów.
Zadowolony z warunków współpracy z ECR zarezerwowałem przez nich samochód na Maderze, wypadło na wypożyczalnie Guerin, która zażyczyła sobie 1280E kaucji. Nie miałem tyle na karcie, więc musiałem wziąć auto z ubezpieczeniem(ok 80E za 3 dni-marzec 2016). Dodatkowo panda, którą dostałem, miała zużyte hamulce i po kilkunastu kilometrach wymieniłem ją na piękne clio z silnikiem diesel,co było jedynym plusem tego doświadczenia.
2.Bravacar -2dni listopad2016- 38E fiesta po przejściach 120 000km- ale zawiozła i przywiozła mnie gdzie chciałem.
Pobrali tylko dane z karty, bez żadnych blokad.
3. 29.03-01.04 2018- okres świąteczny, ceny wyższe, miałem rezerwacje w kilku firmach, decyduję się na Europcar dokonując rezerwacji przez stronę Easyjet (lecę tymi liniami). Dostaję cenę 54E, niższą o 20E od innych ofert. Dodatkowo wypełniam wcześniej on line moje dane co owocuje priorytetem na lotnisku.
Europcar blokuje 300E, zwrócili je 4dni po zdaniu samochodu.(peugeot 108-23000km)
Wnioski:To co sprawdza się na Cyprze nie koniecznie sprawdza się na Maderze.
Bravacar często zmienia cenę,
Korzystanie z oferty pośredniczenia linii lotniczej opłaca się. |
żadnych depozytów ani spisywania karty.