| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Fenomen Chorwacji fenomen-chorwacji,18,131305 | Strona 9 z 14 |
| Autor: | pitterek [ 08 Sie 2018 13:46 ] |
| Temat postu: | Re: Fenomen Chorwacji |
Mam kolegę z pracy co jeździł z przyczepą, namiotem i znów w tym roku jedzie, namiot- uznajmy, że był kilka razy. Fajnie, ciepło (troszkę drogo, ale przyczepa, czy tam samochód pojemny, więc jedzenia troszkę wejdzie Więc w tym roku byłem pierwszy raz z rodziną. Jak przystało na miłośnika latania pojechałem do SXF żeby polecieć do DBV (mieszkam w Sosnowcu). Bilety kupione za ok 350 od osoby RT. Do Berlina mam po drodze, odwiedzam przyjaciół pod Poznaniem przy okazji, a tym razem lecieliśmy razem. Nocleg w wilii z basenem w miejscowości Srebreno (Zupa Dubrowacka) - pomiędzy Mlini a Kupari (zatoka wymarłych hoteli) - koszt 430PLN za dzień - jak na 3 osoby to do przełknięcia (poza sezonem we wrześniu połowę taniej) Wyjazd był typowo leżąco wygrzewający co się udało. (temperatury 26-32, odczuwalne temperatury 29-36), temperatura morza taka, że można siedzieć cały dzień - nie wiem jaka - wchodziłem pewnym krokiem bez przyzwyczajania się. W okolicy plaże kamieniste i piaszczyste, bez jeżowców. Koznum 600m W tej okolicy co byłem knajpy ceny miały wszystkie podobne, rosół 25/30 kun, Pizza 80-120 w zależności od składników, piwo 35, lody 10 za porcję, no chyba że w Dubrovniku to ceny +20kun. Jak za takie jedzenie (niewyszukane i ilościowo skąpe) to sporo przesadzone. Zrewidowaliśmy w połowie drogi założenia i zaczeliśmy sami obiady robić. Za koszt jednego obiadu w knajpie dla 2 (153PLN) można było przyrządzić obiad dla całej 8 osobowej grupy kupując produkty w sklepie. Ludzi nie było jakoś specjalnie dużo, polskie głosy słychać było, ale też nie jakoś przesadnie. Generalnie jesteśmy zadowoleni, ale czy pojedziemy tam jeszcze raz na wakacje? Może na łikendzik po sezonie tak, ale na pewno nie samochodem, no i mamy już zaliczone więc spinki nie ma | |
| Autor: | HandSome [ 08 Sie 2018 13:52 ] |
| Temat postu: | Re: Fenomen Chorwacji |
pemat...porób zatem wrzutki łączące piękne widoki zarówno turystyczne jak i.. widoki.dla zmysłów trochę innych | |
| Autor: | Anonymous [ 08 Sie 2018 14:41 ] |
| Temat postu: | Re: Fenomen Chorwacji |
Z wielkim zainteresowaniem czytam wątek, gdyż w tym roku zamierzam po raz pierwszy w życiu udać się do Chorwacji. Chorwacja - przynajmniej w teorii - spełnia moje wymagania: - morze; - ładne krajobrazy; - jedzenie lepsze niż w Anglii; - atrakcje takie jak np. Plitwickie jeziora; - bez problemu można znaleźć plaże, po których nie niesie się "piwojasnepiwooooooo; good price sir, only for you; mister, mister, buy one; я, блядь, из Магнитогорска!" - brak kombinatów wypoczynkowo-rozrywkowych. Co spowodowało taki wybór? Ano brak alternatywy na dobrą sprawę. Będzie to 67 odwiedzony kraj. Jak mówił gangster "Dziki" - nie mogę całe życie | |
| Autor: | Stasiek_T [ 08 Sie 2018 14:51 ] |
| Temat postu: | Re: Fenomen Chorwacji |
HandSome napisał(a): pemat...porób zatem wrzutki łączące piękne widoki zarówno turystyczne jak i.. widoki.dla zmysłów trochę innych Była tu swego czasu relacja z innego ciepłego kraju, która w sporej części koncentrowała się na tych tematach. Trochę się potem działo, ale nie sprawdzałem ile z tego zostało | |
| Autor: | pemat [ 08 Sie 2018 15:08 ] |
| Temat postu: | Re: Fenomen Chorwacji |
Anonymous napisał(a): Chorwacja - przynajmniej w teorii - spełnia moje wymagania: 1-4 - yes, yes, yes!- morze; - ładne krajobrazy; - jedzenie lepsze niż w Anglii; - atrakcje takie jak np. Plitwickie jeziora; - bez problemu można znaleźć plaże, po których nie niesie się "piwojasnepiwooooooo; good price sir, only for you; mister, mister, buy one; я, блядь, из Магнитогорска!" - brak kombinatów wypoczynkowo-rozrywkowych. 5 - język polski w sezonie będziesz słyszał wszędzie, a im większe miasto tym częściej 6 - jako miłośnik Chorwacji nie chciałbym cię zniechęcać, ale... chorwackie wybrzeże to jeden wielki kombinat turystyczny. wrażenie podkreśla fakt, że tamtejsze "plaże" to z naszej, bałtyckjiej perspektywy "wyrób plażopodobny". nawet pomijając ich kamienistość, to z uwagi - najczęściej - na ich właśnie (po raz pierwszy - szczęśliwie jedynie przejazdem...) odwiedziłem Makarską - byłem przerażony... dlatego, jeśli jeszcze nie masz ustalonej miejscówki, to polecałbym zdecydowanie jakieś mniejsze miejscowości @all przepraszam towarzystwo za zamieszanie spowodowane ceną arbuzów... | |
| Autor: | Anonymous [ 08 Sie 2018 15:31 ] |
| Temat postu: | Re: Fenomen Chorwacji |
pemat napisał(a): 6 - jako miłośnik Chorwacji nie chciałbym cię zniechęcać, ale... chorwackie wybrzeże to jeden wielki kombinat turystyczny... Wybrałem wyspę. Do najbliższej miejscowości 20 minut jazdy, do miasta 60 minut, do plaży 40 kroków, w zasięgu wzroku 4 inne domki. Dzicz jednym słowem. A pisząc o kombinatach miałem na myśli coś a'la molochy Costa Blanca , Riviery Tureckiej czy chociażby okolic Rimini. | |
| Autor: | pemat [ 08 Sie 2018 15:34 ] |
| Temat postu: | Re: Fenomen Chorwacji |
wyspy to zupełnie inna bajka! jak tylko mogę (a o tyle łatwiej, że na pokładzie łódki) to uciekam właśnie na wyspy - tam czas płynie inaczej dobry wybór - udanego pobytu! | |
| Autor: | Anonymous [ 03 Wrz 2018 10:09 ] |
| Temat postu: | Re: Fenomen Chorwacji |
Po zaliczonym pobycie śmiem twierdzić, że odkryłem powód popularności Chorwacji wśród Polaków. No bo gdzie jeszcze jesteś w stanie zabrać 3 lub 4 zgrzewki Harnasia 24*0,5L? Lecąc do takiej Hiszpanii zbankrutujesz, nadając to w bagażu rejestrowanym. A tak wrzuciłeś do bagażnika i już. I potem dumnie oznaczasz ślady swojego pobytu zgniecionymi puszkami. Na wszelki wypadek nie wrzucasz tego do kosza na śmieci, tylko zostawiasz na plaży w lekko zgniecionej formie. pemat napisał(a): ...są dokładnie zaścielone ręcznikami/leżakami/namiotami. i występuje tam znane z hotelowych basenów, rezerwowanie co lepszych miejsc. właśnie (po raz pierwszy - szczęśliwie jedynie przejazdem...) odwiedziłem Makarską - byłem przerażony... Powiem tak - w Dalmacji byłeś, Gračac widziałeś. Ręczniki są atrybutem turystów. Prawdziwy Pan Podróżnik gardzi takim kołtuństwem. Prawdziwy Pan Podróżnik uczynił krok do przodu. Teraz na topie są 2-litrowe butelki PET po Loewenbrau lub coli, wypełnione wodą i stawiane w miejscu, w którym to Pan Podróżnik zwykł parkować swoje auto. Żeby żadne chamidło nie zajęło tego skrawka ziemi chorwackiej, gdy Pan Podróżnik wybierze się swą limuzyną np. do Konzuma. | |
| Autor: | ultragreen [ 24 Cze 2021 22:40 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
W Splicie też kawałek burgera na plaży 100 kun. Setkę śliwowicy przepiło się parówką | |
| Autor: | fixmin [ 24 Cze 2021 23:04 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
Na jesieni bilet na autobus z Zadaru do Splitu (kursuje jakoś po 19) 130 kun. Jeszcze mi się nie zdarzyło zapłacić prawie 80 zł za autobus jadący na tak krótkiej trasie (no poza Skandynawią), ale był to wtedy ostatni autobus tego dnia między tymi miastami... | |
| Autor: | Kashpir [ 25 Cze 2021 12:10 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
No ale to kwestia covidu (wysokie ceny) czy popytu i podaży? | |
| Autor: | meczko [ 25 Cze 2021 12:58 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
Moja obserwacja z trzytygodniowego pobytu w maju, po tygodniu na Krk, koło Trogiru i na Peljeśacu, z wycieczką m.in. do Dubrownika, jest taka, że to raczej kwestia ogólnego poziomu cen w Chorwacji. Knajpy po prostu tyle tam kosztują. O autobusach się nie wypowiem, bo byliśmy autem, ale bilety wstępu też są mocno drogawe. Skorzystaliśmy przy tym z covidowo-przedsezonowej promocji na Jeziora Plitwickie i weszliśmy za 80 kun. Cena w szczycie sezonu to 300. A obserwacja z Dubrownika, jest taka, że Dubrownik ma ceny wystrzelone w kosmos w porównaniu z resztą wybrzeża, która też nie jest tania. Do tego jest większe ryzyko strzyżenia turystów w niezbyt uczciwe sposoby. Parking podziemny w Rijece czy Splicie to 10 kun za godzinę, w Dubrowniku zapłaciliśmy 30 kun, przy czym na wjeździe zero informacji o cenie. Espresso wszędzie w Chorwacji kosztowało od 7 do 10 kun. W Dubrowniku w jednym miejscu 15 przecenione w ramach przedsezonowej promocji na 12, a w drugim na dużym szyldzie 12, a na rachunku 25 (wykłóciłem się, bo jestem cięty na oszustwa, i zapłaciliśmy 12). | |
| Autor: | piekara114 [ 25 Cze 2021 15:12 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
Niestety, Chorwatom się w d... poprzewracało z cenami w knajpach. Nie mówiąc już o cenach wejściówek, zwłaszcza jak się porówna do cen chociażby w pobliskiej Grecji. Rozumiem, że jak jest popyt to cena idzie w górę, ale nie należy przesadzać, jak coś to wprowadzić limity osób (jak w Plitvickich Jezerach), aby ochronić przyrodę - wejściówka 200kn. Dla porównania Akropol 20 EUR (ale dzieci free, a bilet łączony 30 eur na 7 miejsc) czy Louvre 15 eur. | |
| Autor: | docent82 [ 25 Cze 2021 18:36 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
Ceny w kosmos wystrzelone również i w Zadarze.. w centrum najprostsze danie typu makaron z sosem to min .80 - 100 kun. Jakas pizza poniżej tego się znajdzie Osobiscie polecam wyspę Vir , plaża Jadro.. nieopodal Zad , cisza i spokój , pojedyncze osoby na plaży z parasolami / o dziwo nikt opłat nie pobierał cały dzień / jedynie parking 8kun za godzine. | |
| Autor: | sanchopan [ 25 Cze 2021 18:41 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
...a kwatery też tak zdrożały? Pamiętam jak dokładnie 20 lat temu w 2001 roku hejt się wylał na mój post na innym forum, bo napisałem, że Chorwacja drożeje z roku na rok bardzo szybko, za to standard niewiele się zmienia (w stosunku do wzrostu cen). Można mieć drogo - ale coś za to trzeba dać. IMHO największą zmianą in plus było (i jest) zbudowanie autostrady. I tutaj wszystko idzie w parze: darmowa czy tania to ona nie jest (jako całość), ale standard jest wysoki. A z drugiej strony to tak jak nad Bałtykiem: skoro klient i tak płaci, to czemu ma być tanio... | |
| Autor: | cypel [ 25 Cze 2021 19:05 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
Chorwacja to jest jednak ścierwo, mega komercja i ceny z kosmosu. W knajpie bez 200 hrk na twarz nie podchodź. Kraj przeciętny pod każdym względem a jeśli chodzi o Bałkany to dziadostwo bez klimatu. Mam nadzieję, że Albania przejmie turystów i ich trochę wyprostuje bo to co się tu odpier.... to cyrk. | |
| Autor: | meczko [ 25 Cze 2021 19:33 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
Chorwacja jest super, tylko trzeba jechać poza sezonem. Kwatery w maju były w bardzo korzystnej cenie - 220-250 EUR za tydzień za fajne apartamenty, 25-40 m2, z kuchnią i balkonem, w atrakcyjnych miejscach. Z tym że jak patrzyłem na ceny w lipcu-sierpniu, to były co najmniej 2x wyższe. Ogólnie mój wniosek z wyjazdu do Chorwacji był taki, że trzeba podejść do sprawy selektywnie. Knajpy sobie przeważnie odpuszczaliśmy - drogo i przeciętnie. W mieszkanku z kuchnią można sobie coś upichcić, a jak się uda znaleźc targ ze świeżymi rybami albo kupić worek małży prosto od hodowcy, do tego białe winko i podać na balkonie, to knajpa może się schować. Kawa w kawiarniach jest tania i dobra, piwo w knajpach też w granicach tolerancji cenowej. Krajobrazowo chorwackie wybrzeże jest świetne, zwłaszcza dla ludzi, którzy lubią morze, góry i piesze wycieczki. Temperaturowo w maju pełen komfort, przyjemne 16-25 stopni. Tłumów brak. Te trzy tygodnie w maju wspominam jak raj, ale w sierpniu na pewno nie pojechałbym tam w upał, tłum i drożyznę. Zacznę ponownie rozważać sprawę we wrześniu | |
| Autor: | cypel [ 25 Cze 2021 20:13 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
Tłumów teraz też nie ma. W maju to ja płaciłem za apartamenty 60/70 m2 z widokiem na morze i z gigantycznym tarasem po 35 eur w Albanii. W rewelacyjnych knajpach płaciłem 100 pln za 2 os. genialne jedzenie i zostawialiśmy z bólem serca na stole bo nie dało się tego przejeść. W zwykłych knajpach max. 50 pln za parę. Krajobrazowo Chorwacja to też monotonia i mówìę to jako człowiek morza. Fajne wysepki i zatoczki ale po kilkunastu zlewa się to w jedną breję, tak samo z miasteczkami. Nie chcę wyjść na marudę ale Chorwacji brakuje tego bałkańskiego sznytu, ot przeciętne januszowo. Mam zjechane całe Balkany poza Kosowem i Chorwacja w moim rankingu na dnie, nuda. | |
| Autor: | sanchopan [ 25 Cze 2021 20:20 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
cypel napisał(a): ...Chorwacji brakuje tego bałkańskiego sznytu, ot przeciętne januszowo. Wypada się zgodzić. To jest jednocześnie powód, dla którego ciągnie tam tak duża rzesza polskiego narodu. I w tym właśnie kontekście zawsze (tak od 1998) miałem pretensje do Chorwatów, że "masa Polaków", a tam gdzie tłumaczą na obce języki po polsku spotkać było (i poniekąd wciąż) wyjątkiem. A tak na marginesie, to jak to jest z tą obecną kwarantanną - jak ktoś wyskoczy z HR do MNE lub AL i wraca potem do PL samochodem, to wystarczy jak w razie kontroli zezna, że "byłem w HR lub np. IT", czy SG może to jakoś zweryfikować...? | |
| Autor: | docent82 [ 25 Cze 2021 20:44 ] |
| Temat postu: | Re: Chorwacja post-covid |
sanchopan napisał(a): ...a kwatery też tak zdrożały?... Kwatery to akurat najtańsze z tego wszystkiego;) dla przykładu płaciłem 50 E za apartament 4 osobowy za noc w samym centrum starówki. Ceny w sklepach bym powiedział ze nawet nieco wyższe niż w PL Paliwo 10 kun z hakiem za litr . Zastanawiające jest czy ci Chorwaci tacy zamożni ,czy to tylko pod turystów ceny wysokie a społeczeństwo klepie biedę ?! | |
| Strona 9 z 14 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |