Fly4free.pl

Tak nie zginiecie pod kołami auta. Zobaczcie, jak przechodzić przez ulicę w różnych miejscach świata

Tu przejście na drugą stronę to sport ekstremalny

W niektórych krajach znalezienie się po drugiej stronie jezdni to bardzo duże wyzwanie. Zwłaszcza, gdy nie potrafimy zapanować nad odruchami i przyzwyczajeniami. Ale na wszystko są sposoby.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Dajcie spokój już z to artykulami
tomek, 3 kwietnia 2015, 20:14 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Neapol jest bezkonkurencyjny.Z zimnego i deszczowego tegorocznego wyjazdu w styczniu najwięcej emocji przeżyłyśmy z córką w trakcie przechodzenia przez ulice w mieście.Zawsze czekałyśmy aż zbierze się kilka osób i przekraczałyśmy ulicę z nimi, ciągle z duszą na ramieniu czy zdążymy.Tam nie znana jest uprzejmość-każde przekroczenie ulicy to walka o życie i stres na maxa :(
danielle, 3 kwietnia 2015, 21:19 | odpowiedz
Byłam miesiąc temu w Bangkoku i nikt nie podnosił rąk do góry ani nie chodził z gwizdkiem, więc nie wiem skąd bierzecie te głupoty.
alaala, 3 kwietnia 2015, 21:44 | odpowiedz
Tu powinno się znaleźć Tbilisi!
Ja, 3 kwietnia 2015, 21:46 | odpowiedz
heh, chyba nikt nie próbował przejść przez ulicę w Bangladeszu, przy którym Indie to spokojny cichy kraj....
Renata, 3 kwietnia 2015, 22:34 | odpowiedz
brak tanich lotow to sa tematy zapchajdziury
jasio, 4 kwietnia 2015, 9:35 | odpowiedz
Avatar użytkownika
danielleNeapol jest bezkonkurencyjny.Z zimnego i deszczowego tegorocznego wyjazdu w styczniu najwięcej emocji przeżyłyśmy z córką w trakcie przechodzenia przez ulice w mieście.Zawsze czekałyśmy aż zbierze się kilka osób i przekraczałyśmy ulicę z nimi, ciągle z duszą na ramieniu czy zdążymy.Tam nie znana jest uprzejmość-każde przekroczenie ulicy to walka o życie i stres na maxa
Byłam w Neapolu dwukrotnie, zasada jest dokładnie taka sama jak w Rzymie- przechodzisz pewna siebie, nie zatrzymujesz się, nie wahasz, nie cofasz, tylko idziesz przed siebie. Nikomu tam raczej nie chce się chodzić na pasy ani patrzeć na kolor światła. Nigdy nic mi się nie stało, tamtejsi kierowcy są do tego przyzwyczajeni. Pozdrawiam ;)
bettyfull, 4 kwietnia 2015, 12:34 | odpowiedz
Halt – Pan Przechodzień raczy nadchodzić! Jeden z moich pierwszych dalszych wyjazddów do Niemiec. W miasteczku Bad Doberan (na zachód od Rostocku) przechodziłem przez spory, trójkątny plac, rozglądając się dookoła. Planowałem: po dojściu do krawęznika, zatrzymam się i wtedy rozejżę. Tak zrobiłem, dwa samochody stały przed pasami od kilku sekund. ZANIM DOSZEDŁEM DO KRAWĘZNIKA! Wtedy było to dla mnie zaskoczenie – w Krakowie zwykle czaka się minutę lub dwie, az ktoś się zatrzyma lub nic nie jedzie. Pozdrawiam.
Ppp, 4 kwietnia 2015, 18:24 | odpowiedz
PppHalt – Pan Przechodzień raczy nadchodzić!Jeden z moich pierwszych dalszych wyjazddów do Niemiec. W miasteczku Bad Doberan (na zachód od Rostocku) przechodziłem przez spory, trójkątny plac, rozglądając się dookoła. Planowałem: po dojściu do krawęznika, zatrzymam się i wtedy rozejżę. Tak zrobiłem, dwa samochody stały przed pasami od kilku sekund. ZANIM DOSZEDŁEM DO KRAWĘZNIKA!Wtedy było to dla mnie zaskoczenie – w Krakowie zwykle czaka się minutę lub dwie, az ktoś się zatrzyma lub nic nie jedzie.Pozdrawiam.
JakeKrk, 4 kwietnia 2015, 19:19 | odpowiedz
PppHalt – Pan Przechodzień raczy nadchodzić!Jeden z moich pierwszych dalszych wyjazddów do Niemiec. W miasteczku Bad Doberan (na zachód od Rostocku) przechodziłem przez spory, trójkątny plac, rozglądając się dookoła. Planowałem: po dojściu do krawęznika, zatrzymam się i wtedy rozejżę. Tak zrobiłem, dwa samochody stały przed pasami od kilku sekund. ZANIM DOSZEDŁEM DO KRAWĘZNIKA!Wtedy było to dla mnie zaskoczenie – w Krakowie zwykle czaka się minutę lub dwie, az ktoś się zatrzyma lub nic nie jedzie.Pozdrawiam.
a ja nie widzę sensu w zatrzymywaniu pojazdów ponad 1000kg 100 razy dziennie jak sie idzie przez miasto. Jak w Polsce zrobią więcej kładek, tuneli i pasów w sensownych miejscach + oczywiście lepszych dróg (czyli za 20-30 lat), to kierowcy sie zaczną zatrzymywać nie tracąc tyle czasu w ciągu dnia. Pokazałbym prawdziwe sytuacji z krajów azjatyckich w tym artykule. Europa to cywilizacja i bezpieczeństwo. Gdziekolwiek.
JakeKrk, 4 kwietnia 2015, 19:23 | odpowiedz
W Sajgonie skutery jezdza znacznie wolniej niz 40 km/h . trzeba zachowywac kontakt wzrokowy z kierujacym skutera i przechodzic plynnie .
Piotr, 26 kwietnia 2015, 0:18 | odpowiedz
JaTu powinno się znaleźć Tbilisi!
I nie tylko ! Kutaisi,Gori,czy nawet Batumi. Z drugiej strony wstawcie tam tez Marakesz.
QQłeczkaQka, 22 lipca 2015, 15:23 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »