Autor: | Sabrina [ 18 Lis 2013 22:54 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Jak leciałam z Turcji to nie było problemu z przewiezieniem produktów, a wiozłam baklave, koffe, pide i wiele innych tamtejszych przysmaków. Nic nie było płynne więc nic się nie działo. |
Autor: | ewaolivka [ 18 Lis 2013 23:17 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Z Portugalii nie wolno przewozić ( w podręcznym) puszek z sardynkami. Tanich, dobrych i z wagą poniżej 100ml. Osobiście sprawdzone. Z innych krajów nie było problemów-np. anchovies. |
Autor: | Lilianna [ 19 Lis 2013 01:03 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Nie radziłabym przewożenia surowego mięsa, a już na pewno nie mielonego. |
Autor: | dominika00 [ 26 Lis 2013 11:00 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
a czy na lotnisku Paryż-Beauvais czepiają się czegoś konkretnie, ktoś ma jakieś doświadczenia w związku z tym? Chciałabym przywieźć na pewno jakieś sery, słodycze, coś francuskiego czy słodycze w puszkach przejdą? |
Autor: | lokpiotr [ 16 Sty 2014 18:36 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
dominika00 napisał(a): a czy na lotnisku Paryż-Beauvais czepiają się czegoś konkretnie, ktoś ma jakieś doświadczenia w związku z tym? Chciałabym przywieźć na pewno jakieś sery, słodycze, coś francuskiego czy słodycze w puszkach przejdą? 2 razy sery pleśniowe zostały dla obsługi, ser żółty też macany, ale jak twardy to powinien przejść |
Autor: | anonim1 [ 16 Sty 2014 18:48 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Na lotnisku w Bratysławie wśród rzeczy zabronionych jest wymieniona Bryndza. Kolega miał olbrzymiego oscypka, na pewno ważył więcej niż 200g i nie zauważyli, natomiast musieliśmy zostawić wszystkie konserwy, bo ważyły 110g, o 10g za dużo. |
Autor: | correos [ 16 Sty 2014 18:55 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Bardzo cieplo wspominam "Letisko" Bratyslawa. Latalem dwukrotnie z Bratysławy i nigdy nie interesowali sie dokladnie pojemnosciami plynow w podrecznym. Raz lecialem podczas mistrzostw hokeja slyszalo sie podczas odprawy tylko rýchlo rýchlo rýchlo szybko szybko i wpatrzeni w transmisje z meczu. Szkoda, ze stracili połaczenie Ryanair z Kanarami. |
Autor: | anonim1 [ 16 Sty 2014 19:07 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
W grudniu niestety nie było żadnego meczu, pełna obsługa, mało pasażerów, więc mieli czas na dokładną kontrolę, albo polskie konserwy im się spodobały:) Kanarów nie ma, ale jest Alghero - 130 zł RT |
Autor: | mik111 [ 16 Sty 2014 19:19 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
W ostatnią sobotę na Lutonie przeszły 2 butelki plastikowe z wodą 250 ml. |
Autor: | Beza [ 17 Sty 2014 15:59 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
A ja lecę do Maroka i dla kuzynki, która tam mieszka, chcę zabrać swojskie ( własnej roboty ) wędliny. Biorę bagaż rejestrowany i podręczny. W sklepie nie chcą mi ofoliować wędliny, która nie jest u nich kupiona. Czy w takim razie mogę zapakować te wędliny normalnie do woreczków foliowych i nadać w głównym? Dodam, że lecę Ryanair'em z przesiadką w Brukseli. |
Autor: | klapio [ 17 Sty 2014 16:07 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
lokpiotr napisał(a): dominika00 napisał(a): a czy na lotnisku Paryż-Beauvais czepiają się czegoś konkretnie, ktoś ma jakieś doświadczenia w związku z tym? Chciałabym przywieźć na pewno jakieś sery, słodycze, coś francuskiego czy słodycze w puszkach przejdą? 2 razy sery pleśniowe zostały dla obsługi, ser żółty też macany, ale jak twardy to powinien przejść Niestety potwierdzam, na tym lotnisku panują trochę dziwne zwyczaje, leciałem z dziewczyną i oboje mieliśmy w podręcznym po 2 rodzaje takiego samego sera, mnie oba sery zabrali jej żadnego a przechodziliśmy w tym samym momencie |
Autor: | michcioj [ 17 Sty 2014 16:09 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
mik111 napisał(a): W ostatnią sobotę na Lutonie przeszły 2 butelki plastikowe z wodą 250 ml. powaznie ?? dziwne, bo na stansted obsluga zachowuje sie jak gestapo. |
Autor: | dd89 [ 27 Sty 2014 00:17 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
klapio napisał(a): lokpiotr napisał(a): dominika00 napisał(a): a czy na lotnisku Paryż-Beauvais czepiają się czegoś konkretnie, ktoś ma jakieś doświadczenia w związku z tym? Chciałabym przywieźć na pewno jakieś sery, słodycze, coś francuskiego czy słodycze w puszkach przejdą? 2 razy sery pleśniowe zostały dla obsługi, ser żółty też macany, ale jak twardy to powinien przejść Niestety potwierdzam, na tym lotnisku panują trochę dziwne zwyczaje, leciałem z dziewczyną i oboje mieliśmy w podręcznym po 2 rodzaje takiego samego sera, mnie oba sery zabrali jej żadnego a przechodziliśmy w tym samym momencie Z twarogiem też bywają problemy... a do konsystencji płynnej mu daleko. |
Autor: | krasnal [ 27 Sty 2014 08:46 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
W Bazylei pleśniowe sery szwajcarskie przeszły bez problemu. |
Autor: | Łukasz [ 27 Sty 2014 14:51 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Ktoś ma jakieś świeże doświadczenie z wywożeniem jedzenia z Modlina? Chciałem zabrać kilka konserw/pasztetów i zastanawiam się czy przejdą? |
Autor: | anonim1 [ 27 Sty 2014 14:56 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Łukasz napisał(a): Ktoś ma jakieś świeże doświadczenie z wywożeniem jedzenia z Modlina? Chciałem zabrać kilka konserw/pasztetów i zastanawiam się czy przejdą? Poniżej 100g przejdą, ale nie spotkałem takich w żadnym sklepie. |
Autor: | Łukasz [ 27 Sty 2014 16:53 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
marfot napisał(a): Poniżej 100g przejdą, ale nie spotkałem takich w żadnym sklepie. Czyli traktują pasztety jak płyny? |
Autor: | rattaman [ 27 Sty 2014 17:08 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Łukasz napisał(a): marfot napisał(a): Poniżej 100g przejdą, ale nie spotkałem takich w żadnym sklepie. Czyli traktują pasztety jak płyny? Najwidoczniej. Zwłaszcza, że z zewnątrz puszki nie widać co jest w środku. Ogólnie sucha żywność, w postaci stałej, powinna bez problemu przejść w podręcznym. Chyba, że jest jakiś specjalny zakaz dla jakiegoś typu żywności lub ilości są podejrzane. |
Autor: | lokpiotr [ 27 Sty 2014 18:06 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Łukasz napisał(a): marfot napisał(a): Poniżej 100g przejdą, ale nie spotkałem takich w żadnym sklepie. Czyli traktują pasztety jak płyny? w 2011 r. na niemieckim lotnisku w Memmingen pani z obsługi kwestionowała mój pasztet, dyskutowała z innym pracownikiem na ten temat, docelowo oddała, różnie bywa - wiesz jak nie wiesz:) |
Autor: | J29 [ 27 Sty 2014 18:15 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
ewaolivka napisał(a): Z Portugalii nie wolno przewozić ( w podręcznym) puszek z sardynkami. Tanich, dobrych i z wagą poniżej 100ml. Osobiście sprawdzone. Z innych krajów nie było problemów-np. anchovies. Ale raczej nie ma co brać tego za regułę, bo ja we wrześniu w Faro przewiozłem bez problemu puszkę tuńczyka i to powyżej 100 ml. |
Strona 10 z 14 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |