Będąc w Podgoricy stwierdziłem, że nie samą Podgoricą człowiek żyje i trzeba zobaczyć coś innego w Czarnogórze. W punkcie informacji turystycznej pracownik powiedział mi jasno: jeśli lubisz góry, jedź na północ, a jeśli lubisz morze, to na południe. Dał mi mapę całego kraju z największymi atrakcjami i wybór był prosty: jadę nad morze.
Patrząc na mapę widać, że atrakcje turystyczne są praktycznie na całej długości wybrzeża – od Herceg Novi do Ulcinj. Nie mówią wam nic te nazwy? Mi również, dlatego szukałem czegoś bardziej znanego. Początkowo chciałem zaliczyć cztery lokalizacje za jednym razem (Bar, Sveti Stefan, Budva i Kotor), ale po oszacowaniu dostępnego czasu i odległości wybrałem tylko dwa ostatnie miasteczka.
Dworzec autobusowy w Podgoricy znajduje się tuż obok kolejowego. Oczywiście jest przed nim mnóstwo taksówek, są punkty gastronomiczne, kioski itp.
Załącznik:
01.jpg [ 320.61 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
W kasie kupiłem bilet Podgorica-Budva za 7 euro. Kierowca skrupulatnie odrywa sobie górną część biletu, a dolną pozostawia klientowi. W mieście był bodajże jeszcze jeden przystanek i szofer sumiennie sprzedawał każdemu bilet z kasy fiskalnej. Gdyby to widzieli kierowcy w Ukrainie, to zapewne dostaliby zawału serca.
Załącznik:
02.jpg [ 345.8 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Dla przypomnienia - Czarnogóra jest krajem górskim. Po drodze na pewno czekają na was piękne widoczki, ale czasami pojawia się w głowie alarm, czy wątłe barierki przy drodze zatrzymają szczególnie duży autokar przed osunięciem się w przepaść na niebezpiecznych odcinkach.
Załącznik:
03.jpg [ 338.22 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Mój bus przejeżdżał przez miejscowość Cetinje, często polecaną w przewodnikach, ale ominąłem ją bez żalu. Wraz ze zbliżaniem się do Budvy widoczki były coraz ładniejsze. Można było pooglądać to miasto i jej okolice prawie z lotu ptaka.
Załącznik:
04.jpg [ 402.82 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
05.jpg [ 304.29 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
06.jpg [ 252.88 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Nad wyjściem z dworca witają nas drzewa – o ile się nie mylę – z kiwi. Po granatach w Podgoricy kolejne zaskoczenie egzotyczną florą. No i oczywista oczywistość – palmy.
Załącznik:
07.jpg [ 523.24 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
08.jpg [ 431.59 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
09.jpg [ 427.41 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
W Budvie zapewne natkniecie się na punkt informacji turystycznej i polecam wstąpić do niego. Dostaniecie bardzo fajną mapę miasta i okolic.
Załącznik:
10.jpg [ 451.87 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
11.jpg [ 464.93 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
12.jpg [ 531.65 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Tradycyjnie eksplorowałem miasto pieszo. Wybrałem najdalszy punkt na mapie i po jego osiągnięciu wracałem do centrum. Nazwa brzmiała imponująco: twierdza Mogren. Wybudowana w 1860 roku, ale zniszczona podczas trzęsienia ziemi w 1979. Hmmm, to trochę zaniepokoiło, ale pomaszerowałem.
Po drodze widziałem uliczkę o absurdalnie dużym kącie nachylenia. Kurczę, jak wjeżdżają tam samochody (jest dużo, dużo dłuższa, niż na fotografii)?
Załącznik:
13.jpg [ 368.88 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
No i oczywiście widoczki, które są bardzo przyjemne.
Załącznik:
14.jpg [ 406.61 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
15.jpg [ 474.92 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
16.jpg [ 496.71 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
17.jpg [ 417.29 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
18.jpg [ 525.29 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
A sama forteca Mogren wygląda tak …
Załącznik:
19.jpg [ 459.59 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
20.jpg [ 494.24 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
21.jpg [ 467.61 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
22.jpg [ 504.7 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Widoczki trochę rekompensują widok smutnych gołych murów.
Załącznik:
23.jpg [ 331.81 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
24.jpg [ 391.55 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
25.jpg [ 413.02 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
W drodze ku centrum kolejne fajne krajobrazy.
Załącznik:
26.jpg [ 524.6 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
27.jpg [ 465.33 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
28.jpg [ 472.6 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
29.jpg [ 468.39 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Skierowałem się ku Staremu Miastu, czyli cyplowi z najstarszymi zabudowaniami w Budvie. W pobliżu była marina z całym przekrojem łódeczek, łódek, jachtów i JACHTÓW. Poszukiwałem polskiej bandery, ale niestety …
Załącznik:
30.jpg [ 297.33 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
31.jpg [ 398.84 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
32.jpg [ 404.41 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Kontakt nr 1 z plażą – ależ syf!
Załącznik:
33.jpg [ 449.41 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Stare Miasto z zewnątrz prezentuje się tak. Nie jest olbrzymie, ale nie jest i małe. Na pewno zgubicie się w labiryncie wąskich uliczek. W sumie po to wchodzi się w takie miejsca, aby znaleźć restauracje, czy sklepiki całkiem niespodziewanie.
Załącznik:
34.jpg [ 426.1 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
35.jpg [ 362.55 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
36.jpg [ 403.63 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
37.jpg [ 395.95 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
38.jpg [ 424.84 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
39.jpg [ 415.5 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
40.jpg [ 413.25 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
41.jpg [ 423.57 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Na pewno traficie pod cerkwię i cytadelę. Tam będzie najwięcej turystów.
Załącznik:
42.jpg [ 377.17 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
43.jpg [ 483.84 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
44.jpg [ 447.9 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
45.jpg [ 506.43 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Również dlatego, że jest tam dogodny punkt do obserwacji okolic, oczywiście z ładnymi widoczkami.
Załącznik:
46.jpg [ 528.64 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
47.jpg [ 489.3 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
48.jpg [ 445.62 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Kontakt nr 2 z plażą – mniejszy syf! (żwirek)
Załącznik:
49.jpg [ 483.79 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Na turystów chcących poznać okolice Budvy czekają właściciele łódek i stateczków. Można popłynąć do miejscowości Sveti Stefan, żeby obserwować enklawę dla bogaczy lub na wyspę St. Nicholas (dwukilometrowa wyspa niezamieszkana przez ludzi, ale z przebogatą florą śródziemnomorską i plażą). Dla bogatszych (czytaj ponad 30 euro od głowy) oferowano kursy do dalszych rejonów lub dla najbogatszych sprzedawano prywatne wycieczki lub wędkowanie morskie.
Załącznik:
50.jpg [ 458.36 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Im bliżej centrum, tym dogodniejsze warunki do plażingu.
Załącznik:
51.jpg [ 380.83 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
52.jpg [ 415.26 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Budva przeżywa zapewne złote czasy, bo budowane są nowe hotele i apartamentowce. Aż strach pomyśleć, jakie będą ceny za metr kwadratowy.
Załącznik:
53.jpg [ 455.13 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Pokręciłem się jeszcze trochę po Budvie i zawahałem się, czy nie wybrać się do Sveti Stefan, bo opisy w internecie są przeciekawe. Podjechał bus, kierowca chciał 2,5 euro za przejechanie 8 km i jako wzorowy miłośnik 4free stwierdziłem, że sobie odpuszczę. Pojechałem za to do jeszcze ciekawiej opisywanego Kotoru. Koszt dojazdu z dworca autobusowego w Budvie to 5 euro.
Załącznik:
54.jpg [ 320.24 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Do Kotoru jedzie się po prawie płaskim terenie, ale wjazd 1,5 km tunelem obiecuje wiele pod kątem górskich widoczków. No i oczywiście człowiek nie zawiódł się. To wita turystów na dzień dobry.
Załącznik:
55.jpg [ 394.65 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
56.jpg [ 388.09 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Warto wyposażyć się w punkcie informacji turystycznej w kolejną fajną mapkę – tym razem Starego Miasta. To oczywiście największa atrakcja miasta, dla której ściągają turyści z całego świata.
Załącznik:
57.jpg [ 388.17 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Faktycznie, można zachwycić się Starym Miastem i otoczeniem górami. Widoki są kapitalne. Co ważne, wejście jest darmowe, płaci się jedynie za zwiedzanie niektórych obiektów. Oczywiście dostępnych jest mnóstwo restauracji i sklepików, zarówno z chińską tandetą, jak i z wyrobami naprawdę artystycznymi. Tak na szybko licząc atrakcje na mapie, to w obrębie murów jest 14 cerkwi, monastyrów i kościołów, 9 pałaców, 3 wejścia do miasta, 17 budynków użyteczności publicznej i instytucji oraz 17 różnych fortyfikacji. Nie ma co liczyć na wielki efekt wow przy każdej z atrakcji, ale liczba łączna robi wrażenie.
Załącznik:
58.jpg [ 386.98 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
59.jpg [ 421.27 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
60.jpg [ 450.18 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
61.jpg [ 397 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
62.jpg [ 328.44 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
63.jpg [ 389.49 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
64.jpg [ 412.62 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
65.jpg [ 469.54 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
66.jpg [ 473.7 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
67.jpg [ 414.9 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
68.jpg [ 398.42 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
69.jpg [ 475.22 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
70.jpg [ 499.29 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Kotor otoczony jest z trzech stron górami (i to wysokimi), a dodatkowo jest on portem mogącym przyjmować dość spore statki turystyczne. W czasie mojej wycieczki cumowały dwa wielkie statki. Takie ukształtowanie terenu powoduje, że z jednej strony zachwycamy się górami, a z drugiej wodą. Super.
Załącznik:
71.jpg [ 457.23 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
72.jpg [ 519.38 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
73.jpg [ 416.63 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
74.jpg [ 405.24 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
75.jpg [ 482.13 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
76.jpg [ 416 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
77.jpg [ 413.66 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
78.jpg [ 375.1 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
79.jpg [ 433.4 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
80.jpg [ 495.71 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
81.jpg [ 425.82 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Kilka słów o czymś, czego nie doświadczyłem z braku czasu. Otóż nad Starym Miastem wysoko w górach zbudowane są mury obronne z fortami, bastionami, a nawet świątyniami. To wymagająca trasa, coś koło dwóch godzin marszu po stromych zboczach.
Załącznik:
82.jpg [ 488.08 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
83.jpg [ 503.49 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Znad Starego Miasta jest oficjalna ścieżka płatna bodajże 8 euro i 90% ludzi wybiera tę drogę.
Załącznik:
84.jpg [ 451.84 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Podpowiedź dla wielbicieli 4free – jest alternatywna droga za darmo. Trzeba dojść do supermarketu Voli, skręcić w prawo, iść prosto z 500 metrów i po minięciu jakiejś starej budowli wodnej wchodzi się na ścieżkę bezpłatną. Jak mówi internet, na jej końcu jest drabina, po której trzeba wejść, by dostać się na teren twierdzy. I należy wrócić tą samą drogą, ponieważ podobno na oficjalnej drodze mogą być sprawdzane bilety na ścieżce powrotnej.
Załącznik:
85.jpg [ 361.87 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
Załącznik:
86.jpg [ 450 KiB | Obejrzany 1559 razy ]
I to by było na tyle Kotoru. Z dworca autobusowego wróciłem do Podgoricy autokarem za 7 euro (ponad 80 km). Podsumowując – dwa fajne miejsca w sam raz na całodzienną wycieczkę. Warto.
Na powrocie sprawdzają bilety.