2 polskie lotniska blisko lotów na Półwysep Arabski! W grze połączenia do Dubaju, ale…nie tylko
O planach uruchomienia lotów z Gdańska na Półwysep Arabski poinformował serwis Trójmiasto.pl. Prezes gdańskiego lotniska Tomasz Kloskowski słynie z tego, że nie lubi rzucać konkretami przed sfinalizowaniem negocjacji, ale przyznaje, że rozmowy są zaawansowane.
– Rozmawiamy z kilkoma przewoźnikami. Nie mogę jeszcze zdradzić szczegółów, ale jesteśmy bardzo blisko – mówi Kloskowski w rozmowie z serwisem Trojmiasto.pl. I dodaje, że nowe połączenie może wystartować w tegorocznym zimowym rozkładzie lotów lub w przyszłorocznym rozkładzie letnim.
- Costa Brava od 1835 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Costa Dorada od 2579 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Agadir od 2179 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Serwis dywaguje na temat potencjalnych kierunków – może chodzić tu zarówno o Dubaj, Abu Zabi jak i Szardżę – ta ostatnia trasa została już zapowiedziana z Krakowa, skąd będzie na niej latała linia Air Arabia. Kloskowski wskazuje przy tym, że takie połączenie to szansa dla całego Trójmiasta i miejscowej branży turystycznej, by zachęcić do większej liczby przylotów turystów z Półwyspu Arabskiego, którzy w ostatnim czasie biją rekordy popularności, jeśli chodzi o wizyty w Małopolsce.
Pamiętajmy przy tym, że nie jest to jedyny duży przewoźnik, na który poluje lotnisko w Gdańsku – prezes miejscowego portu jasno deklaruje, że „walczy” o uruchomienie trasy Turkish Airlines do Stambułu (choć wiemy, że będzie to wymagało zmiany polsko-tureckiej umowy bilateralnej i będzie niezwykle trudne)
Pyrzowice celują we flydubai, który w Polsce rośnie jak na drożdżach
Ale Gdańsk nie jest jedynym lotniskiem, które mocno zabiega o połączenia na Półwysep Arabski. Takie same plany ma lotnisko w Pyrzowicach, co w rozmowie z Fly4free.pl przyznał Artur Tomasik, prezes GTL SA, spółki zarządzającej Katowice Airport. W wywiadzie, który wkrótce ukaże się na naszych łamach, przyznał, że na liście priorytetów pyrzowickiegor lotniska czołowe miejsce zajmuje linia flydubai.
I trudno się temu dziwić, zważywszy na ostatnie ruchu dubajskiego przewoźnika. W piątek pisaliśmy na naszych łamach o planach linii flydubai, która w wakacje zwiększy liczbę lotów z Krakowa do Dubaju z 10 do 21 tygodniowo, a od października podwoi liczbę lotów z Warszawy do Dubaju z 7 do 14. Dodatkowo linia ta lata od jesieni ubiegłego roku z Poznania do Dubaju. Swoją drogą, to było duże zaskoczenie w branży lotniczej, bo Ławica wyprzedziła kilka innych lotnisk w walce o względy tej linii lotniczej.
Pamiętajmy też o tym, że nasze porty rywalizują też o loty do kilku innych krajów arabskich. Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że przedstawiciele Lotniska Chopina oraz portu w Krakowie rozmawiają o uruchomieniu lotów do Omanu.