Autor: | Misiatek [ 15 Lut 2015 14:52 ] |
Temat postu: | Re: Dubaj z Budapesztu |
Ja też zachęcam: fajna relacja, opisuj dalej! ![]() Nikt zapewne nie powtórzy krok po kroku waszej wyprawy, ale pewnie wielu z nas wykorzysta te wskazówki w jakiejś części przy planowaniu swojego wyjazdu, |
Autor: | marmur [ 15 Lut 2015 20:18 ] |
Temat postu: | Re: Dubaj z Budapesztu |
Rano idziemy na pierwsze zakupy do supermarketu vis a vis hotelu. Wybór produktów ogromny. Ceny nie różnią się specjalnie od naszych. Kupujemy chleb, masło, cukier, dżem. Razem 15 AED. Spoko. Jedynie lokalne wędliny nie budzą naszego zaufania. Na szczęście szynkę i krakowską suchą przywieźliśmy z kraju. Wystarczy nam na śniadania do końca pobytu. Nie jedziemy dziś do Dubaju. Zobaczymy co zaoferuje nam sąsiedni emirat. Budynki w Shajrah są równie okazałe jak te w Dubaju. Reprezentacyjną ulicą Corniche wędrujemy sobie wzdłuż sztucznej zatoki. W olbrzymich halach Green Souk zona kupuje pierwsze pamiątki. Wszędzie można płacić kartą, ale ta forma zapłaty nie wywołuje zachwytu wśród sprzedających. Natomiast targować się można, a nawet trzeba. Po południu oglądamy ładny park Al Majaz Waterfront, jemy przeciętny obiad w arabskiej restauracji za 25 AED i podziwiamy pięknie oświetlone meczety w ramach festiwalu światła Sharjah 2015. Załącznik: Komentarz do pliku: widok z hotelowego okna PICT8090.JPG [ 241.15 KiB | Obejrzany 11537 razy ] Załącznik: PICT8117.JPG [ 134.55 KiB | Obejrzany 11537 razy ] Załącznik: PICT8134.JPG [ 226.24 KiB | Obejrzany 11537 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: Blue souk PICT8145.JPG [ 176.52 KiB | Obejrzany 11537 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: Blue souk PICT8151.JPG [ 169.14 KiB | Obejrzany 11537 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: "Nasza parafia" PICT8158.JPG [ 221.47 KiB | Obejrzany 11537 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: Kierunek MEKKA PICT8241.JPG [ 136.31 KiB | Obejrzany 11537 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: Kierunek MEKKA PICT8243.JPG [ 92.29 KiB | Obejrzany 11537 razy ] Załącznik: PICT8251.JPG [ 195.44 KiB | Obejrzany 11537 razy ] Załącznik: PICT8257.JPG [ 181.48 KiB | Obejrzany 11537 razy ] |
Autor: | Turndown [ 16 Lut 2015 12:15 ] |
Temat postu: | Re: Dubaj z Budapesztu |
marmur napisał(a): @Turndown ad1. Bo choć nieco drożej to znacznie wygodniej. Tym bardziej, że do Budapesztu jechaliśmy w 4 osoby. ad2. Dziwne dywagacje. Do kosztów wynajęcia samochodu dodaj ceny parkingów minimum 5 AED/h (a widziałem również po 40 AED/h). A i paliwa też trochę trzeba nalać. ad3. Hotel kosztował 145 zł/dobę. Wskaż proszę choćby najpodlejszy hotel w Dubaju w lepszej cenie. Z tego hotelu do Deiry jest 8 km, więc w 1,5h można zrobić to spacerkiem, tylko po co, skoro jest bezpłatny hotelowy bus. Nie przejmuj sie moim zdaniem ja sie poprostu pytam gdzie te oszczednosci, bo albo wzgoda albo wyjazd za 1zl. Wole relacje z szczegolami dotyczacymi roznych sytuacji w jak na przyklad informacja jest automat nie bierze gotowki w banknotach musi byc bilon, informacje jakie fajne widoki nie sa uzyteczne bo zdjecia mozna pogladac do woli na innch portalach. Moze sie zle czyta z powodu braku formatowania wyglada jak wrzucone z edytora do formularza forum. -nie widzialem informacji ze podrozujecie w czworke -hotel w ktorym byles powinien miec parking darmowy dla gosci. W Ajmanie, Dubai czy Abu Dhabi poza parkingami w galeriach handlowych nie mialem problemu z parkowaniem auta bez zadnych oplat. Deira jest problematyczna z powodu ciasnoty i ciezko tam cos znalesc wieczorami. -jak mam porownywac hotele w Dubai do hoteli w Sharjah gdzie to nie to samo, inna lokalizacja wiec ceny automatycznie nizsze bo dla czesci podroznych lokalizacja niewygodna. Jesli chodzi o beznadziejny hotel w Dubai to Sheraton Deira jest czesto w ofercie za dobe 50EUR ale poby tam nie nalezy do milych. Jesli ktos bedzie lecial 8.marca z Budapesztu do Dubai to moge zaoferowac darmowe podwiezienie z lotniska DWC w kierunku Ajmanu. |
Autor: | Tom84 [ 18 Lut 2015 13:18 ] |
Temat postu: | Re: Dubaj z Budapesztu |
@Marmur jestes ogromną motywacją. Czekam na dalszą relację pisz ile wlezie. Chłonę każde słowo ![]() Swietna sprawa z tym hotelem w sasiednim emiracie. Czekam tez na wskazowki co bylo warto zobaczyc a co jest przereklamowane. Nie mysleliscie o tym zeby wypozyczycc samochod na 1-2 dni i zwiedzic sasiednie emiraty - w sensie przejechac sie? Jesli chodzi o "zarzut" szukania niskich cen to sam tak robie i jest mi z tym dobrze. (ps. tez jestem nauczycielem ![]() btw moze ktos mnie oswiecic dlaczego nie moge wysylac Pw ? |
Autor: | kondziu98 [ 18 Lut 2015 13:22 ] |
Temat postu: | Re: Dubaj z Budapesztu |
Musisz mieć minimum 5 postów ![]() |
Autor: | jas_wedrowniczek [ 18 Lut 2015 13:49 ] |
Temat postu: | Re: Dubaj z Budapesztu |
Też byłem w tym hotelu waw-txl-auh-bkk-kbv-rep-bkk-auh-beg-vie-waw,219,61984#p502579 |
Autor: | marmur [ 18 Lut 2015 22:47 ] |
Temat postu: | Re: Dubaj z Budapesztu |
Dziś piątek, czyli niedziela. Wniosek prosty: shuttle bus nie zawiezie nas dziś do Dubaju. Jedziemy zatem komunikacją publiczną. Dubajskie karty NOL nie działają w innych emiratach, choć do końca to nie jest tak. Do rogatek Dubaju z hotelu jest ok. 3 km. Przejazd międzyemiratowy zapewniają autobusy z literką E na początku. W zależności od tego który emirat obsługuje linię, formy płatności są różne. W autobusach Sharjahu można zapłacić tylko gotówką. W autobusach obsługiwanych przez Dubaj konieczne jest posiadanie karty NOL i nie ma możliwości zapłaty gotówką. Cena jest stała i wynosi 10 AED. Częstotliwość kursowania: co kilka minut. Na początek idziemy jednak zapłacić frycowe. Musimy wypłacić pieniądze z bankomatu. Niestety nie wszędzie można zapłacić kartą. I wizyta w banku jest nieodzowna. Wypłata w banku HSBC bez niespodzianek. Kurs przy użyciu karty RaiffeisenWIZZ jest bardzo korzystny, ale 10 zł prowizji poszło się pasać. Jako pierwszy podjeżdża autobus E318A. Jedzie do stacji metra Al Rashidiya. Wsiadamy. 2x10 AED gotówką i jedziemy. Autobus jedzie przez Industrial Area. Znikają wieżowce i pojawia się typowa piętrowa zabudowa oraz wszechobecny nieład i brud charakterystyczny dla innych arabskich miast. Po 20 minutach jazdy znów wjeżdżamy do cywilizacji. Na stacji metra doładowuję karty NOL. Większość automatów nie obsługuje kart. A te które obsługują są chimeryczne. Wreszcie udało się i jedziemy do Deiry. Ale nie tak szybko. Dziś piątek, czyli niedziela a to oznacza, że pierwsze metro odjedzie o 13.00. Zwiedzamy Spice souk (widziałem lepsze) i Gold souk. Natrętni sprzedawcy koniecznie chcą nam sprzedać Rolexa czy Iphona. Zwiedzamy przez godzinkę okolicę – nic ciekawego. Po drodze wpadamy do chińskiej restauracji. Żona zachwycona, ja trochę mniej. 120 AED (najdroższy obiad). Tylko gotówka niestety. Wsiadamy w metro i jedziemy do Burj Khalifa. Ady dostać się pod Burj Khalifa trzeba przejść pezez centrum handlowe Dubai Mall. Sama galeria powala rozmachem, jest ogromna ale poza kilkoma wodotryskami niczego ciekawego w niej nie widzę. Zwykła tzw. galeria, jak u nas tylko 10 albo 20 x większa. Olbrzymie akwarium robi wrażenie. Kawa i ciastko w kawiarni 40 AED, dziękuję. Wychodzimy pod Burj Khalifa. Jest co oglądać. Spektakl woda i światło imponujący, szczególnie po zmierzchu. Nieprzebrane tłumy ludzi nieco psują widowisko. Chyba zły dzień wybraliśmy. Bardzo zmęczeni wracamy metrem do stacji Union, skąd mamy autobus do Sharjah. W kolejce do autobusu czeka ze 200 osób. W kolejce do kasy czeka ze 200 mężczyzn, a w drugiej 5 kobiet. Są oddzielne kolejki. Wygląda to jak u nas w PKSie w latach 60tych. Płacić można tylko gotówką, ale my na szczęście mamy już karty NOL. Autobusy odjeżdżają co kilka minut więc długo nie czekamy, ale… o tej porze cały Dubaj to jeden wielki korek. Do hotelu jedziemy blisko godzię, choć to tylko 8 km. Całe szczęście, że nie wynająłem samochodu. Docieramy do hotelu. Wysoka temperatura i klimatyzacja zrobiły swoje. Mam dreszcze i gorączkę. Nie wygląda to dobrze. Mam ubezpieczenie przypisane do konta bankowego i działa również tutaj, co sprawdziłem przed wyjazdem, ale trzeba zadzwonić do ubezpieczyciela w kraju (10 zł/min) a ten wskażelekarza do którego trzeba się udać. Może uda się załatwić to innym sposobem. Zona schodzi do apteki naprzeciwko hotelu i po kilku minutach przynosi antybiotyk i paracetamol. Bez łaski i bez recepty, 20 AED. Kolejny dzień jest stracony, ale szybko wracam do zdrowia. Wieczorem idziemy na obiad do knajpki koło hotelu. Obiadek taki sobie ale tani 30 AED. Załącznik: Komentarz do pliku: Chiński obiad 20150206_154836.jpg [ 167.7 KiB | Obejrzany 11238 razy ] Załącznik: Komentarz do pliku: Akwarium w Dubai Mall PICT8224.JPG [ 115.65 KiB | Obejrzany 11238 razy ] Załącznik: PICT8209.JPG [ 182.73 KiB | Obejrzany 11238 razy ] -- 18 Lut 2015 21:51 -- jas_wedrowniczek napisał(a): Też byłem w tym hotelu waw-txl-auh-bkk-kbv-rep-bkk-auh-beg-vie-waw,219,61984#p502579 Ja ten hotel miałem za niecałe 40$ za dobę. sądzę, że potwierdzisz, że cena była wyśmienita. |
Autor: | MichaelloEs [ 04 Mar 2015 16:13 ] |
Temat postu: | Re: Dubaj z Budapesztu |
W polowie kwietnia do 5 maja lecimy z zona do Dubaju. Ktos tutaj pisal, ze bedzie na miejscu. Piszcie privy jezeli jestescie zainteresowani wspolnym spedzeniem czasu:-) Sorki za maly ot:-) Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka |
Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |