Autor: | Qba85 [ 15 Sty 2024 16:33 ] |
Temat postu: | Re: Dumb way to die… na mauretańskim pociągu |
Czyli dobrze rozumiem, że na osobę wyszło tak około 2500-3000? ![]() |
Autor: | DAD [ 15 Sty 2024 21:39 ] |
Temat postu: | Re: Dumb way to die… na mauretańskim pociągu |
No tak, jakoś 3K powinno być, ale na serio nie podliczałem. Wiza do Mauretanii 55 euro ale pisałem o tym w relacji. Wieczorem posiłek to był jakiś tagine z kurczakiem czy inny kebab lub pizza. Średnio około 20zł. Mauretania to w większości Sahara. Jak się jedzie cały dzień, to postój wypada albo na środku pustynii, albo w małym mieście gdzie sklepik jest, gdzie kupujesz banana czy wodę. Przy drodze tez kupowaliśmy np bagietki z jajkiem czy z kurczakiem za 3zł od lokalsów. Powiedzmy street food ![]() Na serio nie za bardzo jest gdzie wydać kasę. Jadąc dobę na pociągu tez się nie myśli za bardzo o jedzeniu. Pijesz wodę. No i nie bez znaczenia jest policzalna grupa osób w podróży, bo wynajmujesz auto i dzielisz go na ilość pasazerow a to bardzo mocno obniża koszt transportu. Zreszta sam główny odcinek przez cały kraj, czyli Nawakszut do Szum (550km), kosztował 50zł. Z Szum do Az Zuwajrat kolejne 200km też 50zł, choć cały odcinek liczący 750k też by kosztował 50zł. Tylko na dwa dni to podzieliliśmy. Jazda na pociągu za darmo. To samo z noclegami. Mieliśmy często jakieś 3 lub 4 osobowe pokoje, co po podziale wychodziło kilkadziesiąt złotych za nocleg. No sumarycznie na serio dużo się nie wydało. Jedyny bolący strzał to konieczność kupienia dodatkowych biletów lotniczych, ale nie było wyjścia. |
Autor: | Kri$ [ 16 Sty 2024 01:07 ] |
Temat postu: | Re: Dumb way to die… na mauretańskim pociągu |
Momentami zgubiłem się w przeliczaniu pieniędzy i denominacji. Google mówi, ze 100 ugija to 10 zł, a Ty raz napisałeś, że 2000 ugija to 22 zł. A za auto raz zapłaciłeś 250 zł a raz 250 euro (na koniec wycieczki). Świetna relacja, poczekam kilkanaście lat aż syn podrośnie ![]() |
Autor: | DAD [ 16 Sty 2024 09:38 ] |
Temat postu: | Re: Dumb way to die… na mauretańskim pociągu |
Słuszna uwaga @Kri$. Faktycznie napisałem o tym samym transporcie raz zł a raz euro. Poprawiłem. Tak to czasami jest jak się przerywa pisanie i wraca na drugi dzień. Rzeczywiście było to 250 euro. W Sacherze Zachodniej podawali od razu ceny w euro. Co do Ugija. Tak jak pisałem w tekście, była denominacja. Aktualnie jest to przelicznik w zaokrągleniu 1:10. Starsi zawsze podawali nam cenę w tysiącach. Dlatego pisałem że trzeba uważać i skrupulatnie dogadywać ceny. Jak się rozmawiało z wiekowym człowiekiem, to nawet jak mu się mówiło 200, to on się upierał ze ma być 2000, pomimo że dało mu się banknot 200 ![]() W relacji raz napisałem 2000, bo tyle nam podał, zapisałem w notatniku abym nie zapomniał i stąd ta różnica. Skorygowałem aby nie wprowadzało w błąd. Co ciekawe na Googlach tez różnie jest. Oficjalnie 1:10, ale pomimo upływu lat na kalkulatorze np CoinMill nadal 1000:1. Zwracam jednak uwagę na to, bo tam tez są różni ludzie i później może się okazać że mieli na myśli tysiące zamiast setek. Dlatego ZAWSZE pokazywaliśmy kwotę na kalkulatorze w telefonie, a czasami w przypadkach braku porozumienia, jak się upierali że to są tysiące, to wyciągaliśmy banknoty i pokazywaliśmy im, (setki) to dochodziło do porozumienia ![]() |
Autor: | kameander [ 25 Lut 2024 14:27 ] |
Temat postu: | Re: Dumb way to die… na mauretańskim pociągu |
Relacja bomba. Jeden detal - może mi umknął - ile czasu zajęła cała wyprawa? Właśnie mi wyskoczyły jakieś bilety z Dachli za 50€ i się mocno zastanawiam 😂 |
Autor: | DAD [ 25 Lut 2024 16:21 ] |
Temat postu: | Re: Dumb way to die… na mauretańskim pociągu |
Od 19 do 29 lutego, ale pierwszy i ostatni dzień to był dolot do Paryża i wylot z Paryża do Polski. |
Autor: | DAD [ 25 Lut 2024 21:05 ] |
Temat postu: | Re: Dumb way to die… na mauretańskim pociągu |
Co masz na myśli lub w jaki sposób? |
Autor: | JanuszJanuszewski [ 28 Lut 2024 16:53 ] |
Temat postu: | Re: Dumb way to die… na mauretańskim pociągu |
@DAD Wystarczyłoby żebyście się zrzucili po kilka dolarów a kobieta miałaby na lekarza i leki dla dziecka. Dla nas to niewielka kwota a afrykańskiemu dziecku może uratować życia. |
Autor: | anka5515 [ 24 Lis 2024 13:41 ] |
Temat postu: | Re: Dumb way to die… na mauretańskim pociągu |
Zrobiliśmy taką trasę w 3 osoby w 2012 - tylko w przeciwną stronę. Dzięki temu mieliśmy puste wagony, bez kamieni, i wygodę. Podpowiadam też następcom, że warto wziąć ze sobą do pociągu jednorazowe kombinezony robocze przeciwkurzowe. Leciutkie, malutkie, cieniutkie - a zabezpieczają dobrze. |
Autor: | DAD [ 24 Lis 2024 13:59 ] |
Temat postu: | Re: Dumb way to die… na mauretańskim pociągu |
Każdy kto planuje taki wypad wie w która stronę jedzie ruda przecież ![]() Nie bez powodu jechaliśmy na rudzie przecież ![]() Co do kombinezonów, to polowe składu miało. Nasi poprzednicy z forum którzy rok wcześniej jechali także. |
Strona 3 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |