Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Lizbona
lizbona,1239,3729
Strona 19 z 24

Autor:  Cicha_Woda [ 10 Wrz 2019 09:33 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Mi Cabo da Roca bardzo się podobało. Zwłaszcza zachód słońca robi wrażenie. Klify są fenomenalne, obok jest latarnia i pomnik z informacją o najdalszym punkcie Europy wysuniętym na zachód. Do Cabo da Roca dojeżdża z Sintry autobus 403 przystanek jest obok stacji kolejowej. Ten autobus jedzie do stacji kolejowej w Cascais, skąd są często pociągi do Lizbony (Dworzec Cais do Sodre - blisko Praca do Comercio). Bilet na autobus kupuje się w kasie od razu do Cascais, ale zaznacza się opcję wysiadania w Cabo da Roca. Nie pamiętam cen biletów jednorazowych. Można też kupić bilet dobowy na wszystkie połączenia z Sintry, ten kosztuje 15 euro i 0,5 euro za kartonikową kartę. Z Sintry do Cabo da Roca jedzie się dość długo - pewnie z ok. 40-50 minut, a z Cabo da Roca do Cascais kolejne 30-40 minut. A jadąc pociągiem do Sintry można od razu kupić bilet powrotny, będzie on też ważny na przejazd pociągiem z Cascais do Lizbony, bo są to bilety strefowe, a nie na konkretne linie, czy stacje kolejowe.

Autor:  orchidea04 [ 10 Wrz 2019 09:37 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Super, dziękuję Ci bardzo za cenne wskazówki!

Autor:  wersus79 [ 10 Wrz 2019 09:45 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Cztery lata temu pod koniec marca odwiedziłem te trzy miejsca w jeden dzień. Dojazd bardzo wcześnie rano do ostatniego przystanku PKP w Sintrze i dalej wszystko piechotą. Wpierw Maurowie, dalej Pena (bez ogrodów) i na końcu Quinta da Regaleira. Koniecznie weź z sobą parasol lub płaszcz przeciw deszczowy. W Sintrze, szczególnie na szczytach gdzie stoi zamek i obok pałac pogoda potrafi się zmienić w minutę. Na początku wycieczki mieliśmy piękną, słoneczną pogodę żeby w zamku być cali mokrzy od deszczu. Po godzinie znowu wyszło słońce :) Tylko te 3 miejsca, bo na więcej nie było czasu oraz słońce już zachodziło. Najdłużej siedzieliśmy w Quinta da Regaleira. Jeżeli z Sintry do Peny dojedziesz autobusem, to może starczy czasu na Cabo da Roca.

Autor:  orchidea04 [ 10 Wrz 2019 09:58 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Eh chłopaki, teraz to już sama nie wiem co mam zrobić :lol:

Autor:  podrozowacottak [ 30 Paź 2019 12:25 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Tourada na arenie Campo Pequeno.
Jednodniowa wycieczka na Wyspy Berlengas, 45 minutowy rejs statkiem po oceanie, wycieczki z oglądaniem delfinów, możliwość rozbicia namiotu na wyspie i przede wszystkim cieplejsza woda w zatoczce wyspy.

Autor:  robcio [ 04 Sty 2020 14:21 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Cześć, przejrzałem wątek bo jestem zainteresowany wyjazdem z rodziną natomiast niepokoją mnie dwie może 3 rzeczy dlatego zapytam praktyków:

To wszechobecne nagromadzenie kieszonkowców, dilerów itd... serio jest tam aż tak nieprzyjemnie i niebezpiecznie zakładając nie szwendanie się po nocach?
Może ta sytuacja uległa poprawie albo nasileniu w ostatnim czasie (niektóre wpisy są już dość wiekowe)?

Kwestia zwiedzania z wózkiem dziecięcym w waszej opinii wykonalne czy raczej ciężkie do zrobienia?

Pogoda w marcu ktoś daje przesłanki do zwiedzania, bez plażowania i nadmiernego upału?

Autor:  Oszukani [ 04 Sty 2020 14:30 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

@robcio kieszonkowców nie spotkaliśmy ale wiele razy proponowano nam hasz i marihuaen, panowie nie sprawiali wrażenia niebezpiecznych :)

Autor:  Wintermute [ 04 Sty 2020 15:29 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Kieszonkowca można spotkać jak w każdym dużym mieście turystycznym więc obowiązują zwykłe zasady bezpieczeństwa. Torebek aparatów nikt wam wyrywać nie będzie. A Ci dilerzy na głównym placu to zwykli naciagacze. Nie licz na to ze kupisz od nich jakiś "towar".

Autor:  robcio [ 04 Sty 2020 16:17 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Absolutnie nie chce od nikogo nic kupować.

Dziękuję za wzmiankę o nie wyrywaniu niczego - cenna.

Autor:  Raphael [ 04 Sty 2020 17:45 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

@robcio
czułem się w Lizbonie bezpiecznie, nocą łaziłem po miejscach turystycznych i takich troszkę poza ścisłym centrum i nie napotkałem na żadnego typa spod ciemnej gwiazdy (co pewnie nie znaczy, że takich tam nie ma) ani kieszonkowca (który by się ujawnił). Zachować standardowe zasady bezpieczeństwa i powinno być ok. Jedyne miejsca, co do których spotkałem się z opiniami, że trzeba mocniej niż normalnie pilnować portfela, to pchli targ i tramwaj 28.
Co do pogody, może być różnie, ale upału bym się nie spodziewał. Na początku marca '19 był w Lizbonie ktoś z forum cro.pl (tam też do znalezienia relacja) i pogoda była raczej fatalna - głównie padało albo lało. Ja byłem pod koniec marca '19, było pięknie, ciepło i z regły słonecznie. Ale to nie do przewidzenia- najwyżej będziecie chodzić po muzeach.
Wózek :? da radę, ale uśmiechać się nie będziesz :) może nosidełko weszłoby w grę?

Autor:  meczko [ 05 Sty 2020 15:42 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Mieszkałem w Lizbonie pół roku 5 lat temu, potem jeszcze kilka razy wracałem, wkrótce znowu się wybieram. Szwendaliśmy się wielokrotnie po mieście po nocy i nigdy nie czuliśmy się zagrożeni. Dilerzy trawy (a raczej suszonego czegokolwiek udającego trawę) proponują, ale nie są natarczywi. Natomiast kieszonkowcy są rzeczywiście problemem, zwłaszcza w tramwaju 28 i na przystankach. To tam jedyny raz w moim już ponad 40-letnim życiu i wielu podróżach zostałem okradziony. Szczęśliwie straciłem podręczny portfelik z kosmiczną sumą ok. 4 euro, a do tego stało się to w chwilę po wydaniu z niego 1,20 euro na dwie kawy :) Ale muszę przyznać, że kompletnie nie poczułem niczego podejrzanego, więc niewątpliwie to był profesjonalista :) Ponieważ tramwajem 28 jeździłem wtedy regularnie, to po jakimś czasie miałem już podejrzenia, kto to jest (regularnie tam widywany nobliwie wyglądający wysoki starszy pan), ale nigdy nie zauważyłem go w akcji.

Autor:  portuguesas [ 07 Sty 2020 09:55 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

orchidea04 napisał(a):
Chcę poświęcić cały dzień na Sintrę i planuję tam być przed 10:00. Czy lepiej najpierw pójść do Quinta da Regaleira i dopiero później próbować łapać autobus do Pałacu Pena?


Jeśli chcesz upchnąć w jeden dzień Pena, Quinta Regaleira i dorzucić np. Monserrate (bardzo polecam!) to bez autobusu nie da rady. Kup dwa bilety hop off hop on na linię 435 (Villa Express 4 Palaces), która przewiezie cię z Sintry (dworzec kolejowy, jeśli jednak udałoby ci się przyjechać o 9, możesz spokojnie najpierw pójść pieszo do centrum Sintry i zajrzeć do Casa Piriquita po Travesseiros) najpierw do Quinta, później do Monserrate, a na koniec wrócisz nią do miasta, następnie 434 (Pena Circuit). Moim zdaniem, jeśli przyjedziesz do Sintry o 9 (Quinta otwierają od 9:30), na spokojnie dasz radę obejrzeć każde z tych miejsc i zrobić stop na rybę w knajpce. ;)

Autor:  orchidea04 [ 07 Sty 2020 10:12 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Dzięki @portuguesas - Portugalia jest już tylko październikowym wspomnieniem ;)

Autor:  Cicha_Woda [ 07 Sty 2020 13:15 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

robcio napisał(a):
Pogoda w marcu ktoś daje przesłanki do zwiedzania, bez plażowania i nadmiernego upału?

W połowie marca 2019 roku w Lizbonie praktycznie cały czas było pogodnie i bez opadów. Temperatura oscylowała wokół 20 stopni w ciągu dnia - parku czy kawiarni można było przyjemnie posiedzieć na zewnątrz. jednak na na niektórych zacienionych miradores, gdy wiał wiatr było już odczuwalnie chłodniej. Na plażowanie, nawet bez kapania bym się specjalnie nie nastawiała. Chociaż jak się trafi fragment plaży nasłoneczniony, a osłonięty od wiatru to w koszulce i krótkich spodenkach pewnie można tam trochę poleżeć i się poopalać.

Autor:  Wintermute [ 07 Sty 2020 14:09 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Akurat byłem w połowie marca i była piękna pogoda ok 20 stopni w dzień (w nocy spadek do 7) ale słońce tak dawało po garach że odczuwalna momentami była pod 30 :-)
Prawie cały marzec była taka pogoda. Jak popatrzeć na historię pogody to z reguły w marcu jest bardzo ładnie.

Autor:  Marcin Bartoszewski [ 07 Wrz 2020 00:22 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Mam pytanie odnośnie Sintry, plan jest na piesze zwiedzanie i spacerowanie cały dzień Zamek Maurów, ogrody Pena, Quinta da Regaleira i Monserrate.
Jest tego bardzo dużo i kondycyjnie wymagające, więc pasuje to zaplanować jakoś :)
Czy podejście do zamku Maurów od miasta jest serio tak trudne czy ludzie przesadzają jak to często bywa w opiniach ?
Czy jest tylko jeden szlak do Zamku Maurów i potem żeby stamtąd iść do Pałacu Pena i z niego do Quinta da Regaleira czy tak się nie da i trzeba zacząć od Pałacu Pena, zejść przez Zamek Maurów i dopiero iść do Quinta ?

Autor:  tropikey [ 07 Wrz 2020 05:35 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Jeżeli myślimy o tej samej trasie (moja prowadzi przez Villa Sassetti), to szliśmy nią w dół i szczerze współczułem mijanym kilku osobom, które szły w górę. Było wtedy gorąco i strona ścieżka dawała im w kość. Być może, przy chłodniejszej pogodzie jest lepiej, ale i tak uważam, że korzystniej będzie wybrać tą trasę idąc w dół.
Do pałacu Pena doszliśmy inną, dużo krótszą ścieżką, z miejsca, w którym wysadził nas kierowca. Pokazałem ją w relacji:
na-ostrzu-noza-do-portugalii-live-2020,1506,153190?start=40#p1359971

Autor:  Marcin Bartoszewski [ 07 Wrz 2020 09:21 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Właśnie ten szlak, którym szliście miałem na myśli i zastanawiam się jak wracać, czyli z Pałacu Pena można wracać koło Villa Sasssetti i tam albo autobus do Monserrate albo na nogach bo chyba dwa kroki do Quinta.

Autor:  Marcin Bartoszewski [ 30 Wrz 2020 21:02 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Czy w Lizbonie są jakieś warte uwagi ogrody do zobaczenia, odpoczęcia ?

Autor:  Konrad_PL [ 30 Wrz 2020 21:26 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

[mention]Marcin Bartoszewski [/mention] polecam Jardim do Torel, fajne miejsce do chillowania na trawie/ławeczkach z punktem widokowym i gdzie chętnie czas spędzają lokalsi.

Strona 19 z 24 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/