Na Palau można się porządnie najeść od 7$ w górę. Porcje, jak pisał @DMW typowo amerykańskie. Natomiast kuchnia to tzw. fusion - głównie japońska, tajska, wietnamska, filipińska, amerykańska, zasadniczo - totalny miszmasz.
Mój subiektywny ranking 3 najlepszych miejsc do jedzenia:
3. Restauracja Emaimelei, Koror.
Położona na tyłach WCTC. Ulubiony lokal miejscowych, mało turystów. Bardziej bistro-stołówka niż restauracja. Menu bardzo rozbudowane i ciężko się na coś zdecydować. Ceny przyjazne, aczkolwiek w potrawach brakowało tego "czegoś". Otwarte codziennie, od rana do wieczora.
2. Okemii Deli & Internet Cafe, Melekeok.
Wbrew nazwie nie są to ani delikatesy, ani kawiarenka internetowa. Położna nad brzegiem oceanu, około 2 km od Kapitolu. Bardzo dobre Pad Thai, inne dania również niezgorsze. Porcje trochę mniejsze niż w pozostałych miejscach z podium. Czynna tylko do godziny 16, zamknięta w poniedziałki. Ceny w załączonym menu.
Załącznik:  mIMG_20161013_172156438.jpg [ 465.6 KiB | Obejrzany 2633 razy ]
Załącznik:  mDSC_8950.jpg [ 375.59 KiB | Obejrzany 2633 razy ]
1. Red Rooster Cafe, Koror.
Trochę na uboczu, w tzw. T-Dock. Otwarta codziennie, przerwa od 14 do 17. Jedzenie ex aequo z poprzednim, pierwszą lokatę zgarnęła dzięki warzonemu lokalnie piwu Red Rooster. Nie spodziewałem się, że w dalekiej Oceanii można uwarzyć tak smaczne piwo. Są 4 rodzaje z kranu: light, amber, stout i pszeniczne. Duży kufel (0,5 l albo pinta) kosztuje 4,5$ - nie najtajniej, ale zdecydowanie warto.
Chciałem przywieźć trochę wspomnianego piwa dla znajomych - niestety duże rozczarowanie. W żadnym sklepie nie mieli dostępnego piwa ani w puszkach, ani w butelkach, i to od dłuższego czasu. W akcie desperacji pojechaliśmy nawet do browaru i tam się dowiedzieliśmy, że mają awarię linii produkcyjnej i nalewają tylko do kegów  Niestety za dużych na bagaż rejestrowany.
Załącznik:  mDSC_8909.jpg [ 345.98 KiB | Obejrzany 2633 razy ]
Jutro postaram się dodać więcej informacji na temat cen, kilka informacji praktycznych o kajakach, a także informację o ukrytym (przeze mnie) skarbie piratów, więc jak to się mówi - stay tuned. |
. W ciągu 6 dni pobytu wydaliśmy około 120 $ na dwie osoby z tego sporą część na napoje. 
Grillują codziennie między 17/18:00- 21/22:00. Zdjęcie lokalizacji (nie moje):