Autor: | michcioj [ 18 Gru 2017 23:56 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
cccc napisał(a): Podczas mojej wyprawy na Antarktyde poznalem Czecha, ktory mieszka w Australii. Opowiadal, ze odwiedzil 120 krajow, a wyznacznikiem bylo przekroczyc granice i wypic minimum jedno piwo w lokalnym barze. ![]() kurde, w sumie w Wenezueli bylem 17 godzin, piwo wypilem, ale granicy nie przekroczylem. to Wenezuela odchaczona czy nie ? ![]() |
Autor: | cccc [ 19 Gru 2017 00:11 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
michcioj napisał(a): w Wenezueli bylem 17 godzin, piwo wypilem, ale granicy nie przekroczylem. to Wenezuela odchaczona czy nie ? ![]() @michcioj, wg. kryterium Czecha, jak nie przekroczyles granicy i nie wypiles w barze to sie nie liczy. ![]() Proponuje znow poleciec, przekroczyc granice, pojsc do lokalnego baru, wypic za kare 2-3 czy nawet wiecej browarkow, poprawic lufka dobrego rumu i wrocic, jaki problem??? Ja bylem na terenie Kolumbii, na granicy z Wenezuela, po drugiej stronie rzeki Orinoco, ale tez sie pewnie nie liczy, bo w dzungli nie bylo baru z piwem. ![]() Dobrej nocki. |
Autor: | pietia [ 07 Sty 2018 10:43 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Dla mnie głównym kryterium "odhaczenia" danego kraju jest postawienie stopy na jego terytorium. Kilkukrotnych przesiadek na Ataturku w Stambule, bez opuszczania strefy tranzytowej, nie traktowałem nigdy jako pobytu w Turcji. Ale gdy za którymś razem miałem tam stopover z noclegiem poza lotniskiem, to już mogłem Turcję "odhaczyć" (choć nie zdążyłem nawet zwiedzić atrakcji Stambułu),tym bardziej, że musiałem w tym celu wykupić wizę turecką. Trochę podobny problem był u mnie z Kosowem - przejeżdżałem przez nie jedynie tranzytem w drodze z Tirany do Skopje, ale podczas przystanku w Peczu wszedłem do najbliższego sklepiku i coś tam kupiłem na drogę, płacąc miejscową (choć nie do końca, bo to EUR) walutą, potem jeszcze miałem szybką przesiadkę w Prisztinie, więc mogę powiedzieć, że jakoś tam w Kosowie byłem (abstrahując od kwestii, czy uznawać je za samodzielne państwo). Natomiast przejazdu Polonezem z Warszawy do Moskwy nie traktowałem jako "zaliczenia" Białorusi, podobnie przejeżdżając z Krakowa do Budapesztu nie odhaczałem Słowacji, jeśli na jej terytorium nawet nie wychodziłem z autobusu/pociągu. Inna sprawa, że zarówno Białoruśjak i Słowację mam już i tak mocno "zaliczone" i "odhaczone" |
Autor: | Bart Funk-cho [ 22 Cze 2018 18:31 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Czy jeśli jechałem z Egiptu do Jordanii przez Izrael to znaczy, że byłem w Izraelu? Była to wycieczka objazdowa. Granicę przekraczaliśmy w egipskim mieście Taba. Cześć ludzi z naszej wycieczki trzepali równo, otwierając wszystkie walizki. Trwało to kilka godzin. Ja w tym momencie mogłem podziwiać Zatokę Akaba, widząc jednocześnie linię brzegową Egiptu, Izraela, Jordanii i Arabii Saudyjskiej stojąc sobie po stronie izraelskiej. Potem przejechaliśmy przez izraelskie miasto Ejlat i granicę do Jordanii. |
Autor: | peta [ 24 Cze 2018 11:17 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
A jak lecisz z Polski do Belgii przez Niemcy, i w sumie nad nimi jesteś największą część lotu. Zza okna podziwiasz lądy, jeziora, miasta, to znaczy, że byłeś w Niemczech czy nie? |
Autor: | HandSome [ 24 Cze 2018 12:08 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Tak sobie uzmysłowiłem , że od zjednoczenia Niemiec byłem w nich ok.2000 razy czyli jakby...6lat licząc , że pobyt był minimum 1 dzień. Mogę pisać , że mieszkałem w Niemczech przez 6 lat? ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Anonymous [ 24 Cze 2018 12:47 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
To jest internet. Możesz pisać wszystko. |
Autor: | Bart Funk-cho [ 24 Cze 2018 17:35 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
peta napisał(a): A jak lecisz z Polski do Belgii przez Niemcy, i w sumie nad nimi jesteś największą część lotu. Zza okna podziwiasz lądy, jeziora, miasta, to znaczy, że byłeś w Niemczech czy nie? Nie, bo nie stąpasz po ich lądzie ![]() |
Autor: | Woy [ 24 Cze 2018 22:15 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
W temacie - na portalu Nomad Mania była przeprowadzona ankieta dotycząca różnych aspektów "zaliczania" regionów - m.in. tranzyt pociągiem, samochodem, przejście kontroli paszportowej na lotnisku, wizyta nielegalna itd. Zagłosowało ponad 500 osób i wyniki można uznać za dość dobre badanie opinii podróżników. Szczegóły w linku poniżej: https://nomadmania.com/referendum/5/show |
Autor: | boots [ 24 Cze 2018 22:22 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Cytuj: i wyniki można uznać za dość dobre badanie opinii podróżników. Aby na pewno podróżników? ![]() |
Autor: | Woy [ 24 Cze 2018 22:35 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Śmiem twierdzić, że średni użytkownik tamtego portalu może zdecydowanie bardziej nazywać się podróżnikiem niż, dajmy na to, średni użytkownik forum f4f. |
Autor: | boots [ 24 Cze 2018 22:39 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Twierdzić możesz sobie wszystko. Ale to jedynie Twoje imaginacje... |
Autor: | Bart Funk-cho [ 24 Cze 2018 22:49 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Dla każdego odhaczenie jest czym innym. Jak ktoś twierdzi, że odhaczył to niech żyje w tej świadomości i będzie szczęśliwy ![]() ![]() |
Autor: | boots [ 24 Cze 2018 22:53 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Mnie w ogóle śmieszy, jak można mówić o odhaczeniu jakiegoś kraju. Moim zdaniem tak może jedynie powiedzieć zwykły szpaner, liczący na tani poklask, a nie człowiek czerpiący przyjemność z podróżowania. |
Autor: | billy [ 26 Cze 2018 00:22 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Odhaczanie krajów jakoś mnie nie ciągnie i nie przekonuje bo nie wiem po co miałbym to robić. Sama idea jest dla mnie dziwna. Rozumiem, że można (ludzie w końcu kolekcjonują różne rzeczy) ale nie odczuwam potrzeby. Jadę w jakieś miejsce bo uznaję, że mogę tam coś ciekawego zobaczyć a nie dlatego, że muszę tam być bo jest. Nie mam nic w rodzaju mapki-zdrapki ani zakolorowanej mapki online. Nie chwalę się też w ilu krajach byłem (nie mam zresztą czym bo w niewielu) i nie organizuję wyjazdu tylko i wyłacznie w celu "zaliczenia" jakiegoś kraju. Czasem jednak dla własnej wiedzy z grubsza próbuję sobie policzyć i wtedy decyduje kryterium zobaczenia czegoś, spędzenia czasu. Czyli wizyta na lotnisku nawet jeśli teoretycznie przekraczałbym granicę i miał pieczątke w paszporcie nie liczy się. Tak samo przejazd pociągiem przez jakieś terytorium. Również wyjście poza lotnisko w czasie kilkugodzinnej przesiadki w Belgradzie nie. Ale już podobne zwiedzenie Abu Zabi w czasie chyba 10-cio godzinnej przesiadki uznaję za wystarczające do przyjęcia, że "byłem". |
Autor: | cart [ 25 Paź 2018 21:24 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Można się zapisać do nomadmania.com lub/i do mtp.travel i zobaczyć ile się odwiedziło. Szczególnie ta pierwsza wydziela transit, minimal visit, good visit czy travel guru. Transit to lądowy, czyli lotniska się nie liczą. Nie podróżuję dla liczb, ale się zapisałem by wiedzieć co warto zobaczyć i czy czegoś nie pominąłem. Osobiście nie lubię jeździć kilka razy w to samo miejsce, bo jest tyle świata do zobaczenia. Ja zaznaczam miejsce jako odwiedzone, gdy zobaczyłem co chciałem i dokładniejszy podział dużych krajów w tym pomaga. |
Autor: | cccc [ 25 Paź 2018 21:44 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
cart napisał(a): Osobiście nie lubię jeździć kilka razy w to samo miejsce, bo jest tyle świata do zobaczenia. A ja b. lubie powtarzac miejsca w ktorych bylem, szczegolnie jak mi sie podobalo, przezylem cos fajnego i mam fajne wspomnienia, dlatego chetnie powtorzylem Biegun, Bhutan czy Belgrad, nie tylko, ze na literke "B". ![]() |
Autor: | cccc [ 26 Paź 2018 04:34 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Wracajac do zaliczanie krajow. Z Argentyny pojechalem na kilka godzin do Brazylii zobaczyc Itaipu, bylem tez krotko po stronie Paraguaju, ale moim skromnym zdaniem Paraguaju nie mozna zaliczyc skoro tego kraju nie znam i nie widzialem budki z piwem. ![]() Za to w Brazylii udalo sie nadrobic, cachaça i browarek. ![]() |
Autor: | Lord Sidious [ 26 Paź 2018 07:23 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
U mnie kraje są raczej pochodną odwiedzonych miejsc. Owszem, liczę je sobie, od czasu do czasu, ale założenie jest takie, że coś tam zwiedzałem, robiłem innego niż przejazd, przelot, nocowanie na lotnisku (bez wychodzenia na miasto). Ale jak pisałem wcześniej, bardziej interesują mnie konkretne miejsca do zobaczenia, niż kraj. To powoduje, że nie mam problemów by wrócić do kraju w którym już byłem, zamiast wybrać jakiś nowy ![]() |
Autor: | bernikula [ 26 Paź 2018 07:49 ] |
Temat postu: | Re: Jak odhaczasz z listy dany kraj??? |
Dla mnie być w jakimś kraju= zwiedzać, wchodzić w zakamarki, popatrzeć choćby troszkę jak ludzie żyją (czasami przesadzam, bo wchodzę ludziom na posesję i w Neapolu wyskoczyła babcia w szlafroku ![]() |
Strona 4 z 5 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |