To będzie najkrótsze międzynarodowe połączenie lotnicze na świecie. Sam lot potrwa ok. 10 minut
1 kwietnia 2015 r. wystartuje najkrótszy międzynarodowy lot na świecie. Pomysł austriackiego przewoźnika na otwarcie nowego regularnego połączenia jest dość absurdalny, bowiem lotniska w stolicach Słowacji i Austrii dzieli zaledwie 50 kilometrów. To mniej więcej tyle, ile wynosi odległość z Lotniska im. Chopina w Warszawie do Modlina. Sam lot potrwa około 10-12 minut, choć w rozkładzie przewidziano dla niego ponad 20 minut. Na tej krótkiej trasie będą operowały samoloty Embraer ERJ-190.
Przewoźnik planuje uruchomić między Bratysławą i Wiedniem 11 połączeń tygodniowo. Nie będą one raczej konkurencją dla autobusów i pociągów. Drogą lądową trasę między stolicami można pokonać w 50 minut, czyli mniej niż potrzeba na przejście procedur odprawy i kontroli bezpieczeństwa przed odlotem. Czy podróżnym będzie opłacało się tracić czas na dojazd do lotniska? „Można przypuszczać, że Fly Niki nie zależy na utrzymaniu przez dłuższy czas połączenia między Wiedniem a Bratysławą, ale o wejście na lotnisko w stolicy Słowacji, z którego mogłaby rozpocząć loty w innych kierunkach” – mówi Tomáš Menčík z firmy analitycznej Cyrrus. Przedstawiciele FlyNiki przyznają, że przewoźnik liczy na pasażerów, którzy potraktują wiedeński port lotniczy jako miejsce przesiadki.
Linię lotniczą FlyNiki założył w 2003 r. Niki Lauda, słynny kierowca Formuły 1. Bilety na najkrótszej trasie są już dostępne w systemie rezerwacyjnym przewoźnika. Za przelot w dwie strony trzeba zapłacić ok. 335 PLN.
Najkrótszym regularnym komercyjnym połączeniem lotniczym na świecie jest przelot linią Loganair między szkockimi wyspami Westray i Papa Westray, należącymi do archipelagu Orkadów. Rozkładowy rejs trwa 2 minuty.