Autor: | Astarte [ 12 Cze 2012 14:40 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Moya napisał(a): W Malmo za to wyrzucili mi masło - "too many liquids" ![]() nie w temacie wątku...ale nam zabrali pastę do zębów bo na opakowaniu było 125 ( nie była pełna)...a zostawili nam całkiem pokaźny NÓŻ ![]() ![]() |
Autor: | AndziaP84 [ 18 Cze 2012 19:52 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
hej, jedzenie wiozłam już nieraz w podręcznym (typu: zrobione kanapki, paczkowane wędliny i kabanosy, paczkowany ser w plasterkach) - wydaje mi się, że hermetycznie zapakowana kiełbasa nie będzie problemem. Ale co np. z kaszanką i bułczanką (krupniok i żymlok ![]() No i zastanawiam się czy ciasto też będzie dla nich liquid - ma ktoś doświadczenie? lecę z KTW do DTM, wiem, że w Katowicach dość przestrzegają regulaminu ale wydaje mi się, że najbardziej płynów - no i właśnie obawiam się że krupniok i ciasto będą dla nich liquid - pomoże ktoś kto już to wiózł? |
Autor: | kredka [ 18 Cze 2012 20:12 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
AndziaP84 napisał(a): No i zastanawiam się czy ciasto też będzie dla nich liquid - ma ktoś doświadczenie? Z ciastem (upieczonym) na pewno nie będzie problemów. Co do reszty - nie wypowiem się, bo nie wiem. |
Autor: | Pawel_T [ 18 Cze 2012 21:02 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
AndziaP84 napisał(a): hej, jedzenie wiozłam już nieraz w podręcznym (typu: zrobione kanapki, paczkowane wędliny i kabanosy, paczkowany ser w plasterkach) - wydaje mi się, że hermetycznie zapakowana kiełbasa nie będzie problemem. Ale co np. z kaszanką i bułczanką (krupniok i żymlok ![]() No i zastanawiam się czy ciasto też będzie dla nich liquid - ma ktoś doświadczenie? lecę z KTW do DTM, wiem, że w Katowicach dość przestrzegają regulaminu ale wydaje mi się, że najbardziej płynów - no i właśnie obawiam się że krupniok i ciasto będą dla nich liquid - pomoże ktoś kto już to wiózł? Surowa kielbasa nie jest liquidem, wiec krupniok tez nie powinien byc ![]() |
Autor: | lupus [ 07 Sie 2012 11:47 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
To się chyba jeszcze nie pojawiło w tym temacie. Chodzi mi o suplementy diety. O ile z batonami nie bedzie problemu to mam pytanie co np z kofeiną w kapsułkach albo magnezem/cynkiem czy chocby białkiem w prochu ![]() Nie chce się potem tłumaczyć, że te czy tamte kapsułki to kofeina i nic innego. Jak to zapakować? |
Autor: | adwak [ 07 Sie 2012 12:22 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
żadnego problemu nie będzie jeśli są w opakowaniu w tabletkach lub w proszku nie przejdą jeśli będą w płynie w butelce powyżej 100ml sam często przewożę w podręcznym, luzem - w sensie nie w worku na płyny czy kosmetyki i nigdy nikt o to nie pytał |
Autor: | lupus [ 09 Sie 2012 11:46 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Witaminy sa w blistrach, wiec spoko. Białko znalazłem jeszcze kilka saszetek, wiec tez sie problem rozwiązał ![]() Kofeinę mam w kapsułkach, całego kilkuset sztukowego opakowania brać nie będe. Cos takiego przejdzie? |
Autor: | rapi [ 09 Sie 2012 15:56 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
To ja wiozłam, usmażone kotlety schabowe i mielone, różne wędliny, nie koniecznie zamknięte hermetycznie, oraz w 100ml pojemniczkach sos do spagetti !!! ![]() |
Autor: | wi999 [ 21 Lis 2012 11:24 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
może nie jedzenie, ale służy do jego przygotowania. Czy przewiozę bez problemu palnik MSR(oczywiście bez kartusza)?? |
Autor: | Maciek78 [ 21 Lis 2012 11:50 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Ja kiedyś na trasie RZE WAW miałem w rejestrowanym dwie litrowe maślanki w kartonikach (te z Trzebowniska, mniam). Za chwilę usłyszałem w megafonie, że pilnie mnie potrzebują. Podchodzę, kontrola niczym największych mafiosów i po otwarciu torby ogólna wesołość ![]() |
Autor: | kronopio [ 11 Gru 2012 14:51 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Maciek78 napisał(a): Ja kiedyś na trasie RZE WAW miałem w rejestrowanym dwie litrowe maślanki w kartonikach (te z Trzebowniska, mniam). Za chwilę usłyszałem w megafonie, że pilnie mnie potrzebują. Podchodzę, kontrola niczym największych mafiosów i po otwarciu torby ogólna wesołość ![]() Rozumiem, że przepuścili maślanki do samolotu? ![]() |
Autor: | Maciek78 [ 11 Gru 2012 15:34 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Koniec końców wszystko puścili, ale co się ubawiliśmy to nasze ![]() |
Autor: | cypel77 [ 26 Gru 2012 13:00 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Czeka mnie jednodniówka w Norwegii i lot z Katowic do Torp, niestety musi to być wycieczka budżetowa (a wiadomo jakie tam są ceny)..Jakie macie doświadczenia na tej trasie z własnym prowiantem, własne kanapki, paczkowane wędliny, ew jakieś płyny. Da się to zabrać ze sobą czy nie bardzo.. |
Autor: | Gaszpar [ 26 Gru 2012 13:08 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
cypel77 napisał(a): Czeka mnie jednodniówka w Norwegii i lot z Katowic do Torp, niestety musi to być wycieczka budżetowa (a wiadomo jakie tam są ceny)..Jakie macie doświadczenia na tej trasie z własnym prowiantem, własne kanapki, paczkowane wędliny, ew jakieś płyny. Da się to zabrać ze sobą czy nie bardzo.. Nie ma problemu z niczym ![]() |
Autor: | Anulka [ 26 Gru 2012 13:23 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Jeśli chodzi o latanie do Norwegii to problem jest jak wszędzie tylko z płynami powyżej 100 ml. Przewoziłam dwukrotnie (Oslo, Bergen) prowiant, taki jak: szynki, pasztety, kabanosy, masło itp ![]() ![]() ![]() |
Autor: | kronopio [ 26 Gru 2012 16:08 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
cypel77 napisał(a): Czeka mnie jednodniówka w Norwegii i lot z Katowic do Torp, niestety musi to być wycieczka budżetowa (a wiadomo jakie tam są ceny)..Jakie macie doświadczenia na tej trasie z własnym prowiantem, własne kanapki, paczkowane wędliny, ew jakieś płyny. Da się to zabrać ze sobą czy nie bardzo.. Z jedzeniem prawie nigdy nie ma problemu. Pisze, ze prawie, bo na CRL czepiaja się wszystkiego i kiedyś zakosili mi konserwę szybkootwieralną, gdyż stwierdzili, że oderwe wieczko i będe terroryzował samolot jego ostra krawędzią. Ale Belgowie tak mają ![]() |
Autor: | cypel77 [ 26 Gru 2012 17:36 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Super,wielkie dzięki za pomoc,pozostaje się zastanowić z czym kanapki ![]() |
Autor: | MARIO1 [ 26 Gru 2012 18:24 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
w Katowicach jak mają zły humor zabierają każde jedzenie powyżej 100g np serki topione paczkowane 150g i małe szyneczki 110g i nie ma dyskusji kilkadziesiąt razy przeszło dwa razy zabrali.......,nawet pasta dozębów 110ml a zawartość pozostała 5ml -zabrać |
Autor: | mathie [ 09 Sty 2013 23:41 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
cypel77 napisał(a): Czeka mnie jednodniówka w Norwegii i lot z Katowic do Torp, niestety musi to być wycieczka budżetowa (a wiadomo jakie tam są ceny)..Jakie macie doświadczenia na tej trasie z własnym prowiantem, własne kanapki, paczkowane wędliny, ew jakieś płyny. Da się to zabrać ze sobą czy nie bardzo.. Też byłem na jednodniówce, wiadomo jakie ceny ![]() prowiant zabrałem normalnie w podręczny, kanapki, wafelki i inne słodycze, a wode i napoje kupiłem na bezcłowym wyszło chyba 8zł za powerade'a i 4zł za 0.5 wody ale to i tak z 2x taniej niz w Norwegii ![]() |
Autor: | Karoln [ 16 Sty 2013 13:30 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Ja mam pytanko taki, może już było setki razy ale... Jak miałbym pusty bidon w podręcznym zostanie on wyrzucony przy kontroli ? |
Strona 7 z 14 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |