Na luzie i bez uciążliwych restrykcji: tydzień na Zanzibarze za 3000 PLN. Loty z Warszawy +4* hotel spa ze śniadaniami
Marzycie o dalekiej podróży w nieodległym terminie? Zatem koniecznie wybierzcie kierunek, gdzie nieskrępowanie będziecie mogli korzystać z urlopowych atrakcji. Jednym z takich miejsc jest Zanzibar, gdzie atrakcje turystyczne, parki narodowe oraz bary i restauracja pozostają otwarte dla zwiedzających.
Na wycieczkę do Afryki polecicie wiosną, w terminie 8(9) – 16 kwietnia. Wasza podróż rozpocznie się w Warszawie i czekają was loty na pokładzie samolotów linii lotniczych Air France oraz Kenya Airways, z gwarantowanymi przez przewoźników przesiadkami w Paryżu oraz Nairobi.
Na Zanzibarze wybrałem dla was noclegi w świetnie ocenianym, butikowym 4* hotelu Jafferji House & Spa. Czekają tam na was komfortowo urządzone, klimatyzowane pokoje z prywatną łazienką. W cenę noclegów wliczono codzienne śniadania.
Termin podróży: 8(9) – 16 kwietnia
Linia lotnicza: Air France/Kenya Airways
Bagaż: podręczny i rejestrowany
Zakwaterowanie: 4* hotel ze śniadaniami
Za tygodniową wycieczkę na Zanzibar zapłacicie 3000 PLN za osobę, przy 2 podróżnych śpiących w jednym pokoju.
Hotel1477 PLN/2 osoby/pobyt
Zarezerwujcie dla siebie pobyt w 4* Jafferji House and Spa. Hotel położony jest w samym sercu zabytkowego Stone Town i będzie dobrą bazą wypadową do odkrywania uroków wyspy.
Co warto zobaczyć na Zanzibarze?
Wybierając się na wczasy, oczekujecie relaksującej atmosfery, braku uciążliwych obowiązków oraz słońca? Zanzibar w odniesieniu do restrykcji związanych z koronawirusem zdecydował się pójść zupełnie inną drogą niż większość państw, czym podbił serca podróżnych. Jakże miłą alternatywą dla maseczek oraz lockdownu będzie wypoczynek na afrykańskiej wyspie, gdzie atrakcje turystyczne, bary i restauracje pozostają otwarte!
Zanzibar przede wszystkim powinien kojarzyć się wam ze spędzaniem czasu nad wodą. Będziecie zakwaterowani w sielskich, tradycyjnie urządzonych bungalowach tuż przy piaszczystej plaży Michamvi Kae. Dokąd jeszcze warto się skierować? Na waszą mapę „zwiedzania” powinny trafić takie miejsca, jak Kizimkazi Beach, Bwejuu Beach czy też Matemwe Beach.
Lubicie próbować czegoś nowego w czasie podróży? Zanzibar to doskonałe miejsce, by rozpocząć swoją przygodę z odkrywaniem podwodnego świata. Na wyspie znajduje się mnóstwo szkółek oraz wypożyczalni sprzętu, a u jej wybrzeży ukryte są wspaniałe cuda podwodnego świata. Jeżeli chcielibyście rozpocząć kurs dla początkujących, proponuję wam skorzystać z oferty centrum One Ocean Zanzibar. Jeżeli macie już doświadczenie w nurkowaniu i szukacie świetnych miejsc na podwodną przygodę, polecam wam wizytę w okolicach Nungwi oraz Jambiani.
Kolejną miejscową specjalnością jest wycieczka na tzw. blue safari. To całodzienna podróż odbywająca się na pokładzie tradycyjnej łodzi, w czasie której odwiedzicie m.in. zatokę Menai oraz słynną wyspę Kwale. Po drodze będzie wiele okazji na snorkeling, a przy odrobinie szczęścia będziecie mieli okazję zobaczyć m.in. delfiny i żółwie morskie żyjące w swoim naturalnym środowisku.
Na moment pisania artykułu podróżowanie na Zanzibar odbywa się w normalny sposób. Władze nie wymagają wykonania testu PCR ani poddania się obowiązkowej kwarantannie. Tutaj możecie śledzić aktualną sytuację na Zanzibarze.
Będziecie potrzebowali testu PCR z negatywnym wynikiem w przypadku tranzytu przez Paryż. Taki sam test wykonany w drodze powrotnej zwolni was również z kwarantanny w Polsce.
Koszt wizy turystycznej jednokrotnego wjazdu uzyskanej na przejściu granicznym i ważnej przez 90 dni to 50 USD.
Jesteście ciekawi jak wyglądają wczasy na Zanzibarze? Przeczytajcie relację z podróży napisaną przez naszego czytelnika.
Szukacie dobrego ubezpieczenia turystycznego? Porównajcie ceny w Rankomat i kupcie online.
Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat wasz lot był opóźniony lub odwołany, ubiegajcie się o odszkodowanie 250-600 EUR za pomocą AirHelp.
Rozważacie inny kierunek podróży? Sprawdźcie w naszej wyszukiwarce obostrzeń dokąd i na jakich zasadach możecie jechać.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?