Rok temu szedłem z drugiej strony na Cabo da Roca. Od Praia Grande, przez Praia da Adraga, Praia da Ursa i koniec na przylądku. Start i koniec w Sintrze. Jechałem busem Scott. Szlak jest tak wytyczony, że dwa razy z niego zszedłem/zabłądziłem. Najgorsze było podejście z Praia da Adraga w kierunku Ursy. Żeby przejść szybciej (jest dłuższa droga widoczna na screenie) przeszliśmy na tył restauracji Restaurante D'Adraga i stamtąd ostro pod górę kamienistym zboczem. Na szczycie trochę pobłądziliśmy wśród gęstych krzaczorów z kolcami na łodygach. W tym momencie przydałyby się długie spodnie. Plusem tego przejścia są piękne widoki.
Załącznik:
Restaurante D Adraga – Mapy Google.jpg [ 308.08 KiB | Obejrzany 2519 razy ]
Dalej drogą szutrową nad samym oceanem wzdłuż klifów dochodzimy prawie do Ursy. Minęliśmy kilka zaparkowanych samochodów, jak się później okazało należących do wędkarzy łowiących na klifach. Widać nawet ich stanowiska do łowienia, praktycznie na samym klifie, ale to miejscowi, więc znają teren. W między czasie droga zamienia się w ścieżki - tu łatwo się zgubić. Zejście do Ursy od południa to mega strome zbocze o podłożu wapiennym. Bardzo łatwo się ześliznąć. Praktycznie zjeżdżaliśmy na tyłkach - zaznaczyłem to na screenie
Załącznik:
Ursa – Mapy Google.jpg [ 371.05 KiB | Obejrzany 2519 razy ]
Ursa super miejscówka. Jest drugie, łatwiejsze zejście, od strony przylądka. Właśnie nim wchodziliśmy pod górkę żeby dalej dojść na Cabo da Roca. Tym zejściem nawet dzieci mogą iść, dużo ich było na plaży.
Całą trasę oceniam jako trudną, przez te dwa miejsca, które opisałem. Można je ominąć, ale to wydłuży wycieczkę. Nie polecam takiej wersji spaceru wraz z dziećmi albo marudnymi towarzyszami. Za to widoki cudowne.
Również rozważałem Twój wariant wycieczki. Z Cascais na północ do Cabo, ale ze zdjęć satelitarnych wynikało, że jest więcej kanionów, niekoniecznie poprzecinanych ścieżkami. Na google maps w 3D nie wygląda jakby można iść nad samym oceanem.
Na mojej trasie miałem co trudniejsze miejsca wydrukowane, żeby mieć większą orientację jak przebiegają ścieżki. Wraz z dojazdem i powrotem do Lizbony wyszła cała sobota. Wyjazd koło 9 i powrót późnym wieczorem. Nie spieszyliśmy się. Dużo informacji czerpałem z infolizbona.pl i google maps 3D.
No cóż, i tak mam w planie wrócić do Sintry, więc będzie można spróbować drugi raz