Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Koszt wejścia na Kilimandżaro
koszt-wejscia-na-kilimandzaro,367,40307
Strona 2 z 6

Autor:  cccc [ 07 Gru 2018 07:53 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

@gerber niestety, jest duzo nieprofesjonalnych i nieodpowiedzialnych przewodnikow i agencji. ;)
Przewodnicy coraz czesciej sie nie przejmuja i z czasem zakladaja wlasne agencje.
Btw koszt wejscia to nie tylko finanse, ja zdobylem Uhuru, ale schodzilem z lekko pokiereszowanym kolanem.

Autor:  iwonaw [ 09 Sty 2019 00:24 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

gerber napisał(a):
Jakiś czas temu polecałem w tym wątku usługi Josepha, z którym podróżowałem po Tanzanii kilkukrotnie.
Niestety Joseph w tej chwili nie wywiązuje się ze zobowiązań (otrzymałem niedawno kilka wiadomości od kilku osób, które chciały skorzystać z jego usług), a dodatkowo kilkukrotnie ktoś się też pod Josepha podszywał, więc zdecydowanie nie polecam korzystania z jego usług.


Cześć, właśnie kontaktujemy się z Joseph. Planujemy naszą podróż na luty 2019, czy mógłbyś coś więcej opisać na temat nie wywiązywania się ze zobowiązań? Proszę o kontakt w miarę możliwości (iwona.k.bialecka@gmail.com).
Pozdrawiam, Iwona

Autor:  kumkwat_kwiat [ 09 Sty 2019 10:45 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

@iwonaw

Ty na serio? Ktoś wyżej informuje, że facet nie wywiązuje się z zobowiązań a ty właśnie chcesz z nim wchodzić na Kili? :lol:

Autor:  becek [ 09 Sty 2019 11:11 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

no tak, potem założy temat pt. UWAGA NA OSZUSTA, żeby przestrzec innych :!:

Autor:  HandSome [ 09 Sty 2019 11:43 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

Podobno Joseph założył pod Kili biuro...GoldCar i teraz troszku inszą profesją się zajmuje :lol: :lol: :lol:

Autor:  cccc [ 09 Sty 2019 11:55 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

@HandSome to raczej standard, byli przewodnicy z czasem otwieraja wlasne agencje i sa osiagalni, ale pod innym numerem tel. :D

Autor:  Kamil Twardowski [ 09 Sty 2019 19:06 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

Czy jest ktoś tutaj kto "ostatnio" wchodził na Kilimandżaro i może podzielić się ile wyniósł go całkowity koszt?

Autor:  cccc [ 09 Sty 2019 19:16 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

@Kamil Twardowski, 2 lata temu spedzalem NR na szczycie, 6 dni private whiskey route, cena z transferem z lotniska i hotelem w Arusha $2490 (niby cena specjalna) + napiwki $500, ale mialem droga agencje i bardziej luxusowy service. :D
Po drodze przypadkowo spotkalem Polaka, ktory zaplacil ok. $1400, o ile pamietam + oczywiscie napiwki, ktore powinno sie z gory wkalkulowac w cene, gdyz tragarze maja glodowe stawki.
Agencje placa porterom 10,000 - 20,000 TSH (ok. $4-8) dziennie, ale niestety niektore agencje mocno obcinaja stawki, aby utrzymac max. niska cene.
Niektore agencje wykorzystuja do tego stopnia, ze zero wynagrodzenia, tylko napiwek bedzie wynagrodzeniem za ciezka i mozolna harowke, dzwigajac b. ciezki ekwipunek np. butle z gazem. :mrgreen:
Nawet ich nie stac na odpowiednie obuwie, widzialem porterow wchodzacych po skale w sandalach. Po drodze padaja z wyczerpania, sa nawet przypadki smiertelne, ale ministerstwo Tanzanii stara sie tego nie naglasniac. ;)
Pamietajmy prosze, ze kazda niska cena jest kosztem mizernego wynagrdodzenia miejscowych.
Ja trafilem na beznadziejna pogode, deszcz, lalo codziennie, a u gory padal snieg oraz mieszany z deszczem.
Kolega z Polski sie przez to rozchorowal.
Powodzenia!

Autor:  dawidchyl [ 26 Kwi 2019 12:58 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

becek napisał(a):
sratatata
kilimadzaro ma jedna z gorszych statystyk smiertelnych zejsc podczas wspinaczki
a wszystko to przez noobow ktorym sie wydaje ze wbiegna na gore pomiedzy jednym piwkiem a drugim
bezpieczna wycieczka to 5-6 dni
jakis % ludzi robi to szybciej ale to naprawdę pojedyncze przypadki
http://thinkglobalschool.org/six-intere ... limanjaro/


Mam poważne wątpliwości czy nawet te 5-6 dni to jest wystarczający czas na porządną aklimatyzacja.
Problemy z chorobą wysokościową najczęściej zaczynają przeszkadzać na wysokości 3000 metrów.
To jest zaledwie połowa drogi.
Zakładając, że powyżej tej wysokości nie powinno się wchodzić więcej niż 300-500 metrów dziennie i co kilka dni wypadałoby zrobić sobie odpoczynek, 5-6 dni na wejście od samego dołu i zejście brzmi nadal jak niebezpiecznie krótki czas.
Nie wiem czy jakieś biura robią to wszystko jak należ, stąd faktycznie tak wysoki odsetek śmiertelności.

Autor:  PawelZZZ [ 08 Wrz 2019 09:18 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

Czyli rozumiem że koszt około 6 tys + cena przelotu ? To trochę drogo .
Lecąc samemu dołączamy sie do jakiejś grupy czy osobno wynajmujemy tragarza i kucharza ?
Jak to jest z tymi szczepieniami? Jak to się załatwia i ile przed wyjazdem ?

Autor:  becek [ 08 Wrz 2019 09:58 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

czytając twoje pytania to widzę ze potrzebujesz tylko duży foliowy worek
i wykup ubezpieczanie przewozu zwłok

Autor:  Gadekk [ 12 Gru 2019 20:27 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

Czy ktoś był ostatnio na Kili? Poleca kogoś? Jakieś orientacyjne ceny na końcówkę roku?

Autor:  malediwy [ 13 Gru 2019 12:15 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

Od lat chodzi mi po głowie to Kilimandżaro... Byłem kiedyś w Tanzanii ale w zupełnie innym celu - nurkowanie na Zanzibarze...
Bardzo żałuję, że wtedy nie próbowaliśmy tego jakoś połączyć z wejściem na KM. Dziś nie bardzo mam sie z kim wybrać bo trudno znaleźć na taką wyprawę towarzystwo. Może jest ktoś już zorientowany w temacie kto się wybiera w drugiej połowie lutego 2020 i by mnie przygarnął? ;-)

Autor:  chartsman [ 16 Sie 2020 13:27 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

^^ Pewnie Twoja propozycja jest już mocno nieaktualna, ale promocja do Tanzanii, którą właśnie ujrzałem na fly4free.com, zainspirowała mnie do poszukiwań informacji na temat Kilimandżaro i bardzo intensywnie myślę teraz nad taką wyprawą, tyle że w styczniu/lutym 2021. Nienawidzę upałów, więc wspinaczki na wysokie szczyty to najlepszy sposób dla mnie na odkrywanie Afryki. Nie mam żadnych kłopotów z wysokościami, w ogóle nie odczuwam różnicy, choć najwyżej byłem na mniej więcej 5700 m bez praktycznie żadnej aklimatyzacji (jeepem z Chile do Boliwii), więc nie przewiduję problemów zdrowotnych. Jedyne co, to że jestem wolny we wspinaczkach (i nie tylko, we wszystkim praktycznie, hehe), za to wytrwały.

Autor:  kostek966 [ 16 Sie 2020 14:34 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

no jeepem z Chile do Boliwii to najwyżej pod 5k n.p.m. chyba, że wchodziłeś na jakiś wulkan okoliczny

Autor:  LonDynia [ 16 Sie 2020 15:34 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

Moze ma racje, ja bylem 10.2km* jeepem na Hawajach..

*wysokosc wzgledna 8-)

Autor:  SPLDER [ 16 Sie 2020 17:01 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

@chartsman

Weź pod uwagę że wjechać a wejść to 2 różne sprawy - z tą samą grupą jadąc busem przez przełęcz w Peru > 5400m nikt nie miał problemów, a przy wejściu na wulkan Acatenango kilka osób zostało w obozie na 3500 m z lekkimi objawami choroby wysokościowej.

Autor:  dawidchyl [ 17 Sie 2020 14:55 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

chartsman napisał(a):
. Nie mam żadnych kłopotów z wysokościami, w ogóle nie odczuwam różnicy, choć najwyżej byłem na mniej więcej 5700 m bez praktycznie żadnej aklimatyzacji (jeepem z Chile do Boliwii), więc nie przewiduję problemów zdrowotnych.


Tak jak zostało wspomniane, jeepem to troche inna bajka jest. Bardzo dużo zależy od tego jak długo przebywałeś na dużej wysokości.
AMS praktycznie się nie objawia jeśli przebywasz na wysokości mniej niż 4 godziny. HAPE i HACE pojawia się praktycznie nie wcześniej niż po dniu przebywania na wysokościach.
Może być też tak, że AMS będzie dla Ciebie praktycznie nieodczuwalny, ale wraz z kontynuowaniem wycieczki pojawią się problemy np. z płucami

Właściwie to nie da się stwierdzić, że się nie ma kłopotów z wysokościami jeśli nie przebywało się dłużej na takich wysokościach (no chyba, że poza wspomnianym jeepem masz jeszcze jakieś inne wysokie wejścia). Tym bardziej na górce typu Kilimandżaro. Te wycieczki są zazwyczaj źle zaplanowane w czasie, process aklimatyzacji jest niepoprawny i nawet osoby, które wcześniej nie miały problemów z wysokościami zaczynają je miewać.

Autor:  kostek966 [ 17 Sie 2020 15:34 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

@LonDynia, 10,2k to w stopach było, a co do różnicy między jeepem a wejściem na nogach to decydujące jest zmęczenie organizmu

Autor:  LonDynia [ 17 Sie 2020 15:40 ]
Temat postu:  Re: Koszt wejścia na Kilimandźaro

10203 metrow wysokosc wzgledna, ale moje info zartem :) sam widzialem po sobie wjzedzajac tam na gore na 4000m (bezwgledna) to czulem sie normalnie, a na mont blanc wchodzac to porazka.. wiec sie zgadzam w pelni ze z buta co innego a autem.
Z reszta panna przy nas wjezdzajac jeepem padla jak kamien po 10 minutach wiec to jakis lekki wplyw tez ma ;)

Strona 2 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/