jaco027 napisał(a):
@Kashpir moze ew. cos na ten temat powiedziec, bo zdaje sie ze robi(l) jakis challenge do FTL'a/Gold'a
O samym Goldzie się nie wypowiem, bo moim celem jest jedynie FTL. O ile koszty w pierwszej połowie roku można przyjąć niższe niż te, które podałeś, to wylatanie durnolotów i tak było wyzwaniem, bo LO kasował krajówki na potęgę - pierwotnie zakładałem wylatanie FTL do czerwca, a ostatecznie 30. odcinek będę miał dopiero we wrześniu. Teraz dostępność lotów znacznie się poprawia, ale za to po wyższych cenach. Ja jestem w o tyle dobrej sytuacji, że cały proceder i tak zasponsorował mi narodowy przewoźnik wypłacając odszkodowania (1x usterka, która nie pozwoliła na powrót z KTW do WAW, 2x loty skasowane mniej niż 14 dni przed datą wylotu), natomiast przyznaję, że było to trochę męczące - nie tylko dla mnie, ale również dla żony
Mimo wszystko, uważam to za swoistą przygodę z lataniem, której pewnie już nie powtórzę 
Wylatanie 40 odcinków? Oczywiście, że się da, ale myślę, że dla osób na etacie, które nie chcą tracić dni urlopowych, sprowadza się do podporządkowania sporej liczby weekendów pod ten cel, a chyba niewielu z nas ma możliwości czy to z powodów rodzinnych czy całkiem innych, żeby sobie tak to poukładać. Ja z góry założyłem więc tylko FTLa.
