Autor: | malawita [ 31 Sty 2025 00:36 ] |
Temat postu: | Re: Koszt wejścia na Kilimandżaro |
Stavros napisał(a): Skuszony dobrymi opiniami będąc na miejscu skorzystałem (byłem solo, na szczyt wszedlem wczoraj 29/01/25) z oferty Isaaca i Arrow Safaris & Trekking na 5-cio dniowe Safari i 5-cio dniowy trekking trasą Marangu. Wszystko było ogarnięte super. Oznaczałoby, że Tanzania bardzo potaniała, a jak trasa i co widziałeś na tym safari ? |
Autor: | Stavros [ 31 Sty 2025 07:02 ] |
Temat postu: | Re: Koszt wejścia na Kilimandżaro |
To było moje czwartek safari po Nairobi National Park, Yala National Park (Sri Lanka) i w zeszłym roku 3 dni w Krugerze w RPA. Myślałem, że Serengeti jest przereklamowane, ale nic z tego. Miałem szczęście, udało mi się zobaczyć: dużo lwów, leoparda, geparda, sevral (nie jestem pewny, taki mniejszy centkowany kot), ale przede wszystkim słynne migracje zwierząt. W momencie gdy zobaczyłem w jednym miejscu przeogromne stada zwierząt, szczęka mi opadła. Spytałem przewodnika, ile w tym miejscu jest zwierząt, to odpowiedział, że nawet 500-600 tyś. szt. Safari kupowałem u Isaaca, ktory byl tylko posrednikiem, więc w temacie safari dam bezpośredni namiar do guide-a. Ceny pewnie bedą zawsze podobne, ale biorac safari bardziej kierował bym sie przewodnikiem, a nie firmą. |
Autor: | jaco027 [ 31 Sty 2025 07:18 ] |
Temat postu: | Re: Koszt wejścia na Kilimandżaro |
@Stavros No to dawaj namiar, przyda sie ![]() |
Autor: | krzysieksosnowi [ 29 Lip 2025 10:39 ] |
Temat postu: | Re: Koszt wejścia na Kilimandżaro |
surinnnn napisał(a): Hej, Kili zdobyte ![]() wchodziliśmy z Arrow Trekking. 7 dni, Machame Route, 1765$ plus 300$ napiwki. byliśmy tylko we dwoje. Isaack wraz z ekipą zrobili mega robotę. polecam jeżeli ktoś chce zdobyć Kili. namiary do Isaacka +255 756 946 108 Przed wyprawą trenowaliśmy 6mc- głównie kardio. 1,5 miesiąca przed wyjazdem trenowaliśmy w hipoksji. zaczęliśmy od 4000m, ostatni tydzień trenowaliśmy na 6000m. na kili weszliśmy bez problemu, 0 choroby wyskoścowej, bólu głowy czy problemów z oddychaniem - mam astmę. zrobiliśmy też komplet szczepień zaleconych przez lekarza z Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej. Ten sam lekarz przepisał nam Diuramid, który braliśmy od 1 dnia wspinaczki, 2x1 tab. Nasze przygotowanie uważam za bardzo dobre. Ale nie jest to góra dla każdego. podczas zdobywania szczytu widzieliśmy mnóstwo ludzi z tlenem, wciąganych na szczyt przez przewodników, niekorzy wyglądali jakby nie widzili co się dzieję, niektórzy nie mieli siły iść, inni płakali. helikopter latał cały czas. Ja miałem podobny plan treningowy (115kg /45 lat / siedząca praca / 0 sportu) ale udało mi sie zrealizować ...aż 3 tygodnie spacerów (ok 4km dziennie) + schody (3 x w tyg po 1h). Zdecydowanie za mało. Tez braliśmy Diurmaid i obyło się bez większych bóli głowy. Ja ledwo wszedłem. Nadwaga dala w kość i atak szczytowy mnie prawie pokonał (szedłem "tiptopami" zatrzymując sie co 10 metrów). Na 40 osób, które z nami w ten sam dzień atakowały szczyt, nie weszły tylko 2. Tak jak napisałeś, nie jest to góra dla każdego i drugi raz bym się nie odważył bez lepszego przygotowania fizycznego. |
Strona 7 z 7 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |