vincenz napisał(a): Zapewne nie jestem jedyny, który wpisał błędne nazwisko podczas rezerwowania lotu (podałem panieńskie nazwisko mojej żony prawie dwa lata po ślubie; zabije mnie jak się dowie) - skapnąłem się ponad miesiąc po dokonaniu rezerwacji.
Bilet wystawiony przez United, loty fizycznie wykonywane przez Air Canada Rouge, kupione przez Flipo.
Poprosiłem Flipo o skorygowanie błędu - otrzymałem odpowiedź, że jedyna opcja to anulowanie biletu i kupno nowego za ok. 2500pln na chwilę obecną.
United stwierdził, że zamiana nazwiska ze względu na zmianę stanu cywilnego to nie problem, ale nazwiska na bilecie zmienić nie mogą. Dodali adnotację, że podróżować będzie pani o nazwisku X, zamiast Y i zarekomendowali zabrać ze sobą akt małżeństwa oraz dodatkowy dokument potwierdzający tożsamość.
Ponieważ mam obawy co do takiego rozwiązania wpadłem na jeszcze inny pomysł.
Poniważ lot jest dopiero we wrześniu, jest spora szansa, że zmienią się godziny odlotu któregoś z odcinków (lot z przesiadką). Czy dobrze myślę, że w takiej sytuacji mógłbym:
a) poprosić o zwrot kasy i anulować całą podróż (nie mam sztywnych dat, a na Flipo jest nadal sporo biletów w zbliżonych terminach po lepszej cenie)
b) poprosić o edycję nazwiska przy wystawianiu nowego biletu na zaktualizowaną godzinę
Będę wdzięczny za wszelkie porady/sugestie/opinie co zrobić w takiej sytuacji.
Jakby kogoś to interesowało to mała aktualizacja mojej sytuacji.
Ze względu na zmianę godziny jednego z lotów linia zgodziła się anulować cały bilet i zwrócić wszelkie koszta. Poszedłem na taki układ, bo chciałem oszczędzić sobie stresu i tłumaczenia na czterech lotniskach, dlaczego moja żona ma inaczej na nazwisko na bilecie niż w paszporcie.
Chylę czoła przed obsługą klienta we Flipo, która była bardzo responsywna i pomocna.
Teraz pozostało tylko znaleźć alternatywę na wschodnie wybrzeże w okolicach września  |
