| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Gruzja w zimie? gruzja-w-zimie,1133,55208 | Strona 1 z 2 |
| Autor: | Macieqx [ 05 Wrz 2014 18:29 ] |
| Temat postu: | Gruzja w zimie? |
Czy jest sens jechać do Gruzji na przełomie stycznia/lutego? Chodzi mi ona po głowie od jakiegoś czasu, ale nie wiem czy jest sens tam się wybierać w ciągu tak zimowych miesięcy, bo marszruty pewnie wszędzie nie dojadą? W palnie miałem też Kazbegi, ale czytałem, że przy większych opadach śniegu może być kłopot z wydostaniem się ewentualnie. Czy ktoś mógłby się podzielić swoimi wrażeniem o ile był w Gruzji w trakcie zimy? Sprawdzałem pogodę z tego roku i była rozbieżność od około -6 do +10, więc pewnie też zależy jak się trafi | |
| Autor: | klapio [ 05 Wrz 2014 19:07 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Sens na pewno jest jechać bo Gruzja to piękny kraj ale moim zdaniem możesz mieć problem z dotarciem do niektórych miejsc. Sam rok temu śledziłem doniesienia o możliwości przejazdu do Kazbegi i trochę z tym loterii, pamiętam że raz była przejezdna a raz nie (śledziłem forum kaukaz.pl gdzie udzielali się też ludzie mieszkający na stałe w Gruzji). Tu masz relację innego forumowicza który był w styczniu, trochę średnio z pogodą było. Ja na Twoim miejscu jednak zaplanowałbym wyjazd w kwietniu lub maju gdzie ceny nie są jeszcze tak wysokie jak latem a przyroda już budzi się do życia i masz większą pewność ładnej pogody | |
| Autor: | Anonymous [ 05 Wrz 2014 19:16 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Byłem w zeszłym roku, w lutym. Pogoda w Tbilisi i okolicach była całkiem dobra. Raz czy dwa lekko pokropiło. Temperatura ok 14-17 stopni w dzień. Góry Kaukazu nam odradzali, bo to jednak wysoko. W sumie wcale mnie tam nie ciągnęło. Na nizinach było słoneczko. Można było spokojnie posiedzieć w ciągu dnia, na świeżym powietrzu. | |
| Autor: | miki_fly [ 05 Wrz 2014 19:17 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Na pewno zależy od tego jak się trafi - ja w zeszłym roku w terminie 1-8 stycznia planowałem wyjazd na narty do Gudauri, jednak na miejscu okazało się, że nie ma jeszcze wystarczająco śniegu i wyciągi jeszcze nie działają. W rezultacie zwiedziłem Tbilisi, Kazbegi, Borjomi i Bakuriani. W Bakuriani dzień pojeździliśmy na nartach, ale nie było warto - słabe warunki, infrastruktura i drogie noclegi. Za to park w Borjomi bardzo przyjemny. Natomiast strzałem w dziesiątkę okazało się Kazbegi. Ciepło nie było, ale też nie padało, nie było mgły ani chmur, widok Kazbeku o poranku wprost nieziemski. Ludzi mało, bardzo przyjemnie się spacerowało po okolicy. To jedno z najlepiej wspominanych przeze mnie miejsc jakie odwiedziłem. Z marszrutkami nie było problemu, ale to też kwestia pogody - śniegu nie było dużo, temperatura w niektóre dni kilka stopni na plusie, generalnie w okolicach zera. Jak spadnie więcej śniegu to dojazd do Kazbegi czasem jest niemożliwy. Kolega pojechał w lutym (wtedy statystycznie trochę zimniej i więcej śniegu) również na narty, do Gudauri - narty średnio wyszły, ale Gruzją był zachwycony. Zapewne wiele nie pomogłem, ale po moich doświadczeniach jak najbardziej polecam wyjazd do Gruzji w sezonie zimowym. Nawet jak nie uda się do Kazbegi dojechać to jest jeszcze masa innych miejsc do zobaczenia, a że kraj bardzo nierówny to można sprawdzać pogodę na bieżąco i jechać tam, gdzie odpowiada. Nie trzeba też nic wcześniej rezerwować, miejsce do spania znajdzie się wszędzie bez problemu, a to daje dużą swobodę. | |
| Autor: | OradeaOrbea [ 05 Wrz 2014 20:12 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
O ile nie byłeś nigdy wcześniej w Gruzji, zdecydowanie polecam na pierwszy wyjazd miesiące wiosenne: kwiecień, maj. Pogoda (zazwyczaj) bardzo dobra, większość atrakcji dostępna - włącznie z "delikatnym" Kaukazem (wycieczka do Kazbegi et cetera). Ale masz Batumi-i-morze, masz winnice, masz Tbilisi i okolice (Mccheta, Upliscyche), masz Kutaisi i atrakcje wokół miasta, masz milion możliwości... Zimą wiele miejsc może być niedostępnych, a na pewno część z nich nie będzie tak urokliwa, jak podczas cieplejszych miesięcy. Sprawdzone osobiście p. | |
| Autor: | pryla [ 17 Kwi 2015 17:38 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Byłem i polecam, wiadomo, że zimą nie wszystkie atrakcje są dostępne, lub dojazd do nich jest utrudniony, ale dla pięknych widoków warto pojechać zimą. Ja byłem od 14-21 grudnia i dojazd marszrutką np do Stepancminda i podejście do Cminda sameba nie był żadnym wyzwaniem, raczej miłym i przyjemnym spacerkiem. Również podróżowanie po całej Gruzji nie stanowi jakiegoś wielkiego problemu. Wiadomo trzeba liczyć się z pogodą zwłaszcza na północy, ale przy odrobinie szczęścia można dostać się nawet do Uszguli. Zimą w Gruzji jest dużo cieplej niż u nas w Polsce, dlatego nie należy się bać i śmiało wyjeżdżać. | |
| Autor: | kgb [ 17 Kwi 2015 17:53 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
początek grudnia W Tibilisi było ciepło i słonecznie. W David Gareja wietrznie ale ciepło i sucho. O Kazbegi gruchnęła plotka, że droga zamknięta i nie wiadomo kiedy otworzą. Było to tzw. półprawda, tzn. owszem, TIRy stały w niewyobrażalnie długiej kolejce, marszrutki nie jeździły ale busy 4WD z dworca Didube jak najbardziej Jadąc mijaliśmy tą kolejkę tirów ale one stały po jednej stronie drogi | |
| Autor: | pemat [ 28 Cze 2015 10:29 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
jeśli chodzi o TIR-y, to sytuacja nie jest związana z porą roku, a brakiem miejsca na samym przejściu granicznym ciężarówki zatrzymywane są przez policję, w miejscu, gdzie nie blokują ruchu i wysyłane po kilka na granicę, gdy tam zwolni się miejsce do dokonania odprawy. nasz kierowca twierdził, że w tej kolejce mogą stać nawet ok. tygodnia Załącznik: tiry kolejka.jpg [ 66.51 KiB | Obejrzany 19028 razy ] | |
| Autor: | Aniołek [ 01 Lip 2015 17:01 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Może i pogoda zimą w Gruzji jest loterią, ale też nie polegałabym dokładnie na wpisach w internecie. Według wielu z nich absolutnie nie ma opcji dojechania zimą do Uszguli, mówi tak nawet przewodnik, który miałam ze sobą, zaś nam udało się to bez żadnego problemu w połowie stycznia. Czyli taka sama historia, jak jednego z kolegów wyżej. Warto Gruzję odwiedzić każdą porą, może rzeczywiście wyjątkowo trafiłam, ale styczeń wydawał mi się cieplejszy, niż w Polsce, a wszystkie drogi były bez problemu przejezdne. Na pochodzenie po górach pogoda była idealna, niekiedy można było zdejmować kurtki. | |
| Autor: | Anonymous [ 03 Gru 2016 18:08 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Był ktoś pojeżdzić na nartach w okolicy Tbilisi ? Chodzi raczej o łatwe stoki, żeby i chłopak 14 lat sobie pojeżdził. Jaka miejscowość najlepsza ? Myślę że sprzęt da się wypożyczyć na miejscu ? Bo tylko z podręcznym wpadniemy na parę dni. | |
| Autor: | julk1 [ 03 Gru 2016 19:12 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Również polecam kwiecień. Wtedy jest całkiem ciepło, przyjemnie i wszystkie drogi przejezdne. A Gruzja to piękny kraj, a Gruzini bardzo przyjacielscy dla Polaków. Mieszkałem przez 6 miesięcy w Zugdidi na przełomie 2011/2012 i wówczas była zima stulecia dla tej okolicy. Było bowiem minus 6 stopni Droga w góry była nieprzejezdna przez kilka tygodni. Nie dość, że drogi były oblodzone, pokryte śniegiem, to jeszcze leżały na nich kamienie i olbrzymie głazy z urwisk. Ale jak ktoś się uprze, to znajdzie kierowcę taksi, który pojedzie tak daleko jak się da. Sama jazda taxi będzie niezapomniana atrakcją nad urwiskami, którą się zapamięta na całe życie. Gwarantuję | |
| Autor: | GeoTrip [ 03 Gru 2016 20:15 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Ja w zeszłym roku byłem w Gruzji pod koniec kwietnia. W Batumi była piękna pogoda ok. 20 kilku stopni C, w Tbilisi strasznie lał deszcz, temp. ok 15°C, a w górach było poniżej zera i dużo śniegu. Jadąc do Kazbegi "ugrzęźliśmy" w Gudauri z powodu lawiny śnieżnej, która zasypała drogę. Gruzińskim drogowcom odkopanie jej zajęło jedynie 7h...:/ Całą historię opisałem w mojej relacji https://geotrip.fly4free.pl/blog/1682/o ... i-czesc-1/ | |
| Autor: | gorolazik [ 14 Gru 2016 13:39 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Ja się zastanawiam nad zimowym wyjazdem do Gruzji, chociaż chyba wyprawa na Kazbek o tej porze roku odpada | |
| Autor: | BooBooZB [ 14 Gru 2016 14:05 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Z odpowiednim sprzętem, przygotowaniem oczywiście się da, ale nie jest to już na pewno rekreacyjna turystyka górska. Poniżej relacja z zimowego wejścia na Kazbek: http://www.zdobywcygor.pl/relacje/wypra ... kazbek-zim | |
| Autor: | olo_rac [ 09 Sty 2017 22:49 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Dużo osób jeździ do Gruzji na narty czy snowboard zimą. Widziałem że lot bodajże zrobił ost promocję na tym kierunku, że za sprzęt narciarski płaci się tylko złotówkę! | |
| Autor: | eskie [ 11 Paź 2019 13:07 ] | ||
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? | ||
Pytanie, czy wg Waszych doświadczeń, ta droga zimą (koniec grudnia) będzie przejezdna?
| |||
| Autor: | eskie [ 12 Paź 2019 08:57 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
podbijam | |
| Autor: | marttynna [ 15 Paź 2019 22:27 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
Będę jechać ta trasą w połowie listopada, popytam na miejscu mieszkańców jakie tam warunki panują zimą. Sądząc po odległości i długości przejazdu nie może to być świetna droga. I mam nadzieję,że coś podpowiem | |
| Autor: | dlugi_szmul [ 13 Lis 2019 12:33 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
eskie napisał(a): Pytanie, czy wg Waszych doświadczeń, ta droga zimą (koniec grudnia) będzie przejezdna? Jechalem ta droga w zeszlym tygodniu (11.2019). Asfaltu nie ma na odcinku id Khulo do Zarzma (+/- 60km) oprocz tego jest to zwykla Z nieorzyjemnych niespodzianek to przy odbiorze auta okazalo sie ze podstawowa opcja nie pozwala na przejazd ta droga+jazda w okolicach mestii i ushguli ( nie pamietam dokladnie gdzie bo tam niestety nie dotarlismy) i na pewno okolice Kazbegi (nie liczac samego dojazdu do wioski) czyli np. Truso i Juta odpadaja a naprawde warto. Tak ze musielismy doplacac | |
| Autor: | marttynna [ 18 Lis 2019 22:18 ] |
| Temat postu: | Re: Gruzja w zimie? |
@eskie Zimą ta droga jest zupełnie nieprzejezdna, zawalona śniegiem na wysokość ok 5 m. Miejscowi odradzają przejazd tą trasą nawet w obecnym czasie. Jechałam 12.11 z Batumi do Achalciche marszrutką. Myślałam,że pojedziemy trasą o którą pytasz jednak lokalny transport wybiera okrężną główną drogę. Zimą jest ona przejezdna. Mam marne pojęcie o jeździe górskimi drogami ale myślę,że w grudniu warto mieć łańcuchy na wyposażeniu nawet dla głównej trasy. Jadąc tamtędy warto zatrzymać się we wsi Surami aby kupić lokalny przysmak-nazuki. | |
| Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |