Autor: | Apxhfn [ 29 Sty 2018 16:58 ] |
Temat postu: | Jedzenie w bagażu podręcznym |
Cześć! W środę lecę z Barcelony do Poznania. W międzyczasie kupiłem bardzo dużo sera (ok 3,5kg) i chciałbym się dowiedzieć czy mogę mieć jakieś problemy z zabraniem go na pokład w bagażu podręcznym. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź, pozdrawiam! ![]() |
Autor: | grens [ 29 Sty 2018 17:04 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Jak twardy to nie powinno być kłopotu. Przywoziłem 2kg z Norwegii. Ale np spoza Unii już nie wolno. Zabrali mi w Pyrzowicach ser z Gruzji. ![]() |
Autor: | Globi [ 29 Sty 2018 22:50 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Mi w zeszłym roku na lotnisku w Neapolu powiedzieli, że mam w plecaku płyn powyżej 100ml. Ja pewna swego mówię, że nie mam i chyba zaszła pomyłka. Pani kazała rozpakowywać plecak, ja zdziwiona, ale mówię dobra, jak chce to niech sobie szuka. I w końcu znalazła... kostkę sera ![]() |
Autor: | marimorena [ 29 Sty 2018 23:31 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
widziałam jak w Marsylii komuś zabrali dość dużą ilość sera, nawet twardego |
Autor: | Cicha_Woda [ 30 Sty 2018 00:03 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Dosłownie wczoraj przywiozłam z Majorki ok. pół kilo twardych serów w bagażu podręcznym i nie było z tym żadnych problemów. Co prawda 3,5 kg to sporo sera, ale nie ma na niego limitów celnych, więc wolno go przewozić jak się go lubi ![]() ![]() |
Autor: | wave_pl [ 30 Sty 2018 08:30 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Ostatnio sery fromaggio - dwa bochna kilogramowe i wędliny hermatycznie pakowane, kupione w Iperze w Bergamo w podręcznym przywiozłem bez problemu, ale miałem popakowane w duże woreczki strunowe, ale widziałem jak niektórzy wyciągali sery i wyrzucali. Co prawda nie mieli zakupów popakowanych w woreczki strunowe, ale teraz nie wiem czy to był mój fart czy ich błąd że nie popakowali odpowiednio. |
Autor: | cypel [ 30 Sty 2018 09:28 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Jeśli wylot jest z Francji to miękkie sery na 90% zabiorą z twardymi różnie bywa. Poza tym z tego co kojarzę to nigdy mi nigdzie nie zabrali sera a jest to przy powrocie do Polski obowiązkowy towar. @grens to, że dżem zabrali to raczej oczywiste, ale, że Ci ser zabrali to się dziwię. Też targałem sulguni z Gruzji i też przylot był do KTW i nie było problemu. Kilka dni temu przytargałem z Cypru fete i halloumi. |
Autor: | grens [ 30 Sty 2018 11:32 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
To się ciesz ![]() Co do dżemu to loteria raz mi się udaje raz nie. Ostatnio z Malty przywiozłem szampon 250ml i nikt okiem nie mrugnął. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |