Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Jak odhaczasz z listy dany kraj???
jak-odhaczasz-z-listy-dany-kraj,18,101007
Strona 1 z 5

Autor:  J.1 [ 23 Wrz 2016 08:42 ]
Temat postu:  Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Posucha w error fare więc rzucam luźny temat.
Zawsze zastanawiało mnie w którym momencie można odhaczyć odwiedzony kraj.
Będąc na lotnisku, będąc w stolicy, może zaliczając najbardziej fameowe atrakcje.
Jestem ciekaw jakie macie zdanie.

Pozdrawiam

Autor:  seba [ 23 Wrz 2016 08:48 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Przed wyjazdem zawsze mam listę "must see" którą ułożyłem sobie sam (na podstawie relacji, przewodników itp). Jeśli odwiedzę znaczącą większość z nich, zjem lokalne jedzenie (tu wyjątek skandynawia) to kraj uznaję za zaliczony. W przypadku Europy musi to być dodatkowo stolica.

Autor:  tunczaj [ 23 Wrz 2016 08:49 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

to już zależy od indywidualnych preferencji I konkretnej osoby.

Ja będąc na jednodniówce w nykoping moglbym powiedziec ze bylem w Szwecji I ją odhaczyć, ale czy to ma sens? nie widziałem niczego poza 10tysięczną mieściną oraz lotniskiem. Dopoki nie zobacze przynajmniej czesci miejsc ktore mnie interesuja nie moge powiedziec ze bylem w takim kraju I moge cos o nim powiedziec.

Autor:  Kacper_Cz [ 23 Wrz 2016 08:50 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Ja np. nigdy nie odhaczam, uważam, że jeśli go nie odhaczę to do niego jeszcze wrócę :)

Autor:  J.1 [ 23 Wrz 2016 08:55 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Czytałem gdzieś wywiad z Polakiem, który przed 40 zaliczył wszystkie państwa świata.
Sprawdzając mapę jego podbojów byłem mocno rozczarowany. Bedąc (strzelam) w Hongkongu zaznaczył całe Chiny.

Autor:  becek [ 23 Wrz 2016 09:15 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

ja go odhaczam jak o nim pomyślę

Autor:  kefirm [ 23 Wrz 2016 09:16 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Wg. definicji z zakresu turystyki pobyt uznaje się gdy korzysta się z przynajmniej jednego noclegu. Na tej podstawie są też liczone statystyki przyjeżdżających turystów.

Autor:  szymonpoznan1 [ 23 Wrz 2016 09:20 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Ja odhaczam pinezkami miejsca w których byłem, a nie kraj - bo to nie ma żadnego sensu :D

Ostatnio zrobiła się moda na mapy zdrapki. Śmiesznie to wygląda jak ktoś będą w np. Moskwie zdrapuje całą Rosję, albo będąc w NYC - całe USA. Z takim założeniem to można polecieć w 5 miejsc i mieć zaliczone pół świata :)

Autor:  Legion1 [ 23 Wrz 2016 09:21 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Zastanawiam się czy w ogóle można w 100% "odhaczyć" jakiś kraj. Raczej mało realne jest żeby udało się zobaczyć w każdym kraju dosłownie wszystko i przy okazji poczuć klimat, atmosferę. Ja używam raczej zwrotu "odwiedziłem" dany kraj. Wiem, że tam byłem i niewykluczone, że jeszcze tam kiedyś wrócę. Bo chciałoby się wracać do wielu miejsc, ale również chciałoby się zobaczyć wiele innych miejsc. Dlatego ja nie odhaczam krajów ;)
Do tej pory odwiedziłem 33 kraje, ale nie chcę o żadnym mówić, że go "odhaczyłem" bo jak dla mnie odhaczyć można konkretne miejsce/atrakcję, a nie cały kraj.

Autor:  pbak [ 23 Wrz 2016 09:23 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Znajoma wygooglała gdzieś liste atrakcji na świecie, zestawioną przez jakiegoś Jankesa (lista całkiem sensowna, trzeba przyznać, jak wygrzebie stare maile to może ją tu wrzucę) i jeździ po świecie odhaczając kolejne pozycje. Kraje się dla niej nie liczą.

Ja mam wszystkie listy głęboko, jak mi się jakieś miejsce podoba to wracam tam kiedy tylko mam okazję, nie traktując tego miejsca jako już zaliczonego.

Inna sprawa, co to jest kraj. Jedni biorą za definicję członkostwo ONZ (czyli Grendlandię zaliczasz będąc w Kopenhadze), inni członkowstwo w FIFA :-) Każdy robi co lubi.

Autor:  marcino123 [ 23 Wrz 2016 09:28 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

też jestem posiadaczem mapki zdrapki, ale pobyt w Astanie nie oznaczał zdrapania Kazachstanu a Kijów, Ukrainy ;)

moja zasada jest taka, że trzeba zrobić objazdówkę albo zaliczyć jakieś loty krajowe. np. lądujemy w Marrakeszu i potem transportem publicznym lub samolotami poruszamy się do innych miast. Maroko zdrapane.
Ten system trochę zawiódł w Argentynie, gdzie byłem jedynie w B.A. i potem busem do Iguazu, no ale była podróż lądowa licząca ponad 1200km, więc trochę naciągając Argentyna też zdrapana ;)

inny patent to Norwegia(zdrapana) tam jakoś mi za drogo na objazdówkę, a że nie ma takiego miasta w Skandynawii, do którego nie można się dostać z GDN (bo nigdzie indziej już się nie da :P) to podzieliłem ten kraj na kilka osobnych 2-4 dniowych wypadów.

btw wydaje mi się, że taki temat już był.

Autor:  Kasica88 [ 23 Wrz 2016 09:31 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Lotniska to taka ziemia niczyja, ale znam ludzi, ktorzy po przesiadce sa ekspertami nt. 'odwiedzonego kaju' ;)

Dostalam kiedys na urodziny mape zdrapke, generalnie fajna sprawa, ale wychodze z zalozenia, ze bedac np. w Petersburgu nie przystoi drapac calej Rosji, albo calych Stanow po wyprawie do Kalifornii. Tak wiec zdrapuje tylko regiony/stany etc., aczkolwiek wyglada to malo estetycznie. Niemniej jednak fajnie jest wrocic z podrozy i cos tam sobie wydrapac ;P

Autor:  singielka_1976 [ 23 Wrz 2016 09:34 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Właściwie nigdy się nad tym nie zastanawiałam ;).

Gdybym miała określić gdzie już nie pojadę to chyba pierwszym takim krajem jaki mi przychodzi do głowy to Dania.
Kolejne gdzie raczej nie planuję jechać ponownie: to Tunezja, Egipt, Jordania, Słowacja, Austria, Andora, Szwajcaria, Francja co nie znaczy, że te kraje jakoś bardzo poznałam. Po prostu są inne do których bardziej mnie ciągnie nawet te w których już byłam np. Hiszpania, Włochy, Norwegia, Chorwacja, Greckie wyspy, no i tak musi być (bo jakbym nie napisała to by zaraz niektórzy to zauważyli a jak napiszę i tak będą się czepiać, bo inaczej nie potrafią :D ) Australia.

Mapki zdrapki jeszcze nie mam ale jest w planach zakupowych na ten rok ;).

Autor:  Continenttrotter [ 23 Wrz 2016 09:35 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Każdy ma swoje preferencje, które sam sobie ustala.
W miarę możliwości staram się zwiedzać kraje na zasadzie objazdówki, aby zobaczyć wiele miejsc.
"Odhaczone" to tylko słowo, które mniej lub bardziej opisuje pobyt w jakimś miejscu, osobiście używam słowa "odwiedzone".
Sprawdzam sobie np. mapę Polski, na której pokazują mi się odwiedzone tylko same miasta. Wyświetla się liczba 353, co nie oznacza, że znam własny kraj doszczętnie, a co dopiero mówić o innych krajach, w których było się w paru miejscach przez tydzień czy dwa. Z drugiej jednak strony nie o to w tym chodzi. Każdy powinien znać swoje potrzeby tak aby podróżowanie, zwiedzanie (obojętnie w jakiej formie) sprawiało radość.



Ponieważ jestem maniakiem kontynentu europejskiego wypowiem się tylko o Europie.
Minimum u mnie wygląda to tak:

- zaliczenie stolicy
- nie koniecznie wizyta w restauracji, ale koniecznie zakup lokalnych produktów (np. ser, piwo, czekolada). Przywiezienie ich jako food souvenirs do Polski.
- wysłanie pocztówek z danego kraju/stolicy
- zakup jakiejś pamiątki typu magnes na lodówkę (nie wszystkie miejsca są turystyczne, szukam do upadłego, ale jak nie znajdę to trudno, odpuszczam)
- zrobienie przynajmniej kilku zdjęć
Każdą szerszą autonomię, kraje nieuznawane, terytoria zależne czy poważniejsze mikronacje traktuje osobno na tych samych zasadach co kraj (czyli np. Wyspa Man, Guernsey, Wyspy Alandzkie, Naddniestrze, Wyspy Owcze, czy Księstwo Seborga także oznacza uganianie się za ich znaczkami pocztowymi, lokalnym jedzeniem, czy stolicami jeśli są).
Ostatnio dorzuciłem do pakietu luźne autonomie ekonomiczne (hiszpańskie i włoskie) z obawy, że kraje do zwiedzania mi się w Europie skończą. Później przyjdzie pewnie czas na poszczególne części Federacji Rosyjskiej.
Na pewno nie uznaję państwa, czy miasta jako odwiedzonego będąc tylko na dworcu, lotnisku czy stacji benzynowej gdzieś na trasie.

Autor:  gecko [ 23 Wrz 2016 09:37 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Nie lubie tego slowa "odhaczony" :P Zupelnie jakby podroz do tego kraju wiazala sie z potrzeba wypelnienia raczej przykrego obowiazku. Poza tym kiedy ktos mowi, ze ma juz jakis kraj "odhaczony" to rozumiem to w takiej kategorii, ze poznal go doglebnie, wzdluz i wszerz. Przez 9 tygodni podrozowalem po USA ale nigdy bym nie powiedzial, ze mam ten kraj "odhaczony".

ale mowic ze ma sie kraj "odhaczony", bo sie mialo przesiadke na lotnisku? Wolne zarty :D

ps.
Przy okazji... zna ktos jakas aplikacje w stylu "been", ktora ma mozliwie najbardziej szczegolowy podzial na jednostki administracyjne? Nie usmiecha mi sie zaznaczania calej Kanady, tylko dlatego bo bylem po kanadyjskiej stronie Niagary :D Idealem bylaby apka, w ktorej mozna by bylo zaznaczac poszczegolne hrabstwa/powiaty/landy/okregi :)

Autor:  JIK [ 23 Wrz 2016 09:43 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Do odhaczania może pomóc aplikacja been

App Store: https://itunes.apple.com/pl/app/been/id680148327?mt=8
Google play: https://play.google.com/store/apps/deta ... .app&hl=pl

Autor:  michcioj [ 23 Wrz 2016 09:47 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

wiecie no kwestia podejscia, w kazdym razie przesiadki na lotnisku czy przejazd przez dany kraj nie uznaje jako kraj ''odhaczony'' :)
i tak np nie bylem w Bialorusii mimo ze przez nia przejezdzalem i nigdy nie bylem w Belgii mimo ze przejezdzalem i wielokrotnie sie
przesiadalem ba nawet koczolowalem w CRL :)

Autor:  Woy [ 23 Wrz 2016 09:51 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

gecko napisał(a):


Przy okazji... zna ktos jakas aplikacje w stylu "been", ktora ma mozliwie najbardziej szczegolowy podzial na jednostki administracyjne? Nie usmiecha mi sie zaznaczania calej Kanady, tylko dlatego bo bylem po kanadyjskiej stronie Niagary :D Idealem bylaby apka, w ktorej mozna by bylo zaznaczac poszczegolne hrabstwa/powiaty/landy/okregi :)


Nie do końca to, o co Ci chodzi, ale najlepszą stroną racjonalnie dzielącą świat jest http://www.thebesttravelled.com. Lista super szczegółowa z każdym hrabstwem czy powiatem też ma tam wkrótce powstać.

Przy okazji strona definiuje co to jest "wizyta minimalna" i "dobra wizyta", jest też polska wersja językowa.

Autor:  macio106 [ 23 Wrz 2016 09:53 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Dla mnie kraj jest odwiedzony w momencie przekroczenie granicy.

Autor:  Cicha_Woda [ 23 Wrz 2016 09:57 ]
Temat postu:  Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj???

Legion1 napisał(a):
Zastanawiam się czy w ogóle można w 100% "odhaczyć" jakiś kraj. Raczej mało realne jest żeby udało się zobaczyć w każdym kraju dosłownie wszystko i przy okazji poczuć klimat, atmosferę. Ja używam raczej zwrotu "odwiedziłem" dany kraj.

Zgadzam się z @‌Legion1‌, że 100% "odhaczenie" jakiegoś kraju jest niemal niemożliwe. Nawet własnego :D W moim przypadku "odhaczyć" kraj bym mogła jedynie wtedy gdybym zobaczyła w nim wszystko co bym chciała zobaczyć i absolutnie nie miała ochoty już tam wracać. O ile jeszcze pierwsza część warunku jest możliwa do spełnienia np. dla takich wielkich państw jak Watykan :D to i tak część druga nie pozwoliłaby mi go "odhaczyć" :twisted:
Znacznie bardziej podoba mi się określenie "odwiedziłam" i "byłam" w takim państwie, regionie czy mieście. A przejazdy przez jakieś kraje to zawsze były dla mnie tylko przejazdy. Przez Austrię przejeżdżałam kilka razy, ale nigdy w w niej nie byłam... przynajmniej jeszcze ;)

Strona 1 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/