TOP10: Najciekawsze atrakcje turystyczne Ibizy i okolic
Ibiza jest wyspą o dwóch twarzach. Za sprawą zlokalizowanych tu słynnych klubów z muzyką elektroniczną, miejsce to kojarzone jest z imprezami, przez co zniechęca do siebie podróżników szukających spokoju i odpoczynku. Jeśli jednak dotrzemy tu po sezonie, na przykład w październiku, doświadczymy prawdziwego uroku wyspy i doznamy wrażenia, że czas się tu zatrzymał. W naszych wspomnieniach z podróży pozostaną przede wszystkim spokojne puste plaże z drobnym żółtym piaskiem, kamienne domki wśród i gajów oliwnych i pinii, górzyste krajobrazy i sady pełne dojrzałych granatów, pomarańczy i fig. Ogromna baza noclegowa, utworzona na potrzeby wakacyjnych masowych imprez w największych kurortach Ibizy, po sezonie kusi niskimi cenami.
Trzecia co do wielkości wyspa hiszpańskich Balearów zachwyca przede wszystkim zlokalizowanymi tu atrakcjami przyrodniczymi. W 1999 roku bioróżnorodność i kultura Ibizy zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Poniżej prezentujemy zabytki i miejsca, które naszym zdaniem szczególnie warto zobaczyć na hiszpańskiej wyspie. Jeśli macie jeszcze inne pomysły, zachęcamy do komentowania.
PoprzednieObraz 4 z 10Następne
Miejsce 7 Hippy Market
Ibiza przez wiele lat była mekką hippisów. Zanim rozwinęła się tu turystyka masowa, do końca lat 70. XX wieku, wyspa była dziewiczym miejscem, nieskażonym przez cywilizację i nieznanym turystom. Na początku lat 60. osiedliło się tu wielu artystów, szukających natchnienia. Hippisi zaczęli przybywać na Ibizę w latach 70-tych, by z dala od cywilizacji zaznawać spokoju ducha. Do dzisiaj można ich spotkać w niewielkim miasteczku Es Cana na wschodnim wybrzeżu wyspy, gdzie w każdą środę odbywa się słynny Hippy Market przy Punta Arabi (podobny jest też w San Carlos, w soboty). Na wyspie nadal panuje moda na ubrania w stylu hippisowskim. Na targach można zakupić lokalne rzemiosło, ubrania, ręcznie robioną biżuterię i inne ciekawe pamiątki.
Ibiza przez wiele lat była mekką hippisów. Zanim rozwinęła się tu turystyka masowa, do końca lat 70. XX wieku, wyspa była dziewiczym miejscem, nieskażonym przez cywilizację i nieznanym turystom. Na początku lat 60. osiedliło się tu wielu artystów, szukających natchnienia. Hippisi zaczęli przybywać na Ibizę w latach 70-tych, by z dala od cywilizacji zaznawać spokoju ducha. Do dzisiaj można ich spotkać w niewielkim miasteczku Es Cana na wschodnim wybrzeżu wyspy, gdzie w każdą środę odbywa się słynny Hippy Market przy Punta Arabi (podobny jest też w San Carlos, w soboty). Na wyspie nadal panuje moda na ubrania w stylu hippisowskim. Na targach można zakupić lokalne rzemiosło, ubrania, ręcznie robioną biżuterię i inne ciekawe pamiątki.
PoprzednieObraz 4 z 10Następne
Sprawdź najlepsze oferty na wczasy
Alanya od 1265 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Hurghada od 1398 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa - Chopin)
Sharm El Sheikh od 2284 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa - Chopin)
Misją Fly4free.pl jest przedstawienie Ci najlepszych zdaniem naszej redakcji okazji na podróże. Opisujemy oferty znalezione przez nas w internecie i wskazujemy adresy internetowe, pod którymi samodzielnie możesz wykupić podróż lub elementy podróży. Ceny w artykułach są aktualne w chwili publikacji. Możemy otrzymywać wynagrodzenie od partnerów handlowych, do których Cię przekierowujemy.
Komentarze
Zaloguj się na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
sytuacja z zeszlego roku z targu hippisow: chcialem zakupic apaszke dla zony, wszystko ok, stoisko iscie hipisowskie, sprzedawczyni rowniez, widzac ze sie raczej decyduje siegnela po...terminal bezprzewodowy do platnosci karta...a ja w tym czasie dojrzalem turecka metke na "recznie" wyrabianej apaszce.:)
Malo juz tam zostalo z prawdziwego klimatu hipisow, zbyt duzo pozorow-mowie szczegolnie o tym oslawionym targowisku w srody.
Pierwsza trójka to jest raj na Ziemi i kwintesencja Ibizy: Formentera, Cafe del Mar (teraz rządzi już Cafe Mambo) i liczne małe urokliwe turkusowe zatoczki :D Tam można i wręcz trzeba wracać do rok ;)
Dokładnie, na pierwszym miejscu Formentera(koniecznie spacerkiem na nóżkach, na żadnym skuterku, strata widoków!!!), zachód słońca oczywiście z Cafe Mambo, chociaż przy porcie z jahtami w tle też super wygląda...na Hippy market mozna kupic kilka tanich pamiatek(niekoniecznie wykonanych w hiszpanii) :) Nie wiem skąd na liscie znalazły się ruiny, nie widziałam, ale nie widzę w tym nic interesującego. Wieczorny widok ze wzgórza zamkowego w Eivissa również piękny :) Imprezy oczywiście jedyne w swoim rodzaju, jednakże szkoda spędzić cały wyjazd tylko na imprezach :)
Ibiza, oprócz imprez ma dużo do zaoferowania. Piękne plaże i zatoczki, a jakie warunki do wspinania! Byłam przed sezonem (kwiecień) raz, że ceny niższe, a dwa, że można na spokojnie zwiedzić wyspę :).
Według mnie brakuje jeszcze najwyższego szczytu Ibizy - San Talaia; widok niesamowity na wyspę, dostać się tam można samochodem choć droga nie jest łatwa. Polecam ! :)
Drobny błąd w nazwie plaży "cala conta"/"cala comte". Te ruiny też pierwsze słyszę. Poza tym super, Ibiza i Formentera są piękne. Polecam.
Formentera to istny raj. Warto wybrać się tam i zwiedzić wyspę rowerem / skuterem. Na Ibize polecam zobaczyć stare miasto wraz z pięknym zamkiem za dnia jak i wieczorem. Bardzo klimatyczne miejsca.
Cafe del Mar jak dla mnie nic ciekawego... a poza tym KOCHAM IBIZĘ! :)
